Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

witajcie kochane:):) jestesmy w domu . Ale sobie wypoczęłyśmy:) Po pierwsze jestem mega dumna z mojej córci - to prawdziwy podróżnik. 400km pokonała bez płaczka ani jednego, za to pełne snu i uśmiechu. Wcześniej kwękała nam w nosidełku i nawet 25km do Katowic było problemem...a wszystko przez wkładkę dla niemowlaków:( Małej było za ciasno i niewygodnie, a po wyjęciu - jak ręką odjął. Ze wcześniej na to nie wpadliśmy. A mała przybiera mi pięknie, aż chyba za dużo bo pucki się fajne robią hehe Nadusia maskotką całej rodziny, babcia i kuzyneczki rozpieszczały i bawiły. A my mieliśmy czas dla siebie, na małe wypady we dwoje bo mała w bezpiecznym rękach. Brakowało mi tego:) Co do zasypiania małej... Nadusia zasypia ok 21, śpi do ok 4, czasem do 6. Nocne karmienie też na śpiocha, mała oczywiście uśmiech od ucha do ucha, ale ja jej cichutko szeptam i nie daję się podejść hehe. I zasypia szybciutko. A w dzień to różnie. raz prześpi mi pół dnia a czasem jedna krótka drzemka. Ale zasypia sama, bez noszenia. choć lubi przy cycusiu poleżeć przy mamie. Rewelacją jest mata edukacyjna i bujaczek. No i karuzelka nad łóżeczkiem. Dziś sobie o niej przypomniała w domu. W ogóle rozgadała a jakby rozśpiewała mi się córa. Ładuje piąstki do buzi, śmieje się i jest taka fajna. Główkę nadal słabo podnosi, ale polubiła leżenie na brzuszku - postęp:) I zdarza jej się zdrzemnąć na brzuszku. Padam dziewczynki, całuski dla Was i witam nową czerwcóweczkę. Do jutra, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! :) Ja zaczęłam bardziej pracować nad tym, żeby moja mała podnosiła główkę na brzuszku, a to małe ciekawskie stworzenie i dzisiaj się w końcu udało! Podnosi ją coraz wyżej :) to jeszcze nie jest to, ale zauważyłam ogromny postęp :) Ja z kolei stresuje się kolejną wizytą na bioderkowych, bo ostatnio bło średnio i lekarz nosem kręcił ! :( no i kolejne szczepienie przed nami. Ostatnio było strasznie, mało się nie poryczałam, tak biedulka się wystraszyła ukłucia, że aż sina się zrobiła i powietrza złapać nie mogła. Mam nadzieję, że tym razem zniesie to lepiej. A dzisiaj taki aktywny dzień sobie urządziłyśmy, że padam na nos! A jeszcze kąpiel przed nami i kolacyjka :) a potteeem będę szukać nowych zabaweczek edukacyjnych, bo na razie poza matą i karuzelą nie jestem w temacie :) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia tippee
hej:) też mam bobasa z czerwca. Jeśli pozwolicie to będę zaglądać tu do was. Szkoda że wcześniej nie wiedziałam o tej stronie bo fajnie tu DORA87 daj znać jakie zabawki edukacyjne znalazłaś bo też nie wiem co kupować maleństwu. Mój maluch od 2tyg przesypia ładnie nocki. Kąpiemy o 20, wypije mleko, chwilę sobie porozmawiamy:) i odkładam go do łóżeczka. Pobudka o 5 rano, napije się i śpi jeszcze do 8. Za to w ciągu dnia robi sobie drzemki takie na 15-30 minut po każdym karmieniu i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) U nas normalnie jesień :/ Melduję, że Franek spisał się w niedzielę na medal :) Co prawda nie obyło się bez małej awantury na początku mszy i nie obyło się bez cycusia, ale potem już smacznie sobie spał na moich rączkach :) Nawet zimna woda święcona Go nie wybudziła ze snu! ;) Połowę przyjęcia również przespał. Na prawdę było super! Czy jeśli Wasze dzieciaczki śpią po 6-8 h w nocy to wybudzacie je na jedzenie? Pytam, bo ja Frankowi pozwalam spać. Nie budzę Go w nocy na jedzenie. Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! U mnie też jesiennie... no ale już praktycznie wrzesień. Alinko ja absolutnie nie wybudzam małej. Jestem wniebowzięta, jeśli idzie spać 22-23 i śpi do 7.30 a nawet do 8.30. I nie ma mowy o żadnym wybudzaniu. A jeść już jej nie dam w nocy, bo cieszę się, że jest odzwyczajona od nocnych karmień i nie będę jej na nowo wyrabiać tego nawyku :) Dzisiaj jestem strasznie niewyspana, bo pobudka zaczęła się po 7... Co do zabawek, to są takie pałąki gimnastyczne i zastanawiam się nad kupnem jakiegoś, ale jeszcze nic konkretnego nie zaczęłam szukać, bo dzisiaj jakaś memłowata jestem ! :P Do następnego. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym leżeniem na brzuszku to u nas masakra. Hania fajnie trzyma główkę, ale nienawidzi leżeć na brzuchu. Jak tylko ją tak położę to od razu jest dzika awantura i próby przewrócenia się na boczek. Nie ma szans zainteresować jej niczym, bo po prostu wyje. A potem 15 minut uspokajania na rękach... Chyba będę musiała zasięgnąć rady specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc_ella Ty chyba byłaś z Nadusią w Sosnowcu... Dobrze pamiętam?? Jakbyś mogła mi namiary podrzucić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drano, czyli Ty też z moich okolic;) tak, byłam w Sosnowcu, na Sadowej. A pani nazywa się Aneta Wojtasińska i ma fajne podejście do takich dzieciaczków małych. tel: 785 046 433. Wizyta 60zł. Napisz coś więcej o swoim Maluszku, skąd jesteś itp. Aha, i kasię tippee też witam serdecznie na naszym forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja mała właśnie kłóci się z lewkiem i małpką na bujaczku:D Komicznie to wygląda. Albo tęskni za moimi piosenkami, które uwielbia - Była sobie żabka mała i kle kle boćku hahaha. Gdybyście mnie słyszały...:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja sobie czytałam Wasze forum już dużo wcześniej i wychodzi na to, że mamy duuużo wspólnego. Nawet na imię mamy tak samo. Mieszkam w Sosnowcu, rodziłam na Łubinowej dwa tygodnie po Tobie. :) Miałam jednak swoje powody, żeby się nie uaktywniać na forach, bałam się, że jednak nie zostanę mamą. Dzięki za namiary, chętnie się wybiorę, bo martwię się, że to my zawaliliśmy i za późno ją zaczęliśmy przekręcać na brzuszek. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) mamusie, a Wy gdzie, he?? Czy u Was też tak ładnie na dworze? Zaraz ubieram małą i na spacer idziemy. Jak tylko przestanie gadać do lampy gaduła moja, jezuu czy Wasze dzieci też tak gaworzą?? Głośnego śmiania dalej nie ma, ale myślę że już niedługo hehe. któraś pisała o "dziobnięciu bociana", chyba mamuskaaniusika - miałas rację kochana, to zupełnie normalne u noworodków, taka plamka na karku lub z tyłu główki (jak u nas) i zazwyczaj samo znika. Więc się uspokoiłam, bo chyba za bardzo spanikowałam. A serduszko zbadamy za 3 tygodnie, terminy masakra, były na listopad (!!!), ale gdzieś mnie wcisnęli. drano, faktycznie mamy sporo wspólnego:) Co do brzuszka, ja chyba też za późno zaczęłam kłaść Nadię na brzuszku, a główka coraz cięższa...Ale tłumaczę sobie, że skoro 3 tygodnie wcześniej się urodziła to przyjdzie na nią odpowiedni czas. Zdrowo i, co fajniejsze, na wesoło się rozwija:D Nie ma co się sugerować, że młodsze od niej dzieciaki już daaawno podnoszą główkę. Tak że nie miej do siebie żalu, na Twoją Hanusię tez przyjdzie czas:) miłego dnia,papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda śpi, czas na relaks. :) Naładuję sobie michę lodów i wyciągnę z książką na sofie. A co? Miałam niby sprzątnąć duży pokój, ale jutro też dzień... :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haaloo jest tu kto? Ale cisza ... :P Ale dzisiaj senna pogoda i dzisiaj nawet nie wychylam sie z domu, takie lenistwo mnie dopadło ! :O malutka na razie śpi i czekam, aż przebudzi się na jedzonko. aaa i czekam na nową zabawkę, już nie moge się doczekać kiedy przyjdzie! Ale ze mnie dzieciak, pewnie sama pierwsza będę przy niej majstrować zanim dam małej :P heh Pozdrawiam Was czerwcówki i niech Was nie dopada jesienna handra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie cisza ostatnio tu jakaś... dora, a co to za zabawkę zamówiłaś, pochwal się szybko:) ? Aha, miałam pytać Was dziewczyny, czy któraś z Was robiła na własną rękę badanie słuchu u dziecka? Wiem, że każdy maluch ma po urodzeniu wykonywane badanie słuchu, ale czy tak ślepo temu ufać? Właśnie syn znajomych, w wieku naszych dzieciaczków, miał takie badanie...niestety nie był wynik taki piękny, jak ten robiony w szpitalu po narodzinach... Chyba za bardzo panikuję echhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Mam pytanko, czy Wasze Dzieciaki nadal ulewają? Pytam o te, które pisały jakiś czas wcześniej, że mają taki problem. Mój Franek ma takie dni, że aż się zaczynam zastanawiać czy czasem do lekarza nie iść. Co zje to chlusta i tak w kółko. Już sama nie wiem czy to aby na pewno z przejedzenia! Zauważyłam też, że jak coś zjem co mu nie podpasowało to dostaje krostek wokół usteczek i bardzo ulewa. Czy to oznacza, że ulewa na alergię pokarmową? W ogóle powiem Wam, że niewiele rzeczy mogę jeść, a na pasztety niedługo patrzeć nie będę mogła :/ Ostatnio zjadłam 6 landrynek i czerwone krostki gotowe! Co do badania słuchu, to ja Małemu nie robiłam innego poza tym przesiewowym, które miał w szpitalu. Powiem Wam, że nie wszystkie dzieci urodzone tego dnia co Franek miały zdrowe uszka, więc wydaje mi się, że to badanie jest ok. 8.09 mam kolejne usg bioderek. Wie ktoś ile tych wizyt będzie? Pozdrawiam i spokojnego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam późną, wieczorową porą :) Dziewczyny nie pozwólcie, aby to forum umarło :( :P heh Alinko moja mała czasami tak ulewa, że głowa mała :O a przy każdym beknięciu coś tam poleci, a czasami jest tak i to w sumie dość często, że coś jej się uleje po 2-3 godzinach od jedzenia. Mąż mi cały czas wmawia, że ona ma refluks, a ja się tylko denerwuje i mówię, że sam go ma. Też się zastanawiam nad wizytą u lekarza, ale w tym tygodniu czeka nas szczepienie, więc przy tej też okazji spytam czy to jest w "miarę" normalne i czy mała z tego wyrośnie. My też bioderkowe mamy w tym tygodniu i się martwię, że znowu nie będzie poprawy. Przed poprzednią wizytą byłam pozytywnie nastawiona z myślą, że pewnie będzie dobrze, a teraz staram się w ogóle na zaś nie zaprzątać sobie tym głowy. Co do słuchu, to póki co nie wybieram się do żadnego specjalisty. Mam pytanie- czy po porodzie robili Waszym dzieciaczkom grupę krwi? Aaaaaa i już się chwalę zabaweczkami, które kupiłam córeczce :) http://allegro.pl/little-tikes-muzyczny-ocean-3-w-1-super-zabawa-i1777764033.html http://allegro.pl/gasienica-pianinko-swiatlo-dzwieki-smily-play-i1789434459.html Na razie tylko to wypatrzyłam :P może któraś z Was coś ciekawego ma do zaproponowania sprawdzonego i godnego polecenia :) Pozdrawiam! I przywołuję do porządku- odzywać się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja witam poranną porą, już przy kawie:) Nadusia prawie całe noce mi przesypia, wczoraj jak usnęła ok 21, pobudka o 6 rano. To lubię;) apeluję razem z dorą - odzywać się!! Faktycznie aktywność tu malutka, szkoda...:( dora, gąsienica Zuzia mnie rozwaliła:D no super zabawka i w fajnej cenie. Moja nadal zachwycona karuzelką nad łóżeczkiem, rozmowami ze zwierzakami w bujaczku czy na macie więc narazie poprzestaję na tym. Aaaa i grzechotki uwielbia, trzęsie się z radości jak coś nad nią grzechocze:D Co do ulewania, na szczęście nie mamy z tym problemu, mała po każdym jedzeniu po minucie, dwóch odbekuje konkretnie raz czy więcej:) Dobrze że wymioty które kiedyś były się nie powtórzyły, myślę że to z przejedzenia, bo chyba za często przystawiałam Nadusię. Dalej w ciągu dnia co 2-3 godzinki jemy, ale krótko i coraz dłuższe przerwy. Tym bardziej że mała mi nie płacze tylko cmoka i piąstki do buzi ładuje, co oznacza: mama, cycaaaa Bioderka chętnie bym sprawdziła raz jeszcze, a kontrolę mieliśmy umówić za kilka miesięcy dopiero, hmm. Więc mamy w listopadzie, nie wiem czemu tak późno.To, że macie tyle razy mnie by akurat ucieszyło:) A badania grupy krwi Małej nie mamy, można na własną rękę zrobić. heh, Alinka, ja też na pasztety patrzeć już nie mogę, a tęsknie za serkami, jogurtami. Kupki już zółciutkie, może faktycznie ten nabiał szkodził...Ale śluz nadal jest, pediatra uspokaja że jest ok i być tu mądrym!! miłego dnia i czekamy na niusy od WSZYSTKICH czerwcówek, chociaż kropkę napiszcie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) U nas dziś piękna pogoda, więc i spacer będzie :) Grupę krwi u nas wykonują tylko dzieciaczkom mam z czynnikiem rh minus, aby sprawdzić czy mamie trzema podać immunoantyglobulinę. Mojemu Frankowi zrobili i zaraz potem ja dostałam globulinkę, bo Franek ma rh plus. U nas ani mata ani karuzela nie zdają egzaminu. Bardzo szybko się Frankowi znudziły te zabawki. Najlepiej mu na rączkach ;) co mnie niekoniecznie cieszy, bo jak jestem sama to niewiele uda mi się w domku zrobić, no ale On jest taki kochany, jak się uśmiechnie to wymiękam :) Pozdrawiamy serdecznie i miłej niedzieli życzymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegana mama :)
witam Was dziewczyny :) rowniez jestem mamą czerwcowego chłopczyka, jak bylam w ciąży nie raz Was czytałam jednak nie pisalam poniewaz praktycznie do ostatnich dni ciązy pracowalam a jak juz bylam w domu to tylko relaksik :) teraz gdy juz nam sie mniej wiecej wszystko unormowalo, mam troche czasu dla siebie i chętnie systematycznie bym to do Was wpadała mam ochotę się wprosic do topiku :) jak juz wspomnialam mam synka z czerwca , ktory ostatnio rowniez zaczą często ulewac czym zaczęłam sie martwic, ale ostatnio zauwazylam ze on naprawde głeboko wpycha sobie paluszki do buzi, wiec moze to jest spowodowane tym? u nas sprawdzil sie lezaczek, i od niedawna przestal sie bac maty wiec chwilke i tam polezy :) jednak wszystkim bardzo szybko się nudzi i najchetniej bylby noszony na rączkach w pionie pozdrawiam serdecznie, mam nadzieje ze mnie przyjmiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie zabieganą mamę :) Strasznie dziś senny dzień! Mój Synuś też wkłada rączki do buziuni i systematycznie testuje ile paluszków się tam zmieści! Na efekty nie trzeba długo czekać, bo faktycznie wtedy ulewa, ale u nas nie tylko to jest przyczyną, bo nawet jak nie wkłada rączek do buźki to i tak ulewa :/ Podobno tak może być do 6 m-cy! Mój Skarbek ma dziś bardzo płaczliwy dzień :( Spokojnego wieczorku ")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegana mama :)
dziękuję za powitanie :) no ja tez nie jestem pewna czy zawsze to ulewanie jest spowodowane tymi paluszkami w buzi, czasami juz jakis czas po jedzeniu jak siedzi np w lezaczku to nie wiadomo czemu zaczyna ulewac :/ a juz przez jakis czas nie bylo z tym problemu, no i na dodatek jak tak wpycha te paluszki to sie czesto krztusi a mi od razu serce staje i go szybko podnosze eh ale powoli zaczynam sie przyzwyczajac a jesli chodzi o sen to jeszcze tydzien temu bym byla w szoku ze wasze dzieci tyle spią.. moj wczesniej co 3h sie budzil ale ostatnio pozytywna zmiana :) 3noce przespał po 8 godzin pozdrawiam i spokojnej nocki zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj nowa, zabiegana mamusiu na kafe:) Nadulek już śpi. Dzisiaj ze mną w naszym łóżku. A co, korzystamy jak Tatusia nie ma. Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora gratuluję wyboru zabaweczek! Jakiś czas temu dostaliśmy dla Hani na wypożyczenie ten ocean 3 w 1. Młoda pokochała Pana Kraba. :) Prowadzi z nim prawdziwe dyskusje. ;) Co do grupy krwi to znamy grupę Hani, ale tylko dlatego, że ja mam RH-, a ona RH+. Za jakiś czas zrobię jej taką kartę, która ma "moc prawną" - jest honorowana przez lekarzy w razie czegoś. Odpukać. Z resztą sobie i narzeczonemu też. Pozdrawiam czerwcowe mamusie, te zabiegane też. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową mamusię! :) Moja też tak słodko ssie rączki jak wypadnie smoczek albo jak chce już jeść :) Ale tak się przyzwyczaiła, że jak przewinę to dostaje butlę, że po zmianie pieluszki krzyczy od razu jeść i nic ją wkoło nie jest w stanie zainteresować ! heh :) Teraz ucina sobie drzemkę przed kąpielą i kolacyjką, a ja mam czas dla siebie i tak z nudów to latam po internecie, to kątem oka zerkam w tv, chociaż i tam nic nie ma ciekawego. Jutro ponoć ma być znowu ładna pogoda, więc może zaliczymy spacerek :) Co do zabawek, to nie wiem czy moja mała pokocha Pana Kraba, bo jeszcze nie przyszły!! Ehh uroki kupowania na Allegro, ale w żadnym sklepie z zabawkami nie mogłam znaleźć tych porządanych. Ale myślę, że będzie ogromne zainteresowanie, bo karuzela i mata edukacyjna są po prostu strzałęm w 10! Ile radości sprawia mi jak widzę, jak moje dziecko łapie w rączki zabawki, które wiszą jej nad główką i się do nich cieszy! :) A jeśli chodzi o mnie to... od 1,5 tyg jestem na tabletkach antykoncepcyjnych i zaczęłam je brać od 1-go dnia cyklu i już 12 dzień mam miesiączkę! Nie wiem czy to normalne, ale już mam dość latania po lekarzach. Poprzednia była jak wodospad, a ta jest troszkę skromniejsza, ale ciągnie się i ciągnie i już straciłam nadzieję, że się skończy! :P Ella fajnie Ci :) i ja bym chciała czasami pospać ze swoją kruszynką, ale boję się, że się przyzwyczai i jej nie bierzemy do łóżka, śpi w swoim. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam spać z moją Kruszynką! Był czas, że nie chciał spać w łóżeczku tylko z nami w łóżku, ale ostatnio jak Go przeniosę do łóżeczka to już nie grymasi ;) Jest mu w nim wygodniej, bo materacyk twardy i na kręgosłup o wiele lepiej! No ale jak się w nocy obudzi to już do rana śpi ze mną. Czasem tak się rozwala, że Tatuś się przenosi na drugie łózko, bo wszystkie części ciała nam drętwieją ;) Ostatnie dwie nocki przespał dosłownie całe! Od 21:30 do 7:00! Zobaczymy jak będzie dziś... Mam pytanie takie techniczne do Mam karmiących- jak Wasze Pociechy przesypiają noce to czy wstajecie odciągać pokarm? Mnie dziś o 6 rano obudził ból piersi, myślałam, że pęknę! Od razu załączyłam laktator i tak się zastanawiam czy nie wstać w nocy i nie ściągnąć pokarmu..? Dobranocka! Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) drano, napisz coś więcej na temat tej karty grupy krwi, o co tu chodzi? dora, ja śpię z córunią, tylko jak Tatuś wyjeżdża, czyli raz na kilka tygodni na kilka dni. Więc myślę nie zdąży się mała przyzwyczaić, mam nadzieję:) Alina, dobre pytanie co do karmienia. Ja nie budzę Nadii w nocy, co lepsze, nawet laktatora nie mam, żeby jak coś odciągnąć pokarm. Ale piersi twarde jak skały czasem, choć widzę że coraz dłużej daję radę i chyba mała czuje, bo mlaska o jedzenie wtedy, kiedy JA już tego potrzebuję:D Rozumiemy się bez słów hehe. Swoją drogą chyba zakupię jakiś laktator, bo w dzień karmię co ok. 2-3 godziny a czasem fajnie byłoby wyjść na dłużej...Herbatką nie zawsze cwaniarę oszukam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już piszę. :) Kiedyś można było zbadać sobie grupę krwi i wpisać ją do starego dowodu osobistego. Ja tak zrobiłam, jak dowiedziałam się, że mam tą feralną RH-. Teraz nie ma takiej możliwości (uważam, że obowiązkowo powinna być grupa krwi w prawie jazdy). Lekarze i ratownicy medyczni nie biorą pod uwagę ŻADNYCH bransoletek, breloczków itp. Zawsze można coś takiego sobie pożyczyć, bo ładne na przykład. Honorują jedynie taką kartę wyrobioną przez laboratorium. Nie wiem jak to dokładnie teraz wygląda, bo rozmawiałam o tym 2 lata temu. Robi się podobno dwa badania na grupę w odstępie półrocznym zaznaczając, że chcesz taką kartę. Wybieram się w najbliższych dniach na morfologię to popytam o szczegóły. Dużo jeżdżę samochodem, teraz też z Malutką i będę spokojniejsza jak sobie takie karty zrobimy. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegana mama :)
hej :) a mój maluszek dzisiaj znowu niespodziewanie zrobił pobudke ok2 rano :/ no ale nic, zjadł i dalej spał tylko troszke mnie zdziwil bo ostatnio juz tak ładnie spał a moge sluzyc radą co do tych tabletek antykoncepcyjnych ja biore azalie od ponad miesiaca no i cały czas krwawiłam ale tak jest bo organizm sie przyzwyczaja do hormonu , po pierwszym opakowaniu krwawienie mi przeszło a bylo to 28 dni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
witajcie mamusie, długo nie pisałam ponieważ pochłonęła mnie opieka nad małą i cała zmiana w życiu spowodowana jej narodzinami ale podczytuję was co jakiś czas i zawsze znajduje tu coś co i u mnie właśnie ma miejsce. odpowiadam na apel by topik nie umarł;-) zauwazyłam że mamy wszystkie zdrowe dzieci mieszczące się w normach statystycznych:-).na początku były problemy z pempusiami-normalne,potem kupki,spanie,pryszczyki,karmienie itp.i to zawsze wydaje się dziwne jak się pojawi u naszego maleństwaa potem czytamy na forum i uspokajamy się,że któraś też ma coś podobnego...ja bynajmiej tak mam. moja kuleczka rosnie zdrowo ma już 5800,dalej karmie tylko piersią choć ostatnio troszke jakby mały kryzys laktacyjny sie wkrada,tzn.wieczorami muszę karmić z dwóch piersi bo sa mało nalane mlekiem. czy któraś z karmiących mam ma może coś podobneg?muszę kończyć bo pisanie jedną ręką jest kłópotliwe-maleństwo wstało i krzyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, czarnobiałykotek zawitał:) fajnie, że o nas nie zapomniałaś. Twoja córunia chyba tez z 1go, jak Nadusia, o ile dobrze pamiętam:) dokładnie, jak piszesz, dobrze jest wiedzieć, że to czy tamto spotyka inne dzieciaczki i troszkę się uspokajamy. Chyba bardzo podobne Mamuśki jesteśmy:) Dokładnie mam to samo...jakby mały kryzys laktacyjny, pierś szybko jest pusta, ale Mała nie domaga się więcej więc zostawiam drugiego cycusia na później:) Ale ostatnio zdarza jej się obudzić o dziwnej porze np. ok 2 na jedzenia. dziwne, bo już dłuższy czas przesypia mi całe noce, a na pewno do ok. 4-5. W czwartek mamy szczepienie, ciekawe ile gramów szczęścia mi właśnie gada do lampy:D:D Obstawiam, że 6kg stuknęło, Pyza moja rozgadana. A ja dalej okresu nie mam z czego się cieszę. Oby jak najdłużej:) Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×