Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość berciaa

DUKAN raz jeszcze od 18.10.10

Polecane posty

Bercia, to nie jest mój pomysł - to jest na tej stronie poświęconej diecie Dukana, spójrz: http://www.dieta-dukan.pl/fazaDruga.html Ach, i jeszcze w najnowszym wydaniu książki Dukana jest przyzwolenie na spożywanie jogurtów owocowych - do dwóch dziennie! Ja za jogurtami nie przepadam, ale zawsze jakaś odmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem na diecie od 1.01, w fazie uderzeniowej schudlam z 70 do 68 kg a teraz juz od 10 dni waga stoi nie schudlam ani grama, co jest grane?Powiedzcie mi czy za dużo jem?Oczywiście piję tyle płynów ile potrzeba.Pewnie jem za dużo Napiszę wam co jadłam dziś: pół kostki sera białego chudego z jog.naturalnym Danone +słodzik+cynamon, serek wiejski light+2 jajka ,łosoś wędzony 100g.,serek homogenizowany 3%+słodzik+kakao odtłuszczone,pierś kurczaka gotowana z rosołu bez skóry, budyń z mleka 0,5% +słodzik.AŻ TYLE.Dziewczyny proszę napiszcie mi co o tym sądzicie,dlaczego nie chudne czy jem za dużo?To już 17dzień diety a ja schudłam tylko 2 kg i to w pierwszej fazie a teraz nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytam to dobre rozwiązanie choc ostatnio przesadzam slodycze mnie powalaja A jeszcze mam jedno pytanie ogladam czasem na TVN style babskie programy o odchudzaniu ubierani ciekawa jestem czy u nas tez mozna skorzystać z takich usług jesli tak to gdzie? Co Wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bercia, u nas też można. Są styliści, którzy chodzą z Tobą na zakupy, są kliniki leczenia otyłości, gdzie przydzielają Ci trenera. Nie wiem skąd jesteś, ale w większości dużych miast są. A ostatnio rusza w telewizji /tylko nie wiem której, polsat lub tvn/ nowy program, w którym będą odmładzać i odchudzać, można się zgłaszać, widziałam reklamę... Trzeba poszperać w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Warszawy ale nie widziałam nigdzie takich firm a może bym skorzystała bo jestem brzydka nieubrana i zakompleksiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Bercia! nie przesadzaj! Wydaje mi się, że masz dołek.... chyba nie potrzebnie. Jeśli chodzi o wagę to moim celem jest 72 kg, czyli Twoja wyjściowa. Dziś grzeszyłam cały dzień /chrzciny kolejnego chrześniaka/, a tak w ogóle, to od mojej przerwy w diecie teraz prawie codziennie grzeszę, podjadam słodycze i nie tylko, ale jeszcze spadło 2 kg. Bercia, damy radę, głowa do góry!!! Ja jeszcze będę dietować 2 tygodnie, a później znowu szykuje mi się przerwa i wcale nie z przyjemnego powodu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Noela wiem wiem trzeba sie nie poddawać i odchudzać dalej ja też kocham słodycze i jest mi bardzo ciężko przejść obok nich obojętnie ale niedługo wakacje trzeba się powstrzymać za miesiąc jedziemy w góry ciekawe czy będzie śnieg? A Ty skąd jesteś? A reszta Dziewczyn gdzie się podziała poległa na diecie? To może czas zacząć odchudzanko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berciu, ja jestem z małego miasteczka na lubelszczyźnie, tu dopiero nie ma gdzie się ruszyć, na zakupy ubraniowe to już wyprawa do Lublina /oddalonego 80km/, na szczęście tu mamy pracę, bo w tym regionie nie jest łatwo. Najbardziej denerwuje mnie to, że jak już są ubrania w moim rozmiarze /dotąd nosiłam 44, o zgrozo!/ to fason i materiał w sam raz dla mojej mamy. Na szczęście już dobrze leży rozmiar 42 więc przydałoby się jeszcze o rozmiar odchudzić, bo 40, to już w każdym sklepie można kupić, ale jakoś ciężko mi to idzie. W górach śnieg za miesiąc pewnie będzie. Kiedyś byłam na weekend majowy i mimo, że na dole pogoda taka, że ludzie się opalali, to w górach narciarze mieli jeszcze raj. Berciu, i jeszcze na pocieszenie, ja jestem starsza od Ciebie, mam 37 lat, 170 cm wzrostu i ważę 75kg /nie ma się czym pochwalić/. Muszę jeszcze min. 4kg zbić, tylko nie idzie mi to dobrze, a później popracować ciężko nad utrzymaniem wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Noelu ja mieszkałam 2 lata w Lublinie a odwiedzałam go bardzo często mój brat tam mieszkał Tata itp znam te strony i bardzo mile wspominam chciałabym tam mieszkać Ja też w tym roku skończę 37 a czuje się na 50 a wygladam grubo i paskudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ta znowu swoje! Widzę Berciu, że masz doła. Nie wiem jak Cię pocieszyć? Mnie z dietą też ostatnio nie idzie, za dużo podjadam, a to czekoladę, a to ciasteczka, a to znowu mam napady na kotlety schabowe i niestety wszystko to zjadam. W pracy jest ok, trzymam dietkę, ale jak wracam do domu to jest jazda... Od niedzieli mam już 2kg na plusie. Też zaczynam się dołować. Minimum, które powinnam jeszcze zrzucić to 4kg, ale zaczynam wątpić czy tego dokonam. Przede mną jeszcze utrwalanie, ale przy tak pokręconej diecie jaka jest u mnie od połowy grudnia, to mam wątpliwości czy to coś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dobrze nie denerwuj się jak cczytam co napisałaś to tak jakbym siebie widziała ja też w pracy daje radę a wieczorem jeszcze jak dzieci podjadają słodycze to ja też boję się wskoczyć na wagę tak więc co dzisiaj jemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki po dłuuuuuuugiej przerwie Topik prawie umarł, ale go ożywimy! Ja trochę sobie odpuściłam w 3 fazie i przybyło mi ze 3 kg. Od wczoraj znowu faza nr 1 to zobaczymy jak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ola! Dawno nie zaglądałaś. Mnie i Berci ostatnio też nie szło za dobrze. No to do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam wrazenie ze przez ostatni miesiac wszystkjo nadrobilam co stracilam dlatego tez od jutra powrot do etapu 1 Wczorajsze zdjecia ach szkoda mowic a co u Was_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Wróciłam. Znów była przerwa w diecie, ale niezależna ode mnie. Od dziś znowu powrót do diety. I powiem Wam, że mimo ciągle zawalam dietę waga pomaleńku spada. Już spadło 11kg. Ja się cieszę, tylko żeby teraz to utrzymać. A tak w ogóle to od dziś zaczynam fazę 2 dni protein i 5 dni normalnego jedzenia. Zobaczę jak mój organizm na tę zmianę zareaguje. A u Was jak leci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Naela wielkie gratulacje ja jednak przytyłam ale się niepoddaje zaczynam od nowa walkę z tłuszczykiem przyznam szczerze że kurczaki mocno mi się przejadły ale damy rade a jak minęły ferie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bercia! No wreszcie się odezwałaś!!! Codziennie zaglądałam ale sama ze sobą nie pisałam. Jak udał si e wypad w góry? Trochę zazdroszczę... Berciu! Ja już prawie dietę zarzuciłam tzn. W pracy jem dietetycznie a w domu i w weekendy jem normalnie. Na razie nie tyję, nawet wczoraj się ważyłam dzień przed @ i waga stoi w miejscu. Miałam trzymać 2 dni proteinowe w tygodniu i właśnie dalej się przymierzam do tego pomysłu. Chyba od jutra zacznę 2 dni protein i 5 dni normalnego jedzenia. Przydałoby się jeszcze 2 kg zrzucić. Nie jestem laską, ale 10 kg spadło i jestem zadowolona, tylko boję się, że teraz nie utrzymam tego, bo z trzecia fazą pokombinowałam i zaniechałam. Brakuje mi zapału jak zaczynałam dietkę. Te dwa miesiące byłam silna, a teraz szkoda mówić... To co, dietkujemy dalej razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×