Dlaczego tak duzo jest dzis mam biednych lub minimalistycznych?

niedbora pupo a mnie stac i na wozek i na drogie hobby i na odkladanie kasy dla dziecka. Skad to przekonanie ze musze sobie czegos odmawiac?

no nie mowie z eniraz nie ulegam, jasne przeciez jestesm kobieta, mam slabosc do ladnych i drogich rzeczy tez, ale wiecie jakos staram sie to kontrolowac, i i zawsze sie zastanawiam, bo jednak nie zawsze bylo mnie stac, i jakos mam taki odruch chcialabym zeby w tym naszym kraju wszystkich bylo stac, nie mowie ze na jakies super drogie rzeczy ale po prostu na godne zycie, przyjemnosci itp

i dziekuje Bogu za to ze zyjesz w dostatku. Bo w POlsce wiele rodzin boryka sie z probelmemami finansowymi i niehc cie to nie dziwi. Mnie tez stac na duzo, ale zyej wg ciebie minimalisrtycznie- dziecko ma uzywane ubranka, wozek za 1000 zl , spacerowke uzywana. Ale ja spedzilam kilka lat za granica i widzialam, ze rodziny dobrze sytuowane raczej nie wydaja kasy ,na super gadzety dla dziecka. W polsce spoelczenstwo jest na dorbku i jak ktos ma kase to czuje sielne marcie na to zeby to pokazac. Ja uwazam ze to wrecz niegrzeczne epatowac kasa i gadzetami. Tak bylam wychowana i tak wychowam moje dzieci.

ale ja nie odkladam na nic w sensie ze na jakies rzeczy. Odkladamy tylko na konto i dla coreczki, a poza tym reszte rzeczy kupujemy na biezaco

autorko - nie ma ludzi którzy nie muszą sobie niczego odmawiać - może ty po prostu nie masz świadomości na co można pieniądze wydać :D

moja siostra na temat mojego cesarskiego ciecia w klinice prywatnej powiedziala "Od wiekow kobietom d**y rozrywalo i jakos zyly a tu ksiezniczka musi brzuszek ciac i jeszcze gardzi szpitalem, normalnie wstyd miec taka delikatniusia w rodzinie". Ale czego sie w spodziewac po kobiecie majacej trojke dzieci i czwrtego faceta. Dodam dla zlosliwych ze z siostra dobrze nie zyje Tu akurat nia miala racji. CC jest dobre, prywatna kllinika tez, lezalam w panstwowej i te pielegniarki... Szkoda slow. Jak autorko masz taka rodzine jak ta siostra - bo to praiwe patologia -to nie spodziewaj sie wiele i nie mierz wszystkich ta miara...

ja nie chwale sie kasa wrecz jestem skromna na ogol osoba

zdziwiona mama niedbora pupo a mnie stac i na wozek i na drogie hobby i na odkladanie kasy dla dziecka. Skad to przekonanie ze musze sobie czegos odmawiac? Jakie masz to hobby?

Ale zazdrość Was zżera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ciesz sie ze cie stac ---> a skad wiesz, ze bogate rodziny nie wydaja pieniedzy na "gadzety" dla dziecka? Wiesz co tam maja w domach? jakie dzieci maja meble? czym sie bawia? wiesz co ich dzieci robia w wolnym czasie i ile na to wydaja pieniedzy? Wielu bogatych ludzi ma drogie rzeczy dla dzieci- wozki, rowery, jezdzidelka, ubrania- ale niekoniecznie wisi na nich cena, wiec ludzie nie zdaja sobie czasami sprawy, ile to wszystko kosztuje.

z powodu wózka? ....ja za te pieniądze wolałabym roletę na pilota na taras to jest bajer i na lata :P ...ostatnio widziałam piękna porcelanową wannę za 19 tys hmmm.... piec za 45tys który ogrzewa dom za 200zł.... to są rzeczy piękne, które sa na lata i są pożyteczne, a wózek phhi :P

mam 3 wazne zainteresowania w tym dwa sporty. Basen i jazda konno, a trzecie hobby to samochody (na to wydaje najwiecej)

wanne mam za wiecej niz 19 tys. Skad ta pewnosc ze jak wozek mam drogi to nic wiecej? I musze sobie czegos odmawiac? Niew, nie musze

No to witam w klubie .Jesteśmy w trakcie wybierania planu domu, będzie na uboczu... i planuje sobie kupić konia :) Normalnie będę się cieszyć chyba jak małe dziecko :)

roleta na pilota to bajer? No prosze cie:D

My mamy sliczna klacz i tez sie z niej cieszylam jak dziecko tym bardziej ze to byl prezent

zdziwiona mama mam 3 wazne zainteresowania w tym dwa sporty. Basen i jazda konno, a trzecie hobby to samochody (na to wydaje najwiecej) ja sie nie dziwie, ze zloscisz ludzi, bo na serio ciagle sie przechwalasz. Na co to cie nie stac, na wozki, hobby, nie sspuchnij czasem.... Co to sa "wazne " zainteressowania??? Tymi samochodami jexdzisz spoortoowo jak Kubica, czy tylkoo kupujesz co chwila nowy zeby sie chwalic? Bo kupowanie to raczej hobby nie jest...

zapewne nasz też jacht za 2 milony... ale zmartwię cię są takie za 4- też cię stać? ....a apartwment w Burj Dubai już kupiliście? na prawdę niczego nie musisz sobie odmawiać i stać cię na wszystko? ...tylko dlaczego w takim razie kolegujesz się z babkami które muszą gotować pomidorówke na 2 dni?

No ja niestety mam rzadko okazję jeździć konno, za dużo pracy, zajęć... Ale jak już się wyrwie to na cały dzień :)

oj nie chwale sie i jezdze w ramach hobby a nie kupuje co chwila nowy;) Mam od 6 lat ten sam samochod. Nigdy sie nie chwalilam niczym, sama zapytalas o hobby to odpowiedzialam wiec o co masz pretensje?

Autorko, chyba nic więcej nie zdzałasz na tym wątku - większość forumowiczek (i innych osób z realu) nie jest w stanie sobie przyswoic, że nie musisz wybierac pomiędzy wózkiem za 1-2 a wózkiem za 6 tys (mimo, ze niczym się nie różnią) i bez problemu nabyc ten droższy. :))) I poza tym wózkiem pozwolić sobie (i może nawet przepałcić jeśli będziesz tylko miała na to ochotę) na milion innych rzeczy :)) Większość ludzi musi dokonywac nawet takich wyborów jak wózek, bo mogą zaoszczędzic 4 tys, które wydzadzą na inne dobra. Ty, jak wynika z postów, możesz sobie pozwolić i na wózek na 6 tys. i na inne dobra. Nie musisz redukowac wydatków, bo na te inne dobra też starczy :) A z zazdrośnikami nie należy rozmawiać, bo potem człowiek zaczyna się czasem zastanawiać i jescze możesz się nabawić wrzodów z niepotrzebnych nerwów. :)

Nie mam jachtow a kontakt mam z kolezankami ze studiow i pisalam ze niejednej super sie powodzi stad w temacie slowo "minimalistyczne"

Polacy są wstrętnie zazdrośni, nietolerancyjni i wkurzeni, kiedy ktoś zarabia np 80tys miesięcznie lub więcej. Tyle na ten temat.

Autorko, bo ludzie są po prostu zazdrośni, poza tym muszą tłumaczyć sobie jakoś, że ich nie stać i nie mogą "tego" kupić a Ty sobie możesz pozwolić. Może Ty jesteś w życiu zaradniejsza, albo po prostu ładna i wyhaczyłaś nadzianego faceta - każdy by tak chciał, ale nie każdy potrafi się do tego przyznać. No ja na przykład niespecjalnie się w życiu ustawiłam (szczerze mówiąc beznadziejnie), ale gdybym mogła na pewno kupiłabym dla dziecka wózek za 6000 zł.

nie wiem, odkad to jezdzenie samochodem jest hobby...

I nie chodzi o to, żeby się pokazać, ale o to, żeby otaczać się pięknymi przedmiotami i spełniać swoje potrzeby. Bo życie jest krótkie:)

Kicak> zawsze trzeba wybierać np tę roletę można zamontować w domu na przedmieściach albo w zabytkowej willi w prestiżowej dzeilnicy :P różnica między 500 tys a 2,5 mln :P

'Może Ty jesteś w życiu zaradniejsza, albo po prostu ładna i wyhaczyłaś nadzianego faceta - każdy by tak chciał, ale nie każdy potrafi się do tego przyznać.' hmmm...

Post nie tyczy się chyba tak dużych sum.

I nie chodzi o to, żeby się pokazać, ale o to, żeby otaczać się pięknymi przedmiotami i spełniać swoje potrzeby. Bo życie jest krótkie no niestety wiekszosci ludzi wlasnie o to chodzi... Dlatego kupuja drogie wozki zeby kazdy ogladal w katalogach ile kosztowaly, a nie np. obrazy Falata -- o ktorych wiekszosc nie ma pojecia. Ja na razie wiekszosc osob co spotkalam - to albo snobuja albo sa biedni i zazdroszcza. Ale dzieki Bogu sa tez inni. Ktos mial tu duzo racji piszac o tej naszej mentalnosci dorobkiewicza - masa Polakow kiedys ledwo ciagnela, teraz sie dorobila i chce sie pokazac.