Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinacud21

czy współlokatorzy powinni mieć pretensje?

Polecane posty

Gość poznań 700 zł za 2 osobowy
no to im to powiedz i tyle, skoro to twoje prawo to po co w ogóle ten topik zakładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinacud21
Po to, żeby się dowiedzieć co sądzą inni. Może jeszcze mam im za darmo dać mieszkać bo im źle, że kogoś chcę kogoś przenocować w pokoju do którego i tak nie mają wstępu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz im po prostu, że ta koleżanka i brat będą nocować i kropka. Nie musisz przecież ich prosić o zgodę! Od razu widać, że chcieliby rządzić. Co im przeszkadza, jeśli tamci będą tylko nocować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznań 700 zł za 2 osobowy
hehee jestes smieszna, jeśli o mnie chodzi to możesz ich nawet wyrzucić, ale jak sie najpierw z kims umawiasz a potem zmieniasz warunki i raczysz ich potem łaskawie poinformować o swej decyzji, a nie zapytać nawet o zdanie to sie nie dziw ze mają focha, za darmo noclegu im nie dajesz pytasz ludzi na forum o zdanie w nie ludzi z którymi mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinacud21
ich warunki się nie zmieniają, no oprócz tego, że płacą mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznań 700 zł za 2 osobowy
pytałas ich czy dla nich to ok? czy tylko oznajmiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfgfhg
poznań 700 zł za 2 osobowy - jesteś śmieszny. Może dziewczyna ma ich pytać czy może wynająć pokój w swoim mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznań 700 zł za 2 osobowy
czegoś nie kumacie, jak sie razem mieszka to wypadałoby sie szanować wzajemnie, jeżeli chce sie coś zmienić ok o tym sie rozmawia ale tu buractwo wychodzi - twoja chata rób co chesz, twoje warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfgfhg
ale nie jarzysz tego, że w ich warunkach nic się nie zmieni a jeszcze będą mniej płacić? oni nie są współwłaścicielami tylko lokatorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznań 700 zł za 2 osobowy
chyba nie myślisz - jak sie nie zmieni -> z dwóch par plus jedna osoba na dwa dnia a teraz dodatkowo brat od pon do czw i w weekendy jego siotra - a oni to co z łazienki korzystać nie beda - wyobraź sobie jak nagle rano 6 osób wychodzi dajmy na to na zajecia - to nie jest zmiana warunków? gdybys pomieszkał troche na stanacjch to bys miał lepsze wyobrażenie a tu jest podejrzewam główny problem - to podejscie - TYLKO lokatorzy hehe, gdyby z nimi autorka rozmawiała normalnie jak z ludźmi a nie oznajmiała swe decyzje to by problemu w ogóle nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinacud21
byłby bo jak ich pytałam czy koleżanka może 1 noc sie przespać w salonie to był wielki problem a potem sami swojego znajomego nawet bez pytania przyprowadzili i położyli spać w salonie. A problemu z łazienką nie będzie bo każdy z nas zaczyna o innej porze i w domu właściwie się mijamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznań 700 zł za 2 osobowy
to porozmawiaj z nimi i ustal reguły 1. informowanie o przyjsciu kogoś znajomego bądź noclegu pozostałych lokatorych 2. płatności za czas kiedy kogoś nie ma itp a pytałas CZEMU im to przeszkadza? musisz ustalić o co im chodzi i czy jestescie w stanie razem mieszkać, czy raczej nie. Bo nie ma sensu sie wykłócać albo robić sobie na złość (różni są ludzie). Wiec nie patrz na ich miny tylko zapytaj jak oni to widzą, jeśli sie nie dogadacie to bedą zmuszeni poszukać czego innego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×