Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panienk@ z okienk@

jak poderwać sąsiada z góry?

Polecane posty

"Ike, w celach poszerzenia wątku zapytaj Czizas, jakie ona miała/ma wybrane imiona?" protazy, gerwazy i damazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie, chodzi o to, ze nie mam wybranych imion i nam się rozmowa nie sklei" Lusia, specjalnie dla Ciebie - Jacek i Agatka, Bolek i Lolek (jakby było dwóch chłopców), Hanna Barbera (dwie dziewczynki) ;) To w podziękowaniu za dogłębne zaznajomienie się z topikiem o facecie wyłączającym na noc telefon w kontekście nietrzymania moczu i kiepskiego serwisu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no tak jak coś na recepcji przekładałam, to tak mi pod nosem przechodził i fajny się wydał." - jestes pewna ze chodzi o wygląd....? nie mam imion wybranych, dziękuję bardzo. Ale jestem wybredna jeśli chodzi o facetów - a na ulicy pełno łysych - więc jak się znajdzie ktoś, kto może wydać się fajny - przystojny i inteligentny (może), to chyba warto spróbować." - nie patrz na wlosy patrz na serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka panienki z okienka
miało być o sposobach podrywania a wy już imiona wybieracie? :P nie demonizujcie kobiet bardziej niż to konieczne, panienka chce poznać faceta a nie zakładać z nim rodzinę - przynajmniej na chwilę obecną, i kto tu mówi i miłości? ps. koleś nie ma konta ani na nk ani na fb, stąd nie wiadomo czy wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to skoro tak to my się sobie z czizas fotami powymieniamy w sumie dobrze wiedzieć, z kim się człowiek w przyszłosci zlepi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak autorka do niego nie zagad
a to nigdy nie bedzie wiedziala czy jest wolny i nigdy nie dowie sie jakie korzysci daloby jej zagadanie do tego faceta. Jesli zagada moze zyskac tylko, bo co straci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ps. koleś nie ma konta ani na nk ani na fb, stąd nie wiadomo czy wolny" - No przy jednorazowym oglądaniu trudno było zuważyć czy ma obrączkę, więc jeśli nie ma konta na fb czy nk to w zasadzie nie istnieje... Zupełnie jak ja! :D Lusia, a te bardziej odważne foty to na którym portalu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jedną odważną lusi fotkę:D lusia wiesz o czy mówię? można to nazwać pół aktem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienk@ z okienk@
no zagadać, zagadać, powiedzieć łatwo, tylko rozbija się sprawa o to, żeby nie wyjśc na jakąś wariatkę albo stalkerkę - przecież faceci chcą być łowcami - a nie? myslałam oryginalnie, żeby jakoś na niego "wpaść" i zacząć od dzień dobry, następnym razem przejść przez "co słychać" i dojśc do tego, że wie, że ISTNIEJĘ, i gdzie mnie można znaleźć. No bo także -- jeśli ja się mu nie spodobam, to też łyso mi będzie jak mnie spuści na drzewo. A tak jeśli bysmy zaczęli od dzień dobry panie sąsiedzie z gory, to bym może wyczuła, czy patrzy na mnie z akceptacją czy z ogólnym obrzydzeniem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Ike, oczywiscie masz rację, ale to juz tylko my dwie wiemy, jak sie sprawa ma. I chyba nikt by nie zgadł o co chodzi. W sumie fajnie, przynajmniej jesteśmy w tym jednym przypadku nieprzewidywalne ;-)) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to my się sobie z czizas fotami powymieniamy " - mam foty kopulujacego stada zolwi jaka słit focie oferujesz w zamian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, nie wprowadzaj czytelnika w maliny a MS to może!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak autorka do niego nie zagad
Nie kazdy facet za wszelka cene chce byc lowca ;P. Znam paru facetow odbiegajacych od powszechnego uogolnienia. :P Ty martwisz sie na kogo wyjdziesz? Jesli nie bedziesz myslec o sobie,a o tym co mysla o Tobie inni (badz pomysla) to oddajesz im de facto Twoje zycie, bo swoje decyzje uzalezniasz od innych. Nie jest wazne, co mysla inni, nie zwracaj na to uwagi, bo to bez znaczenia, a z tym facetem moglabys przezyc wiele szczesliwych chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam foty kopulujacego stada zolwi jaka słit focie oferujesz w zamian? seks pudelków pod krzyżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslałam oryginalnie , żeby jakoś na niego "wpaść" i zacząć od dzień dobry, następnym razem przejść przez "co słychać" i dojśc do tego, że wie, że ISTNIEJĘ, i gdzie mnie można znaleźć." - az ocieka oryginalnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ikuś, ta którą mi wysłałaś? mówisz o tej z wypiętymi pośladkami?? przecież to ZSa jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seks pudelków pod krzyżem" - mocne... moj pies sie ucieszy, bedzie mial wlasnego świerszczyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby jakoś na niego "wpaść" i zacząć od dzień dobry szykuje się rewolucja w kontaktach międzyludzkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak autorka do niego nie zagad
Ale wokol pieskow biegaja pewnie aseksualne stare dziadki ze sloikami z gownem i granatami (a takze malymi radyjkami z kisku w kieszeniach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mocne... moj pies sie ucieszy, bedzie mial wlasnego świerszczyka bo ja jestem profesjonalistka:P nie to co ty:P gekonowi żółwie wciskać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak autorka do niego nie zagad
Ide do pracy, powodzenia autorko i zamiast siedziec tu pol dnia i patrzec co ludzie CI napisza, po porostu zadzialaj. Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No bo także -- jeśli ja się mu nie spodobam, to też łyso mi będzie jak mnie spuści na drzewo. A tak jeśli bysmy zaczęli od dzień dobry panie sąsiedzie z gory, to bym może wyczuła, czy patrzy na mnie z akceptacją czy z ogólnym obrzydzeniem " - jak koniecznie chcesz zwrocic na siebie uwage to moze zemdlej mu pod nogami - nie dowiesz sie czy mu sie podobasz ale przynajmniej bedziesz wiedziala czy przeszedl kurs ratownictwa ewentualnie mozesz stuknac mu samochod ale odradzam bo jak jest prawnikiem to moze cie puscic z torbą jeszcze jest opcja z rozsmarowaniem oleju na schodach, jak juz bedzie kwiczal na dole, to do niego podbiegniesz z okladem z piersi, ale tutaj jest ryzyko ze wybije sobie zeby... a skoro nie lubisz lysych to nie wiem jaki masz stosunek do bezzebnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienk@ z okienk@
ej a jak tu byc oryginalnym? w strój wielkiego dziobaka mam sie przebrać? Nie za bardzo rozumiem, co tak ironicznie sugerujesz, bo tutaj trzeba dzialać delikatnie. A oryginalnością to ty sobie możesz kapać na Halloween

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×