Moj maz to erotoman

Witam Kilka razy juz tu pislaam ale jakos moj problem zostal bez odpowiedzi.Jak w temacie. Moj maz to erotoman. Ja mam 25 lat on 29. Oboje pracujemy. Kiedys na studiach to bylo zaj**iste codzienny seks itp. A teraz?? Praca, wspolne mieszkanie.obiadski itp. Jetsem zmeczona a kiedy klade sie do lozka odrazu czuje jego dlonie. Kladziemy sie kolo 23 do lozek a on bzykac sie potrafi i chce do 4 nad ranem,nawet pozniej. Po dniu pelnym pracy jestem niewyspana itp. Akiedy przychodzi on zpracy a ja jestem w domku juz to on razem z kurtka rozpina rozporek i od razu sie dobiera domnie. Wczoraj ogladalismy tv kolo 17. Naglke moj mowi "ksiezniczko chodz na kolanka, najpierw sie troszke popiescimy a potem cie zerzne do nieprzytomnosci" MAskara. Co zrobic zeby dal upust????Bardzo lubie seks, kocham uwielbiam. Ale teraz godzinka codziennie mi starczy.

Idź do egzorcysty. Męża musiał opętać szatan.

Nazyciu erotycznym proponowali zebym mu odgryzla penisa;/ Dziwne te wasze propozycje. Myslalam ze ktosma taki sam problem moze.

Pytanie do kobiet/żonto jest temat topiku Zony nie do łóżka, poszukaj na ogólnym, myślę,że ta lektura da Tobie wiele do myślenia

moze trzeba udac sie do seksuologa ;/ twoj maz to zwierz nie czlowiek :D

puszczaj mu przed snem nagranie z konwencji PiSu, mnie by sie odechcialo czegokolwiek

to nie erotomania on poprostu czuje ze ty masz bezprzerwy ochote na seks

Dla niego do seksuologa sie idzie gdy ma sie problem ze seksu uprawiac nie mozna. W innej kwestii nie ma po co. Pierwsza rzecza o jaiej pomyslalam juz trzy miesiace po slubie byl lekarz ale niesttey nni emoge go na taka wizyte namowic.

A moze najzwyczajniej w swiecie "nie mam ochoty, jestem zmeczona"? Gwalci Cie czy jak?

puszczaj mu przed snem nagranie z konwencji PiSu, mnie by sie odechcialo czegokolwiek tobie tak ale joannie już nie nie wiadomo jak zareaguje mąż autorki lepiej nie ryzykować skoro wbijasz mi nóż w plecy- przy okazji możesz też mnie pocałować w d**ę .

spojrz na niego z gory a nie pod gore

dupe tez mozna nosic wyzej niz glowe niektorzy tak maja

"nie wiadomo jak zareaguje mąż autorki lepiej nie ryzykować" - o tym nie pomyslalam, to moze jakies tybetanskie gongi plus waleriana w herbacie?

A może tajski masaż?

A może tajski masaż?" brum a standardowy rym do "tajki" na litere "d" nic Ci nie mowi? mnie by to nie uspokoilo :D

Czizas ale właśnie o to chodzi, żeby popęd rozdzielić na dwie.

aaaa czyli nie ze zonka robi tylko mala zwinna tajka? hmmm to moze od razu ping pong show [klepie sie dlonia w czolo]

No co Ty. Przecież Autorka ma tylko godzinkę do dyspozycji męża. A przez godzinkę, to co można zrobić? Prawie nic.

nie marudź;) dobrze że chłop taki ognisty jest:D odpoczywaj w pracy:D

http://www.demoty.pl/n-i-m-f-o-m-a-n-k-a-7029

brum w godzinke to mozna spokojnie pyknac w waginalnego tajskiego ping ponga

Godzinka to malizna. Mówię Ci. Tylko się człowiek rozdrażni.

MOże podawaj mu brom tak jak facetom w wojsku się daje:)

Godzinka to malizna. Mówię Ci. Tylko się człowiek rozdrażni." - myslisz ze z goscia sie zrobi seksualne perpetuum mobile?

Gość to już jest takim perpetum. :D Chodzi o to, żeby czasem spokojnie na telewizor popatrzył. :D

ja też tak miałam w końcu się rozwiodłam bo nie dało się tego wytrzymać. W sądzie też ciągle gadał o seksie. Jedni faceci po prostu tak mają ale na dłuższą mete nie da rady tego ciągnąć nawet jak bardzo lubi się seks. Nie samym seksem człowiek żyje.

do cholery ? ze ci meza zmienia ???? noszkurwamac

Chodzi o to, żeby czasem spokojnie na telewizor popatrzył. " moze by mu muminki wlaczyc? nastraszy go buka i juz nie postuka :)

Buki może się przestraszyć. :D Muminkami go! :D

Buka, oczywiście.