Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W imieniu babeczek z ciążowego

Myszsza, w imieniu naszej małej kafeteryjnej społeczności serdecznie Wam

Polecane posty

Gość W imieniu babeczek z ciążowego

gratulujemy z okazji narodzin Przemcia!!! :D Fajny (...i całkiem słusznych rozmiarów) chłopak! ;) Tym razem wygląda na to, że wykapana mama, bo Tadzio to mini-tata. :) No to teraz jeszcze jeszcze tylko dziewuszkę musicie sobie sprawić i będzie komplet. ;) Pozdrawiamy, oraz życzymy powodzenia i mnóstwa cierpliwości w tych pierwszych próbach ogarnięcia dwójki "małych krzykaczy" :) Kafeteryjna Brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lovilus
a coz to za kafeteryjna brac, moze podaj niki osob ktorre sie pod tym podpisuja, bo np. ja jestem stala bywalczynia, ale za mysza nie przepadam i nie mam jej czego gratulowac ani zyczyc :Owiec badz laskawa nie uogolniac co?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W imieniu babeczek z ciążowego
Ojej, nie bądź taka zgorzkniała. Więcej z życia ludzie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: do lovilus Jak jej nie życzysz, nie gratulujesz, nie lubisz to po co tu cokolwiek wypisujesz? Nikogo to nie interesuje. Ja jej gratuluje i podziwiam, że urodziła takiego wielkiego, głośnego chłopa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pykającaa pyk
do lovilus - TO PO CO TU WESZŁAŚ skoro pisało Myszsza? Dołączam się do gratulacji choć mało tu bywam i mało Was znam :) GRATULUJĘ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem po co ludzie, których to nie interesuje sie wtracaja....kto chce niech sie podpisuje ja jeszcze raz gratuluje :) kawał chłopaka z niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow jaki słodki pisklak! :D
****G*R*A*T*U*L*A*C*J*E**** Tylko zezdjęciujcie go trochę więcej w wolnej chwili! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszsza 🌻 G R A T U L A C J E 🌻 Kawał chłopa :) nie dziwie się ,że miałaś już dość końcówki ciąży , ale miałaś duży brzuszek ;) WoW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jeszcze raz dzieki :) to miło z waszej str że mi gratulujecie :) nie spodziwałam się tego po kafe gdzie jakoś większośc komentarzy w moją stronę pada co najmniej negatywnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jest powód do radości
to trzeba się cieszyć ;) i ja się podpisuję i serdecznie gratuluję, choć nie mam tu własnego nicka :) 🌼 🌼 🌼 😍 🌼🌼 🌼 a tak by the way to właśnie obejrzałam sobie bloga brata i bardzo podoba mi się zdjęcie ściany z malowidłami na murze (to cyknięte z odległości) świetne jest! jak najbardziej nadaje się na Flickr!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jest powód do radości
ah i zapytam może jeszcze z ciekawości, czy nie miałaś obaw przed SN wiedząc że waga małego dobrze przekracza 4 kg? pytam, bo z tego co słyszałam to dzieci od 4 kilo są automatycznie klasyfikowane do CC.. skąd decyzja o SN w takiej sytuacji? przygotowywałaś jakoś wcześniej krocze żeby nie pęknąć (masaż? epi-no?), czy po prostu byłaś nacinana? czy przy takich dużych dzieciach nacięcie jest głębsze niż przy mniejszych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh sciana niestety juz jest czesciowo zmyta przez deszcz :D a co do malucha to w 38tc mial 3,5kg wiec nikt nie przypuszczal ze bedzie wiecej niz 4kg :D strach sie bac ile by mial w dniu terminu :D w szpitalu gdzie rodzilam kwalifikacja do cc jest 4,5kg wg usg lub decyzja w trakcie proby sn przy mniejszych dzieciach, nie bylam nacinana wiec nic nie wiem o jego glebokosci itp.. rowniez nie przygotowywalam sie specjalnie do tego :) najwazniejsze bylo by nie przec tylko oddychac na skurczu :D i samo poszlo ladnie, sama mnie to zdziwilo ale sie udalo, nie mam zadnej rany, niewiele krwawie, czuje sie super i nie potrafie uwierzyc ze sama zeszlam z lozka porodowego a 2 godz po porodzie latalam po szpitalu bez bolu itp.. mimo takiego kolosa z 37cm obw glowki, pewno ze sie balam porodu jak kazdy ale jestem zywym przykladem ze sie dalo! dzis zaliczylam 2km spacer co rowniez zdziwilo kilka osob :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje równiez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jest powód do radości
hehe :D no ładnie.. z chłopakami zaliczyłaś dziś te 2 km? :) pewnie tak, bo pogoda fajna a wracając jeszcze na moment do poprzedniego pytania, to czy jak się Tadzio rodził pękłaś albo byłaś nacinana? i jak duży miał obwód główki? bo on to chyba maleńki i drobny był w porównaniu do brata, z tego co widzę w stopce wow aż trudno uwierzyć, że Przemo taki klocuszek, a ty ani nie pękłaś ani cię nie cieli! a położna zapytała chociaż "czy tniemy", czy nie? musiała mieć twoją zgodę? czy jak to było? w tej klinice zdaje się praktykują "ochronę krocza", bo w zwykłych szpitalach to ponoć tną już na dzień dobry, nawet nie interesuje ich czy rodząca tego chce czy nie.. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddsss
moj mial 3 kg a odwod glowy 36 cm popekalam i mialam naciecie tak wiec nie zawsze tylko te 4kg maja duzy obwod glowy. ja rowniez gratuluje ci dziecka i mam nadzieje ze nie bedziesz juz bic swoich dzieci bo oni na to nie zasluguja musisz byc wyrozumiala i nauczyc sie tlumaczyc i sluchac a nie stosowac kar cielesnych bo w koncu dzieci beda sie ciebie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę Ci,ze już w domu z synkiem jesteś :( . Ja urodziłam dzień wcześniej niż Ty,ale Ania jeszcze jest w inkubatorze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no juz przestancie z ta zazdroscia ;) mama razy dwa - a wczesniaka urodzilas czy co sie stalo ze mala w inkubatorze?? oj jest powód do radości - Tadzia rodzilam w strasznych warunkach i chyba dlatego peklam bo on byl malusi, obw glowy mial 34 a ja mialam tam potem rane przez miesiac i 7 szwow :/ a jesli chodzi o naciecie przy Przemku to nikt nie pytal mnie bo nie bylo takiej potrzeby :) w tym szpitalu naciecie to rzadkosc i ostatecznosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję i podziwiam
za te blogi z prywatnymi zdjęciami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×