...

[cześć] Miałam dziś szron na szybach

ie i nikomu nie chce sie z toba pisac, pustaku:D

"Miałam dziś szron na szybach" A teraz masz jeszcze pomarańczowe toksyny na swoim topiku :p

drechu Już wolę pomarańczowe toksyny od zimnego szronu :P

Serducho chyba nie na miejscu...

O 1 w nocy szronu nie było

Przynajmniej na Twoich szybach bo inne to mnie nie interesują :)

Rano się pojawił :P

Ty tam mieszkasz?

:)

rurka Tam ale dziś moja noc upłynęła w innym miejscu Warszawy :O

Zartujesz? Myślałem, że wiesz gdzie :)

U mnie caly tydzien wietrzycho ze glowe urwac idzie :o Ostra --- kope lat :P :D

U niego?

rurka no , no kupe :D Co słychać? Nie, nie tam w Międzylesiu byłam, miałam "czuwanie" .

Od wczoraj mam milion myśli na minutę. Nie ubię nie wiedzić na czym stoje. Zawsze starałęm się budować sytuację tak żebym to ja był jej panem. Chcesz powiedzieć, że mieszkasz tak blisko? Że codziennie przechodze koło Twojego domu? Ja pierdziele. Matuzalem czy co tam wetknęli? :P

Nic w sumie specjalnego, bylam na kafeteryjnym odwyku ale niestety leczenie nie przynioslo oczekiwanych efektow :P

Rurka je to rozwazam od wczoraj :D

dresiaż ---- na rozwazaniu zapewne sie zakonczy :D

nie wiem kto to wetknął i co to było Odpowiem dyplomatycznie :P Miałam ciężką noc, dziś następny anioł poleciał do nieba :( Ale spokojnie chociaż. Rurka potrzebna jest terapia wstrząsowa :D

No właśnie... Nie podejmuje próby bo fiasko przedsięwzięcia dynda w powietrzu. Nieraz opada w postaci szronu

Ostra się na takich terapiach zna :)

Nie bądź złośliwy :O

Nie będe

Dziękuję.

iIe latek? :(

3..

Kurwa takie dzieci nawet jeszcze nic złego w życiu zrobić nie zdążyły a tu taki wysoki wyrok na nie spada... :(