Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Hejka! Ja na szybko! Dziś mielismy szczepienie, rota, pnemo, i 5 w 1!!Koszmar, płaczu tyle, że starczylo by na wielkie jezioro!Niestety dostaliśmy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, tj. pisałaś choc_ella mogłam się już dawno udawć jak dawałaś namiary ne tego rehabilitanta z Sosnowca. No coz, teraz musimy się za to zabrać, bo Mikołaj nie dźwiga główki leżąc na brzuszku, ani nie wysila się do chwytania i lekkiego wstawania jak się go pociągnie za raczki. Niestety kupki dalej ze śluzem, delicol nie pomógł, od jutra stosujemy dicoflor. zobaczymy co będzie. Już boję się zaglądać w tą pieluchę, co tam znowu zobaczę. Mikołaj mierzy 69 cm, waży 6830g. Już kawał z niego chłopka!! Śpi zazwyczaj z nami,ale zawsze po kąpieli staram się odstawiać do łóżeczka. Nie boję się o przyzwyczajanie go do spania z nami. Okresu tez nie mam, tabletek nie będę przyjmować. dora- Zabawki sliczne! u nas też mata się spisuje i karuzelka także. Grupę krwi dowiedzialam sie w szpitalu jaką ma Mikołaj, ponieważ musieli mi podać immunoglobulinę-ja mam Rh - a Mikołaj RH + Witam ZAbiegana mamę I Witam ponownie Czarnykotbiałykot No to hej bo zbliża się pora kąpieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Wasze Pociechy już po dwóch dawkach szczepionek a nasz Franek jeszcze pierwszej nie dostał. Ciągle coś przeszkadza...najpierw śluz w kupie potem kupa za rzadka...ciekawe czy tym razem uda nam się Go zaczepić!? Powoli zaczyna mnie to martwić, bo na rota zostało mało czasu... Co do karmienia piersią to ja już od dawna karmię z dwóch piersi na jedno karmienie! Odkąd Franek zaczął przesypiać nocki to mam mało pokarmu i chyba będę musiała w nocy wstawać i się ściągać... Nie wiem czy wiecie, ale przerwa w karmieniu dłuższa niż 8 h może spowodować powrót owulacji ;) Która chętna by mieć kolejną dzidzię? ;) Właśnie zjadłam późną kolację i idę pod prysznic. Kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnykotbiałykot
choc ela dobrze pamiętasz nasze kruszynki sa wirtualnymi bliźniaczkami:-)z 1.06 i powiem ci że jak tak podczytywałam nasz topik i twoje wpisy to rozwijają się podobnie. ja też nie mam jeszcze okresu, karmię w nocy ok.2 i 5 mała się budzi tzn.kwiękoli przez sen daje cycuszka i już zostaje z nami w łóżku, nawet jej nie odbekuję-śpi na boczku i jest ok.parę razy ją podnosiłam i chciałam by odbiła a ona tylko się budziła i myślała że to już rano:-) też miałyśmy zielone kupki i dostałyśmy probiotyk z apteki a poza tym cały czas mała dostaje kropelki biogaia. kupki się poprawiły. jutro idziemy do pediatry-byłyśmy tydzień temu i mówiłam dr o obawach laktacyjnych- i zobaczymy jaki mała ma przyrost wagi i czy moje obawy o słabszej laktacji są podstawne.kurcze chciałabym jak najdłużej pokarmić cycusiem tj.oprócz tego że zdrowe dla dziecka to jeszcze bardzo bardzo przyjemne dla nas obu. uwielbiam chwile karmienia i już oczywiście poryczałam się jak wyobraziłam sobie że to mogłoby się tak szybko skończyć:-( obiecuje pisać częściej.pozdrawiam. zdrówka i radosnych chwil dla was i waszych maluszków życzę. ciekawe co u gamedesire?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, czytam, ale z pisaniem gorzej. Moja starsza córka poszła jako 5 latek do zerówki, no i odprowadzamy ją z Tosią i przyprowadzamy i trochę ciężko zwłaszcza rano. Muszę na zimę pomyśleć o jakiejś pomocy. My po drugim szczepieniu - malutka zniosła je ok. Dziewczyny ja już nie wyrabiam z karmieniem, moje dziecko nie chce jeść. Przez 3 miesiące przytyła tylko 1,5 kg. Waży tylko 5300g. Lekarka rodzinna powiedziała, że je tyle ile potrzebuje. No ale ona jest chyba trochę zła, że prywatnie zdiagnozowaliźmy alergie i za bardzo nie chciała gadać. Dałam dziś Tosi troszkę kaszki kukurydzianej. A Wy już myślicie o rozszerzaniu diety? Bo ja tak. Tymbardziej, ze alergikom trzeba pojedynczo wprowadzać każdy owoc, kaszkę czy warzywo i czekać na reakcje. Antoninkę prócz jedzenia musi coś uczulać, bo ma tak suchą skórę, że masakra. W piątek jadę znó w prywatnie do lekarki, zobaczymy co powie. Angua moja Tosia też nie dźwiga główki, chwytać coś próbuje ale słabiutko. Ja też podaję Dicoflor, bardzo dobrze dziala na mały brzuszek no i też wzmacnia, a to ważne przed zimą. Dora ocean kupiliśmy starszej córci i Tosia dostała go w spadku. Jedyna jego wada, że jak dziecko pod nim leży i kopie, to ocean "odpływa", ale poza tym super. Jeżeli twoja córeczka chętnie je i przybiera na wadze, to ja bym refluks wykluczyła. Alina123 ja już na dzidzie nie reflektuje. Mam nadzieje, że się nie pojawi nieplanowana. Fajnie, że chrzciny się udały. Choc_Ella fajnie masz, że Nadusia przesypia Ci nocke, u nas podbudka ze 3 razy. Muszę się pochwalić, że mój skarb troche spokojnieszy, ale uwrażliwił jej się bardzo słuch, normalnie jak coś głośniej, to płacz. A głosik ma niezły, mąż mówi, że po jego teściowej. Czasem tak żałośnie płacze, że szok. Na szczepieniu wręcz piszczała jak ją lekarka badała. Lekarka powiedziała, że mala już poznaje swoich. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się winna, myślałam, że juz dawno ktoś wspomniał o tej stronie promobaby.pl, bo ja z niej korzystam już długo, przykro mi że dopiero teraz choc_ella ją odkryła, ale ważne że ODKRYŁA!!!! Ostatnio kupilismy pampersy w tesco 186 sztuk za 99 zł!! A teraz w leclercu jest paczka 7 body za 29 zł!!!Chyba warto skorzystać!!Ja dziś się po nie wybieram, o ile są dobrej jakości! Pozdrawiam!!! Mamuskaanusika- trzymaj się ciepło! Tosia rzeczywiście mało przybiera, ale może jest drobniutka i nie potrzebuje więcej jedzonka?Mikołaj przybrał 3300g w ciągu trzech miesięcy, ale pediatra powiedziała, że to za dużo, nie wiem ile prawidłowo powinien nabrać masy, ale nic innego nie pozostaje jak dalsze karmienie na żądanie.O rozszerzaniu diety już myślę, zakupiłam kaszkę bananową z bobovity i zupki, deserki też z tej firmy, jakoś mimo wszystko straciłam zaufanie chwilowo do gerbera po tym szkle w słoiczku. Pa! milego dzionka! Jutro dam znać jak idą poszukiwania niani i miejsca w żłobku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Moja Tosiunia chora, ma katar i kaszel, po południu do pediatry. dopiero co miała rope w uchu i antybiotyk. to chyba te wizyty w przedszkolu nam zaszkodziły. Angua jak Mikołajek chce jeść i przybiera to się tylko cieszyć! Pzdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) no co Ty, Angua, nie czuj się winna:D lepiej późno niż później hehe. Ale promocje faktycznie niezłe, ciekawią mnie też te ciuszki z leclerca, szkoda że taka smuciasta pogoda, spacerek byśmy sobie zrobiły. A że dziś po szczepieniu jesteśmy i jakoś mamusia niewyspana to siedzimy w ciepłym domku. I tak: mała waży 5920g i 65cm. Myślałam i tak że więcej, bo policzki okrąglinki:) był krótki płacz przy kłuciu, ale taty ramiona ukoiły ból trochę. Tak że, Mamuskaanusika, nic nie martw się wagą Tosi, fajna drobna dziewczynka, widać tyle jedzenia potrzebuje, póki wesoła i nie traci, myślę ze ok. Zdrówka dla niej, oby katarek i kaszel szybko sobie poszły! U nas kolejna noc, jak mała się budzi o dziwnej porze, hmmm może jednak mój pokarm słabszy:( oby nie, bo karmienie to najmilsza dla mnie chwila. Jutro jedziemy do kliniki okulistycznej, jeszcze raz zbadamy czy Nadusia będzie musiała jednak mieć przetykane kanaliki łzowe, oczko ciągle ropieje, czasem mocniej, czasem mniej. Nie chcę, by się dłużej męczyła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Faktycznie stronka super! Będę zaglądała regularnie, bo lubię promocje ;) Ja też uwielbiam karmić piersią! Jak się Franuś tak we mnie wtula, rączki chowa...cudowne uczucie! :) Jutro ma być ładna pogoda i mój M będzie w domku, więc może pojedziemy sobie za miasto...? Dużo zdrówka dla Tosi! Miłego weekendziku, gdybym jutro nie zajrzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegana mama :)
witam :) no u nas synek tez jakiś podziębiony przez co nie moze miec szczepionek :( a mielismy na rotawirusa się szczepic juz pare dni temu, boję się ze się nie wyrobimy w czasie i niestety nie bedzie miał tych szczepień ... a czy wy szczepicie na te dodatkowe ? i chciałabym zapytac jak u Was ze sopacerkami? czy wychodzicie codziennie?u nas tak brzydko ostatnio ze ja nie miałam checi sie ruszac z domu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) zabiegana mamo, ja też niekoniecznie mam ochotę wychodzić z małą na spacer, jak tak smuciasto i chłodno. Ale jakoś tak wychodzi, że praktycznie codziennie jesteśmy, choć na chwilę, a to do lekarza, a to czegoś do obiadu zabraknie;) wczoraj kilka godzin spędziliśmy w Klinice Okulistycznej, mnóstwo małych dzieciaczków, zakraplanie oczek co 10 minut i tak kilka razy, potem lekarka otworzyła oczko małej za pomocą strasznie wyglądającego metalowego urządzenia...Nadusia owinięta przez pielęgniarki jak w kaftanie, no widok straszny, do tego ani jeść, ani pić (tu trochę nagięłam, żal było mi córuni), ogólnie oczka ok, ale kanalik prawdop.zatkany. Mamy termin zabiegu za 3 tygodnie, ale wierzę, że masowanie oczka i nowy antybiotyk pomogą i tego unikniemy. Nie chcę zapeszać, ale od wczoraj nic nie ropieje:) Oby wszystko było dobrze!! ale mamy inny problem...po szczepieniu wyskoczyły Nadii plamki na czole, jakby pęknięte naczynka, pojawiły się niedługo po ataku płaczu przy wkłuciu, myślałam że znikną. Obawiałam się też, że to jakiś skutek uboczny szczepionki! Na nast. dzień rano pobiegłam do pediatry i stwierdziła, że to alergia na coś się pojawiła...a że to po szczepieniu to akurat zbieg okoliczności. ja nie wiem, nic nowego nie wprowadzałam, a plamki są, pod oczkiem i na policzku też, małe krwinki jakby. Wyczytałam, że takie się pojawiają, czasem kilka miesięcy po urodzeniu, czasem bledną, czasem zanikają całkowicie, ogólnie nie smaruje się niczym. Wiecie coś może na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam najważniejsze:D Nadusia już pięknie zaczyna mi główkę wysoko podnosić na brzuszku!! Dużo leży na brzuszku, nosimy ją na samolocik, przyginamy główkę do klatki piersiowej (wzmacnia mięśnie) i... są efekty:) Albo po prostu przyszedł na nią czas. Moja silna dziewczynka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegana mama :)
witam o tak póznej porze :) moj synek spi... a mi sie po prostu nie chce :p jutrp o 5 rano bede tego żalowała ehh brawo dla Nadii ze główke zadziera, zdaje mi sie ze na kazde dziecko przychodzi pora... nie ma reguły kiedy zacznie konkretną czynność , może czasami trzeba tylko troszeczke pomoc ;) uciekam spac :, spokojnej nocki i zdrówka maleństwom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc-ella- no to niezłe przeboje macie z oczkiem, ale jeśli już nic się nie sączy, ropki już nie ma to może już wszystko w porządku. Slyszałam o tym zabiegu, czasem jeden zabieg nie pomaga tylko trzeba go powtarzać, ale miejmy nadzieję, że Nadusię to ominie!!! Na spacerek staram się wychodzić codziennie, ale jak pada i jest zimno nawet mnie, to nie wychodzimy. szczepimy na rota, pneumo i 5w1 My tez robimy samolicik Mikołajowi w nadziei, że mu to pomoże dźwignąć główkę.Gratuluję Córeczce choc-ella!! O tych pęknietych naczynkach to wiem tylko tyle, że albo same znikną, albo już zostaną , Mikolaj ma na główce widoczne żyłki, ale nie pęknięte, taki urok jego. To pa! Lecę przygotować mięso na rosół! Miłej ndz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Słońce zagląda do mieszkanka :) Gratulacje dla Nadusi! Na każde Dzieciątko przychodzi pora. U nas wracają problemy z kupką :( Od kilku dni Franek robi jedną bądź dwie wodniste kupki. Takie bez tych niestrawionych resztek :( Podaję mu probiotyk i przez jakiś czas był już spokój a teraz znowu! :( Już sama nie wiem, co mu jest...a jutro mamy mieć szczepienie. No i pojawia się pytanie szczepić czy nie? Nie wygląda jakby mu coś dolegało.. Dziś rodzice przyjeżdżają na obiad, więc lecę przygotować mięso. Pozdrawiamy, życzymy słońca i uśmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór:) Angua, ani się obejrzysz a Mikołajek będzie dźwigała główkę:) u nas to zmiana w kilka dni, dużo na samolocik nosiliśmy, leżała na brzuszku.Ale to fakt, każdy maluch ma swój czas na wszystko. Alinka, z tymi kupami ja już chyba odpuściłam. A raczej zasugerowała to pediatra...Czy dobrze, nie wiem, ale widzę że bywają różne, bez względu na to co jem. Póki karmię tylko piersią mogą być naprawdę różne i w różnej częstotliwości. Staram się uważać, nabiał nadal ograniczony bardzo a tu znowu jakaś wodnista sztuka:( podobno śluz w kupce to wina słodyczy...to mogłoby mi pasować, bo tego faktycznie nie odmawiam (poza jakimiś orzeszkami, dużą ilością czekolady). Ale nie miały one wpływu na szczepienie i pediatra dopuściła nas bez problemu. A Nadusia to taki wesołek, grzeczna i podróżnik z niej dzielny, co nas bardzo cieszy. długiego dnu dziewczynki, dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No tak u nas z kupkami lepiej, ale tak jak pisała choc_ella- wpływ na kupki u nas miała ilość słodyczy zjedzona przez mamę (wystarczył dżem na kanapkę, czy kawałek sernika i już kupka ze śluzem gotowa). teraz podajemy dicoflor i biogaję, razem z odstawieniem słodyczy pomagają.I u nas też to nie wpłynęło na podanie szczepionki. Kupiłam te body w E. Leclercu, hmm..... cena jednak 34, 99!!, a nie tak jak w gazetce 29,99 no i rzeczywiście niezbyt mocna ta bawełenka, ale i tak wyszło po 5 zł za sztukę, więc wzięłam i nie żałuję. Ładne. Dziś idziemy na długaśny spacer! Życzę i Wam takiej ładnej pogody jaka jest u nas! Pa! Mamusie i dzieciaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno, główkę powoli zaczyna podnosic, ale jest duży i może to robić z opóźnieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ciepło w to wietrzne popołudnie :) W pon byliśmy na szczepieniu! Wreszcie! Franuś był dzielny, gorzej ze mną. Potwornie płakał :( a uśmiechnął się do mnie dopiero 5 h po szczepieniu! Taki miał żal...widać pamiętliwe dziecko...to pewnie po mamusi ;) Ja też bardzo ograniczam słodycze, ale są dni takie jak dziś, że nie mogłam się powstrzymać i zjadłam ciastko francuskie z jabłkiem :/ Jadłam z nadzieją, że mu nie zaszkodzi... Pediatra powiedziała, że rzadkie kupy mogą być też z przedawkowania probiotyku. To taka info dla tych co jakiś pro podają. Ja dawałam Szkrabowi Lacidofil, zaprzestałam. Zobaczymy co będzie. Dicoflor podobno super działa również przy alergii pokarmowej, ale minus ma taki, że trzeba tego sporo w ciągu dnia malcowi podać. Moja Kruszynka nie chciała tego pić. Pił, chomikował w policzkach a jak zabierałam butlę to mały Cwaniaczek wszystko wypluwał ;) Spokojnego wieczoru :) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Mam do WAS ogromną prośbę!!!! potrzebuję 20 osób które zarejestrują sie na stronie http://www.nextway.pl/moje-konto/logowanie/ Proszę o podanie w rubryce imię___Swoje imię-Angua Angua- to mój nick. Z waszą pomocą może uda mi się wygrać coś dla Mikołaja. Konkurs organizowany jest przez stronę zapytajpolozna.pl "Aby wygrać jedną z trzech ufundowanych przez firmę NEXT WAY nagród każda osoba, która odpowie na 3 pytania powinna rozesłać swój nick z forum do znajomych. Znajomi podają nick tej osoby podczas rejestracji na stronie NEXT WAY. W ten sposób jeśli ta osoba będzie w trójce użytkowników, którzy uzyskają 20 rejestracji ze swoim nickiem na stronie NEXT WAY to ta osoba otrzyma nagrodę. Znajomi podają nick osoby biorącej udział w konkursie wchodząc na stronę www.nextway.pl w rubryce "imię" czyli swoje imię i nick, przykładowo: Andrzej NICK:-)" Dzięki z góry! Czas trwania konkursu - do 21 września!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alina- no to gratuluję, że już po szczepieniu! U nas następne dopiero 18 X. U nas też nie obywa się bez płaczu. Dzięki za info, o zbyt dużej dawce podawania probiotyku. U nas działaja narazie dobrze, bo kupki ładne. Masz wyrzuty sumienia a propos jednego ciastka, a jak zacznę jeść słodycze to kończy się na zjedzeniu całej paczki biszkoptów, herbatników, wafli i innych takich. Ostatnio upolowałam w piekarnio- ciastkarni rogale rumowe- poezja. Na jednym się oczywiście nie kończy. To ja powinnam miec wyrzuty sumienia....i mam;(! Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZALEŻY MI BARDZO NA TYM KONKURSIE PROSZĘ ZAREJESTRUJCIE SIĘ Z MOIM NICKIEM W RUBRYCE IMIĘ! DZIĘKI BARDZO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki! heh znowu cisza, ale mam nadzieję, że nadrobimy. U nas główkę malutka podnosi juuuż bardzo ładnie od dłuższego czasu :) i jak leży na pleckach podciąga się do przodu za czym idzie przewracanie się (pewnie jeszcze nieświadome) na boczki. My też już po drugim szczepieniu, było o niebo lepiej niż poprzednio. Wystarczyło zamachaćzabawką kolorową i koniec płaczu, taka z niej interesownisia :) i przy okazji szczepienia spytałam w końcu o ulewanie. Pani doktor poleciła Nutrition do zagęszczania, a jak to nie pomoże do lek. No i niestety Nutrition się nie przyjął, wymioty, ulewanie i wielki płacz przy jedzeniu, więc przestałam go używać i przeszłam do leku i czekam na efekty. Przy odbijaniu czasami coś pójdzie, ale staram się nie panikować i czekać na efekty, a jak to nie pomoże to znowu idę do lekarza, ale już innego, bo z tego pediatry jestem słabo zadowolona. Aaa i w 3 miesiącu malutka waży już 6200 :) ale jestem baaardzo długa. I muszę się pochwalić- był już pierwszy śmiech na głos :D niby mała rzecz, ale ogromnie cieszy :) piszcie co tam u Was :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia102
Hej kobitki Długo, długo się nie odzywałam, ale w końcu znalazłam chwilę żeby napisać, że u nas jest wszystko ok, Pawełek miał dziś 2 szczepienie waży już 5640 karmie go nadal piersią. Od jakiegoś czasu strasznie się ślini i wkłada często piąstki do buźki chyba zaczynają go swędzieć dziąsełka. Mam nadzieję, że mój maluszek będzie nadal taki dzielny i grzeczny jak do tej pory. A czy macie jakieś skuteczne preparaty na bolące dziąsełka? Ja mam dwa sprawdzone leki żeby Wasze maluchy się nie prężyły i robiły normalne kupki leki nazywają się „gripe water" i „Sab Simplex - kropelki Niemieckie, ale są dostępne też u nas w Polsce. Pozdrawiam bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia102
Aha dodam że, Pawełek podnosi ślicznie główkę, śmieje się sie coraz częściej na głos. Najwięcej uśmiechu na jego buziulce można zobaczyć rano po przebudzeniu no i oczywiście jak się z nim wygłupiam, albo mu śpiewam. Pewnie się ze mnie śmieję hehe, ale ja zrobię dla niego wszystko żeby zobaczyć więcej uśmiechu. Bardzo chętnie przebywa też na macie edukacyjnej jest bardzo zainteresowany światełkami, zabawkami, które wkłada sobie do buźki no i muzyczką, która jest bardzo przyjemna dla ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny długo mnie tutaj nie było, musiałam troszkę odpocząć nie dawno wróciliśmy z Polski byliśmy nad Morzem z naszą mała księżniczką . Chciałam pogratulować wszystkim czerwcowym mamom waszych dzieciątek....:) Ja urodziłam 16 czerwca Paulinkę, do dzisiaj karmię ją piersią i od 2 tygodnia jej życia raz dziennie podaje jej herbatkę koperkową która ułatwia jej trawienie. do 2 miesiąca kupki były prawie po każdym karmieniu a po 2 miesiącu się zmieniło Paulinka robi od 1 do 2 kupek codziennie i kupki są raczej wodniste z śluzem, i jak stwierdził pediatra to dzieje się tak przez mój pokarm ale nie kazał mi nic odstawiać także jem wszystko w rozsądnych ilościach i 2 razy w tygodniu piję ciemne piwo bezalkoholowe ...:) Paulinka 26 sierpnia dostała szczepienia 5 w 1 oraz na rota wirusy. Ja z M też dostaliśmy szczepionkę żeby w razie czego małej nie zarazić. Przez ostatnie 3 tygodnie walczyliśmy z ropiejącym oczkiem ale po podaniu kropelek oraz przemywanie solą fizjologiczną problem znikł ale od tygodnia mała dostała ciemieniuchę i teraz z nią walczę...:) Mała jak na 3 miesiące to jest bardzo silna 26 sierpnia wżyła 5650 gram, więc teraz ma pewnie przeszło 6 kg dowiem się w wtorek bo mam termin do pediatry oraz będzie miła robione usg bioderek mam nadzieję ze już nie będzie musiała być pieluszkowana.....:( Co do główki to już sama sztywno trzyma leżąc na brzuszki i jak siedzi i już chce sama na nóżkach stać sztywno je ładnie stawia, ostatnio zauważyłam ze jak leży w wózku to próbuje się podnosić...:) Co do nocy to zależy czasami ładnie prześpi od 21 do 5 rana a czasami co 2 godziny robi pobudkę....:) Ale jest naprawdę grzeczna, mało płacze ... lubi słuchać dziecięcych piosenek i bawić się na macie edukacyjnej, a jak już gaworzy czasami ma tyle do powiedzenia ...:) słodkie maleństwo....;) U mnie miesiączki też nie ma i nawet za nią nie tęsknię.....:) O właśnie się obudziła idę ją nakarmić, może raz dziennie uda mi się do was napisać . Pozdrawiam was kochane i życzę miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jduaciisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa246
Witajcie drogie panie;-) Ja to chyba tylko raz po porodzie napisalam. Wybaczcie. Wiele sie dzialo. Piersia karmilam tylko do 6 tyg a i tak musialam wspomagac sie butelka bo tak malo pokarmu bylo. Bez sensownie sie tylko stresowalam wiec odstawilam mala. Najdziwniejsze ze jak pila moje mleko to kupke raz na 4-5 dni robila a na sztucznym to codziennie. Pepuszek odpadl w 7 dniu. Z nockami nie mamy problemu. Prawie od poczatku przesypiala do 3-4. Pozniej butla i spowrotem spanie do 7-8. Mala wazy prawie 7 kilo ale dluga jest i pasuje idealnie w ciuszki od 3 do 6 miesiecy. Nie ma sie co dziwic bo tatus ponad dwa metry wysokosci ma;-) Jak zlapie sie za palce to do siedzenia sie sama podniesie. Miala juz 2 szczepionki. Na pneumokoki zle zareagowala i miala wysypke. A tak poza tym to odpukac wszystko dobrze. Gada jak szalona, tylko by chodzila i ogladala. Nie usiedzi w miejscu. No i wlasnie teraz sie znudzila i trzeba ja pojsc zabawic:-) Pozdrawiam i postaram sie jeszcze odezwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×