Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Groszkowa83

ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Polecane posty

Kate :) :) superowo że już jest nas 4 w podobnym terminie do starań :D stworzymy grupę wsparcia psychicznego dla siebie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak stworzymy grupę wsparcia :) A tymczasem uciekam, mam troszkę pracy, jak coś to jestem na gg :) :0 Miłej nocki i do uslyszonka tudzież przeczytanka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa nigdy nie miałam żadnych skurczy podobnych do tych, które opisujesz, więc ci nie pomogę... zazdroszczę wam, że możecie już sie starać :) ja muszę jeszcze czekać.... od kilku dni - mimo różnorakich dołów innego pochodzenia - już bym chciała.... będę wam kibicować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoji
Drogie panie, wielkie wyrazy szacunku ode mnie, i życzę Wam powodzenia. Jestem tylko tępym facetem, i tak naprawdę nigdy nie poznam jak to jest stracić dziecko. I miejmy nadzieję że nigdy nie poznam tego chociaż w ułamku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem... został mi jeszcze miesiąc leniuchowania. A potem do pracy i wtedy czas będzie płynąć szybciej :) No i mam nadzieję, że wy pozachodzicie i mi się udzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę jestem w szoku jak zobaczyłam że pomarańczka jakaś napisała myślałam że znowu kolejne wyzwiska przeczytam :( :( a tu miła niespodzianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyscie,a chwilę mnie nie było:) Marcelina mi w szpitalu powiedzieli,że mogę się starać odrazu,a organizm jak będzie gotowy i zarodek silny,to ciąża się będzie rozwijać,a mój gin.powiedział,że 3miesiące,żeby się wstrzymać!Ale ja żałuję,ze zaraz "po"się nie staraliśmy:(Mi się już wszystko zagoiło2tyg.po zabiegu,ale z psychiką było gorzej,ale mimo to żałuję,że odrazu się nie wzieliśmy do roboty! Dziewczyny dziś w "Tomasz Lis na żywo"będzie o kobietach,które miały chyba raka i były w ciąży i musiały wybierać.Nie usunęły ciąży przeszły chemię i potem urodziły!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, wiecie, ja też się zastanawiam, czy trochę nie skrócić tego okresu oczekiwania... Na pierwszej wizycie "po" gin mówił, że należy odczekać 5-6 miesięcy. Niedługo mam kolejną wizytę i zapytam jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa, moje "skrócić" i tak oznacza jeszcze długie czekanie... Dopiero półtora miesiąca minęło. I nawet nie wiem, czy @ mam regularne, bo dopiero 1 była :) No nic, na razie pokibicuję wam... Mam nadzieję, że szybko pójdzie - żeby mi palce od trzymania kciuków nie zdrętwiały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam piękne bo jutro ciężki dzień praca a po pracy długie szkolenie z pierwszej pomocy :O nie wiem czy jutro będę :( DOBRANOC 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jutro mamy coś do załatwienia.Mój mąż będzie składał podanie do pracy!Star się zmienić robotę,na pewniejszą i w przyszłości lepiej płatną!A wieczorem na kusr tańca jedziemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×