wasze doświadczenia z Urzędem Pracy

co za kraj.. co za kraj...

nie rozumiem to po co te szkolenia robia skoro osoba na nie nie maja.. przeciez nie trudno sie domyslec ze osoby z tymi kwalifikacjami zazwyczaj maja prace... kuźwa co za kraj

Jakies 3 lata temu dostałam z UP ciekawą ofertę. Zaproponowali mi, żebym została 'Panią Stop' i przeprowadzała dzieci przez jezdnię (!) Co ja sie nabiegałam po lekarzach, żeby jakis papier załatwic na nogi czy cos... Paranoja

no zajebista posada.. ludzie gdzie wy pracy szukacie? :/

UP nie sluzy do znajdowania pracy bezrobotnym tylko by urzednicy mieli prace. Szkolenia sa po to by rodzina i znajomi krolika mieli prace. Jedyne co daja to darmowe ubezpieczenie. Wiec rejstruj sie i szukaj pracy sama.

załamać...... pracy ni ma, sznas na prace tez ni ma,...

Pracy jest od groma. Nie pojmuje skad to bezrobocie? Od 17 lat pracuje, zaczynalem w LO. Teraz pracuje jako zbrojarz na budowie (dobry etat i pieniadze, wlasciwie jestem na chorobowym), dorabiam jako analityk statystyczny (dobre pieniadze).

"od groma" zalezy gdzie .. myslisz ze jak sie nie ma doswiadczenia to tak latwo?

od groma to może jest dla fizycznych. ale dla biurowych, etc nie bardzo.. jak nie masz doswiadczenia to cie nie przyjmą

Myslisz, ze tylko fizyczne lub biurowe sa? Biurowych nie znosze, tylko 2 m-c w takiej pracy wytrzymalem. Dla mnie to nuda, marazm i dwor bizantyjski. Analitykiem jestem bo statystyka to moje hobby i na zlecenia pracuje. Etat tam w kazdej chwili mam lecz wole na budowie, tam mam duzo lepszy socjal i lubie budowac. No chyba mam szczescie, robie to co lubie. Wiele roznych prac mialem nawet w szkole uczylem, no krotko. Z dzieciakami praca fajna byla ale nauczyciele mierzili mnie. Praca mi nie podobala sie to zmienialem, az znalazlem takie co sprawiaja mi przyjemnosc. Teraz studjuje zaocznie drugi kierunek- budownictwo. W 'husarii' tez bylem no w zasadniczej ale na ochotnika! Spelnilem marzenie z dziecinstwa i byly to wspaniale 'wakacje'. Jak Tosiek, moj kumpel z pracy mowi: -Nie lam sie. Ruszaj pieta i sie smiej jutro wstaniesz bedzie lzej!