ta piczka chce mi odbić męża!!!!!!

Żałuje ,że nie jest to prowokacja,uwierzcie też bym tako wolała.A z tymi gaciami fajny pomysł,tak zrobię oczywiście brudne gatki.Ślusarż już jest na rano załatwiony,mój znajomy kolega.Koszt wymiany zamków 300pln ,mina męża próbującego dostać się do domu bezcenna:D

dal dobre skojarzenie:) mi tez sie przypomnail koralik bez endu:D czyzby ta sama prowokatorka?

pisałaś, ze go kochasz a teraz ni z tego ni z owego zrobiłaś mu awanturę o Kasię i wywaliłaś go z domu? bez jaj...

prowokacja czy nie ale ciekawe :D juz sie wczulam hehe:) i dobrze zamki zmienione a ty gdzies autorko pracujesz ? wiesz tylko jutro nie zmieknij i nie boj si etego ze nie wybierze ciebie , jesli tak sie stanie to nigdy nie byl twoj .Twarda byc jak kamien.

A co mam waszym zdaniem zrobić?! Kocham go ale mam już tego dośc ,teraz chcę walczyć o siebie ,o swoją dumę i godność

no ale od razu zamki wymieniać? mieszkacie razem, czyli to także jego dom. nie traktuj go jak psa tylko z nim porozmawiaj i postaw twarde warunki.

co za skurwysyn:o no, ale czego sie mozna spodziewac po tym podgatunku :o

Już nie ma siły i ochoty z nim rozmawiać,to beznadziejne

to prowokacja, musze przyznac, ze udana, ale zdradzilo autorkr to co dzieje sie we wszystkich innych czyli akcja rozgrywa sie dynamicznie, az za bardzo, rano autorka jest slaba kobieta, ktora nie umie z mezem porozmawiac a wieczorem juz go nie ma w domu bo sie wyniosl. wszystko dzieje sie za szybko.

hmm i co dalej? mąż dzownił pisal? co sie dzieje?

rozwód to chyba najciekawsze wyjście, idotka, że wyszła za niego

Jeśli uważacie,że to prowokacja a ja nie mam co innego robić tylko wymyślać jakieś wyimaginowane historyjki to jesteście w błędzie.Jak nie wierzycie to wasza sprawa.Wrtacając do tematu był u mnie rano znajomy ślusarz ,zamki wymienione,teraz czekam tylko na mężusia,powinien się zjawić po południu.Z drugirj strony uświadomiłam sobie,że zmieniając zamki nie wyrzucę go tak łatwo z moejgo życia,bo to dopiero początek ale końca.I na pewno nie zamierzam z nim rozmawiać,już za dużo czasu minęło nam na bezskuteczne próby porozumienia.Idę się napić czegoś mocniejszego i muszę pomyśleć co dalej :(

Cześć Karmelowa i jak tam poszło z męzusiem już cos wiadomo, dobijal sie do ciebie telefonicznie ?jak twoja forma przed zmianą stanu z małżenskiego na wolny?trzymma kciuki bo wdepnęłąs w samo gó...

a czemu zaraz zmieniac stan na wolny? nie rozumiem, nich wyslucha meza i sie dowie co wybra,l bo z tegoo co czytalam to chyba nie przyjaciolke:)

a ja myślę że ten durny facet juz postanowił...chory typ z chorą ambicją.Jedna do garów i prania a druga do ru.....:(życie

Może się jeszcze chłopina otrząśnie, być może taki kubeł zimnej wody dobrze zrobi małżeństwu.

jest po 16 wywalony został wczoraj i jedyne co zrobił to zadzwonił zeby zona nie rzucała się na jego przyjaciółeczkę, tu już nie ma co czekać na happy end on juz wybrał ,gdyby mu zależało na zonie skomlałby jak pies zeby go nie zostawiała, powiedz jak wyglada sytuacja z mieszkaniem kogo jest ,i pisz pozew rozwodowy

Co u Ciebie, autorko?

No więc psrawy mają się tak ,koło 17 mężuś próbował wejśc do mieszkania ,oczywiście swoim kluczem który o dziwno nie pasował,potem zaczął dzwonić i dobijać się do dzrwi w końcu łaskawie mu uchyliłam przez łańcuszek dzrwi.Chciałam wiedzieć co mi powie a on ,że jestem walnieta co ja sobie wyobrażam ,że zamki zmieniłam i nic mu nie powiedziałam.że obrażam jego koleżankę.Zamknęłam mu dzrwi no bo tak rozmawiać nie będziemy, i praktyczni od godziny wydzwaniają do mnie teściowie na zmianę mówiąc jaki to mój mąż jest załamany i biedny.Ha ha ciekawe czym ,powiedziałam teściowej ,że nie mam ochoty z nią rozmawiać i się rozłączyłam.Dzwoniła do mnie nawet moja kuzynka bo mężuś także mojej rodzince się poskarzył ale ona o dziwo powiedziała mi,że tego chwasta dawno powinnam się już pozbyć i doradziła mi ,żebym znalazła dobrego adwokata od rozwodów.Zaoferowała ,że jakby co będzie moim świadkiem .Już sama nie wiem co o tym mam myśleć,chyba idę się znieczulić

powiedziałaś tesciom jakiego mają dwulicowego synalka ze układ ty plus ona nie powinien miec miejsca w małzeństwie?

Teściowa zna kasiunię i bardzo ją lubi więc ona też uważa że relacje męza z nia sa siostrzane raczej,jedynie teść krzywo na to patrzy ale on jest pod pantoflem żony :(

" 19:47 [zgłoś do usunięcia] karmelowa rapsodia No więc psrawy mają się tak ,koło 17 mężuś próbował wejśc do mieszkania ,oczywiście swoim kluczem który o dziwno nie pasował,potem zaczął dzwonić i dobijać się do dzrwi w końcu łaskawie mu uchyliłam przez łańcuszek dzrwi.Chciałam wiedzieć co mi powie a on ,że jestem walnieta co ja sobie wyobrażam ,że zamki zmieniłam i nic mu nie powiedziałam.że obrażam jego koleżankę.Zamknęłam mu dzrwi no bo tak rozmawiać nie będziemy, i praktyczni od godziny wydzwaniają do mnie teściowie na zmianę mówiąc jaki to mój mąż jest załamany i biedny.Ha ha ciekawe czym ,powiedziałam teściowej ,że nie mam ochoty z nią rozmawiać i się rozłączyłam.Dzwoniła do mnie nawet moja kuzynka bo mężuś także mojej rodzince się poskarzył ale ona o dziwo powiedziała mi,że tego chwasta dawno powinnam się już pozbyć i doradziła mi ,żebym znalazła dobrego adwokata od rozwodów.Zaoferowała ,że jakby co będzie moim świadkiem .Już sama nie wiem co o tym mam myśleć,chyba idę się znieczulić" Powinnaś się spytać czy już tamtą zadupczył:D.No i za popis kultury proponuję dla nie go nauczkę.

dziewczyno uciekaj póki jeszcze czas od tego gnojka bardzo dobrze zrobiłas ,ja miałam podobna sytuacje ale mąż miał kumpla nie kolezanke ,spedzał z nim czas od rana do pózna w nocy ,nie pracował i nie iwdział w tym nic złego ,do domu przychodził sie przebrac i zmykał do kolegi pogoniłam dziada po trzech latach a powinnam wczesniej ale rak sie zemsciłam ze w jednym czasie stracił kolege i zone osraniec jeden napisz jak sprawy majatkowe bo to tez ważne ,mieszkanie jest twoje ,jego , wynajmowane czy jak ? zebys sobie nie narobiła problemów

Na teściów nie mam co liczyć ,jedynie teść w porządku ale tak jak napisałam on jest pod pantoflem więc nic mi nie pomoże.Mąż za to od 15 minut zasypuje mnie wiadomościami o co mi chodzi .Ja mu krutko i treściwie wytłumaczyłam,że o nasz 3 osobowy związek i napisałam ,że albo zrywa kontakty z kasią albo ze mną i rozwodzimy się .Czekam na odpowiedź

ciekawe.........

" [zgłoś do usunięcia] karmelowa rapsodia Na teściów nie mam co liczyć ,jedynie teść w porządku ale tak jak napisałam on jest pod pantoflem więc nic mi nie pomoże.Mąż za to od 15 minut zasypuje mnie wiadomościami o co mi chodzi .Ja mu krutko i treściwie wytłumaczyłam,że o nasz 3 osobowy związek i napisałam ,że albo zrywa kontakty z kasią albo ze mną i rozwodzimy się .Czekam na odpowiedź" Ale może skłamać aby coś wykombinować:P.Myślę ze tak bedize:P.A dokładnie kiedy i gdzie on się urodził?Bym sprawdził czy to typ krętacza.

ły :jedna m jak miłóść ,a 2 moda na sukces jeniferki.Uswiadomię wam jedna rzecz.Jenifer mieszka w komunistycznym mieszkanku ,na scianach w przedpokoju ma boazerię ze sklejki,szafkę śmietnikową( takie na śmietniku stoją) i kilkadziesiąt znoszonych buciorów ( więc chyba w tym mieszkanku mieszkają z tabunem rodziny)I to jest moda na sukces jeniferki. A do domu miała się wprowadzić już w ub.roku,a przy miesięcznych zarobkach 80 tys to chujowo ta budowa idzie.Poza tym kto z takim dochodem kupuje zamszowe bikeje za 69 zł.

i tu masz racje to scierwo jennifer ma buty za 69zł produkcji chińsko-rumuńskiej ,jak ja to wczoraj przeczytałam mało nie wpadłam pod biurko

Napisał mi ,że sama już dokonałam wyboru:(

karmelowa, daj mi numer do tego Twojego męża, ja mu wytłumaczę, jak debil nie rozumie o co chodzi, teraz zwala wszystko na Ciebie