Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona paprotkaa

sa tu mamy pracujace w systemie 12-godzinnym???

Polecane posty

Gość zielona paprotkaa

chodzi mi o system pracy: trzy dni pracujace po 12h, potem dwa dni wolne. ja mam wlasnie taka prace. niedlugo do niej wracam. martwi mnie bardzo, ze 3 dni nie bede widziec mojego dziecka. chcialabym, zeby wypowiedziala sie jakas mama, ktora tak wlasnie pracuje. dodala mi otuchy i napisala jak sobie radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy w jakim wieku masz dziecko...ja po macierzyńskim zostałam zwolniona i pomimo tego, że były to dla mnie ciężkie chwile to cieszyłam się że zostaje z dzieckiem. Nie wyobrażałam sobie, że będę go zostawiać na 8 godzin i wiele nieprzespanych nocy z tego powodu miałam. Teraz dziecko ma rok i pracuję jeden dzień 12h i drugi wolny - jest nieźle, tęskni mi się za nim i cieszę się na ten drugi wolny dzień, ale jeste to też pewna odskocznia, wyrwanie się z domowej rutyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje 12 godzin dziennie
dziecko ma 2 lata.Jest szczesliwy,ze chodzi do dzieci,ale ja nie jestem,bo tesknie za nim i padam na pysk jak wchodze do domu.Maz pracuje do 15,wiec on go odbiera,ale syn i tak jest do mnie bardziej przywiazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja pracuje właśnie tak jak opisałaś po 12 h i np 2-3 dni z rzędu , a potem tak samo mam wolne . Córeczka zostaje z teściową . Jak mam wolne nadrabiam : sprzątam , gotuje dla nas i dla córki na zapas (obiadki mrożę , by mała miała obiadek gdy ja jestem w pracy) Myślałam ,że będzie gorzej ... Jasne ,że tęsknię za córką , ale za siedzenie w domu kasy się nie dostaje. W sumie już się przyzwyczaiłam ( do pracy wróciłam 2 miesiące temu ) Nie jest żle. Będzie dobrze , uszy do góry przede wszystkim to nie daj sie zwariować . Przed powrotem wysprzątaj dom, zrób zakupy , porób zapasy obiadów .. to taka praktyczna rada i koniecznie nos przy sobie zdjęcie dzieciątka to dodaje otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fahroh chamidło
ja pierdole ale dałyście się zagnać do roboty na tyle godzin. a wasi męzowie nie umieja zarobić więcej? Współczuje wam. To wy zamiast męzów zaradnych macie leniwych wałkoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fahroh chamidło - my poprostu nie jesteśmy takimi leniwymi krowami jak Ty, która tylko siedzi w domu i czeka aż mąż zarobi na jej zachcianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fahroh chamidło
małe dziecko powinno być z matką w domu. A wy się powinnyście wstydzić ,że macie mężów nieudaczników. Bo prawdziwy mężczyzna nie wyrzuci kobiety na 12 godzin do pracy! Tylko wałkoń tak zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×