Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
podkurwiacz

Dlaczego biedaki mają tak dużo dzieci?

Polecane posty

Gość 12321312
Nie ma to jak żyć z zasiłków Za pieniądze innych zamiast wziąć się do roboty a nie robienia dzieci Dla mnie to jest patologia! Ja też chciałam iść na studia dzienne na wymarzony kierunek a nie tak jak większość studiować byle co żeby dostać papierek ale co z tego jak nawet rodzice nie mogli mi pomóc, mimo że byłam chętna do pracy ale sama nie dałabym rady. strasznie tepi tu niektorzy jestecie... Teoretycznie, jakby kobieta chciala przyczynic sie do polepszenia sytuacji narodu w przyszlosci, to powinna wlasnie zrezygnowac z pracy i zaczac sie mnozyc. Nie na potege- ale ile da rade - powiedzmy 4 dzieci? wychowywac je - nie pracowac. Wychowywanie tylu dzieci jest znacznie ciezsze niz praca. Potem kazde z tych dzieci bedzie pracowalo - i placilo podatki. Jakby poszla do pracy i nie miala dzieci albo jedno - tylko jedna osoba placilaby, a tak placa cztery. Oczywiscie nikomu nie polecam tego, bo co to za zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetgfsdetgf
No tak jak mówiłam na początku, może faktycznie ktoreś z nich ma problemy, bo stosunek przerywany to żadna metoda antykoncepcji, więc wspominanie o rozsądku w tym przypadku jest co najmniej śmieszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko dlatego. Dlaczego opluwacie tylko rodziny wielodzietne? Jak kogoś stać może mieć chyba sporo dzieci, byle reszta na niego nie płaciła? Ja chciałbym mieć sporą gromadkę, bo podobno wtedy rodzina jest silna, wesoła. Fakt, że wakacje w Egipcie nie byłyby co rok, czy dwa, a pewnie i co 5 lat. Nie grożą mi żadne nałogi - nie zamierzam pić, palić, nie pracować i wznosić ręce do opieki społecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaa foczkaa
kurwa żeście sie uczepili niczemu niewinnych dzieci - każde cywilizowane państwo powinno być na to przygotowane i pomagać ubogim, zresztą spójrzcie za granice - tam mają zasiłki 10 razy większe niż w pl, a w usa to już wogóle z samego zasiłku można sobie samochód co roku zmieniać i nikt nie narzeka, tylko durne, zazdrozne polaczki, powinniśmy się cieszyć, ze jest jakieś 'zabezpieczenie' finansowe w tym kraju i że w razie czego my także będziemy mogli liczyć na jakieś zapomogi itd. bo różnie się przecież zycie układa... spójrzcie lepiej na dorosłych którzy załatwiają sobie 'oszukane renty' a tak naprawdę są w pelni zdrowi i zdolni do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy potraficzie myśleć
"Teoretycznie, jakby kobieta chciala przyczynic sie do polepszenia sytuacji narodu w przyszlosci, to powinna wlasnie zrezygnowac z pracy i zaczac sie mnozyc. Nie na potege- ale ile da rade - powiedzmy 4 dzieci? wychowywac je - nie pracowac. Wychowywanie tylu dzieci jest znacznie ciezsze niz praca. Potem kazde z tych dzieci bedzie pracowalo - i placilo podatki. Jakby poszla do pracy i nie miala dzieci albo jedno - tylko jedna osoba placilaby, a tak placa cztery. Oczywiscie nikomu nie polecam tego, bo co to za zycie" dobrze że napisałaś TEORETYCZNIE bo te dzieci by nei poszły do pracy ale zastosowały model wyuczony przez mamusię: zaciążyć i siedzieć w domu tak właśnie się toczy życie w tych wykształconych, mądrych wiejskich domach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vzvzz
oto kretyn w czystej postaci Dobrze gadasz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy potraficzie myśleć
biadolicie o podatkach i o tym że dzieci będą utrzymywać emerytów.... hmmm czemu wydaje mi się że wielodzietne rodziny dostają wiecej kasy niż biedni emeryci na emeryturze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale niestety w Polsce nie ma jeszcze takich zasilkow, zeby kobieta nie musiala pracowac, a dobrze zajmowac sie ta czworka czy piatka dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toska w zielonych majtkach
zawsze śmieszą mnie ''argumenty'' z tymi wakacjami, myślę, że są ważniejsze rzeczy i wartości w rodzinie niż głupie wyjazdy za granicę, jasne, że ubóstwo nie jest dobre, ale jeśli nie zarabiają kokosów, aczkolwiek spokojnie starcza od 1 do 1 to jest to jak najbardziej ok, ja mam 21 lat i tylko raz byłam za granicą i mam sie czuć z tego powodu gorzej czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhx
nie wkurwiać mnie pisaniem o zarabianiu na moja emerytrę bo sobie sam zarobię na nią. a moja sąsiadka po zawodówce ok. 2,5 tys. dodatków na swoje spłodzone przedszkole. faceta nie ma. życzę wszystkim dziadkom takich emerytur, bo oni pracowali całe życie zamiast się piperzyć i klepać biedę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak swoja droga...mysle sobie... Ja ma dwojke i powiem Wam , ze ciezko mi bylo wrocic do pracy. Fajnie bylo w domu lazic w pizamie do poludnia i popijac kawke. Teraz musze o 6:00 rano wstawac, zeby zdazyc wyszykowac dzieci i siebie. Prosto po pracy odbieram dzieci i biore sie za gotowanie. Juz sobie wyobrazam mame , ktora iedzi w domu jakies 10 lat , bo ma ciagle niemowle. Jak ma isc do pracy? W domu jest wkolko robota. Pojawiaja sie problemy finansowe, tatus pracuje , przychodzi do domu gdzie panuje haos , szum, nie ma spokoju. Wiec bierze piwo, bo w koncu mu sie nalezy cos od zycia... i tak pomalu leci wszystko w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaa foczkaa
Ale niestety w Polsce nie ma jeszcze takich zasilkow, zeby kobieta nie musiala pracowac, a dobrze zajmowac sie ta czworka czy piatka dzieci no tak, z samych zasiłków to nie i wątpie czy kiedykolwiek sie to zmieni - bo coś tej drugiej irlandii nie widzę :O, ale stopniowo się one podnoszą, jak porównać to co było kilka lat temu to różnica jest duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice i osmioro dzieci. 10 razy w roku urodziny! Prezent trzeba kupic, potem swieta, mikolaj, jesien - kazdy potrzebuje buty, kutke... Szkola - wydatki itd... przerabane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jest
bo roochanie to jedyna, pozornie najtańsza, przyjemnośc tych ludzi każdy lubi przyjemności - czyż nie? drugą jest chlanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimari83
Niedaleko mnie mieszka taka rodzina. Są niedouczeni, trochę upośledzeni i nikt im pewnie nie wytłumaczył co to jest antykoncepcja. Siedmioro dzieci, a kobieta ma może 35 lat, więc pewnie jeszcze pociągnie dalej. Dzieci są brudne, zaniedbane, w za dużych butach i ubraniach. Włosy nieobcięte, okropnie to wygląda. Zgłaszałam to do Mopsu, bo moim zdaniem niedaleko o tragedię. Dzieci wychodzą na cały dzień i nikt ich nie szuka. Jeżdzą rowerami środkiem ulicy. Rodzina ta ma dom, jednak ani trawa nieskoszona, ani żadnych warzyw, nic po prostu. Mops oczywiście zna tę rodzinę, ale nie widzę, żeby się interesowali. Moim zdaniem ta rodzina powinna dostać jakąs opiekunkę, która nauczy ich organizacji życia. Ludzie niewydolni wychowawczo powinni się tego uczyć krok po kroku. Dodam, że nie ma w tej rodzinie alkoholu. Moja siostra natomiast ma również 7 dzieci, ale u nich w domu jest sterylnie, dzieci niczym nie różnią się od innych, są czyste, zadbane. Oczywiście nie przelewa się, mimo, że mąż od lat za granicą, ale przynajmniej jest normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5tfghjk
najważniejsze jest żeby czuły się kochane ,niewazne ile tych dzieci jest, Ale ci którzy ich nie chcą dziwnym trafem mają najwięcej.W takich domach to nawet czesto o zwierzeta bardziej sie dba niż o dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysłowy Do bromir
zamiast rodzić bachory,to każdy potencjalny dzieciorób powinien sobie psa albo kota kupić i na sucho poćwiczyc te instynkty macierzyńskie,jak się sprawdzi,no to trudno,niech sobie z jednego bachora w końcu zmajstruje,hahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajak kojak
wiesz co, ja sie czulam kochana, ale bieda jest tak przykra,ze w mozna sobie takie farmazony w dupe wsadzic. bede miala dziecko, jak mnie bedzie stac nawet na super wakacje dla niego, nigdy wczesniej. sami jedzcie wydzielone kanapki i karmcie sie miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie martwi jego mamusia
"Rodzice i osmioro dzieci. 10 razy w roku urodziny! Prezent trzeba kupic, potem swieta, mikolaj, jesien - kazdy potrzebuje buty, kutke... Szkola - wydatki itd... przerabane. " myślisz że w takich rodzinach ktoś myśli o urodzinach czy świetach ? o naiwności....dobrze jak dzieciaki mają co na kark założyć i nie głodują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312
dobrze że napisałaś TEORETYCZNIE bo te dzieci by nei poszły do pracy ale zastosowały model wyuczony przez mamusię: zaciążyć i siedzieć w domu No zalezy... Jakby ktos rezygnowal z kariery dla posiadania dzieci - narobi sie znacznie bardziej. Chyba tylko osoba co nie ma dzieci tak pisze, ze ktos je sobie narobi i lezy. Bo z lezeniem ta harowka nie ma nic wspolnego. Sa rodziny wielodzietne co wychowuja dzieci dobrze, czesto sa biedne ale nie zawsze patologiczne. Dziieci sa nietylko plci zenskiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle. ze i w takich rodzinach mysli sie o urodzinach i swietach. Nie mowie o rodzinach patologicznych, ale o rodzinach wielodzietnych i biednych. Tam gdzie jest milosc, ale nie ma pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhh
to samao z tym psem , ja zrobilm w domu, bo moj mnie na dzieciora namawia, ico?w stawac sie niechce mu rano, bawic z psem tez nie, karma kosztuje.... i juz widze ze mu przechodzi powoli.. ja mam rozum, mam 1000zl pensji, on nie lepiej b 1600, z czego 1400 idzi e na oplaty bo mamy wynajmowana kawalerke, a gdzie tu dzieciak jescze w ta biede..jak pojd e na wychowawczy to nawet na chleb nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale niestety, milosc miloscia, ale bieda niestety niszczy psychike tych dzieciakow. Czesto sa zakompleksione, odpychane przez rowiesnikow, wysmiewane. Wpadaja w depresje lub staja sie agresywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312
Niedaleko mnie mieszka taka rodzina. Są niedouczeni, trochę upośledzeni i nikt im pewnie nie wytłumaczył co to jest antykoncepcja. Siedmioro dzieci, a kobieta ma może 35 lat, więc pewnie jeszcze pociągnie dalej. Dzieci są brudne, zaniedbane, w za dużych butach i ubraniach. Włosy nieobcięte, okropnie to wygląda. Zgłaszałam to do Mopsu, bo moim zdaniem niedaleko o tragedię. Dzieci wychodzą na cały dzień i nikt ich nie szuka. Jeżdzą rowerami środkiem ulicy. Rodzina ta ma dom, jednak ani trawa nieskoszona, ani żadnych warzyw, nic po prostu. czytam to i nie wierze? Na serio zglaszalas to do MOPsu? Bo ktos chodzi w za duzych butach i ma trawe nieskoczona przed domem? czlowiek nie potrzebuje byc wyszorowany zeby byc sszczesliwy. Maja dom, siebie, jak im rodzice kupili rowery to tez chyba im zalezy. Co co do tego idiotko??? Nie sadz ludzi po wygladzie... W mojej okolicy sa kanceparie prawne i przed nimi tez trawa nieskoszona, a plot sie az wali. Mecenas jak wychodzil tez byl nieuczesany nawet, a strzyze sie chyba co dwa lata... Powinni cie pozwac za takie zgloszenie do sadu i puscic w skarpetkach, debilko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie weszlam kliknac na pajacyka i co czytam ? GLODNE DZIECI NIE MYSLA O NAUCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aafisia fisia
a o czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieliński nemiroff
Też bym zgłosił do mopsu, gdyby dzieci się błąkały cały dzień po ulicy i w dupie bym miał niedomyte frustratki z kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312
Na mojej ulicy mieszka np. dziewczyna co jej dwojka dzieci tez lata po ulicy caly dzien - no nie zupelnie caly - ale raczej latem po poludniiu, jezdza na rowerach,m bawia sie z innymi dzieciakami, graja w pilke, ulica jest spokojna, raz na pol godziny jedzie samochod. Nie widze w tym niczego zlego. Ja tez latalam jako dziecko z kolezankami i wspominam to znacznie lepiej niz teraz siedzenie przed kompem i brak towarzystwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poprostu nie rozumiem dlaczego normalna rodzina w której rodzice pracują i mają jakiś krótkotrwały kryzys nie mogą dostać wsparcia od Państwa a jebane nieroby-dziecioroby które poza dymaniem nie robią nic są popmpowani socjalem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×