potrzebuje faceta

Moj maz ma małe potrzeby seksualne, kochamy sie raz w tygodniu..... mam juz tego dosyc, potrzebuje faceta z ktorym bede szalec z rozkoszy.... chyba zwariuje

Ja też czasami potrzebuję:) Mój dziś dostał i jak zwykle o mnie już nie pomyślał.

Kup sobie wibrator :-o

ja ma podobnie ale z zonka;)

Ja juz nie wiem co robic, kupuje piekna bielizne, jestem szczupła, zadbana ze sporym biustem ... nie ma siły zebym go nie podniecała, jak juz sie kochamy to trwa to moze z 20 minut i jest po sprawie, odwraca sie i idzie spac. Ja bym chciała codziennie albo przynajmniej dłuzej i zeby on mnie tez piescił...... juz czasem mysle zeby poprstu znalezsc kochanka

wyżyj się na garach i zrób mu cudowną kolację a później mu powiedz, że masz duże zainteresowanie wśród facetów, a nie wiesz co im powiedziedź, bo trochę nie czujesz, że on o Ciebie dba

tomasza1 dobrze mówi

mi zona powiedziala zebym sobie znalazl kochanke bo szkoda ze sie marnuje przy niej i niech inne tez maja. w sensie ze sie podzieli!? troche mnie zatkola i pewnie nie do konca na 100% serio rozmawialismy ale tworzymy dosyc zdrowa pare bez jakiejs zazdrosci;) wiec chyba skorzystam , wazne tylko zeby sie w innej nie zakochac tylko sprawe sexu zalatwic...

Ale niestety niektórzy faceci to takiej aluzji nie skumają

juz próbowałam "wyzyc sie na garach"... owszem szczesliwie najedzony poszedł spac :( ..... fatalnie sie z tym czuje, on mi truje cos o dziecku ze moze juz , ze on by chciał.... ja nie chce, ja chce sie kochac i odczuwac przyjemnosc a grzebac w pampersach....

a moze mąz na boku sie masturbuje ? i nie potrzebuje pieszczot z Tobą :-o

Mały Wozie Twoja żona to może tak tylko mówi. Kobietom zdarza się mówić i myśleć coś innego

potrzebuje kobiety, :) widać raz ta raz ta strona nawala ja ze swoja rozmawiam i próbuje obudzić w niej te endorfiny. Walczę bo wierze w nas, choć ciężko nie raz i chce sie z kims pogadac ze sie ma tak do dupy :( ale na necie najłatwiej sie wyżalić, ale pogadał bym z kims na skypie lub nawet spotykając sie, nie myślcie ze mysle o skoku w bok. pozdro dla tych co im malo "pukanka"

tomaszku.... dokładnie, dokładnie nie wiem co o tym myslec, mysle ze nic na boku nie działa bo w sumie po co jak sam twierdzi ze ze mna robi wszystko o czym mozna pomarzyc.... ale mnie jest w tej sytuacji coraz gorzej, mam rózne mysli i poprostu sie mecze. Moje mysli ciagle kraza wokól jednego, kombinuje jak nakrecic temat na sex itp itd, efekt zerowy

Ewela do dziecka to sexu właśnie trzeba:) Bierz pigułkę i niech chłopak do roboty się bierze

Boratka- juz sam nie wiem czy tak tylko mowi. sprawa z sexem unas wyglada tak ze uniej jest to bardzo zalezne od hormonow w cyklu czyli wychodzi nam na to ze sexs mamy tydzien w miesiacu i to bym powiedzial ze nawet ostry po 2razy dzien i rozne figle i wygibasy przy tym, ale pozniej juz spada jej libiodo do prawie zera...i tu troszki sie dla mnie komplikuje po po tygodniu ciszy to juz mnie zaczyna nosic a ona nic tylko male czulosci;) i jak to sie powtarza to wspolnie dochodzimy do wniosku ze trzeba temu jakos zaradzic..

znowu test:( na) darmowych frajerach z neta... jaki masz tytuł pracy??

Boratka... no własnie tez tak wykombinowałam, jade na tabletkach juz od 3 miesiecy... ale on skupia sie teraz na seksie własnie w te dni,- wtedy i owszem jest fajnie ale potem dramat, tego sie tak nie da pociagnac bo niby dlaczego w ciaze nie zachodze.... juz jest zdziwiony

michaelu słodki troche daleoko bys mógł cos poradzic ;) ..... Tarnów - drugi koniec Polski

za to ja pozdrawiam z KRK;)

moze byc?

do mały wóz .. macie dzieci???

No bo może koleś z tych co tylko samicy rozpłodowej sobie szukają. A jak już kiedyś to dziecko będzie to już o sexie możesz tylko poczytać ;>

wlasnie nie, ale juz nie dlugo trzeba myslec, pewnie za rok ... dlatego powinnismy korzystac a tu roznie wychodzi;)

zacznie sie sezon pieluchowy to juz sex bedzie wogole od jakiegos swieta panstwowego

ja powiedzialem zonce do czego to moze doprowadzic, ze zaczolem sie przez nia onanizowac itd, pomoglo na chwile :( , romantyczne sposoby testowane, prawie gwaltem brana tez, poprostu 4 razy w miesiacu chce dac mezowi i jej wystarcza mi nie :(. mam 34 lata i chce sie bzykac za 20 bedzie sie chcialo mniej :(

Mały Wozie Ty przynajmniej coś miewasz a ja tylko daję i nic w zamian

Boratka zawsze myslałam ze faceci raczej nie chca miec tak szybko dzieci , ze wola poszalec... a tu taki zonk.... własnie sie obawiam ze mnie urzadzi w ciepłym domku z dzieckiem i stosem zakupkanych pieluch..... a potem faktycznie o sexie bede czytac i wariowac coraz bardziej. Nie bede ukrywac ze mysle juz o tym zeby kochac sie z innym facetem, zeby poczuc to cos, zeby cieszyc sie z sexu a nie liczyc tylko na jakies ochłapy od meza

widze ze jakos wszyscy pod tym wzgledem mało sie dopasowalismy..... w sumie nikt nie mówił ze bedzie łatwo, a ja sobie nie zdawałam sprawy ze to moze bolec....i ze moze byc tak wazne dla mnie

ewelina, skąd ja to znam, jesli juz zaczynasz szukać to znajdziesz, to tylko kwestia czasu, a jak dlugo jestescie razem i po ile macie lat?