zwariuje za chwile maz + niby kochanka?

maz zaczal pisac glupie smsy z jakas cizia ja dopatrzylam i spoko zaczelismy pisac razem do niej, wygladalo, ze pisza pierwszy raz. ok, bylam zla no ale smsy to nic takiego, nie bede jakas zolza. potem ona zaczela obrazac mnie wiec napisalam jej eska z mojego tel co o niej mysle i dzis laska do mnie pisze, ze spotyka sie z mezem od 1.5r! na sex:) dzwonie do meza gadam mu o tym, a on w smiech. napisala tez ze ma wspolne zdjecie ich. japierdole gadam jej to poslij a ona ze nie. juz nie wiem co mam zrobic glupia cipa.

a co kasy już nie masz na komórce?

tzn?

dodam jeszcze, ze ma grubo ponad 30 lat, nie jest urodziwa:)

e to nie masz co się przejmować :)

a jesli to prawda? gadam jej, ze ok mozemy sie spotkac i niech pokaze mi zdjecie to ona ok. nie wiem czy pudłuje. japierdole

malibu,niewazne czy mlodsza,czy starsza czy madrzejsza,wazne by byla inna.A ty piszesz jakbys miala 16l

mam 25 ale szargaja mna nerwy i pisze bez ładu i składu. to jest niewazne nie wiem co teraz zrobic.

co myslicie?

wyśli jej eska i napisz w nim jak bardzo kochasz swojego męża i że o wszystkim wiesz i mu wybaczyłaś

jesli ufasz mezowi to daj sobie spokój..nie daj sie wkrecac olej laske i zajmij sie mezem ...chyba ze czujesz ze cos jest nie tak to zbadaj sprawe tylko dyskretnie i z klasa nie pokazuj mu ze jestes zazdrosna bo pogorszysz sprawe obojetnosc jest njlepsze na facetów...

niby mu ufam, ale skoro to prawda to bede do konca zycia zastanawiac sie nad ta sprawa. ona napisala mi, ze zaprasza nas we dwojke do swojego domu by wyjasnic ta sprawe!

to idźcie - koniecznie - weźcie jakies dobre winko i wyjasniecie sobie wszystko i po sprawie :)

dobrze Ci mowic:)

a co mam tam iść z wami? podaj adres i się stawię :)

fajnie byloby:) watpie zeby maz poszedl to jest raz, a druga sprawa to taka, ze albo jemu dam po pysku albo ta szmate za kudly wytargam:)

napisz jej, że ty jesteś gotowa przyjść ale niech ona namówi teraz na przyjście twojego męża - zobaczysz, czy ma na niego jakis wpływ :)

achh daj spokoj, beznadziejna sytuacja:O

ktos jeszcze moze sie wypowie?

cala noc nie spalam, bije sie z myslami.

no to sie spotkaj ale mysle ze nie ma sensu bo ona bedzie miala satysfakcje ze swojemu nie wierzysz...... ja zostawilabym wszystko jak jest a jej powiedziala ze jesli chce bawic sie w kotka i myszke to do przedszkola niech zapierdala. A jesli ma zdjecia to niech poczta ci wysle bo nie masz czasu na zabawe z idiotka!....mysle ze zadziala,,,,,

tez myle, ze blefuje.

żeby Ci oczy zamydlić, Ty będziesz myślała że to tylko takie niewinne semski a oni za Twoim przyzwoleniem beda się bzykali mam własnie taki przypadek w pracy - koleżanka i kolega, psia ich mać

ja już nie wiem co myslec, faktycznie ma ja zapisana w kontaktach na gg i na skype, dzis sprawdzilam, mam pogadac o tym ze szwagierka?

co ona ma do tego z mężem pogadaj, o tym jak się z tym czujesz i żeby to ON coś z tym zrobił, a nie Ty wdajesz się w jakieś durne gierki

juz gadalam i co i nic, kazde mowi co innego a ja idiotka w srodku

watpie zeby maz poszedl to jest raz, a druga sprawa to taka, ze albo jemu dam po pysku albo ta szmate za kudly wytargam za kudly to mezusia wytargaj \ ja mysle ze mowi prawde

bez względu na wszystko mąż nie jest fair wobec Ciebie pozwala żeby jego "koleżanka" robiła z Ciebie balona, smieje się z tego. Czy się bzykają czy nie - to nie ejst dobra sytuacja. Maż powienien zrozumieć i wybrać co jest dla niego ważneijsze - samopoczucie żony w związku czy znajomość z tamta kobietą

ale gdy dzwonila do mnie gadajac mi o tym romansie gadala z chwila zastanowienia, ja pytem np. gdzie sie spotykaliscie? ona yyyyyyyyyyyyyyy, pytam jaki kolor kolor ma auta ona yyyyyyyyyyyyyyy nie wiem bo w hotelu sie spotykalismy i taka z nia rozmowa:L)

głupia jesteś że sę wdajesz w takie gadki