Kobiety wciąż na coś CZEKAJĄ...

to o czym mowa w takim razie?? pani mądra

pierwszy krok i poderwały faceta który im się podobał .. jedna nawet została żoną pomijam ze w małżeństwie facet się rozkręcił albo znowu został uwiedziony przez swoją pracownice i się rozwiedli ..

cream o tym kto ma na poczatku wyjsc z inicjatywa (zanim sie zdeklaruja na tak lub nie) dziekuje za ten tytul, czuje sie zaszczycona :p

i ogolnie o inicjatywie w innych waznych kwestiach w zwiazku

raczej jest tak ze kobiety nie chcą byc odrzucane i dlatego same nie podrywają :P bo łatwo dac kosza to nic nie kosztuje zero stresu zero emocjii prawda

ale co to za glupi teks ze facetom nei chce sie podrywac kobiet ? albo jest neismialy albo ciezko mu jest wykonac pierwszy krok bo nie mam pewnosc reakcji drugiej strony.Jak kobieta podoba sie facetowi to odrazu podrywa i kropka! jak niesmialy niepwny to nie wykona koroku i cierpi jeszcze bardziej niz ta czekajaca LEJDI .... To niesmialosc jest powodem wykonania pierwszego kroku

cream to nie bylby dla mnie problem, poprostu uwazam, ze to nie pasuje do dziewczny, a facetowi widocznie nie zalezy na dziewczynie jesli nic nie robi

napewno nie niesmiałosc raczej ciężko wyczuc reakcje osoby którą sie podrywa

brak inicjatywy ze strony face jak dziewczyna nic nie robi to tez jej na facecie nie zalezy :P

nie pisze, ze nic, ale tylko lekkie znaki osmielajaco-potwierdzajace i tyle :p

czyli klasyczne głupie usmiechanie sie :D

glownie, ale nie tylko o! sam potwierdzasz, ze to dostrzegasz :P

"czyli klasyczne głupie usmiechanie sie" oby chociaż tyle często nawet jak dziewczynie zależy to jest zimna i udaje brak zainteresowania - i właśnie o takie reakcje mi chodzi SAME SOBIE STRZELACIE W KOLANO bo facet już nie wie, czy ma coś robić czy nie

bo one czytają ksiązki typu " dlaczego faceci kochają zouzy "

jestem inna chyba:O NIE czekam wciąż!! i proszę mi tu nie uogólniać

ja takze uwazam, ze nie niesmialosc nie ma znaczenia. ja mam niesmialych kolegow. jednak jak przychodzi do zaouroczenia, zakochania, jak ktoras im sie podoba, to zagaduja...niekoniecznie na zywo...teraz w dobie interentu mozna inaczej...ale nie stoja obok...jak facetowi zalezy to zrobi wszystko by sie dac znac o swoich uczuciach

"jak facetowi zalezy to zrobi wszystko by sie dac znac o swoich uczuciach" no tak, bo my faceci jednak coś czujemy

problemem są laski bo one wybrzydzają i wybierają kakiego aby sie dodatkowo podobał kolezankom . i nawet jak facet podejdzie do laski która jest w gronie kolezanek do ona moze mu dac kosza tylko dlatego zeby nie wyjsc na idiotke przed kolezankami

kikikikakaka

"do ona moze mu dac kosza tylko dlatego zeby nie wyjsc na idiotke przed kolezankami" jedynym wyznacznikiem jest czy robi się jej mokra cipka na jego widok, jeżeli tak to leje na zdanie koleżanek

oczywiscie jaj jest mądra a jak ma siano w głowie to daje kosza

perdolic to wszystko

Jak czasem kobieta zrobi pierwszy krok, to nic się nie stanie, ale panowie, nie każcie dziewczynom robić tego, co należy do mężczyzn ... one i tak już zakładają spodnie, prowadzą samochody, pracują fizycznie (czasem ciężej od nas), skręcają meble i wbijają gwoździe oraz zajmują się wieloma innymi czynnościami, które pozbawiają je kobiecości. Mężczyźni za to odziani w zniewieściałe, obcisłe rurki, wydepilowani i wyżelowani na mokrą włoszkę, domagają się od kobiet, aby one inicjowały znajomości. Panowie, macie jeszcze coś w spodniach ? ;-)

"ja takze uwazam, ze nie niesmialosc nie ma znaczenia" Ma znaczenie. Twoje zdanie nie ma tu nic do rzeczy bo i tak nie masz racji "ja mam niesmialych kolegow. jednak jak przychodzi do zaouroczenia, zakochania, jak ktoras im sie podoba, to zagaduja" Widocznie nie są nieśmiali w stosunku do kobiet. "jak facetowi zalezy to zrobi wszystko by sie dac znac o swoich uczuciach" Gwałciciele bardzo szybko dają znać o swoich uczuciach :d

Ja mieszkam ze swoim tylko dlatego, że kiedyś zaproponowałam mu to po pijanemu. Tak się zastanawiam....to też była moja inicjatywa, aby został u mnie na noc. Miałam wtedy bardzo chorego szczeniaka i bałam sie z nim zostać sama... To była wspólna noc, oczywiście bez seksu ale z mojej inicjatywy...

"zajmują się wieloma innymi czynnościami, które pozbawiają je kobiecości." Każe im ktoś?

No...

" "zajmują się wieloma innymi czynnościami, które pozbawiają je kobiecości." Każe im ktoś? " Tak, usamodzielnianie się i życie bez drugiej połówki je do tego zmusza.

I wydaje mi się, że jak ja nie zachęcę go do oświadczyn, to się nie doczekam..Współcześni faceci są bardzo niezdecydowani, duże dzieci w spodniach i wszystko najlepiej zrobic za nich, bo oni się wstydzą biedaczki.