Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Cześć Dziewczyny, Ja byłam u lekarza w sobotę, 25 tydz- 7 kg na plusie, wiem, że to w sumie normalnie, ale muszę się z tym oswoić:) morfologię mam lepszą i żelazo ok, tylko nie wiem jak tam posiew moczu bo im wyniki nie przyszły... poza tym mnie wkur...w tej przychodni tak, że aż pisemną skargę złożyłam, takie tam laski w rejestracji siedzą, że szkoda gadać. biorę się za porządki, dzisiaj mi kolejne rzeczy kurier przywiezie dla dzidziunia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) My już w domu :) mąż zaraz wychodzi do pracy, a ja pewnie się położę. Obiad już gotowy- zrobiłam pizzę :) Weekend spędziłam z 4 miesięczną siostrzenicą, strasznie się pochorowała bidulka. Ma zapalenie oskrzeli i straszny kaszel :( bierze już 3 antybiotyk w życiu :( Mimo choroby i tak jest grzeczna i kochana :) Ja z 3 dni mam wizytę i baaaardzo chciałabym żeby Didziuś się wreszcie ujawnił :) Co do opryszczki to miałam ją już 3 razy w ciąży- pierwszy raz w 12 tc i też się bałam. Zawsze smaruję ją miodem i za 2 dni jest po kłopocie :) Przywiozłam sobie od siostry kolejną reklamówkę ubranek :) Witam nowe Mamusie :):) Pozdrawiam i miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa ważyłam się u mamy i już nie wierze w te wagi. Każda pokazuje inaczej. Ostatnio było 1 kg na plusie, a wczoraj pokazało mi wagę z początku ciąży, choć to niemożliwe żebym nie tyła, zobaczę w czwartek na wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki jest tak pieknie za oknem że aż się chce żyć :).. Poza tym u mnie też już lepiej brzuszek rzadziej boli przy sikaniu no i mała znów się rozbrykała :).. Jej żeby tylko ta zima już nie wróciła :) od razu człowiek ma inne nastawienie do świata :) co do kg to ja na ostatniej zisycie miałam 4 kg na plusie :) ale nie przejmuje się tym :) wizyta 17.02 ciekawe ile będzie wtedy :) na pewno więcej bo widze że jem więcej nie z paskudztwa ale czuję głód :) a nie będę się przecież głodzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki, u nas tez wieje i generalnie warunki sprzyjajace przeziebieniu, zarazki szaleja naokolo. W sobote jak zwykle sprzatanie, gotowanie, a wieczorem urodziny u znajomych. Byly 3 pary, wszyscy z dziecmi oprocz nas, dziewczyny wspominaly swoje porody itp i oczywiscie otzrymalam duzo cennych rad :) Wczoraj oszalelismy troche po sklepach, ale tylko jesli chodzi o nas, bo dla dzidzi jeszcze nie kupujemy. dorota83 - tez mam polowkowe w srode, cholery dostaje z niecierpliwosci :) martolinka gratuluje zaliczonej sesji agnik- tez mialam zatoki miesiac temu, ale robilam inhalacje z amolu. Koniec koncow, resztki kataru mi zostaly do dzis, ale zatoki sie odblokowaly. Ja przy przeziebieniu tylko amol, herbata z sokiem z malin, duuuzo cytryny i miod. No i na goraczke APAP. Dziewczyny przez weekendowe ucztowanie mam 1 kg do przodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, niedawno wstałam. Mała znowu dała mi do wiwatu w nocy. Z jednej strony to męczące, ale z drugiej jak się rusza to jestem spokojniejsza. Z temperaturą sama się zastanawiałam jak to jest, bo też mam podwyższoną, ale jeśli to normalne to ok. Dziś miałam jechać na krew i mocz, ale mąż chyba mnie zaraził, więc dziś podleczę się jeszcze a jutro pojadę na pobranie. Na przeziębienie polecam domowe sposoby - syrop z cebuli i cukru, ciepłe mleko z miodem i czosnkiem, wymoczyć nogi w gorącej wodzie z solą i po paru dniach mija. Ostatnio tak się wyleczyłam, bez żadnych prochów. W czwartek mam gina i dostanę skierowanie na glukozę i zaświadczenie do szkoły rodzenia. Zapisałyście się już? Co do wyprawki to ja już zaczęłam przygotowania. Póki co gromadzę ciuszki. Kupiłam też zestaw startowy Avent (butelki i smoczki) , podgrzewacz do butelek i termometr. Dodatkowo na allegro mam już upatrzoną całą resztę, tzn. pościel, łóżeczko, itd. Także po badaniu może już zamówię. Z wagą to wam troszkę zazdroszczę. U mnie 21 tydzień a już 10kg przytyłam, ale w sumie zawsze musiałam uważać na wagę. W ciązy oczywiście odpuściłam i są efekty. A jak tam wasze brzuszki, bo mój jest dość pokaźny. Choć u mojej koleżanki 24 tydzień ledwo co widać. Pozdrawiam i lecę troszkę posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna841
witajcie mamusie Ale sie wszyscy M pochorowali ... Kurcze tylko zeby mój sie nie rozłozył. Kurcze tak sie zastanawiam... Bo jeszcze badania na toxo nie mialam powinnam sie zapytac swojemu gino czy sama wykonać takie badanie na własna reke ??? Przyznam ze mnie trochę przestraszyłyście z tym toxo... Jutro do lekarza wreszcie zobacze mojego cukiereczka... za miesiąc mój M tez ma urodzinki mysle nad prezentem dla niego i moze pójdę do fotografa robić sobie zdjęcie w ciązy napewno sie ucieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u nas juz troche lepiej...podtopienie jakos zelzalo...ale woda jeszcze sie trzyma. nam doszlo tylko do polowy podworka ale dziewczynie mojego brata zalalo caly dom:( do kolan mieli w domku...takze nie ciekawie... wczoraj nawet sloneczko wyszlo..myslelismy ze bedzie juz ladnie a dzisiaj znowu to samo..caly czas pada..zobaczymy co z tego bedzie. ksiegowa naprawde mam super-jak bedziecie cos potrzebowac to piszcie:) co do kilogramow to ja na poczatku ciazy wazylam 63 potem zrzucilam do 60 a teraz mam 64,7....takaze zle nie jest:)w Ciazy z Erykiem przybralam 21,5kg!!!! ale szybko to zgubilam... powiem wam ze czuje sie w miare..ciagle chodze zmeczona. brzuch coraz wiekszy..to moje dziecko to chyba naprawde bedzie wielkie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
u nas tez pogoda paskudna deszczz pada wczesnij snieg blee codo toxo to moj zleca w kazdym trymestrze inhalacje tez malej robie ale trzymam ja nad garnkiem z sola do inhalacji , i wrzucam zwierzaczki z jajek niespodzianek innej opcji nie ma przy inhalatorze nie wysiedzi teraz czekam na meza i bede robic bo samej to ciezko trzymac i zabawiac , ja tez po polowkowym zaczynam konkretne zakupy dla maluszka ciuszki i w miesiacu jedna wieksza rzecz czyli wozek lozeczko komoda powiedzialam juz mezowi ze przykro mi z tego powodu ze niue chce znac plci i nie moge cieszyc sie ostatnia ciaza , bo tak za kazdym razem na zakupach wiekszych < pare razy w tyg.> moglabym cos maluszkowi z ciuszkow kupowac a tak niemam jak bo dopatrzy sie plci , noi powiedzial ze chce wiedziec ale wiem ze na sile , ake po polowkowum powiem , jak sie da to poprosze zeby lekarz zrobil fotke co jest miedzy nozkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika:)
Hej dziewczyny, z tymi snami to faktycznie koszmar, ja co noc mam takie durne sny i budzę się jakaś przestraszona ale nic na to nie poradzimy, U nas pogoda niezbyt ładna, miało być słonecznie ale nie jest a poza tym oglądałam wczoraj prognozę długoterminową i za kilka dni zima ponoć wraca a pod koniel lutego mocno ma mrozić. Oby w marcu było cieplej bo już tęsknię za wiosną. Najważniejsze że nasze maleństwa urodzą się jak już będzie cieplutko, już nie mogę się doczekać spacerków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wybrałam się dziś do pracy :) Muszę przed porodem poukładać wszystkie sprawy zawodowe i zatrudnić dziewczynę na moje miejsce... Są na forum pracujące mamuśki? Ja to tak do maja planuje sobie przychodzić :) Mam o tyle dobrze że moim wspólnikiem jest mój M :) :) :) Jagna badania na toxo zawsze robi się we własnym zakresie, nie są refundowane. U mnie za IgG i IgM płacę 52 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pracuje:) i musze do konca pracowac..nie moge isc na zwolnienie bo mam wlasna dzialalnosc ktora prowadze sama. musialabym zamknac firme albo kogos zatrudnic by isc na zwolnienie...a to mi sie nie oplaca. i jeszcz mam pol sklepu ale to juz inna bajka..wiec zagladam tam codziennie bo mam go w piwnicy:) hehe... takze na zakupy daleko wychodzic nie musze:) ja nie pracuje od ranan do nocy bo w sklepie pracownice a z wypozyczalnia to jak ktos przyjdzie albo zadzwoni to schodze na dol i wypozyczam...wiec ciezko nie mam. jedynie przy Eryku jest ciezko...zrobil sie ostatnio taki nieznosny..ale to chyba ten wiek!!! wkoncu zaczal wolac siusiu i robi na nocnik:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane:) No i po weekendzie.Przynajmniej ruch na forum:) Jejku jak u mnie wieje:(W miare ciepło i słonecznie ale ten wiatr.Kosze lataja po calej ulicy.Buuu... A mnie brzuch boli coraz mocniej.Byłam w sklepie i kilka razy musiałam sie zatrzymać bo tak bolało.Jejku a co dopiero w 9 miesiącu. Mały kopie jak szalony. zakupy na allegro zrobione.Już sie nie moge doczekac jak mi to przyślą:)Zmykam szykowac obiadek.Dzisiaj zupka pomidorowa:)musimy z moim isc na kompromis.Bo mi sie chce zupy a z zup to on lubi tylko rosoł i właśnie pomidorową.A inne bleee.Gorzej niż z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze na forum juz prawie epidema, tak wiele z nas choruje albo ktos z bliskich. a u mnie dzis wiosna!!! bezchmurnie i 13 st. super spacer sie szykuje. a propos bolu... od kilku dni w nocy ok, a dzis jak sie przewracalam to u dolu tak mnie zabolalo ze az jeknelam. maz sie obudzil i pyta czy juz rodze. swietny jest. no nic ide robic zupe, potem zjemy i mykamy sie wietrzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ewcia pozazdroscic takiej pogody u nas wcxzoraj tak slonecznie bylo ale moze z 5 stopni , noi niestety goraczkuje znow mała ponad 38 dalam leki i poszla spac biedulka , eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babolki U mnie też pogoda przyzwoita 10 C tylko wiatr ale i tak przyjemnie:) Ja dziś na pobraniu krwi byłam, krzywa cukrowa z głowy. Polecam zabrać pół cytrynki wtedy lepiej smakuje. Wybraliśmy się dziś do Szczecina po hurtowniach za wózkiem i spodobała nam się NAVINGTOn ale ponad 2tyś troszkę za dużo i jednak kupimy Fyna wprawdzie był tylko 3 kołowy ale ma dobrą amortyzację i cena nie jest zła. martolinka widziałam twojego coletto i ta gondolka była prosta więc pewnie w tym poprzednim sklepie mieli go źle zamontowanego. My tak z tym imieniem kombinujemy i dupa będzie jednak Filip bo tak już nam się przyjęło i nic innego nie pasuje;) kasiunia zdrówka dla córci ja to w zeszłym tyg przechodziłam. Mój Olek rzadko ma gorączkę a tu nagle przez 3 dni prawie 39 jeszcze kaszle ale jest ok i środę do przedszkola bo mają bal przebierańców. Zakupy planuje już od tego miesiąca zamówię na allegro najpierw drobne rzeczy smozki rożek itd i co miesiąc coś by na koniec wózek został izunia a za mną flaki chodzą i jutro sie uraczę;) bo dziś to M robi obiadek;) Hanka to taki ciężki okres ten 2 rok życia dziecka jak dla mnie cięższy niż niemowlęctwo bynajmniej z Olkiem tak było zobaczymy jaki Mały będzie Madziarka mój młody w nocy jak się przebudzę to skacze czasem zasnąć nie mogę następny łobuz rośnie ziolka a co pysznego robiłaś? Ja mam ochotę na sałatkę może na kolację coś zrobię. Daria zazdroszczę że nie tyjesz;) akadia to na kiedy masz termin że już 25 tyd b martika ja też marzę o wiośnie i o spacerkach;) Ja mam wizytę w czwartek i muszę się zważyć jak nic koło 5kg będzie i to w najlepszym wypadku. Poprzednio 15kg było. lecę na obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do dziewczyn ktore są na zwolnieniu i chorobowe płaci im Zus. Po jakim czasie od złożenia zwolnienia dostałyście pieniądze, wiem że zus ma na to 30 dni ale ile czasu to zajmuje w praktyce? I czy przelali wam pieniądze na konto? no i czy trzeba osobiście dostarczać zwolnienia do Zusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia84 ja zwolnienie zanoszę do zakładu pracy, a pieniądze mam na koncie tego samego dnia, kiedy dostałabym wypłatę ( u mnie to jest 30 stego każdego miesiąca). Jeszcze nigdy nie było ani jednego dnia opóźnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze zwolnienie miałam od 15.10 , zaniosłam je do zakładu pracy i normalnie dostałam pieniądze w terminie wypłaty. Za pierwszy miesiąc płacił mi szpital , za kolejne ZUS i wyglądało to tak samo. Pieniądze mam zawsze na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co byłam u tego laryngologa. Mama mojej koleżanki,a taka wredna małpa,że nie wiem co... Oczywiście mnie nie zbadała,bo ona nie może! Nie może mi zajrzeć do gardła i opukać czoła. Kazała mi iść na pomoc doraźną i stamtąd wziąć skierowanie do siebie na środę i w środę o 6:30 przyjść się zarejestrować! Mówi,że ona słyszy,że mam zawalone wszystko,ale mnie nie zbada... Dłużej trwało to jej gadanie niż to jakby mnie zbadała... Wiec chyba faktycznie pojadę na tę pomoc doraźną,ale mogę tylko po 18. Tylko,ze jest problem,bo nie mam żadnego dowodu ubezpieczenia, więc o skierowaniu to nawet nie mam co myśleć! co za baba!! Aneczka-ja to w sumie jestem na L4,ale pracuję w domu. I też raz na jakiś czas chodzę do pracy. Teraz załatwiłam wszystko przed wyjazdem do rodziców i czekam na telefon z firmy czy mam przyjść zaraz po powrocie,czy jeszcze nie. Izunia-u mnie też dziś zupka,ale warzywna,a tak smakowicie pachnie już :-) Powiem Wam,ze mi też coraz ciężej sie robi. Tak jak do tej pory nie czułam brzucha, tak teraz już czuję, najgorzej przy ubieraniu butów...Ale mam nadzeje,że ta straszna zima sie niedługo skończy i będe mogła półbuty nosić A oglądałam Wasze brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dawno nie zaglądałam ale plecy wciąż mi dokuczają a poza tym w domu remont:(:(:( chociaż nic nie robię to mnie wkurza już to!:P Muchy gratuluje syna:) Tylko widzisz ja syn ty syn co to będzie dalej:D Na weekendzie robię zakupy dla małego, więc pewnie poszaleje nareszcie:P Cieszę sie, że u was wszystko w porządku mamusie zdrowe i zadowolone i dzieci też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palusia nawet nie pytaj, siedzialam w kuchni jak nawiedzona. Wiec tak: potrawka z kurczaka w sosie pomidorowym z chili, pieczarki nadziewane szpinakiem i boczkiem, na deser tarta z gruszkami i lody owocowe. Fantastyczny przepis na lody! Bierzesz zamrozone owoce - jakiekolwiek lubisz (maliny, truskawki, owoce lesne, albo wczesniej pokrojone i zamrozone banany), wrzucasz do miksera i miksujesz na drobno, dodajesz 500g jogurtu naturalnego i cukier puder, lub miod. Miksujesz ponownie i wrzucasz na chwile do zamrazarki, jesli sa za rzadkie. Z salatek to u mnie na pierwszym miejscu ze swiezego szpinaku, jajko, pomidor, feta, zielone pesto - opcja z miechem to podsmazony boczek :) Jesli moge spytac ekspertki a propos wozkow, czy cos byscie doradzily? Palusia ty chyba najbardziej obeznana jestes. http://allegro.pl/3w1-wozek-drifter-wozki-tako-fotelik-gratisy-i1433081515.html albo http://allegro.pl/wozek-3-funkcyjny-condor-hauck-2-lata-gwarancj-i1424122060.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palusia- ja tak jak Martolinka jestem bardziej majowa niż czerwcowa, termin mam na 28maja, tylko pierwszy termin podali mi na 1czerwca, i już zostałam z Wami, z resztą kto to wie, kiedy ja faktycznie urodzę:P dodatkowo dowiedziałam się od gin, że źle liczę sobie tygodnie, myślałam, że zaczął mi się 24 a ona mi mówi, że to 25 no więc tak przeskoczyłam. Gosia84- zwolnienie wysyłam do pracy,oni na nim piszą, że nadal jestem zatrudniona, a pieniądze dostaję bardzo różnie, nie ma zasady, czasami nawet w 2 częściach:P ale w gruncie rzeczy się zdarza. przesyłają mi na konto, ale trzeba wypełnić zgodę, deklarację i dostarczyć do zusu, bo zakład pracy nie ma prawa przekazywać Twojego numeru konta zusowi, jeśli tego nie zrobisz, pieniądze będzie Ci przynosił listonosz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arkadiaaa ja dostaję pieniądze z ZUSu na konto, a niczego takiego nie podpisywałam :) I płacą mi też w terminie wypłaty, zawsze w całości. Może to zależy od miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mieszkanko posprzątane, mąż położony do łóżka a ja zaraz biorę się za obiadek. Może szaszłyki z indyka... Palusia ja też wybrałam Jedo Fyn, tylko czterokołowca. Moja koleżanka ma i polecała. Poza tym w mojej okolicy, co drugi wózek to jedo. Agnik mój brzuszek jest też spory i to na tyle, że za długo chodzić nie mogę, bo plecy bolą a o wkładaniu butów to już nie wspomnę. Pocieszam się tym, że już luty, więc mam nadzieję, że niedługo będzie już cieplej i schowam do szafy zimówki. Dobra no to obiadek i trzeba się troszkę chociaż przewietrzyć nawet przy takiej brzydkiej pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna841
ziomalka ale apetytu mi narobiłaś Tak sie zastanawiam bo widze ze robicie zakupy małych pierdolek takze na allegro ... Opłaca wam sie to ??? nawet nie mam pojęcia ile mogą kosztować wiec nie mam porównania... Napiszcie co warto kupić i u kogo z allegro... Proszę ... co do sałatki mojej ulubionej to salata rzymska czerwona cebula odrobina czerwonej papryki boczek na chrupiąco pokrojony w drobną kosteczkę gotowany kurczak odrobina grzanek i dressing miodowo-musztardowy poprostu pycha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria- nie wiem, pewnie zależy to nawet nie tylko od miasta, ale od konkretnego człowieka w zusie, który to rozlicza:) mi powiedzieli, że praca nie może udostępnić mojego konta do przelewów i sama muszę to podpisać(w sumie to ma sens, bo niby jakim prawem?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się bardzo cieszę,że podali mój nr konta, przynajmniej nie muszę na listonosza czekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! u nas dzisiaj ładna pogoda. Swieci słoneczko i jest 10 stopni na plusie :) chciałabym zeby juz tak zostało. Widze ze naprawde wszystkich zaczyna rozkładać. My puki co sie trzymamy ale nie chce zapeszać bo mezula coś gardeło pobolewać zaczyna. Wizyte u gina mamy jutro wieczorem. Mam nadzieje ze tam wszystko oki bo mała coś ostatnio spokojna jest. Waga skoczyła mi do 13 kg na plusie ale co tam :P Mi sie przyda heheh Wczoraj od rana miałam super dzień a popołudniu tak sie z mezulkiem pokłóciłam przez siostre ze do wieczora mi potem było niedobrze, popłakałam się i pół nocy z nerwów nie spałam :( Miałam ochote wziąć siostre i przetrzepać ją porzadnie bo uwaza ze ona jest pepkiem świata... Masakra :/ Dzisiaj byłam u dentystki. Jeden ząb mam do zrobienia a jeden niestety trzeba usunąć :( Trudno. Lepiej zebym wyrwała niż zeby cos sie tam miało zacząć dziać złego. Tylko teraz cały czas mam w ustach ten okropny smak i pozbyć sie go nie mogę bleeee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie termin wypłaty już minął, bo dostaję pieniądze z góry (jestem nauczycielką) dzwoniłam dziś do zusu ale trafiłam na niezbyt miła panią, która mi jedynie wyjaśniła ze maja na to 30 dni. Zwolnienie za które płaci mi zus zaczęło się 21 stycznia wiec spodziewałam sie, ze dziś już coś będzie ale jak na razie ani widu ani słychu :( w zeszły czwartek po połówkowym troszkę zaszalałam na zakupach dla małej :) ale wybieranie tego to sama przyjemność, bałam się, że dla dziewczynek będą same różowe ciuszki ale mam w różnych kolorach i nie było z tym problemu :) co do sałatki moją i mojego M ulubioną jest sałatka kebabowa z sosem czosnkowym :) a wczoraj zrobiłam mega prostą i szybką sałatkę: układamy warstwowo brokuły, pomidory, jajka na to majonez i posypujemy słonecznikiem :) jest pyszna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×