Gość Olefcia Napisano Wrzesień 19, 2010 no pewnie, ruch też. Taki dieteyczny pamiętnik :) tylko wiecie, żeby żadna nie oszukiwała ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 19, 2010 no raczej mysle że nikt nie bedzie oszukiwał bo każda robi to dla siebie po to żeby schudnac a nie po to żeby pisac dla jaj...:) pisac prawde i tylko prawde:) grzeszki tez ujawniac bo wtedy doprowadzimy do porzadku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47 Napisano Wrzesień 19, 2010 Dobry pomysł! :) poprostu opisujemy nasz dzień... i oczywiście jak wspomniałyście bez oszukiwań bo to bez sensu po to tu jesteśmy żeby sie motywowac wzajemnie! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poorme Napisano Wrzesień 19, 2010 przyznam się do wszystkiego :D a mam nadzieje ze nie bede miała do czegoxD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47 Napisano Wrzesień 19, 2010 No ja dziś zjadłam malutko, miałam zabiegany dzień (dużyyy +) :D dużo się nachodziłam, najeździłam na rowerze, bieg 30 min. a zjadłam płatki fitnees na odtłuszczonym mleku, na obiad dwie małe rybki bez panierki + troszkę serku wiejskiego a na kolację jajko gotowane i jogurt naturalny :) i oczywiście butelka wody wypita. a wy jak? chwalić się! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KoniecRzeki 0 Napisano Wrzesień 19, 2010 Przesiedziałam cały dzień w domu, niestety tylko dlatego bo gnębiłam "Przedwiośnie" :/ Zjadłam jogurt-Activa Actiregularis, 2 wafle ryżowe-z chudą szynką i żółtym serem do tego zielona herbata.. Na obiad wypiłam sobie pitną activie a o 17 moim ostatnim posiłkiem był znowu wafel ryżowy. Jednym wysiłkiem były poranne brzuszki. Dołączam się do diety i życzę wszystkim powodzenia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiraBelka8 0 Napisano Wrzesień 19, 2010 Śniadanie-2jajka na miękko + kromka chleba czarnego słonecznikowego 2litry wody z cytryna Obiad -2kotlety mielone 2litry wody z cytryna kolacja -pieczywo lekkie z serkiem odtłuszczonym ruch rowerek pol godziny brzuszki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 19, 2010 Ja sie nie chwale dzisiejszym jadłospisem ponieważ dietke zaczynam od jutra a dziś jeszcze sporo wszamałam niestety:( pochwale sie tylko że wlazłam na steper i troche podreptałam wiec z tego jestem zadowolona. od jutra ładnie sie spowiadam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o_olenka 0 Napisano Wrzesień 19, 2010 ja dzisiaj tylko małą miseczkę rosołu i ze 4 gorzkie herbaty bo jakieś choróbsko się przyczepiło i mdli mnie cały dzień:( czuję się już znacznie lepiej bo przespałam większość dnia oby do juterka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47 Napisano Wrzesień 20, 2010 Dziewczyny ja to myślałam, że ja tak malutko jem, a tu widze, że wy nie jecie prawie nic! :) dziś zaczynamy kolejny dzien... powodzenia i wytrwalosci! :) duzo ruchu przede wszystkim... pamietajcie - gdzie mozemy podjechac autobusem itp. idźmy na nogach. (w miare mozliwosci oczywiscie :D) milego dnia :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47 Napisano Wrzesień 20, 2010 ps. a wiecie, że dzień w którym niektóre z nas zaczeły czyli 19.09 to dzień spełniania marzeń! :) w zabobony nie wierze, ale to napewno dobry znak :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
saphe 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 To ja się podłącze ;) Co prawda dłuzej się troszkę odchudzam co nie zmienia faktu że z 10 mam albo i lepiej do zrzucenia ;) dieta MŻ no i zdrowo :) I oczywiście więcej ruchu i jakoś to będzie. W Sylwestra chce zobaczyć 60 kilo :) A póki co zajadam owsiankę na wodzie na śniadanko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olefcia Napisano Wrzesień 20, 2010 No ja jak już pisałam jem 1300 kcal a tu patrzę, że dziewczyny dużo mniej! Podziwiam, ja bym tak nie umiała zwłaszcza przy ćwiczeniach. No ale też nie wiem czy to takie dobre, bo się spowalnia metabolizm bardziej...W każdym bądź razie zastanawiam się, czy nie jeść jednak 1400. Borsuk napisał wtedy, że jem za mało i tak teraz myślę, że może jednak za bardzo obcięłam...choć 100 kcal może nie będzie robić takiej różnicy? Ale widzę, że Wy nie liczycie kcal, tylko jecie na oko - byle niewiele. Fajny sposób, mniej się wtedy myśli o kcal ale ja jakoś lepiej się czuję jak policzę dokładnie, nie mam fobii wtedy, że zjadłam za mało albo za dużo. Ech...jeść te 1400 czy zostać na 1300, jak myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olefcia Napisano Wrzesień 20, 2010 aha i jedna rada dziewczyny, na kolację najlepiej jeść białko ewentualnie białko z tłuszczem ale nie węgle (jak np. wafle ryżowe). Biały ser rewelacyjnie zapycha a to głównie białko więc szybciej się chudnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna 176 Napisano Wrzesień 20, 2010 Hej dziewczyny:) Ja tak orientacyjnie staram sie liczyc kalorie bo zamierzam trzymac sie diety 1400kcl w dni ktore bede miała duzo ruchu a mam nadzieje ze codziennie bede tak miała a w dni ktore bede cwiczyła mniej bede trzymała sie 1200-1300kcl i myśle że to bedzie najlepsze rozwiazanie:) na śniadanko wszamałam poł makreli ok 250 kcl i 2,5 wafla ryżowego ok. 94kcl i zaraz wypije cappucino ok 100kcl RAZEM - 444kcl troszke dużo mi wyszło ale później postaram sie jakos podzielić posiłki na mniej kaloryczne:) uważam ze sniadanie powinno być duże:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna 176 Napisano Wrzesień 20, 2010 dziewczyny czy moge zjesc torebke ryżu na obiad??? wiem że on ma wysoki indeks glikemiczny i troszke sie boje:( ryż podobno przy ćwiczeniach buduje mase a ja przeciez chce schudnac a nie przytyc..... może jednak sobie daruje ale nie mam pojecia co na obiad wszamac:( Macie jakiś pomysł? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 te wyżej podpisy to moje zrobiłam błod w pseudonimie bo zrobiłam przerwe po smutaśna i jestem na pomarańczowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KoniecRzeki 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 Szczerze mówiąc swoją dietę zaczęłam tydzień temu ale w 1 dzień diety zjadłam pół torebki ryżu plus pałkę z kurczaka gotowaną na samej wodzie. Może to jest pomysł na obiad. Trochę ryżu Ci nie zaszkodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiraBelka8 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 Szczeze mowiac ja unikam ryzu makaranu ziemniakow bialego chleba gotuje dla rodziny dlatego trudno tu gotowac jeszcze osobno dla siebie ale kiedy maz je pelny posilek ja jem np tylko kurczaka bez skory lub kotlecika ale z warzywami np. sałata rzodkiewka ogorkiem. Obiad to jedyny posilek gdzie nie przesadzam tak bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiraBelka8 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 smutaśna176 Jeśli wypijesz przed posilkiem 2 szklanki wody i zjesz warzywka z gotowanym kurczaczkiem to napewno cie zasyci powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 Ja też gotuje dla rodzinki i najgorsze jest to że mój meżuś lubi zjeść tłusto i miesnie...i Ja sie niestety od niego zaraziłam ale koniec z tym! wogóle to ja dziennie potrafiłam zjeść z 10 000kcl jak nie wiecej...non stop słodkie, tłusto i do wielu posiłków sosy czosnkowe i kebabowe wiec sam taki sos ile ma kcl.....nic dziwnego że tyje choć i tak sie dziwie ze od jakiś paru miesiecy tak jem i przytyłam tylko 3kg te wczesniejsze kilogramy przytyłam w ciazy i tak juz zostało :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 a ja słyszałam ze 30 min przed posiłkiem i 30 min po posiłku nie powinno sie pic poniewaz rozrzedza sie wtedy jedzenie w żoładku i sie długo trawi.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o_olenka 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 Cześć dziewczynki:) weszłam na wagę i się załamałam nieszczęsne 59 kg:( w lipcu było 55 ale własnie od lipca jestem na wsi u rodziców ale jednak są tego efrkty ehhhhh kurcze po ciąży miałam 63 kg a tu zobaczyłam 59 załamka totalna przed ciazą było 48 nie ma co narzekać tylko brać się za siebie no nie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 dziewczyny czy któras z was ćwiczy zumbe??? Ja od dziś zaczynam...:) jest świetna zakochałam sie w niej od samego patrzenia:) chciałabym umiec tak fajnie sie ruszac...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krusynka176 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 Ja własnie przed chwilka poćwiczyłam 10 min zumbe i jestem mokra...:) widać jaka mam kondycje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiraBelka8 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 smutaśna176 widze że mamy podomnie moj mezus tez lubi zjesc ziemniaczki koniecznie wygniecione ze smietana i masłem dobrze doprawione mieso z tłuszczykiem,betoniki,drozdzoweczki.I nigdy mnie nie hamował w ciazy i po bo on twierdzi ze czym wiecej mnie tym lepiej a sam wazy 70kg i nie da rady go utuczyc.Takze koniec z tłustymi posiłkami mezusia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MiraBelka8 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 smutasna176 szczerze nie mam pojęcia co to zumba zaraz sprawdzę,ja ściągnęłam sobie torrentami "ja chce mieć takie ciało"ćwiczenia na ręce pupę nogi ale na razie jestem przy brzuszkach i rowerku stacjonarnym nie robię wszystkie naraz powoli będę wprowadzać te ćwiczenia trwają pół godzinki a wiec do wytrzymania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
saphe 0 Napisano Wrzesień 20, 2010 Ryż można jeść tylko, że wybierać brązowy albo dziki :) Mi jeden woreczek starcza na 3 posiłki nawet ;P No i makaron razowy też wcinam. Czasem kaszę gryczaną albo jęczmienną bo nie mam zamiaru ze wszystkiego rezygnować :) Właśnie wróciłam z siłowni i czas na odpoczynek ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poorme Napisano Wrzesień 20, 2010 uwielbiam ryż to moze ten brązowy sobie jutro zjem :> meczacy dzien w szkole do 15.30 i wycisk na wf zaliczam do wysiłku fizycznego ( w sumie na umysłowym tez poszło troche kalorii ;)) dzisiaj zjadłam: -chrupki cheerios z mlekiem 1,5 (to sie jutro wytnie i wstawi musli z jogurtem :D) -jabłko -activie (serek) -kanapke (biały chleb) szynka sałata i keczup :( (to tez się jutro wytnie zdecydowanie) teraz piję herbatę z 1,5 łyżeczki cukru (no..ten cukier tez sie wytnie:D) i do wieczora jadę na kefirze może trochę mało ale to przez to że zjadłam chleb :( jutro ładniej sobie rozplanuje... czy ktos cwiczył 6 weidera? planuje zacząc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47 Napisano Wrzesień 20, 2010 smutasna 176 - a moze tak rybka bez panierki? i jakies warzywka, np, kalafior? i obiadek sie patrzy :) ja dzis nawet nie mialam czasu nic zjesc, caly czas w biegu.. rano platki fitnees na mleku, na obiad niby kanapka z chlebem razowym, a teraz sie biore za kolacje serek wiejski i jajko gotowane ;) do tego 30 min. rower, 30 min. gimnastyke i troche sie nałaziłam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach