Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka 81

Zapraszam kobietki ktore chca sie pozbyć min. 20kg:)

Polecane posty

katerina pl a powiedz ile Twoje dziecko ma latek??? i gdzie za granica jestes??? ja byłam pare miechów w Dublinie i chetnie bym tam pojechała jeszcze raz....:) mój synus w listopadzie 2 latka konczy i bedzie kolejna impreza nie sprzyjajaca diecie....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja taka paste z tunczyka tez robie;) tunczyk +kukurydza z jogurtem przyprawione pieprzem i ziolami prowansalskimi:) +chrupkie chlebki:) z jednego tunczyka pasty na 2 dni:) na co parwda jescze nie mam meza ani dzieci;) ale mieszkam z anzreczonym i oboje lubimy dobzre zjesc zwlaszcza makanony:) obiadki musze mu gotowac a przy tym staram sie zawsze zeby robic w miare mozliwosci tylko dietetycznie;) np dzis on je kotlety mielona a ja gotowane pulpeciki:) i tak staram sie kombinowac:) przy dietach mam ten problem ze np nie umiem zrezygnowac z pieczywa ziemniakow makaronu a na mojej diecie mozna jesc wszytko tylko w wyliczonych porcjach:) to mi najbardziej pasuje;) ostatnio ten dukan taki popularny ale ja bym tak nie dala rady bez pieczywka;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:-) Nie było mnie,bo nie mam za bardzo czasu teraz siedzieć przed kompem. U mnie bez zmian,jak narazie udaje mi sie trzymać dietkę.Jadłospis w sumie każdego dnia podobny,ale dziś zrobię sobie rybkę na grillu dla odmiany.Przez weekend nie będę do was zaglądała,bo planuję maraton po sklepach,ale w poniedziałek do was wracam🌼 Ważę się co poniedziałek więc od razu napiszę czy się coś zmieniło. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerina pl
moja corka ma 5 lat,mieszkamy nad morzem srodziemnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerina pl
Dzis zjadlam : 180 gram ryz na mleku + cynamon, 1 litr soku Kubus, 250 gram jogurtu truskawkowego, 3 talerze grochowki :/ i jablko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Czy mogę się przyłączyć do Was? Moje parametry to 170cm wzrostu i aż 78kg-chciałabym schudnąć do 60-65-przyjmiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerina pl
Darina no pewnie ze mozesz ;D Ale chyba wszyscy polegli w dietowaniu bo nikt nie pisze. Ja dzis zjadlam pare winogron na razie.Zaraz zrobie zielona herbate,a na obiad polegne...bo mam zeberka ;/ No ale co tam.Chyba duzo kcal nie maja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerina pl
no i wszyscy polegli...szkoda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) ja sie nie poddaje:) poprostu niewiele czasu w weekend wiec nie miałam kiedy pisac:) oczywiscie nie sprzyjalo to zadnej diecie ale nie bede was tym gorszyc:P w kazdym razie od jutra bedzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Ja nie pisałam bo nie miałam neta...:( ale mam dobra wiadomosc...:) bo zaczynam dietke razem z mezulkiem...:) kupujemy shake białkowe i dieteyczne jedzonko i działamy:) tylko czekamy na przypływ gotówki czyli do wypłatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o prosze gratulacje;) ja mojego nei chce odchudzac bo i tak na drobnego przy mnie wyglada:P jestesmy tego samego wzrostu wiec czasem czuje sie wieksza od niego zwlaszcza jak zaloze nawet maly obcas:P powiem wam ze nie jestem dumna ze swoijej diety jakos tym razem bardzo kiepsko mi idzie... niby mam motywacje bo w sylwestra idziemy na wesele i chcialabym kupic jakas fajna kreacje a przyszłym roku jets mój slub:) ale moje niepowodzenia sa powodowana zabieganiem... najbardziej wkurza mnie to ze w czasie diety cale zycie kreci sie wokoł jedzenia i pilnowania godzin posilkow... a wam jak idzie czy rzeczywiscie dziewczyny zdezerterowałyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ATYDE0802
Witam po weekendowej przerwie:-) Przez te pare dni trzymałam sie dietki poza dwiema wpadkami,a mianowicie w sobote zamiast obiadu zjadłam hamburgera,bo akurat o tej porze byłam w C H,a w niedziele pozwoliłam sobie na pół ciastka ponczowego poza tym trzymam sie swojego planu:-)Wczoraj się ważyłam i jest o kilogram mniej,więc nie jest tak zle:-) A co u Was dziewczyny? Już jakieś spadki wagi? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY JESTESCIE JESZCZE??? JA SIĘ TRZYMAM NADAL SWOJEGO MENU I MAM NADZIEJE ŻE NA ŚWIĘTA BĘDĘ LŻEJSZA O CO NAJMNIEJ 15 KG,A WAM JAK IDZIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ CZY JESZCZE KTOŚ TU ZAGLĄDA??? A MOŻE JUŻ SIE NIE ODCHUDZACIE??? JA NADAL TRZYMAM SIĘ SWOJEGO PLANU. PISZCIE JAK TAM U WAS???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tylko my trwamy:) gratulacje dla nas:)chesz naprawde sporo schudnać:0 ja nawet nie lizce na taki wynik i powiem ci ze przy mojej budowie ciała wygladalabym strasznie mimo ze ok 67kg to parwidlowa waga dla mojego wzrostu:) mam 177cm:) moja wymarzona waga to 73:) czyli pare zostało:) mam nadzieje ze tym razem usda mi sie juz do tego dojsc;) jesli czytalas moje wczesnieujsze wypowiedzi tow iesz ze w zeszlym roku schudlam z 95 do 79:) wierze w diete 100kalc:P a ty mas zjakas konkretna diete czy poprostu MŻ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka81
Ja też sie trzymam...:) narazie 1,2kg za mna bo tak naprawde od niedawna zaczełam dietke...:) ale mam meeeeeeeeeeeeeeega motywacje:) pozdrawiam i trzymam kciuki za was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :-) Moja dieta to oczywiście Mż,ale przy tym wyeliminowałam całkowicie jasne pieczywo,ziemniaki ,smażone no i oczywiscie słodycze,choc czasem zjem jedną kostkę czekolady(nie można dać się zwariować ,bo potem człowiek rzuca się na wszystko jak wariat). Jak na mnie to Wielkie osiągnięcie ponieważ Ja właściwie żyłam na słodyczach i ziemniakach itp.a teraz mija 3 tydzień i jakoś sobie radzę i nawet się dziwię że mogę bez nich żyć:-) A jeśli chodzi o kalorie to ich nie liczę,żeby nie popaść w jakąś paranoję,poprostu jem mniej a częściej,ale myślię że nie przekraczam 1500kcal. A ty masz jakąś konkretną sprawdzoną dietkę? pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Ja mam do zrzucenia trochę więcej niż 20 kg, ale gdyby to się udało, to bym się bardzo cieszyła. Ja przy 160 cm wzrostu mam 86 kg. Do ciąży byłam bardzo szczupła, a potem nigdy nie udało mi się zrzucić nadprogramowych kg (choć oczywiście były takie momenty, że waga leciała w dół, ale zawsze wracały). Moim problemem jest zajadanie stresów, których chyba nikomu nie brakuje. Poza tym moja druga połowa jest szczupła i bardzo lubi słodycze, więc w domu ciągle się na nie natykam. Jak radzicie sobie z głodem. Czy stosujecie tez jakieś herbatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ jesli chodzi o mnie to ja za herbatami nie przepadam,ale od czasu do czasu popijam sobie zieloną z grejpfrutem i klimuszki wyszczuplającą,do tego 3x dziennie robie sobie ''koktajl'' z octu jabłkowego i właśnie dzięki niemu nie mam wilczego głodu,a przede wszystkim nie jem prawie nic słodkiego,co wcześniej było u mnie na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak robisz ten koktajl z octu jabłkowego. Może mi też pomoże, bo niestety za słodkim przepadam. Ja próbowałam pić zieloną herbatę, ale dla mnie strasznie gorzka. Może powinnam kupic jakąś smakową, tylko, że nie wiem, czy wtedy nie traci na działaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja codziennie pije chociaz jedna herbate zielona nie pijam kawy a zielona mi daje wiecej energi:) jest gorzka bo morze zle ja parzysz:) najlepiej kupowac lisciasta aromatyzowana ja polecam z trawa cytrynowa albo z opuncją figową:) i nie zalewasz je wrzatkeim bo wlasnie wtedy jest gorzka;) trzeba odczekac 3-5minut od zagotowania wody:) i najlepeij do parzenia urzywac takiego specjalnego koszyczka do parzenia i po 3-4minutak wyciagac wszystkie fusy.(jak leza caly czas w szkalnce to tez gorzka sie robi) czasem popijam jakas herbate na trawienei bo mam od zawsze mega problemy z pzremiana materii... ciagle zaparcia... moja dieta to 1200kalc:) narazie 2 kg za mna a tydzien diety minał:) moze nasz watek znów ożyje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że właśnie w taki sposób parzy się zieloną herbatę. Ja zawsze zalewałam wrzątkiem i czekałam kilka minut. Może faktycznie od tego taka gorzka. Muszę spróbować twojego sposobu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietowo. 2 kg w tygodniu to całkiem niezły wynik. Ponoć najlepiej w ten sposób chudnąć. Ja już próbowałam na różne sposoby i nawet sporo chudłam, ale wiem też, że dopóki nie zmienię swoich złych nawyków żywieniowych, to na wiele się to nie zda. Czy na diecie 1200 kcal idzie przeżyć bez głodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lindalla
Czy miałabyś ochotę poznać nowe osoby, porozmawiać z nimi na każdy temat i miło spędzić czas? Jeśli tak to zapraszamy Cię do nas na forum www.babie-lato.pun.pl !! Forum dla kobiet tworzone przez kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci ze spokojnie;) czasem sa pokusy jesli lubi sie podjadac:P a szuka lezy w przygotowaniu takiego menu zeby mies sporo na talerzu wtedy oszukujesz oczy i wydaje ci sie ze tym musisz sie najesc:) w diecie opartej na liczeniu kalorii najbardzie podoba mi sie to ze tak naparwde mozesz jesc wszystko:) nawet ciasto z bita smieta jesli akurat raz na jakis czas poczujesz taka potrzebe :) musisz to tylko traktowac jako jeden z posiłków;) wazne jest tez zeby miec czas chociaz na 5posiłków dziennie mi akurat pozwala na to praca. po powrocie do domu jem obiad i kolacje a w pracy jem 3 razy:) dzieki temu nei chodzi sie glodnym i zołądek sie kurczy:) jesz mniejsze porcje a czesciej:) jest tylko haczyk... nie wszyscy sa w stanie liczyc swoje kalorie... mi akurat najbardziej odpowiada ta kontrola mojego jedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaję sobie z tego sprawę, że muszę najpierw skurczyć żołądek (a przy moich napadach głodu nie będzie to łatwe). Ale spróbuję w weekend zacząć się ograniczać i od przysłowiowego poniedziałku odchudzanie. A jak często się ważycie. Ja niestety najchętniej ważyłabym się codziennie, a czasami mnie to zniechęca, bo waga ani drgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Jeśli chodzi o ocet jabłkowy to na szklankę wody 2 łyżeczki octu i pije to 3x dziennie przed każdym posiłkiem.Myśle że własnie dzięki niemu nie mam napadów głodu,poza tym ma jeszcze wiele innych zastosowań(tu polecam poszukać w wyszukiwarce)Ale pamiętaj że jeśli się zdeecydujesz to musi być naturalny ocet jabłkowy nie na spirytusie ja osobiście kupuje w rossmanie Bio. A co do mojej dietki to 3mam się dzielnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Witam po weekendzie. ATYDE0804 dzięki za przepis na koktajl z octu jabłkowego. Jak tylko będę miała czas to sie wybiorę do Rossmanna i zakupię. Mam nadzieję, że mi to pomoże, bo wciąż czuję się głodna. Ja zaczynam zrzucanie wagi od dzisiaj i chciałabym wytrwać. Mam też zamiar włączyć jakieś ćwiczenia, ale na razie niezbyt obciążające, bo jestem przeziębiona i nie mam zbyt dużo sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×