Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Gość czerwcowka_nyc
i jeszcze mam pytanie techniczne, jak probuje otworzyc link do zarezerwowania nicka albo jakikolwiek inny w gornej czesci tej strony, nie moge tego zrobic bo automatycznie go przyslania reklama "polskich randek", juz mnie nerwy biora... mozecie mi powiedziec jak sie tej reklamy pozbyc??? zebym mogla zarezerwowac nick???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) witamy czerwcóweczkę zza oceanu, fajnie że do nas dołączyłaś. To ja się tu martwię, że córa słabo na boczki/plecki chce się przekręcać a Twój synuś do siadania i wstawania się rwie:) Silny chłopczyk. To prawda, że mówi się że to za wcześnie, że kręgosłup jeszcze delikatny itd. ale jak to naprawdę jest, to trudno powiedzieć. I tak źle i tak źle heh. jeśli chodzi o zaczernienie nicka, spróbuj kliknąć u góry na "moje konto", tam możesz zabezpieczyć swój profil hasłem itd. Żadne go go czy inne randez vous mi teraz nie wyskakuje:D również czerwcówka.., ja przedłużam trochę czas z małą, idę na wychowawczy max. do roku czasu. 1 listopada kończy mi się macierzyński z dodatkowym 2 tyg. urlopem, zaległy urlop itp i wypada że w połowie grudnia powinnam wracać:( Nie mam jednak z kim Nadii zostawić, a opiekunką chcę być Ja:) małej na pewno możesz podawac (tzn. ktoś inny, jak będziesz w pracy) obiadki , kaszki czy coś. A piersi hmm, na pewno laktacja może zaniknąć, ale czy całkowicie i czy się dostosuje np. do jednego,dwóch karmień to nie wiem. a my wybieramy się później na jakieś zakupy..już się boję, co będzie jak ją ubiorę i będzie w wózku. W nosidełku do samochodu jest ok, ale ubrana na leżąco to już beczy. Będę twarda, niedługo jajko zniosę w domu, się zasiedziałam a to nie w moim stylu:) a co naszymi czerwcówkami? angua83, podwojnamamuska, kaska z BI i inne Mamuśki, obraziłyście się heee:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Mała już śpi, więc mam czas żeby coś tam skrobnąć :) Czerwcóweczko_nyc to ja pisałam o tym, że jak córka przeziębiona była lekarz kazała przeczekać, ale ja jej nie posłuchałam! No gdzież, żeby mi się dzieciak męczył, sama nienawidzę kataru i nie mogłam znieść myśli, że się będzie męczyła, więc kupiłam kropelki do nosa dla niemowląt powyżej 3 msc życia + do tego roztwór soli morskiej i non stop odciągałam jej tą wydzielinę aspiratorem. Do tego kupiłam witaminkę C w kroplach i dolewam do tej pory do mleka profilaktycznie i smarowałam ją bardzo małą ilością maścią rozgrzewającą Pulmex Baby, jest ona dopiero powyżej 6 msc życia, ale można ją stosować u mniejszych dzieci, oczywiście w mniejszej ilości i pod warunkiem, że nie występują duszności i zmiany na skórze. I to wszystko pomogło, po 3-4 dniach już był spokój. Ja niestety już 3 tydzień borykam się z kupami w dużych ilościach i z ogromem śluzu w nich występującym, a wspomnę, że mała pije tylko Nutramigen. Rozkładam ręce, lekarz skierowała nas w końcu do poradni gastrologicznej, żeby tam ją badali, ale jak można się doymślić do specjalistów kooooolejkii ! Jestem trochę podłamana tym, że taka z niej alergiczka, już zwalam, że to może przez herbatkę rumiankową, bo co, po takim czasie Nutramigen zaczął jej szkodzić? czerwcówko_nyc Moja mała podciąga się do przodu, ale hmmm aż tak się nie rwie do stania, za to rwie się do czołgania, tyłęk zadziera do góry i odpycha się kolanamni, ale ponoć to normalne.. hmm bo na wstęp do raczkowania chyba za wcześnie.. :P Ja na szczęscie z powrtoem do pracy nie mam problemu, bo nie pracuję, ale zaczynam powoli się zastanawiać nad jej poszukiwaniem, ale na pewno jeszcze w tym roku kalendarzowym sobie odpuszcze :P może na wiosnę coś pomyśle, aaaa i zapisałąm mała do żłobka jest 210 w kolejce! haha co za kraj! Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Mała już śpi, więc mam czas żeby coś tam skrobnąć :) Czerwcóweczko_nyc to ja pisałam o tym, że jak córka przeziębiona była lekarz kazała przeczekać, ale ja jej nie posłuchałam! No gdzież, żeby mi się dzieciak męczył, sama nienawidzę kataru i nie mogłam znieść myśli, że się będzie męczyła, więc kupiłam kropelki do nosa dla niemowląt powyżej 3 msc życia + do tego roztwór soli morskiej i non stop odciągałam jej tą wydzielinę aspiratorem. Do tego kupiłam witaminkę C w kroplach i dolewam do tej pory do mleka profilaktycznie i smarowałam ją bardzo małą ilością maścią rozgrzewającą Pulmex Baby, jest ona dopiero powyżej 6 msc życia, ale można ją stosować u mniejszych dzieci, oczywiście w mniejszej ilości i pod warunkiem, że nie występują duszności i zmiany na skórze. I to wszystko pomogło, po 3-4 dniach już był spokój. Ja niestety już 3 tydzień borykam się z kupami w dużych ilościach i z ogromem śluzu w nich występującym, a wspomnę, że mała pije tylko Nutramigen. Rozkładam ręce, lekarz skierowała nas w końcu do poradni gastrologicznej, żeby tam ją badali, ale jak można się doymślić do specjalistów kooooolejkii ! Jestem trochę podłamana tym, że taka z niej alergiczka, już zwalam, że to może przez herbatkę rumiankową, bo co, po takim czasie Nutramigen zaczął jej szkodzić? czerwcówko_nyc Moja mała podciąga się do przodu, ale hmmm aż tak się nie rwie do stania, za to rwie się do czołgania, tyłęk zadziera do góry i odpycha się kolanamni, ale ponoć to normalne.. hmm bo na wstęp do raczkowania chyba za wcześnie.. :P Ja na szczęscie z powrtoem do pracy nie mam problemu, bo nie pracuję, ale zaczynam powoli się zastanawiać nad jej poszukiwaniem, ale na pewno jeszcze w tym roku kalendarzowym sobie odpuszcze :P może na wiosnę coś pomyśle, aaaa i zapisałąm mała do żłobka jest 210 w kolejce! haha co za kraj! Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Jak minął week? U nas rodzinnie :) Jak nigdy M miał week wolny, więc były wspólne spacery i zakupy ;) Obowiązkowa wizyta w smyku i kilka drobiazgów dla Franusia :) Uwielbiam Mu kupować ubranka itp.! Nasze Słońce ma dziś problem z zaśnięciem :/ Wracam do Małego. Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu cisza :/ Malutki na moment przysnął, więc mam chwilkę na kawkę zbożową i kafe.pl Jeśli ktoś dziś zajrzy to życzę miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Alinka ja również życzę miłego dnia! Choc_Ella dziękuję Ci kochana za wszystkie miłe słowa! Dora no 210 w kolejce, nie ma co, to jest polityka prorodzinna! Ja do pracy wracam w styczniu, zastanaiwiam się jaka niania poradzi sobie z małą terrorystką. Pozdrawiam Nowe i "Stare" Czerwcówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) I ja się melduję :) malutka ucina sobie drzemkę, więc mam chwilkę :) mamuskaaniusika głowa do góry :) nadejdzie taki dzień, że Twojej małej terrorystce znudzi się terryzowanie najbliższego otoczenia :) a niania będzie po prostu bogatsza o nowe doświadczenia :) Pozdrawiam Was Czerwcóweczki- te piszące i te milczące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowka_nyc
Dora87, ja tez stosowlam kropelki z roztworu soli bo to naturalne, chcialam go czyms na piersiach posmarowac bo mu bardzo charczalo ale sie troche balam bo nic nie znalazlam dla takich malych dzieci i mi znajoma dala rade zebym nie smarowala bezposrednio na skore tylko zalozyla koszulke i delikatnie na nia posmarowac i zalozyc druga to bedzie jakas bariera i skora nie powinna sie bardzo podraznic jakby dziecko mialo reakcje alergiczna. Nie wiem czy to dobre ale zrobilam tak bo juz nie wiedzialm co wiecej robic. Widze ze zaczyna sie dyskusja na temat powrotu do pracy po macierzynskim... Ach mnie to meczy strasznie, mam dobra prace ale sobie nie wyobrazam zeby malego zostawic z obca osoba... nie mam tu rodziny czyli 6 dni w tygodniu od 8 do 18 bym go nie widziala i chyba tego nie zniose wiec bardzo powaznie rozwazam zostawienie pracy ;( w zasadzie juz na 99% sie zdecydowalam. ciezko troche bedzie ale z drugiej strony jak policzylam ile sie placi za opiekunke i inne wydatki zwiazane z tym zebym pracoawala np nie bylabym w stanie codziennie gotowac bo te kilka chwil wieczorem chcialabym spedzic z malym wiec musialabym kupic jedzenie na wynos a to duzo drozsze niz jak sie gotuje, to w sumie niewiele pieniedzy by mi zostalo z tej mojej pracy a jakim kosztem - zeby swojego dziecka nie widziec calymi dniami :( Dziewczyny, ile wasze dzieciaczki spia w dzien, bo moj terrorysta prawie wogole nie chce spac a na dodatek spal juz 8 godzin w nocy od paru tygodni a teraz zaczal mi sie budzic raz a czasem nawet dwa na flaszke, i z powrotem czuje jakbym miala noworodka w domu.... te nieprzespane noce... wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia102
Hej Mój Pawełek też bardzo mało śpi w ciągu dnia, w nocy budzi się 2 razy na cycusia. Zaczynają dokuczać mu ząbki, co stosujecie by pomóc swoim maluszkom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie:) jeśli chodzi o spanie, noce przesypia całe już od jakichś 3 tygodni (od ok. 21 do 7). Za to w dzień kilka krótkich 15 minutowych drzemek. Zdarzy się jakiś dzień (pada, smuciasto itp) to zapadnie na 3 godzinny sen (najlepiej przy mnie, wtedy długo:) ) ząbków na horyzoncie nie widać, ale od kilku dni puszcza bąbelki ze śliny i oczywiście ładuje wszystko do buźki. A ostatnio najlepsze do zabawy są własne rączki i pomału czai się na stópki, ale trochę jej brakuje jeszcze:) a ja dziś w odwiedzinach u mnie w pracy. Załatwiałam urlop wychowawczy, dofinansowanie do wczasów "pod gruszą". No i kwestia karty benefit Sport.Mamy w śmiesznie małej cenie pakiet na kluby fitness, siłownie, basen itd bez ograniczeń, na wychowawczym mam zamiar coś porobić dla siebie:) Tylko muszę właśnie do kadr zadzwonić, czy na wychowawczym mam do niej dostęp...Fajna sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia102
Tak czytam i czytam i szczerze to wam zazdroszczę, bo ja dostałam obiegówkę do podpisania 26 września skończyła mi się umowa teraz przejął mnie ZUS a macierzyński mam do 15 listopada ciekawe, co będzie dalej ogólnie u nas w mieście z pracą ciężko. Pawełek nadal karmiony piersią, czasami mu daję wodę koperkową o której Wam wcześniej pisałam i naprawdę pomaga mu w puszczaniu gazów, a mi strasznie zaczęły wypadać włosy biorę witaminy, ale chyba nie pomagają, bo efekt marny, wszędzie ich pełno. Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie darmowych próbek dla dzieci czy znacie jakieś stronki z takimi gadżetami? Słyszałam, że dużo osób korzysta z takich próbek, a mi bezrobotnej było by to na rękę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia, ja mam to samo z włosami niestety:( masakra!! wypadają garściami od jakiegoś miesiąca. Biorę Falvit ale efektu jeszcze nie widzę. A w ciąży takie ładne włosy i paznokcie miałam. Zarejestruj się na stronie HIPPa, w klubie Maluszka. Ok. 4 miesiąca wysyłają paczuszkę z jakimiś produktami. Potwierdzone przez wiele mamusiek. Ja właśnie czekam:) dobranoc Wam i Waszym dzieciaczkom, Nadulek już śpi, koło Tatusia na naszym łóżku. Pora ją przenieść. Kolorowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane i ja mam ten sam problem! Włosy lecą strasznie :( jestem załamana, z jednej strony zrobł mi się łsy placek i wszyscy myśleli, że wymyślam, a jak pokazuję niedowiarkom to robią taaakie oczy :O i zaczęłam brać witaminy i zdrowiej się odżywiać. Przez to wszystko odechciewa mi się dotykać do włosów :( aa żeby było ciekawiej to rzęsy też wypadają! :O Przy demakijażu z jednego oka po 4-5 rzęsek i jeśli nie muszę to się nie malują, bo dołuje mnie ten widok :( A jeśli chodzi o próbki to powiem Wam, że zarejestrowałam się na wszelkich możliwych stronach- Bebilon, Gerber, Bobovita i Hipp. Na stronie Johnsona ostatnio zamówiłam próbki :) Proszę tu podaję linka https://www.johnsonsbaby.com.pl/products,zamow.html Aaaa i jeszcze polecam Streetcom. Tam robią różne kampanie dla maluszków i można się czasami załapać. Mi się nawet ostatnio udało i dostąłam mega pakę do testowania dla małej :) Dzisiaj była pierwsza marchewka ugotowana osobiście przeze mnie- mina małej bezcenna tak się krzywiła i wywalałą językiem marchewkę z buzi na brodę, jutro kolejna próba! :) Ojoj jak późno! No cóż lecę spać! :) buziaczki i dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwcóweczko z nyc moja mała w dzień też sobie ucina tylko krótkie drzemki, za to całe noce przesypia. I zdecydowanie wolę opcję ze spaniem w nocy, a w dzień nie :) Chociaż ostatnio się cmoka przez sen- chyba jej się smoczka zachciewa albo dziąsła swędzą. Na razie bacznie ją obserwuję, bo jeśli to rzeczywiście zęby należałoby działać! JUż naprawdę lecę spać! Baj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również czerwcówka
Witam, wszystkie czerwcóweczki :) Ja niestety do pracy muszę wrócić w styczniu i właśnie roglądam się za nianią nie mogę sobie pozwolić na wychowawczy bo spłacamy kredyt hipoteczny :( i jak tu powierzyć dziecko obcej osobie? Mąż mówi, że trzeba zainstalować kamerkę hehe biedna niania byłaby pod nadzorem, nie no żartuję ale naprawdę się martwię czy ta osoba będzie dobra dla małej :( Moja Pati w dzień też ucina sobie tylko kilka drzemek a w nocy 2 razy cyc, chociaż ostatnio miała kilka nocy, że budziła się co 2 godziny. Koszmar! No a ale wytrzymałam i teraz jest znów lepiej. Karolcia102- może kup w aptece taką silikonową szczoteczkę nakładaną na palec i masuj nią dziąsełka maluszka? Włosy i mi wypadają, a najgorzej się boję, żeby mała jakiegoś nie połknęła bo co i rusz znajduje w jej rączce mój włos, brr. No ale podobno wypadają do 6 miesięcy po porodzie więc jeszcze tylko 2 :)Gdzieś wyczytałam, że wypada wtedy 1/3 włosów! To okropne! Dziewczyny co robicie, żeby odzwyczaić wasze pociechy od wkładania rączek do buzi? Moja mała co chwile je tam wkłada i intensywnie ssie, daję jej smoczka, ale skubana go wypluwa i dalej łapki w ruch :) Najgorzej po kąpieli jak ją nakremuję to się boję, że zliże ten krem i jej zaszkodzi. I ostatnie pytanie na dzis :) Do mam karmiących piersią: Kiedy wprowadzacie pierwsze posiłki? Dopiero w 7 miesiącu? Ja muszę wcześniej bo wracam do pracy. A kiedy zacząć podawać gluten? Bo zdania są bardzo podzielone. Czytam o tym i czytam i nie wiem jak zrobić najlepiej, żeby uchronić małą przed celiakią. Sorry za tyle pytań ale w końcu po to jest to forum :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie :) Włosy również mi wypadają! Ale to normalne. Między 2 a 6 m-cem po porodzie, więc póki co się nie martwię. Ja Małemu pod koniec 5 m-ca planuję zacząć wprowadzać różne produkty. Zacznę od marchewki, jabłka i na pewno glutenu. Potem pewnie jakaś zupka jarzynowa...ale jakoś mi się nie wydaje, że będę to sama gotowała skoro są słoiczki ;) Leniuch ze mnie ;) Do pracy wracam w kwietniu. Macierzyński mam do 15.11 :( Dłużej nie dam rady zostać w domku, bo mamy kredyt hipoteczny :( Już teraz jak o tym myślę, mam łzy w oczach :( Ostatnio spotkałam koleżankę, która zaraz po macierzyńskim musiała wrócić do pracy, bo również spłacają kredyt. Mówiła, że pierwszy tydzień to koszmar. Będę musiała jakoś to przeżyć. Nie stać nas na to, abym zrezygnowała z pracy. A dodatkowa kwestia to taka, że mam nawet fajną pracę, a o taką teraz ciężko. M pracuje na zmiany, więc mamy nadzieję, że uda się to tak ustawić, że niania będzie potrzebna tylko na kilka godzin w tyg. Może moją siostrę poprosimy... Na razie odpycham od siebie te myśli. Zazdroszczę tym mamom, które mogą sobie pozwolić na roczny urlop wychowawczy. Pozdrowionka i spokojnego wieczorku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowka_nyc
witam ;) wiedzialam ze po ciazy wypadaja wlosy ale w zyciu sie nie spodziewalam ze az w takich ilosciach, to jest jakis horror, jeszcze troche i lysa zostane szczegolnie ze moj synus uwielbia mi wyrywac te ktore same nie wypadaja... a polowa czasu spedzanego z nim polega na sciaganiu z niego moich wlosow. Ja juz zaczelam dawac mojemu jablko, na razie ze sloiczka bo ma taka plynna konsystencje ale wkrotce zaczne mu sama robic. Dzisiaj chcialam mu dac marchewke ze sloiczka ale jak jej sprobowalam to az mi sie niedobrze zrobilo i zrezygnowalam hahaha musze kupic sloik z jakiejs innej firmy moze bedzie lepszy i dowiedziec sie jak samej przyrzadzac te specjaly ;) Mozecie napisac jak sie dzieciom robi jedzenie? bo ja nie mam zielonego pojecia. A tak wogole to jego karmienie jest kapitalne, na poczatku musialam mu lyzeczka dotykac ustek zeby troche zlizal jablka a teraz jak widzi zblizajaca sie lyzke to sam otwiera buzie, to jest przeslodkie... wogole to on jest caly slodki po karmieniu bo jablko jest wszedzie, na buzi, w uszach, sliniaku, ubranku i meblach hahahaha Jezeli chodzi o raczki w buzi to ja juz zrezygnowalam oduczac, probowalam wszystkiego ale nic nie pomaga. pociesza mnie to ze on nie wklada palca zeby go ssac, bo balabym sie ze bedzie mial 3-4 lata i chodzil z palcem w buzi, ale wsadza cale piesci i gryzie jak wsciekly bo go dziasla swedza takze mam nadzieje ze przejdzie jak zeby wyjda... U nas dzisiaj leje jak z cebra, nie mozna wyjsc na spacer a maly krecka dostaje jak caly dzien w domu siedzi. Az sie boje co to bedzie w zimie jak nie mozna bedzie za wiele wychodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny! Jestem tegoroczną Kwietniówką, choć Moja Pola zrobiła nam niespodziankę i pojawiła się w przedostatni dzień marca :) Jeśli są wśród Was Mamy i przyszłe Mamy z Warszawy i okolic, to zapraszam Was na nasz Wamusiowy profil na facebook'u :) Krótko o nas :) Wamusie, czyli WARSZAWSKIE MAMUSIE to organizacja zrzeszająca aktualne i przyszłe mamy z Warszawy. Nasza działalność polega na wzajemnym wspieraniu się w trudnej sztuce macierzyństwa. Pokazujemy sobie nawzajem, że bycie mamą może być wspaniałą przygodą. Uświadamiamy, że mama to atrakcyjna kobieta, która potrafi realizować swoje marzenia! Wamusie powstały z inicjatywy trzech mam: Agaty, Ilony i Magdy, które postanowiły pokazać, że mama może być zaradną, przedsiębiorczą kobietą, która świetnie organizuje sobie czas i rewelacyjnie godzi obowiązki mamy i żony z przyjemnościami i realizacją swoich pasji. Zapraszamy do polubienia nas na Facebooku :) https://www.facebook.com/pages/WAMUSIE/240023819379206 Jeśli nas "Polubisz" będziesz miała dostęp do informacji o: - bezpłatnych spotkaniach dla mam, które odbywają się w Warszawie - naszych cotygodniowych spotkaniach - wydarzeniach dla mam i maluchów - organizowanych przez nas konkursach - organizowanych przez nas warsztatach dla aktywnych mam Macierzyństwo to wspaniała sprawa. Cieszmy się nim wspólnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Ja niestety muszę na razie odstawić marchewkę :( dawałam od soboty soczki marchewkowe, wczoraj troszkę gotowanej marchewki na łyżeczce, a dzisiaj wysypka :( i jeszcze wczoraj wysmarowałam ją pierwszy raz mleczkiem pielęgnacyjnym z J&J i w sumie to nie wiem na co zwalić winę, ale podejrzewam, że jednak pies pogrzebany w marchewce :( mam po prostu mała alergiczkę i jestem zdołowana :( Może któraś z Was przy pierwszych próbach wprowadzenia stałego pokarmu miała ten sam problem? Czy podejmowałyście po paru dniach kolejne próby? Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czerwcówka na bis
również czerwcówko - też wracam do pracy i mojemu małemu juz podaję kaszkę mleczno-ryżową, aktualnie dwa razy - przed południowym spacerkiem i wieczorem, oraz raz dziennie - albo zupkę albo owocki. Reszta posiłków to cyc. mam dwa miesiące by wypracować jadłospis więc nie czekam. Mały ;ubi nowości, uczuleń nie ma więc się cieszę. Gluten od lub powyżej 10 m-ca. Ja nie będę ryzykować wcześniej z nim. Z takich twardszych rzeczy wcześiej podam chrupki kukurydziane, może wafle ryżowe. Są też róznę rzeczy w sprzedazy bez glutenu - włąśnie dla chorującyhc na celiaklię, więc też można. Starszemu dziecku tez tak wprowadzałam jedzonko i było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czerwcówka na bis
aaa...i jak wróciłam do pracy przy pierwszym to cyc pozostał przed wyjściem, po powrocie z pracy i wieczorem i tak do 14 m-ca, Jak mnie nie było to synek z mlecznych tylko kaszki i deserki jogurtowe, później serki homo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia102
Dziękuję Już się zalogowałam na podane strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my na tym etapie z jedzonkiem, co czerwcówka z nyc:)Tzn. jabłuszko super, pierwsze łyżeczki krzywi buźkę a potem już tylko mruczy z zachwytu. A jak się kończy porcja to pisk, hehe. Ale soku jabłkowego nie chce za bardzo, dalej króluje nektar bananowy i brzoskwiniowy. Marchewka bez szału, mi samej niekoniecznie smakuje, ale będę podawać, mała ma być twardzielem i w przyszłości jeść wszystko:D jutro mamy szczepienie, więc przy okazji zważymy Nadulkę, aż ciekawa jestem ile waży. O paznokietku u stópki już zapomniałam tzn. zeszło zaczerwienienie i opuchlizna, tak że super. Za to śluzowe kupki nadal są i już nie wiem, co to może być. Zauważyłam też zapadnięte ciemiączko u Małej. Może to być objaw niedoboru wit. D.ale mała mi wczoraj i dziś ulała po raz pierwszy od łoooo, chyba miesiąca czy dłużej. Szybko odbekuje albo i tez nie. Ale od ok. 2 tygodni znowu podaję codziennie witaminę D i może to być po niej to ulewanie...zobaczymy co pediatra mi jutro powie. dobranoc dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam pediatra zwiększyła dawkę wit. D do 800 j., bo Franuś to duży chłopiec i pewnie ma większe zapotrzebowanie. Mnie martwi trochę fakt, że do niedawna nie jadłam nabiału a jak wiadomo to wapń...żeby nie miał problemów z układem kostnym :/ Od jakiegoś tygodnia zaczęłam wprowadzać serki wiejskie itp. Póki co (odpukać!) jest ok. A propos ulewania to też słyszałam, że wit. D wzmaga ulewanie. Franek troszkę ulewa, póki co mam się nie martwić, bo do 6 m-ca to podobno minie. Synek mojej kuzynki ulewał do 8 m-ca! Czas pokaże. Miłego dnia :) U nas potwornie zimno! Wichura i deszcz. Ze spaceru nici :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero wczoraj zarejestrowałam się na podanych przez Was stronach ;) Wcześniej byłam tylko na Hipp'e i jakiś tydzień temu dostałam paczkę z produktami m.in. słoiczek z jabłuszkiem. Fajna sprawa tylko minus ma jeden- trzeba po to jeździć na pocztę, bo listonosz zostawia awizo. Tzn. minus dla mnie, bo mieszkamy na obrzeżach miasta i mamy daleko na pocztę. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) my już po szczepieniu, chwila krzyku a potem już uśmiech. Co za dziecko! Nadusia waży 6900g, czyli ok 400g w 3 tygodnie. Tak że jest ok. Pediatra mi powiedziała, że wit. D nie ma wpływu na ulewanie...o czym jest przekonanych wiele Mam (w tym ja:) ). A ciemiączko zapadnięte daje też sygnał, że organizm domaga się wody, więc poić Malucha gdy potrzebuje i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do Mamusiek z Niemiec (Kaska z BI, Mgielkusia chyba... może zajrzycie tutaj ) jaki proszek używacie do prania ubranek dziecka? Słyszałam że nie ma jako takich dziecięcych jak u nas Dzidziuś czy Lovela, tylko jakiś Sensitive. Możecie coś dobrego polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×