mam tylko 20 zł do 15 pazdziernika

takie zwykłe gładkie i nieduże (takie jak dawniej były najbardziej powszechne) kosztują 45 gr wypierdki prostokątne 37 gr w tesco

tstststststs spadłas/es mi z nieba , podaj maila, albo napisz na moj

ona360@op.pl napisz \coś o sobie

tstststststs odpisalam na maila

nudzą sie a dla kogoś co ma to pewnie śmieszne

to jedno pewne; napisala, ze pojdzie do caritasu i skprzysta z pomocy o ile nie bedzie musiala zadnych papierow administracyjnych tam wypelnic... czy tak mowi ktos, komu grozi smierc z glodu itd itp? watpie :D jak ktos ma noz na gardle, to nie problem wypisac papier... ale pewnie latwiej naciagnac ludzi na necie, za ktory autorka tez przeciez musiala uiscic oplate. ciekawe ile takich historii pojawi sie po tej :D kolejka sie tutaj ustawi po zapomoge i zasilek :D

Do autorka jest leniwa----- widac ze dobrze cie sie wiedzie i nie masz tak "przyziemnych" problemow jak autorka, prawda jest taka ze syty glodnego nie zrozumie. Ja jej wierze, wystarczy poczytac to co pisze, brzmi wiarygodnie , mam tez bardzo trudna sytuacje materialna, wychowuje dziecko i czesto mam pare groszy w porftelu, zastanawiam sie wtedy co kupic, jak sobie poradzic, tez latalam po MOPSACH i innych instytucjach, ciezko jest cos zalatwic, to jest chore ze w tym naszym pojebanym kraju jedni nie wiedza co z kasa robic a inni placza z powodu biedy. Ja np mam kolezanke, ktora pracuje, ma pracujacego meza, nie maja dzieci i zyja sobie naprawde godziwie. Zreszta co tu gadac skoro stac ich na wycieczki zagraniczne ( a jezdza bardzo czesto), tzn ze nie moga narzekac. Kiedys mialam taka sytuacje ze doslownie brakowalo mi na chleb, prosilam ja o glupie 20 zl i wiecie co? odmowila mi, nie i koniec, dla zasady, bala sie ze jej nie oddam, juz nie jest moja kolezanka, przyjaciol poznaje sie w biedzie. Gdybym ja byla na jej miejscu to podarowalabym te 20 zl albo kupila cos do jedzenia, ale tacy sa wlasnie ludzie ktorzy posiadaja kase, na pewno nie wszyscy, nie bede uogolniac ale wiekszosc to snoby i chytrusy.

w mopsie to ci chcą dosłownie wleźć do dupy jak mieszkasz z rodzicami i nawet jak deklarujesz zgodnie z prawdą że prowadzisz osobne gospodarstwo to ci za chuja nie uwierzą stan majątkowy muszą znać na wylot ci ci naprawdę potrzebują pomocy od mopsu (i dostają jej całkiem niemało) nie zniechęcą się papierkami i tym że trzeba jeździć po urzędach po durne zaświadczenia na jakieś pierdy

Ankara....współczuję ci tego co przeszłaś i stwierdzam że trzeba być nie lada skurwysynem/zimną suką żeby koleżance nie pożyczyć gównianych 20 zł

Dokladnie Bombaj, dlatego nie chce z nia juz gadac nawet, to jest inny wymiar, ona twierdzi ze ma tez "problemy" - heh, jej problem polega na tym gdzie wyjechac na wczasy - moze Szeszele albo Dominikana?...jak jej to powiedzialam to sie na mnie strasznie obrazila, i dobrze, prawda boli. Nie znosze takich ludzi

Ludzie w swojej biedzie potrafia posunac sie do roznych desperackich czynow, chociaz ja osobiscie nie poruszalabym tego na necie. Fakt jest taki ze czasem nerwy juz siadaja

"wziasc", "portwelu" "ZUS potrafi wyzdrowiec człowieka" "choror" - to kilka ciekawostek tylko z pierwszego postu. Na jakich studiach tego uczą? Nie kupuje tej historii. A teksty typu "nie będę wypełniać żadnych papierów" świadczą o tym, że pisał to ktoś, kto nigdy nie był głodny.

Offerma wez ty sie juz uspokoj, wyluzuj i skoncz rzucac miesem. Na pewno w łeb sie nie pierdolne, bo jeszcze potrafie sobie poradzic w zyciu inaczej.

Mi nie musisz tego mowic, sama zyje bardzo skromnie i dlatego wiem co to znaczy i potrafie zrozumiec innych, pomoc im. Uwazam ze tacy sa ludzie sa o wiele wiecej warci niz snoby z kasa

"w polsce są naprawdę biedni ludzie którzy rzeczywiście żyją bardzo skromnie. ale ci ludzie nie wypisują dyrdymałów po internecie" zawsze się znajdzie biedniejszy czyli taki który w ogóle nie ma dachu nad głową to że ktoś jeszcze ma internet o niczym nie świadczy zwłaszcza że nieraz płaci się od razu za tv i internet jak jest to ta sama firma

"nie wyluzuje bo jak już powiedziałem znam ludzi którzy żyją naprawdę skromnie i którym staram się w miarę moich możliwości jakoś pomagać. i krew mnie zalewa jak jakieś bydle robi sobie w sieci tego rodzaju prowokacje." to niekoniecznie jest prowokacja zreszta nigdy sie tego nie dowiemy tak naprawdę jednak kto dla zabawy chciał by się poniżać w ten sposób?

czy ktoś jej w końcu pomógł,miał z nią kontakt? napiszcie bo może ona wykorzystuje tu wszystkich naiwnych a może jest tak,że faktycznie jest w potrzebie

bo co jak co ale dla człowieka jest bardzo poniżajace prosic kogos obcego o cokolwiek pamietam bezdomnego ktory mieszkal u nas na klatce swojego czasu wychodzilam na papierosa ale nigdy mnie o nic nie poprosił sama dalam mu miske cieplej zupy i 2 kromki chleba

up up

artekierr...tak parę osób skontaktowało się z nią mailowo i podobno coś jej wysłało.... przeczytaj wstecz ;)

ja wysłałam trochękasy. Każdy z nas bywa na zakręcie. Kocia korona mi z głowy nie spadła. wiem, że są ludzie w większej potrzebie ale akurat ta mała mi się napatoczyła. Jak to prowokacja lub przekręt- to przecież nie mój problem. A jeśli nie to może autorka też komuś pomoże. Taki film był kiedyś pt"podaj dalej". Lepiej podać dalej dobro niż zło.Bo jak to mówią- dobro powraca:-)

ze mną się skontaktowała z propozycją podjęcia pracy ( sprzątanie mieszkania) na razie mailowo

napisz jak ją spotkasz czy sprawa nie była naciągana, zobaczymy czy warto czasami uwierzyć

tak, ja jej wysłałam kasę. mam zdanie takie jak kot. lepiej pomóc niż nie.

kurde, co wy sie tak czepiacie, ze autorka ma internet i komputer ? mamy juz XXI wiek i w wielu miejscach net jest za grosze ! ja mam kompa 18 letniego, bo nie stac mnie na inny, i jak nie mam pieniedzy, to mialbym go sprzedac ? nikt by niechcial go za darmo, a rachunek tez mam nie oplacony za dwa miesiace i jeszcze nie odlaczyli

do ciebie twoim językiem chociaż rzadko używam takiego słownictwa - wypierdalaj z kobiecego forum rozumiesz ? To jest forum kobiece a nie dla takich życiowych oferm jak ty , w dupie mam twoje najmądzrejsze zdanie na każdy temat - polityki , wychowywania dzieci :O:O , biedy , związków , kobiet Odpalam laptopa i wiecznie w koło macieju twoje wpisy , do zżygania , tak ciężko ci pojąc że większośc z nas zna już na pamięc twoje marne wypociny ? Nie interesuje mnie twoja osoba , twoja zdanie a niestety - jak zaraza jesteś wszędzie , zajmij się realnym życiem i daj nam już święty spokój

napisz nam tutaj jak to z nią jest jeżeli się zgłosi ale uważaj też bo w końcu obcego do domu sprowadzisz, teraz takie chujowe czasy i nie tylko ofermy ale i inne gad mozna spotkać