Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziwiona mama

Dlaczego tak duzo jest dzis mam biednych lub minimalistycznych?

Polecane posty

Gość moim zdaniem to jesteś
Kim kolwiek sprzedająca niestety ma racje. Wygląda fajnie, jak z Marry Poppins, no ale niestety jego czarodziejski urok to wszystko co sobą oferuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi nie przypadnie do gustu, to sprzedam. Ale ten czarodziejski urok tak mnie ujął, że nie miałam żadnych wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12321312
noo te czernie to przypominaja mi klimatem Dziecko Rosemary... Retro jest ladne, ale jak takie ceny - to troche z kosmosu. Dostalam kiedys taki wozek ale prawdziwy -- stary, jednak w koncy nie korzystalam z niego, bo na nasze polskie chodniki te cieniutkie opony? U nas najlepiej sie jexdzi wozkami trekkingowwymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to jesteś
ach ja mam inglesinę retro więc nie wiem jak z silwerami. Ale tak szczerze to czy to nie jeden pieron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie głupotą jest
co do tego retro wózka- to stylistycznie jest ładny -ale kupowanie czegoś takiego do codziennego użytku uważam za głupotę do kwadratu :P ...wielki, ciężki, mało zwrotny :O a jak ktoś mieszka w bloku to w ogóle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to jesteś
ach ja mam inglesinę retro więc nie wiem jak z silwerami. Ale tak szczerze to czy to nie jeden pieron? Nie dałabym za niego 8 tys. Pewnie jakbym była nie wiadomo jak bogata to nie żałowałabym mojemu dziecku niczego, ale na taki wozek szkoda by mi było. Serio. Ty tylko gondola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalone jestescie
7000 za wozek na pol roku?!?!?!!!!! i do tego 37kg! To chyba wolalabym sobie fajna torebke kupic, albo dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie parzy, nie gryzie
Dokładnie z tym afiszowaniem się macie rację i tez sie dziwię skad ludzie wiedzieli że wózek kosztował 6tys zł? musiałą powiedzieć więc chciałą to ma :P Ja też kupuję dziecku nowe rzeczy bo planujemy drugie więc będzie miało po bracie nie zniszczone, ale jak ktoś pyta ile dałam np za huśtawke to mówię że na ebay są np od 40 f , nikt nie musi wiedzieć że daliśmy 90. Jak ktoś nie chce robić szumu wokół siebie to nie zrobi! a najbogatsi właśnie w jednych gaciach chodzą i się dorabiają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ten sam ciort, tylko inglesina jest zdecydowanie tańsza. Heeheh, jak to nie na nasze chodniki? Przecież identycznymi wózkami wożone byłyśmy my, praktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wozki roznia sie nie tylko waga i szybkoscia rozkladania. Placi sie za jakosc materialow- -czy latwo sie je czysci, czy szybko sie brudza, czy latwo je umyc, czy przepuszczaja wode; -kola prozniowe nie wymagaja pompowania; czy kola sa skretne, jakie sa wytrzymale (zalezy od jakosci materialu, z jakich sa zrobione); -wiele lepszych wozkow ma raczke, ktora mozna przerzucic na druga strone i w ciagu 2 sekund zmienic kierunek jazdy; -sa wozki bez parasolek slonecznych, tylko z regulowanymi budami i zaglami slonecznymi; -rozna jest pakownosc bagaznika i mozliwosci czyszczenia; -z czego zrobiona jest raczka, jak sie wozek prowadzi -itd. Placi sie glownie za jakosc materialow, rozwiazania techniczne i niepretensjonalny wyglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to jesteś
Gracie losu no moja inglesinka się ubrudziła 30 sekund po tym jak dziecko dostało do ręki banana :P Więc przepłaciłam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to jesteś
a ja jeszcze zapytam autorki jak jej się wózek sprawuje? Zadowolona jesteś z wyboru? sprawdza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
znajomi wiedza bo widzieli w internecie cene wozka. Podobnie z lozeczkiem, ale nie tylko o tym pisalam. Przeciez podobnie sprawa ma sie z zywnoscia i produtami spozywczymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
wozek sprawuje sie super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to jesteś
Produktami spożywczymi? To co wy takiego jadacie? Kawior na śniadanie a trufle na kolacje i popijacie whisky?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To produkty spożywcze też kupujesz za 6 tys zł :/? Ja to mam jeszcze tylko hopla na punkcie butów, torebek i biżuterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
mam kolezanki, ktore kupuja najtansze produkty, a ja przyznam szczerze ze nie oszczedzam na jedzeniu i nie kupuje jak moja znajoma 10 plasterkow szynki zwyklej i 1 jogurt dla corki. U mnie jest tak ze nie oszczedzamy na jedzeniu i jemy to na co mamy ochote. Ale kawioru nie lubie, fuj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
za 6 to nie, ale 3 tysiace ida na miesiac jesli chodzi o wydatki na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
a ja mam pytanie co do tego wozka: w czym ten twoj wozek autorko byl lepszy od tego za powiedzmy 2000zl? pytam z ciekawosci - jestem ciekawa na ile roznia sie wartoscia uzytkowa, i na jakie ekstra funkcje trzeba wylozyc te 4 tys. wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
ja nie twierdze ze moj wozek jest LEPSZY, to moj wybor, chcialam taki i mam, nie znaczy ze lepszy. Dla mnie za to najladniejszy i najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
zreszta cos cie sie wozka czepili a moze porozmawiamy o tym ze nie kupuje produktow z biedronki badz nie chcialam uzywanych ubranek? Dlaczego to zawsze sioe rozmawia i krytykuje tych co maja wiecej i na wiecej ich stac a nie tych co maja mniej? Tamci swieci a bogatsi od razu glupi i zli. Ja nie wiem skad takie przekonanie sie wzielo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
czyli w duzym stopniu kierowalas sie wartoscia estetyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
a cie nie krytykuje zdziwiona mama, zainteresowalo mnie czym sie kierowalas przy zakupie wozka... wartosc estetyczna? specjalne funkcje, ktorych wozek za 2 tys juz nie posiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
* ja cie nie krytykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie głupotą jest
akurat w biedronce kupują Ci sprytni- bo po prostu sa tam te same artykuły co gdzie indzie tylko tańsze :P Ja np chętnie wyłożę kilkaset złotych na wiejskiego prosiaczka ze sprawdzonego źródła, ale dlaczego mam przepłacać np. za proszek do prania który jest taki sam a "Piotrze i Pawle" jak i w Biedronce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
przede wszystkim kierowalam sie wygoda (jak bedzie mi sie wozek prowadzil), nastepnie estetyka. Nie mieszkam w bloku, nie dzwigam wozka wiec jego waga nie byla dla mnie przeszkoda, a prowadzi sie go dosc stabilnie. W koncu nasze mamy nas w takich wozily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona mama
Ja lubie zakupy w Piotrze i Pawle i tam jest niby drogo? No nie rozsmieszaj mnie. Do Piotra i Pawla mam blisko z domu a do biedronki musialabym jechac przez centrum i jeszcze dalej wiec mi sie nawet nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×