STARTUJEMY 19.09.10r

jestem jestem będę ;) narazie mam przerwe w dietowaniu

To, że masz przerwę w diecie poorme nie znaczy, że musisz zrezygnować z udzielania się na forum... Nie zostawiajcie mnie. A czemu masz przerwę? Napisz, podziel się.... Ja walczę dalej, choć mam mały zastój. Ale chyba w każdym odchudzaniu jest moment zastoju i trzeba go przezwyciężyć. poorme, mów do mnie jeszcze

Cześć, Poczytałam trochę wasz topik i podoba mi sie to, że chcecie zmienić przyzwyczajenia,a nie tylko tak jak wszyscy Duncan i Duncan. Ja zaczęłam moje odchudzanie na początku września i schudłam od tego czasu 7 kg. Jutro idę się zapisać na siłownię, strasznie dawno już nie uprawiałam żadnego sportu i trochę się boję że nie dam rady. Ale wydałam już sporo kasy na ciuchy sportowe a jutro wydam na karnet, także motywacja być musi. Chciałabym czasem wpisać coś na tym wątku, mam nadzieje ze nie zginie jak inne. Trochę o mnie: 178 cm teraz ważę 76,5 kg. chcę ważyć 69.

Dobrze, że jesteś, bo dziewczyny, łącznie z założycielką topiku, się wykruszają. Gratuluję! Ja od 12 września zrzuciłam 5 kg :-) Właśnie wróciłam z siłowni. Dziś byłam na Spinningu i spaliłam mnóstwo kalorii... Cieszę, się, że dołączasz i gratuluję tych 7 kg :-) Niech moc będzie z nami !!!

szpinakowa pisałam juz wczesniej o tym :P i tak co jakis czas odwiedzam to forum i jak juz mowilam mam zamiar wrocic teraz poprostu nic mi nie sprzyja za duzo stresu zbyt duzo na diete

Szpinakowa - Gratuluje? Poprostu denerwowała mnie na tym forum przemądrzałość pewnej osoby ;] a tak pozatym nie miałam komputera, tzn. dostępu do niego, więc nie musisz odrazu pisać w taki cyniczny sposób ;) jak miałaś jakiś problem to wystarczy wejść na inne forum, ich są tysiące ;p

Odbieracie mnie w zły sposób. "Gratuluję" Było skierowane do osoby, która zrzuciła 7 kg.

hej nie uogólniaj ;)

Proponuję zakończyć wszelkie wąty i fochy i przejść do wspierania się. Dzięki za przywrócenie do porządku, poorme. Mam nadzieję, że mimo, iż przerwałaś dietę ni objadasz się, tylko starasz się jeść normalnie i zdrowo. Tak jest? Pozdrawiam

halo..mam nadzieje ze topik nie umarl bo chcialabym sie dolaczyc!!!!!!!

jutro wracam do diety topik nie umrze:D mam nadzieję ;) kokosanka witamy witamy :D

Wracam jutro. 1.11.2010, chcę do sylwestra schudnąć do 55 kg. Miałam bardzo długą przerwę.. Dużo w niej jadłam :(:( Nie wiem co we mnie wstąpiło.. Tracę motywację ! Ale teraz koniec. Jako że dzisiaj w domu mam pełno smakołyków to dam się unieść pokusom w ostatni dzień października ale już jutro ! :D Będzie tak jak było :):) Wracajmy powoli i motywujmy się dalej, bez zbędnego mądrzenia i spierania się o to kto ma rację :) :) ;*;* Ps. Dzisiaj ważę jeszcze 65 kg przy wzroście 171, także do 31 grudnia 10 kg do zrzucenia ! 55 to mój cel :D

Ja tez wracam jutro :-) Miałam kilkudniowy zastój. Cały czas ćwiczę 4-5 rzy w tygodniu, ale z trzymaniem diety kiepsko. Weekend u Teściów, Teściowa zajebiście gotuje, więc wiadomo: poniżej 2000 kcal nie da się zejść. Ale jutro grzecznie, dajemy od nowa!

Tak jest!

no wiec jajecznica chleb z maslem i herbata co prawda z cukrem ale tego nie umiem sie oduczyc planuje potem mozarelle i jakies warzywa :) no i cwiczeniaaa

A ja dziś skrupulatnie liczę kcal i jem co 3 godziny. Zostały mi jescze 2 posiłki i 570 kcal. Teraz jem 1500 kcal. Ostatnio jadłam więcej, nawet dużo więcej, najpierw było zatrzymanie wagi przez około tydzień, a po tym weekendzie 1,2 kg w górę. Koniec z tym. Od dziś jestem na diecie 1500 kcal, nie przekraczam tej ilości ani w górę, ani w dół. Ćwiczę :-) Mam ambitny plan. Zrzucić 6 kg do Świąt Bożego Narodzenia. !!! Chcę ważyć 60 kg przy 170 cm wzrostu. To maksimum. W wersji minimalnej chcę zrzucić 4 kg do Świąt. Na pewno się uda przynajmniej te 4 kg :-)

chce wazyc 60 przy wzroscie 164.... wiecie ze na wadze ktora sprawdza procent tluszczu i miesni iwyszło mi ze 19% tłuszczu i 47% miesni haha moja reakcja to 'miesnie??? niby skad!?' ciekawe jak działaja takie wagi....

Nie mam pojęcia. Najlepsza metoda to wzrokowonamacalna. Macasz czy masz jeszcze tłuszcz i go zrzucasz. Ja tez dążę do 60 kg. Zostało mi jeszcze 5,5 kg. (dziś waga poszła w dół). Ograniczam teraz kcal do 1500 i będę więcej ćwiczyć. Idę dziś na SPINNING i zostaję po nim na ABT :-) Już wkraczam na dobry tor działania i myśłenia i wiem, że zrzucę ten balast do Świąt!!!

beznadzieja rodzina sie wtoczyla i jest masa jedzenia robia awanture ze 'wydziwiam z jedzeniem' złamałam sie