W końcu zlikwidowali krzyż-Mupeth Show - THE END

[zgłoś do usunięcia] brum Od poniedziałku zacznę być bardziej gorliwa. no tak czego sie dzis nie robi dla sławy :D

brum a potem bedziesz w videoclipie i puszczą cie na MTV

Hmm... A nie postawili tam nowych? Wczoraj w tv mówili, że "za karę" pojawi się tam 96 innych. A do kaplicy to chyba mnie nie wpuszczą. Takie mam przeczucie.

A jak oni będą ich świadomie niszczyć spisowo?

Czy do Trwam, nadal trzeb kupować dekoder?

Ofermo spis rolny prowadzi si w calej Uni Europejskiej i w Polsce również od lat skąd ty bierzesz te pomysły

nazywała*

bo jest 37 letnim prawiczkiem a to ryje mózg. Kłamie z tym, że się pogodził. Bo napastliwi są tylko ludzie zakompleksieni i sfrustrowani

brum aż się chce powiedzieć słynne " lubisz to suko" ( od razu grzecznie oznajmiam, że żartuję, bo pare koleżanek ostatnio nie nadąża)

= solidarność w dojrzałym prawictwie

offerma + prezes pis = solidarność w dojrzałym prawictwie kurcze prawiczek?? bedzie miał branie na kafe

Ike - ja do tych najbardziej obraźliwych nie należę. :D A Ofermę to musi coś innego dręczyć niż ciągoty w kierunku BDSM.

izapadła znaczaca cisza napiecie rośnie :D

Sorka. :) Usiłowałam właśnie nie dać się wyrzucić z tematu o stanikach. :D Nigdy nie głosowałam na PiS. Choć uważam, że jest tam kilka osób, którch można posłuchać ze spokojem. Pytania czy jestem za krzyżem nie rozumiem. Chodzi Ci o to czy jestem za tym, żeby krzyż stał na Krakowskim Przedmieściu pod Pałacem Przezydenckim?

[zgłoś do usunięcia] brum Sorka. Usiłowałam właśnie nie dać się wyrzucić z tematu o stanikach. Nigdy nie głosowałam na PiS. Choć uważam, że jest tam kilka osób, którch można posłuchać ze spokojem. Pytania czy jestem za krzyżem nie rozumiem. Chodzi Ci o to czy jestem za tym, żeby krzyż stał na Krakowskim Przedmieściu pod Pałacem Przezydenckim? po tekscie o "uzbeckiej dziwce" poleciałaś na erotyczny? perwero jedna :D

Jeśli o mnie chodzi, krzyż mógłby zostać spokojnie przeniesiony do Kościoła Św. Anny. Wystarczy tablica upamiętniająca tamte dni. Ale sposób w jaki została odsłonięta jest dla mnie żenujący.

Mi osobiście krzyż przed Pałacem nie przeszkadza. Ba, nawet nie widzę jakiegoś poważnego powodu dla którego miałby tam nie stać. Przeszkadza mi natomiast szopka urządzana z krzyżem, pod krzyżem i w imię krzyża.

a mnie wkurza określanie Kaczynskiego Lecha poległym któremu należy się pomink za bohaterstwo :O

to na chooj jej jeszcze miejsce pod pałacem:O ciekawe kto płaci za te pomniki,straże,wieńce i inne pamiątki :O bo coś mam wrażenie że kutafony do mojej kieszeni zaglądają

A z tym to się zgadzam.

Podobała mi sie bajka, którą ktoś wczoraj wkleił na topiku Shatyna. Poszukam i wrzucę tutaj.

Warszawa, rok 2020. Wycieczka szkolna uczniów szkoły podstawowej zwiedza stolicę. - Uwaga, dzieci, dochodzimy do ulicy Lecha Kaczyńskiego, która przez wiele lat była nazywana Krakowskim Przedmieściem - mówi pani nauczycielka. - Jak to? Przecież przed chwilą byliśmy na ulicy Lecha Kaczyńskiego! - Oj, Piotrusiu, znowu nie uważałeś. To nie była ulica, tylko aleja, i nie Lecha Kaczyńskiego, tylko Prezydenta Kaczyńskiego. - Psze pani, a co to za budynek? - To Sanktuarium Lecha Kaczyńskiego Jedynego Prezydenta IV RP, dawniej był to Pałac Prezydencki. Chciałabym wam zwrócić uwagę na stojące przy bramie krzyże. Wiecie skąd się wzięły? - Kogoś tu ukrzyżowali? - Nie, Wojtusiu. No jak to? Nie wiecie? - Nie wiemy, psze pani. - No przecież macie w tygodniu po 5 lekcji z historii życia Lecha Kaczyńskiego. - No tak, ale w podstawówce przerabia się tylko młodzieńcze lata Kaczyńskiego, ostatnio mieliśmy lekcje o Pierwszej Komunii pana prezydenta. - Jak to młodzieńcze lata? A reszta? - Resztę żywota Lecha Kaczyńskiego przerabia się dopiero w gimnazjum i liceum, psze pani. - Aaaa, chyba, że tak. No więc słuchajcie, drogie dzieci. Ten wielki krzyż postawiono tu po śmierci pana prezydenta, aby oddać cześć jego pamięci i przez długie lata toczono walki, aby mógł tu pozostać. Na szczęście teraz może tu stać i nikt go nie zabierze. - Psze pani, a można sobie przy nim zrobić zdjęcie? - Można Martynko, ale uważaj, aby go nie dotknąć, bo jest na nim metalowa siatka, która jest pod wysokim napięciem. To takie zabezpieczenie, gdyby ktoś próbował zabrać stąd krzyż. - A ten mniejszy krzyż to skąd? - Ten mniejszy postawiono, aby uczcić pamięć tych, którzy bronili tego dużego krzyża. - Psze pani, a wejdziemy do środka pałacu? - Niestety, nie możemy, bo właśnie jest w nim remont. Włoscy malarze malują olbrzymi fresk na suficie. - Psze pani, a co to jest fresk? - Takie malowidło na suficie, widzieliście przecież fresk w Kaplicy Sykstyńskiej. - Ja nie widziałem. - Jak to, Wojtusiu? Nie byłeś z nami rok temu na wycieczce Śladami Wielkiego Męża Stanu ? Misje zagraniczne Lecha Kaczyńskiego? - Nie, bo byłem wtedy chory. - A, psze pani, a co będzie na tym fresku namalowane? - Arcydzieło, moje drogie dzieci. Będzie na nim przedstawione jak Bóg przekazuje Lechowi Kaczyńskiemu berło i koronę, aby zaprowadził porządek na Ziemi. - Oj, to szkoda, że nie można wejść do środka i zobaczyć. - Mówi się trudno, ale możemy obejrzeć pałac, to znaczy sanktuarium z zewnątrz, też jest co oglądać. - Ooo, a co to są za tablice? - To 14 stacji przedstawiających mękę Lecha Kaczyńskiego, jaką przeszedł w czasie swojego życia. - ? Stacja 7 ? Lech Kaczyński kłóci się z Donaldem Tuskiem o krzesło w Brukseli po raz drugi??? Fajne! - A patrzcie tu: ? Lech Kaczyński przez Niemców kartoflem nazwany?! - No już starczy, musimy iść dalej, mamy jeszcze tyle do zobaczenia w Warszawie. - O kurcze! Patrzcie to! Co to za wielkie bryły, psze pani? - Oj, Piotrusiu, przecież widać, że to buty. - A po co ktoś postawił taki wielki pomnik butom? - To nie jest pomnik butów, tylko pierwszy element budowanego pomnika Lecha Kaczyńskiego. Na razie zrobili mu tylko buty, ale cały czas budują resztę postaci. - Ale psze pani, ten pomnik będzie tak wielki, że jego głowy w ogóle nie będzie widać z ziemi! - No, w Warszawie na pewno nie da się zobaczyć twarzy pana prezydenta, ale za to z Moskwy jego srogie spojrzenie będzie widoczne doskonale... [

Ofermo - a czy Ty porafisz prowadzić taką rozmowe bez opluwania drugiej strony?

Sami szargacie tym cyrkiem pamięć Lecha Kaczyńskiego tak, że bardziej jej już zszargać nie można. Prowokujecie do drwin. Pojawianie się tego typu bajeczek to wasza wina i jest dowodem na to, że społeczeństwo ma dość waszego wariactwa.

iftar bez przesady obie strony sobie pozwalają na bardzo dużo

Otóż to. Obydwie strony mają nieco na sumieniu.

Moja głowa absolutnie partyjniacak nie jest.

A nawet jeśli Ty przedstawiasz fakty (jakieś), to ja mam prawo do wyciągania z nich wniosków. A nawet do poszukiwania innych źródeł informacji. I nie uważam, żeby na miejscu było nazywanie mnie "partyjniaczką". Nie wspomonając już o "ubeckiej dziwce".

ike a na co pozwala sobie druga strona???

topsz na twoim przykładzie z jednej strony nie podoba ci się szopka wokół krzyża ale bajka gdzie szargane są takie chrześcijańskie pojęcia jak droga krzyżowa i sanktuarium- podoba ci się już bardzo poza tym umiem czytać- offerma wysławia się yyy mało kulturalnie ale teksty lecące w jego stronę również do kulturalnych nie należą a to tylko kafeteryjne podwórko nie trzeba było długo szukać