Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła mama????

karmienie butelką, czy jestem złą mamą

Polecane posty

Gość zła mama????

Czy jesli z jakis powodów nie moge lub nie chcę karmić piersią, to od razu jestem złą mamą???? Mam wrażenie, że jest jakas nagonka na kobiety karmiące butlą, czy Wy też tak czujecie?! Znam mnóstwo ludzi, ktorzy byli karmieni butlą i zdrowe z nich i dorodne okazy ;-) z wydaje mi się,że obecnie próbuje nam się wmowic, że jak nie damy piersi, to z dzieckiem będzie cos nie tak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmiłam butlą od 3 tyg życia mojego synka zdrowy bardzo rozwinięty dużo i bardzo przemyślanie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.op
ja rowniez karmilam butelka ,gdyz ze wzgledu na brane leki nie moglam karmic piersia -maly rosnie jak na drozdzach ma 1,5 roku i tylko raz byl chory wiec znow te mleka modyfikowane nie sa takie zle.Ja przez taka glupia gadke ,ze nie karmie piersia mialam mala depreche ,ale w koncu sama doszlam do wniosku ze skoro nie moge to nie bede sie obwiniac -choc przyznam ze ja akurat bardzo chcialam karmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos ty , nawet tak nie myśl. Ja moja córeczke karmilam przez niecałe trzy tygodnie piersia, to była dla mnie straszna męczarnia, a pozatym tego pokarmu za dużó nie miałam. Potem zaczeliśmy dawać jej mleko modyfikowane - a moje mleko tyle ile udało mi sie odciągnąć to dawałam jej na noc - i co? mała jest zdrowa (odpukać) , praktycznie wogóle mi nie choruje, jest pogodnym, wesołym, rozbrykanym dwulatkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupiszon
oczywiscie, ze jest nagonka i to jeszcze jaka, nie daj sie zwariowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła mama????
dzięki za odpowiedzi, troche sie balam, że od razu będą same negatywne komentarze, a jednak się myliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka 23
moim zdaniem to decyzja mamy, inni nie powinni miec na nią wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nagonka była jest i będzie :/ ja bardzo chciałam karmić małą ale nie mogłam bo zwyczajnie nie miałam czym (max 3ml odciągałam co 3 godziny więc sobie odpuściłam) oczywiście w miasteczku gdzie wtedy mieszkaliśmy (mała dziura 17000 mieszkańców i wszyscy się znają:/) byłam strasznie piętnowana jak ja tak mogę dziecku odbierać to co mu się należy a jakoś nie chciało mi się tłumaczyć dlaczego, bo uznaliśmy z mężem że to nie ich interes co my robimy i jak wychowujemy dziecko i radzę miec takie samo podejście "MOJE DZIECKO I MOJA SPRAWA JAK JE KARMIĘ!!!!!!!" dodam że mała przez całe swoje życie (ma 4 latka) miała raz anginę i raz grypę jelitową :) a i jeszcze kocham jak mówią że dzieci na modyfikowanym od początku są grube :/ moja mała waży 15kg :) jest na 25 centylu wagowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika z gdanska
moja mama karmila mnie butla od urodzenia, dzis mam 23 lata i jakos zyje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszystkie dzieci karmione mlekiem modyfikowanym maja nadwagę, to zależy od prawidłowego karmienia. znam matki, które dzieciom 3 miesięcznym podawały bebiko 2gr, bo dzięki temu dzieciak spał jak zabity 8 godzin. A teraz maja pulpety. JA karmiłam dwójkę dzieci piersią jedno prawie 2lata, drugie ponad 2. Są szczupłe.Nie żałuje, mnie chodzące "dobre rady" kazały dziecko dopajać itp. Ludzie zawsze będą próbować ingerować w nasze życie, nawet w sposób karmienia, dziewczyny olejcie to, moja sprawa, to moje dziecko i część. Nie tłumaczyłabym się, z poczuciem winy,ze oto np mam padaczkę, stwardnienie rozsiane albo inne paskudztwo i biorę stale leki, przecież zwyczajnie można nie chcieć i już, co komu do tego? Moje dzieci tez mało chorowały dopóki nie poszły do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmie butla od urodzenia, moja mala nie ma nadwagi, jest zdrowa, ma juz pol roczku, my chorowalismy z mezem juz 2 razy, a mala ani razu sie nie zarazila, takze nic sie nie przejmuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derda
jeśli nie możesz - bo i tak bywa- to zrozumiałe. czymś przecież dziecko karmić trzeba. ale jeśli świadomie zabierasz dziecku to, co powinnaś mu zapewnić- to tak, jesteś może nie tyle złą co samolubną matką. niestetty coraz częściej widzę, jak młode "mamuśki" próbują bawić się w "mamy" ale jednak jeszcze w ich móżdżkach na pierwszym miejscu jest wygląd ich biustu..dopiero później zdrowie i dobro dziecka. poza tym-czy zdajecie sobie sprawę, że brak karmienia piersią, często prowadzi do powstawania guzków? mleko gdzieś się niestety odkłada moje drogie. widzę, że wypowiadają się kobiety które same nie karmiły., tylko pytam was-czym są dla was dzieci?? bo nie wiem czy wiecie, ale decyzja o posiadaniu dziecka to nie tylko chęć pochwalenia się bobasem, pięknymi ciuszkami,ładnym wózeczkiem, chłopem u boku i obrazkiem "cudownej rodzinki" ale to przede wszystkim powinności i obowiązki do których min należy naturalnie skonsruowane karmienie piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmie piersia,ale jak najbardziej popieram mamy butelkowe. wasz wybor-dziecku na pewno nie wyrzadicie krzywdy. nie przejmujcie sie opinia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
derda-nie podniecaj sie tak. jakie guzki?co ty gadasz.jakie samolubne matki! matka,ktora karmi butelka to matka wyspana,pelna energii i tym samym moze dziecku poswiecic wiecej czasu. matka,ktora karmi piersia:w nocy co 2h budzenie,w dzien co 2h karmienie. i co wtedy ma to dziecko z matki?tylko ten cycek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
derda przepraszam że żyję i nie karmiłam piersią :D:D:D sorki ale to moja sprawa czy karmiłam czy nie i dlaczego :/ wiadomo że jak matka może to byłoby miło jakby karmiła ale to jest jej decyzja i hasło "że dziecku się należy" sorki dziecku to się należy miłość a nie mleko matki :/ ono jest wskazane ale nie konieczne :/ ja nie karmiłam bo nie miałam czym ale znam dziewczyny które miały czym a nie karmiły z wyboru to co według ciebie sa złymi matkami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffrttt
jest udowodnione ze dzieci karmione piersia sa zdrowsze niz te karmione butelkom. takie kobiety ktore nie karmia bo im sie nie chce to egoistki i tyle chce miec dziecko ale wybiera sobie co lepsze rzeczy i te latwiejsze a tak nie idzie dziecko sie ma czy jest ciezko czy nie i koniec jak kobieta nie moze karmic to ok ale jak nie chce to co innego powinna chodz troche pokarmic bo pierwsze mleko ma najwiecej substancji odzywczych i przeciwcial ktorych w najlepszej butelce nie ma i nigdy nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffrttt
to ze dziecko nie choruje mimo ze bylo karmione butelka to nie zasluga mieszanki tylko odzywiania sie w ciazy bardzo wazne jest wlasciwe odzywaianie i dbanie o siebie w ciazy wtedy dziecko bedzie zdrowe nawet jak bedzie karmione butelkom niz jak matka pije pali w ciazy a potem karmi cycem 3 lata to takie bedzie chorowac bez wzgledu na karmienie piersia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffrttt
nie koniecznie sie zgadzam ze matka butelkowa jest wyspana bo czesciej po mieszance dziekco ma kolki ,nie umie kupy zrobic ma twardy brzuch niz po mleku z piersi.a to ze jedne matki caly dzien trzymaja dziekco przy piersi i na kazde kwikniecie daja cycka to juz nie moja wina ze chodza nie wyspane ja karmilam co 3-4 godziny w ciagu dnia i w nocy 2 razy trzeba nauczyc sie rozrozniac placz dziecka nie latac za nim z cyckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
derda kobieto o jakim samolubnym mysleniu ty piszesz? co to znnaczy ze dziecku"nalezy sie" piers? to mezowi tez "nalezy sie" seks nawet jak nie masz ochoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derda
dziecko karmione butelką to wyspana mama???-a cóż to za bzdury?? czyli co? karmisz dziecko przed snem i budzi się dopiero rano??? nieźle...nieźle musisz napychać ten maleńki żołądeczek dziecka. a później ludzie sie dziwią-skąd taka otyłość u dzieci w późniejszym wieku. moja droga-niemowlę trzeba karmić co kilka-a niekiedy co 2 godziny, gdyż nie ma on jeszcze rozwiniętego żołądka na tyle, aby srawić dostaecznej ilości pokarmu na całą noc!! poza tym-czy słyszałaś kiedyś o czymś takim jak bliskość matki z dzieckiem budowana poprzez karmienie piersią?? chyba nie..smune:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uogolniaj.na poczatku dzieci jedza co 2h. jesli twoje jadlo co 3-4 to sie ciesz. mleko matki szybciej sie trawi dlatego dziecko jest czesciej glodne. jesli ty karmilas piersia,to badz z siebie dumna i nie krytykuj innych matek. chyba jestem tu jedyna karmiaca matka,ktora rozumie matki butelkowe. reszta to...szkoda slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derda
ak. dziecku to się należy-a matki zasranym obowiązkiem jest o zapewnić-skoro zdecydowałą się powołać je na świat!@ a twoje porównanie dziecka do seksu z mężem-żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelinaaa jolieee
a ja karmiłam tylko dwa tygodnie-męczarnia, dziecko cały czas przy piersi, zero obiadu,kapieli, niczego i dałam spokój teraz butla, mały ma1,5 roku i jest zadowolony, a ja mam piękne jedrne piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko karmi się na żądanie :/ czasy karmienia co 3 godziny juz minęły :P ja tam małej nigdy przy cycu nie miałam a jakoś mamy silną więź :/ ehhhh a co do tego że nie karmiące matki to samoluby nie zgadzam się bo znam takie co mogą i by chciały ale z różnych powodów z tego rezygnują np zaraz po porodzie wracały do pracy bo musiały i co wtedy? no i porównanie że się należy to mężowi się sex tez należy jest super :) pewnie mężowi mówisz nie jak chce a ty nie masz ochoty to dlaczego dziecku miałabyś tak nie powiedzieć???? co to dziecko i moda ma nami rządzić? 20 pare-30 lat temu była moda na karmienie butelką i nawet te matki co miały pokarm tak karmiły a teraz jest moda na karmienie i tyle :P wiadomo że pokarm matki najzdrowszy ale bez przesady nic z musu bo potem jeszcze taka matka co nie chce karmić a się będzie zmuszać bo tak trzeba znienawidzi własne dziecko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jeszcze na innym forum gdzie 5 matek karmi do dzis a 11 zrezygnowalo szybciutko z karmienia piersia. iiiii te 11 to maja raj na ziemi! a my mamy cyckowe,no niestety karmimy czesciej. dlatego rozumiem mamy butelkowe jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zasranym obowiązkiem jak to ładnie nazwalaś jest zapewnienie dziecku pożywienia, tak by nie było głodne. Czy to bedzie moje mleko czy modyfikowane to już tylko moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
Ja karmiłam dziecko prawie rok i szczerze nie rozumiem kobiet, które nie chca karmic piersią. Po pierwsze przeciwciała, po drugie jak mawiała nasza położna na Szkole Rodzenia, mleko matki jest pokarmem bezresztkowym, więc w calości dziecko je trawi co powoduje, że żołądek nie męczy się z pokarmem i spokojnie sobie "dojrzewa" do dorosłego życia :) Ja nawet nie brałam pod uwage butli ale nigdy, przenigdy nie skrytykowałabym matek karmiących butlą- ich wybór i tyle. Niemniej jednak takich kobiet nie rozumiem. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy złą czy nie złą... nie mnie to oceniać. jednakże karmiłam syna 10 miesięcy-i za żadne skarby nie zamieniłabym tego na butelkę. bliskość jaką się wówczas czuje jest nie do opisania.:) ktoś u napisał o tym, iż pokarm matki szybciej się trawi-oczywiście, i to jest zrozumiałe, gdyż maleństwo nie jest w stanie jeszcze trawić zbyt dużych i treściwych pokarmów. powiem jedno-gdybym tylko znów mogła mieć dziecko-nigdy, z własnej woli nie zrezygnowałabym z karmienia piersią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×