Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamaAnia

BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się

Polecane posty

Cześć :) Witam sie z nową mamusiA :) My ostatnio rzadko spacerujemy, albo wieje albo pada. Dziś męża wygoniłam z synkiem na spacerek. Co do spania to Szymek śpi różnie, zazwyczaj zmienia sie to z tyg.na tydzień. czasami jest to ok.godz. a czasami ok.2,5godz. zazwyczaj między 11-12 a 14. Spacerujemy zazwyczaj po drzemce i obiadku. Mam nadz.że w końcu będzie za oknem słońce, zero wiatru i min.10 stopni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do spania w nocy to było już fajnie bo od 20 do 7.30, potem do 7, 6.30 a dziś pobudka o 6, ale godz.synek rozmawiał z misiem, na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer sie udal choc bylo zimno :) po rozstaniu z aniluap poszlismy na jarmark, Ilonka leciala do kazdego stoiska- szczegolnie z pisankami :) i tanczyla w rytm muzyki- gdy ją na rekach trzymalam :D a w wozku wogole nie chciala jechac tylko z tatusiem szla za reke :D Ilonka spi zazwyczaj 2 godz w dzien od 11-13 a w nocy 19- 6, ostatnio drzemie tez z pol godz ok 16 ale dzis odwalila numer i spi od 16:30 i juz na pewno na noc :) a my spalismy z nia az do 20:30! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaania - i jak Ilonka? Spała do rana? Szymek zbudził się dziś o 5.20 i do 6 w łóżeczku posiedział. Oj ciężko wstać o tej porze ciężko, a muszę się przyzwyczajać bo od kwietnia pobudki będą zawsze przed 6... Żeby w weekend można było pospać chociaż do 8, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja wam wszystkim zazdroszcze! Jak słysze że dzieci siedzą w łóżeczkach po przebudzeniu i sie bawią..Moje dziecko od urodzenia to ranny ptaszek. Czasami a raczej często sie w nocy budzi,jak rano wstaje to od razu jest wołanie ejjjjj.... a jak nikt nie przyjde wtedy wisk ze spazmami! Śpi do 4-5 dziś spał do 5 . Jak ja bym chciała choć raz spać do choćby 7 .. Zazdroszcze strasznie zazdroszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Familijka - zostawiaj w łóżeczku jakieś zabawki (takie które nie piszczą i nie zbudzą w nocy jak dziecko sie wierci) np.ksiażeczkę, autko, może tym się zajmie i Tobie da dłużej pospać? Szymek ma misia z którym zawsze śpi w objęciach i rano czasami z nim gada lub wyjmuje ochraniacz spod materacyka, czasami ma jednego smoka w buzi a drugiego w rączce :/ Nie zawsze tak posiedzi w łóżeczku ale wczoraj siedział od 6 do 7. Szymek śpi w innym pokoju, gdyby spał z nami to na pewno by nie posiedział a od razu chciał żeby go wziąć, więc jak sie przebudzi to mu sie nie pokazuję ;) Przy zębach zawsze gorzej śpi, bywa że noc w noc ma kilka pobudek, a niektóre dzieci ząbkowanie przechodzą bez stresu. Nam właśnie trójki wychodzą, co najmniej 2 naraz, jak zawsze zęby rosną hurtem, a zanim się przebiją i wyrosną to trwa to i trwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mc-dulka tak wsadzałam mu juz zabawki do łożeczka... Moje dziecko śpi bez smoczka,nie udało nam sie go nauczyć.Może to i dobrze bo odzwyczajać nie trzeba,ale ma tez minusy..właśnie to że od początku potrzebował naszej obecności przy przebudzeniu. Też śpi w osobnym pokoju,ma cicho ciepło,zabawki pod ręką i nic nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycha kiedys siedziala sie bawila. teraz juz nie ma bata. Lata po chalupie ja dosypiam :P Katem oka patrzac co wyczynia. Ale zreguly siedzi w pokoju tym co spimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Familijka - czyli ten typ tak ma :) U nas jak już muszę wstać rano do Szymka to go od razu przebieram (śpi w pajacu, więc ślisko by mu było chodzić) i schodzimy na śniadanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Familijka moja tez nie usiedzi w lozeczku ale w sumie jak wstaje w tygodniu to i tak zaraz jedziemy do zloba a w weekend- niestety od 6 sprzatam, gotuje, pieke ciasto bo co robic w domu o tej porze? :D mc-dulka Ilonka wstala zaraz po moim wpisie i do polnocy bidulka nie mogla zasnac a my z nia :( ja ledwo zyje tzn moj nos i zatoki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek dziś szalał jak na jakimś dopalaczu. Normalnie szok. Nie chciał jeść kolacji. Ledwie wcisnęłam mu taką gotową kaszkę na dobranoc Hippa. Po kąpieli zaczął przysypiać ale jeszcze przed dziecko-tajfun ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego najlepszego dziewczyny z okazji naszego swieta i buziaki dla malych kobietek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka co z wami?? Co tak cicho? A my dzis obudzilysmy sie z katarem. Nie wiem czy nie zebowym. Bo ostatnio jak wychodzila troja byl katar. I teraz tez wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze życzenia Dziewuszki! :) Ja dostałam dziś sporo życzeń i... tulipanów - od męża, brata i taty Całkiem miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mojej Gabrysi wychodzi pierwszy ząbek :) nareszcie:) ale o dziwo nie jest tak tragicznie, nastawiałam się na nieprzespane noce i płacz, a jest całkiem ok, w ogóle to przez przypadek poczułam palcem coś chropowatego na dolnym dziąsełku, bo pokazać nie chce, zasłania językiem no i już. Uczymy się pić z kubeczka... czasem uda się a czasem wszystko wyleci na śliniaczek... śmiesznie to wygląda, w sumie to nawet nie zdawałam sobie sprawy że to jest takie trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atiseni - to gratulujemy pierwszego ząbka :) U nas kły atakują i to dosłownie bo noce kiepskie i jeszcze na pewno długo to potrwa, bo dopiero widać czubek jednej trójki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleosia dzięki za wspaniały babski wieczór i z a poranek paranormalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mzebr:) Chce częsciej :) Dziekuje! To moj najbardziej relaksujący wieczór-noc od 5 lat:) Aha:) Nie robiłysmy nic z mzebr za co mogłybysmy byc zlinczowane lub spalone na stosie:) Małż spisał sie wzorowo w pilnowaniu dzieci -głodne nie były ale córeczke z podwórka przywiózł w rajstopkach samych bez sukienki czy spodenek poprostu bluzeczka i rajstopki kozaczki kurteczka czapeczka szaliczek:) no ale nie zmarzła przeciez w aucie jest ciepło a wracali od babci:) czekam na ładna pogode najblizszy weekend ma byc bardzo ciepły napewno zrobimy wycieczke do parku lub do lasu kto chętny? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie co gotujecie dla swoich dzieci? Maciee jakieś fajne i łatwe w przygotowaniu przepisy? Mój syn ma 19 m-cy i chce urozmaicic jadłospis dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Familijka zalezy co chesz podawac. Ja swojej serwuje kasze orkioszowa, kaszke jaglana, platki owsiane, z dodatkami np wiorki kokosowe, rodzynki, migdaly, suszone daktyle, sliwki. Twarozek, placki nalesnikowe, musy owocowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Familijka - na obiady coś a'la leczo, risotto, spaghetti a zazwyczaj kulki mięsne lub rybne, ryba pieczona, a do tego ziemniaki lub kasza (jaglana, orkiszowa, jęczmienna, pęczak, kukurydziana, kuskus, czasami ryż) plus warzywa - brokuły, fasolka szparagowa, kalafior, cukinia, groszek, buraczki, marchewka itp. lub surówka z marchewki, pora, jabłka. Zupy - różniaste :) Śniadania - owsianka, placki, jajecznica, kanapka, kaszka (np.ryżowa, kukurydziana, jaglana z owocami lub bez)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Mc-dulka a jak robisz to leczo? I spagetti? I jaką rybe podajesz? Macie jakąś strone z przepisami dobrymi? Jak wy to robicie że wasze dzieci jedzą kasze? Tyle razy próbowałam dawać tyle razy pluł dalej niż to możliwe...Zupki też nie bardzo mu smakują moze dlatego że nie doprawiam niczym. Dodajecie jakieś przyprawy do smaku? I jeszcze jedno może to głupie ale...nigdy nie dawałam mu surowych warzyw. Można dawać surową marchewkę z porem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jeśli chodzi o surowe warzywa to np. marchewkę wydaje mi się że chyba można, ja np daję od czasu do czasu Gabrysi sok marchwiowo-jabłkowy, lub bananowy właśnie z surowej marchewki. Wszystko jest ok, więc nie widziałam w tym nic złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas problemow z kasza nie ma moze dlatego, ze je odkad skonczyla 6 miesiecy. Woli kasze na sniadanie niz parowke. Zupy doprawiam, ale troszke. Potem jej odlewam i do raszty gara wale tone vegetty :P Moze zupy sproboj gesciejsze. Co do warzyw. Tak my jadamy soroweczki z surowych. Ale i np buraczki na cieplo, albo zimno z cebulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie patrze temat jedzeniowy Ja nie gotuje Zuźce odzielnie wiec je normalne nasze zupy tj mega doprawione. I zawsze tak jadła, mdlych sloiczkow nie tknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leczo robię tak - mięsko mielone lub pierś indyka podsmażam na odrobinie oliwy, dorzucam pokrojoną w kostkę cukinię i paprykę (obraną na surowo), to się dusi podlane wodą, do tego trochę papryki słodkiej, pieprzu ziołowego, koncentratu pomidorowego i już. Można dodać różne warzywa np.brokuły, groszek itd.ale to już nie bedzie coś a'la leczo, a gotuję "z głowy" np.różne warzywa, mięsko, ryż i jest danie ;) Spaghetti - mięsko mielone podsmażam, dodaję pokrojone pomidory z puszki bez skórki, doprawiam oregano i bazylią. Do tego makaron i gotowe. Gotuję oddzielnie i zup nie doprawiam (gotuję na liściu laurowym i zielu angielskim, do tego zawsze seler, por, pietruszka, więc to daje fajny smak, dodaję olej rzepakowy), a drugie danie jeśli doprawiam to tylko ziołami, pieprzem, papryką. Rybki - zazwyczaj dorsz, dawałam też solę. Dzieciom (dorosłym w sumie też) lepiej nie dawać pangi i tilapii. Piekę w rękawie foliowym lub gotuję (na parze lub normalnie) albo mielę filety i robię pulpety - haha jaki rym :P U nas z kaszkami na kolację lub śniadanie różnie bywa - ostatnio robię bezsmakowe i dodaję warzywa albo podaję Nestle zdrowy brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×