Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KROLICZEKA

Jutro mamy spotkanie a cisza w telefonie.

Polecane posty

tak nie zachowuje się mężczyzna, któremu zalezy na kobiecie...sama sobie odpowiedziałas-nie spodobałas sie mu i ma Cie gdzies. taki urok znajomosci z neta:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
nie bede za nim plakac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i na drugi raz juz dziecka na randki nie bierz ,rozni ludzie sie trafiaja po co dziecko stresowac i zapoznawac .jak juz bedziesz z kims to wtedy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Wszystko sie wyjasnilo. Napisal do mnie sms o 16"Ze dopiero konto doladowal.Ze u niego wsztstko ok". Odpisalam mu ze" fajnie by bylo w najblizszym czasie sie spotkac" Odrazu odpisal" ze bardzo chetnie sie spotkam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury .............
ale jestes nim zjarana a niedziela minela i chuj ze spotkania i bedzie cie tak walil po rogach wiecznie ... a w miedzyczasie spotkal sie z tak co mu sie podobala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
On jest 250k odemnie.Niewymagam od niego zeby przyjezdzal do mnie codzienie.Wczoraj byl. Polubilam go i fajnie miec takiego kolege. Ja nie robie sobie zadnych nadzieji na cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne, ze sobie robisz
czytam watek od poczatku i tak cie obserwuje. mysle, ze nadzieje sobie robisz mimo wszystko. Nie jest to nic zlego, ale uwazaj... faceta nie znasz, jakis obcy przyjezdza, a ty go do domu zapraszasz, jakby mial klase to by was chociaz na jakies lody zaprosil... a nie wpycha sie na chate i jeszcze kaze ci miec poczucie winy, ze nie bedzie bzykanka. tak jak ty robisz sobie nadzieje na cos wiecej teraz, tak on wczoraj sobie robil na sex. i nic z tego nie wyszlo. rozejrzyj sie za jakims facetem na poziomie i nie 250 km od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5tyeryh
nie załadowal telefonu? :D kobieto w jakim ty swiecie żyjesz blef za blefem dziś niedziela....dopiero po obiadku udało mu sie wymknąć żonie i dzieciakom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Ja bylam z dzieckiem.A z nia nie dalo sie nigdzie isc.A w domu maial zabawki i zajjela sie soba.A my moglismy sobie pogadac normalnie. We wszystkim mam sie doszukiwac klamstwa. Gdyby mial zone i dzieci- to jakim cudem pisaby do mnie codziennie, rozmawial na gg i jeszzce przyjechal do mnie. A gdzie zona czy dziewczyna w tym czasie.On dzis byl w pracy. Ja juz sama niewiem co mam robic. Zglupialam juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Ja tez ostatnio ze zaladowalam telefonu. Bo zapomnialam kupic karte i niewidze w tym nic zlego. Ja mam po 1 spotkaiu oczekiwac od niego wyznan. Setki sms czy telefonow. Ja sama niewiem co mam myslec o tej znajomosi i o nim. Ae chcialabym sie z nim jeszcze spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak facet ma Ci zapewnic bezpieczenstwo jak on musi doladowywac tel:D:D?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
A co w tym wspolnego telefon. Ze ma na karte.????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie podniecałabym się faktem, że on dzisiaj odpisał. Być może jest kulturalny więc odpisał. A co z tego z dalej będzie, to tylko czas pokaże. I jak dla mnie tyle w temacie. Dodam tylko, że kiedy stawiam się na miejscu tego faceta to okoliczności nie wydają mi się ani łatwe ani ciekawe. O dziecku niby wiedział... Ok, wiedzieć, a zderzyć się z rzeczywistościa to dwie różne sprawy. Ale jak mówię - czas pokaże cóż warte są słowa tego faceta. Zresztą, on też nic takiego nie powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Ale od samego poczatku wiedzial ze mam dziecko i zapewnial mnie ze dziecko nie jest dla niego zadna przeszkoda. I to bylo powiedzaine na sammym poczatku znajomosci. A po zatym kwestia odleglosci. Jaki ma sens wydac ok200zł na paliwo jak taniej wyszlo by mu np. pojsc gdzies do pabu czy do dyskoteki i tam wyrwac jakas i pojsc znia do lozka.Tani koszt. A nie jechac tyle km. Kwestia kobiety do lozka.Moglby sobie znalesc gdzies na miejscu taka kobiete i bez zdziecka. Tymabardziej ze wczesniej rozmawialimy o tym ze ja nie szukam przygod. Ma niby zone- ale gdzie ona jest.Nie mozliwe ze kogos ma. Takze o wszystkim wiedzial i jednak przjechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Dlaczego wy odrazu z gory zakladacie ze nic z tego. To ze mam dziecko przekresla mnie.Nie przesadzajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetta 86
Cześć, studiuję kulturoznawstwo i piszę pracę magisterską o katolicyźmie na całym świecie, a także w Polsce. Potrzebuję odpowiedzi 300 osób około ; / da radę i pomożecie? dziękuję wszytkim- ankieta zajmie około 3 minutki, dzięki raz jeszcze Przydadzą się też komentarze:) pozdrawiam Anetta poniżej link http://moje-ankiety.pl/respond-1704.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
tak czytam... 200km to sporo... nie bardzo dużo, ale sporo... jak Ty sobie wyobrażasz w ogóle te spotkania? A potem któreś z Was będzie musiało zmienić miejsce zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
O jakim wy zwiazku mowicie. Ja nie zakladam nic z gory.Zadnych planow nie robie.Co mam byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
tak napisalas, ponieważ Ty wcześniej napisałaś do dziewczyn dlaczego zakładają, że nic z tego będzie. w związku z tym wyciągnęłam wniosek, że Ty jednak masz nadzieję, że może coś z tego będzie. A pewne sprawy w życiu trzeba przemyśleć niż one nastąpią, bo potem może być o wiele za późno. Po co sobie jeszcze bardziej komplikować życie? Więc lepiej wcześniej rozpatrzeć kilka scenariuszy. I wiedzieć na co jest się gotowym, a na co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
tak napisałam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Ja ciebie rozumie.Aleja nie robie sobie zanych scenariuszy. Ja to czarno widze.Teraz nas dzieli 250km.Bo jest w delegacji. A tak normlanie to ok 100km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
No 100 km już brzmi lepiej. A on chyba w tej delegacji nie siedzi pół roku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Ma tam duza robote.Buduja cos.I sam niewie ile to czasu zajmie. Nawet mi fotki pokazywal z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już na starcie popełniłaś masę błędow: 1. nie zaprasza się nikogo do domu nie znając go, a już na pewno nie w sytuacji kiedy mogoby coś stac się dziecku! 2. po 1 spotkaniu mówisz o seksie? zdurniałaś całkowicie 3. ufasz palantow, który na pewno!!! nie przejawia wobec ciebie uczciwych zamiarów 4. na dodatke chciał zostac na noc a po 19 pojechał? czyli co, na bzykanie byłby czas z na wieczór z np. kolacją w jakiejś knajpie to nie? Ogólnie kochana to płacz i zgrzytanie zębów. Jesteś głupia. I sama będziesz sobie winna jak dasz sie nabrac temu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Ja niewiem do czego znjaomosc prowadzi prawda. Ja nie moge w kazdym poznanym facecie szukac ojca dla mojej corki A tak poza tym do czego mi na stale facet" Mam mieszkanie, prace, radze sobie sama jedynie brakuje seksu i faceta( bliskosci, przytulenia, pocalunkow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
A jak ktoś wcześniej pisał, że szukasz fagasa do sexu to zaprzeczałaś. Ty albo kłamiesz, albo sama nie rozumiesz siebie, i nie wiesz o co Ci chodzi w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROLICZEKA
Jakie bledy. Nie ktorzy to odarzu na kilkad ni zapraszja do siebie jest seks i sa razem. Niemielsimy gdzie pojsc bo ja bylam z dziekciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×