Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina.k.

Czy po 1 randce od razu czuliscie chemie do drugiej osoby...

Polecane posty

Gość onaa_999
Olej go i poszukaj innego, nie ma to jak nowa miłość ;) nawet na kafe, może coś Ci się trafi, chociaż będzie ciężko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Ew , w koncu wyjasnilo sie!:D dupki to sa jednak dupki!:D ja nawet nei czuje ze sa andrzejki pewnie dlatego ze dzis dopiero 28:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta burza ogniem
A jak czuliście chemię, to mieliście takie coś, że chcecie się dotknąć (ręce:P) coś ciągnie Was, ale jakby rozsądek hamuje..ja baardzo chciałam, ale się bałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem kobieta, bo sie boi\oisz poddac chwili i instynkta! kierujesz sie rozumem i rozsadkiem;) czyli sztywniacko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna111
ewelina tak Ci odpisal? co za burak....daj spkoj.... ale dobrze, ze tak zrobil moze bedzie Ci latwiej teraz zapomniec :) ja bylam na imoprezie wczoraj i bylo suuuper :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
wczoraj po 22 mi napisal jeszcze :"Mam my wybaczyc,że sie juz wiecej nie spotkamy..." łojeju bo sie porycze:D:D wcale mi nie zalezalo na tym spotkaniu,ale czuje ulge i czyste sumienie,ze sprobowalam...a skoro on sie nawet nie pofatygował aby sie spotkac to widac ze mu na mie nie zalezalo.Smutne to,ale nie zaluje:P mam nadzieje,ze znajde lepszego;) podobna opowiadaj jak bylo na imprezce??jak Twoj men?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
dziewczyny a macie jakis pomysl co moglabym mu odpisac na to?bo wiecei on pewnie sądzi ze ja rycze teraz przez niego,ze on sie czuje macho itp.a ja bym chciala mu cos takiego napisac zeby wiedzial ze wcalem po nim nie placze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszą rzeczą jaka teraz zrobisz to jak mu wcale nie odpiszesz. Po prostu zamilknij. A jak jeszcze zajmiesz się czymś innym, to gwarantuje że po tygodniu on się sam odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak jeszcze zajmiesz się czymś innym, to gwarantuje że po tygodniu on się sam odezwie. ta , ciekawa teoria:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
ale ja nie chce aby on sie odzywal:)juz go mam w d......nie zalezy mi na nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
mówisz? ale on na pewno sądzi,ze ja teraz placze, ze zaluje...a nie chce aby tak myslal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm..widzisz, dla faceta nie licza się słowa. Cokolwiek napiszesz, bedzie to sms do niego i to będzie znaczyło że zadałaś sobie trud wzsięcia do reki telefonu. A jak nie zareagujesz to wtedy dopiero zacznie snuć domysły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze że mu wczoraj nie opdisałaś, bo były andrzejki i nie miałaś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna111
ewelina, a co Ty mu napisalas w tej ostatniej wiadomosci? wyslalas meila i smsa tak? co dokladnie napisalas? bo od tego zalezy czy warto jesczze mu cokolwiek odpisywac. U mnie w porzadku... impreza super :D a facet jesczze lepszy... cudowny chlopak z niego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
Ja go pytalam o spotkanie i pogadanie,druga szanse...to bylo tydzien temu...ale on NIE chcial sie spotkac...a ja nie nalegam bo po co?Urazony jest dumą ze zerwalam czy co bo nie wiem?Ale wiele par sie schodzi i rozchodzi dlatego myslalam,że da nam szanse...ale nie....dlatego uwazam ze mu na mnie nie zalezalo skoro nie chcial sie spotkac...a latac za nim nie bede....:) podobna-ciesze sie ze u Ciebie chociaz super:D i mowisz ze chlopak swietny?:D a jak tam juz poszliscie na calosc? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna111
ja albo nie odpisalabym nic, albo tyko cos w stylu, ze to moze naqwet i lepiej. ale wszystko co napiszesz moze zostac odebrane przez niego jako dalsze poszukiwanie kontaktu z nim. Dlaczego ludzie sa tacy falszywi.... :( naprawde strach komus ufac w dzisiejszych czasach... nie hehe, nie poszlismy, ale jestesmycoraz blizej siebie :P świertny - tak mi sie wydaje. Bo czasem ta kafeteria miesza mi w glowie, z reszta nie tylko ona ale to co obserwuje wokol. Z jednej str warto zawsze zachowac odrobiny zdrowego rozsadku i byc czujnym, bo to co sie dzieje, jak ludzie sie krzywdzxa to jest okropne, wiec zeby dbac o swoje serce nalezaloby byc odrobine nieufnym, ale z drugiej strony jak bez zaufania budowac jakis zwiazek... nie da sie... wiec ufam mu. Czasem trzeba zaryzykowac... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
ciesze sie,że Tobie sie wszystko dobrze uklada :)widac,że ten Twoj men jest zupelnie inny od mojego ex:P ja czekam na to,aż znowu kogos poznam...ale kiedy to bedzie...i czy bedzie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
heloł dziewczyny???bywa tu jeszcze któraś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie i mojego obecnego męża poznali znajomi. Szczerze go nie znosiłam. Nie podobał mi się. Dopiero gdy poznałam go bliżej zaczęłam widzieć w nim zupełnie kogoś innego. Dziś jesteśmy małżeństwem, a wtedy gdyby mi ktoś powiedział, że ja i on będziemy parą to bym wyśmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
widze,że tu głucha cisza?:-o u mnie nic nowego..moj ex milczy i dobrze jakos nie tesknie za nim:) wczoraj spotkalam faceta ktory wpadl mi w oko...pracuje w tym samym budynku co ja ale w innej placówce..po prostu musialam zanieść wczoraj cos do sekretariatu tam gdzie on pracuje a on siedzial w pokoju obok,przy drzwiach,spojrzalam sie na niego,on na mnie...dalam co mialam tej sekretarce i wyszlam....potem szerpałam w necie i oczywiście juz wiem jak sie nazywa,ile ma lat itp.:D nawet na nk go znalazlam....wysoki,przystojny,brunet?szatyn?ciezko powiedziec?Tak czy siak fajny;)Żony chyba nie ma ,nie widzialam obrączki,a dziewczyne nie wiem?Kurcze chcialabym go poznac....nie wiem czy bedzie mną zaintersowany czy nie...nie należe do smialych dziewczyn,zawsze mialam problem z pierwszym kontaktem....wiadomo,że wolalabym aby to on cos zrobil...ale pewnie juz mnie nawet nie pameta:( Niby co ma byc to bedzie,ale podobno czasem trzeba szczesciu pomóc?Moze nie powinnam siedziec i czekac tylko sprobowac sama dzialac aby kogos poznac???Prosze dziewczyny o rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacynkowamalina324
moj boze jakby czlowiek mial tylko takie problemy czy z kims sie umowic do kogos odezwzac itp to swiat ociekalby miodem, dziewczyno ogarnij sie! Odwroc sytuacje w druga strone, wyobraz sobie ze Twoja przyjaciolka prosi Cie o rade w takiej sprawie o jakiej piszesz.. co bys jej doradzila? i masz juz odpowiedz! wiec zrob wlasnie to co sobie odpowiedzialas. Wielka chemia nie musi sie pojawic od razu, choc zauroczenie jak najbardziej. Ja ze swoim od poczatku czuje sie jakbysmy znali sie od lat i jestesmy szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oobserwatorka
O to własnie chodzi, uczucie nie musi się pojawic odrazu. Ważnym elementem cementującym związek jest rozpoczęcie zycia intymnego. Zblizenia w zaciszu domowym, podgrzewają emocje, przywiązują do drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
podobna co u ciebie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Ewelina a co z tamtym z pracy??? zadziałałaś coś ?:) też jestem ciekawa co tam u Podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina.k.
setunia,nie niestety nie:( Nie poznalam go osobiscie,czasem go spotkam....nie sadze abym powinna pierwsza cos robic...co innego gdybysmy juz sie poznali:( na razie jestem sama i dolina mnie zaczyna łapac:( a co u Ciebie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze nidy nie czułem
jestem teraz po pierwszym spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kriisstiann
ja bez randki czuję chemię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StevBick

Costo Viagra In Farmacia Viagra Or Cialis Cheap Amoxil Dosage For Toothache How Does Kamagra Work

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×