Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość berciaa

DUKAN raz jeszcze od 18.10.10

Polecane posty

Ja dziś robiłam badania w laboratorium. Przyznam, że trochę się stresuję jaki będzie wynik. Jak nie uda mi się dziś odebrać to pewnie nie będę mogła nocy przespać. Kajkaka! ja piję kawę z mlekiem i słodzikiem, różne rodzaje herbat i wodę mineralną. Ogólnie piję i zawsze dużo piłam zielonej herbaty. Codziennie jem serek homo waniliowy danio i pewnie dlatego bardzo nie ciągnie mnie do słodkiego. Moje grzechy to jabłko i zdarza mi się jeść chudą szynkę wieprzową i polędwice. Jestem typem mięsożernym, jem mało jajek bo nie lubię, przestawiłam się na ryby i te wędzone i te z konserw i zaczynam jeść serek wiejski. Najgorsze były pierwsze dni diety gdy pragnęłam chleba, ziemniaków i czekolady, teraz mnie bardzo nie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie Bercia, Atomówa i Ollla? Nie ukrywać się! Do meldunku proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ostatnio cisza tu zapanowała...;/ Ja wczoraj w końcu nie zrobiłam tych gołabków. Ale za to zrobiłam mięso mielone (mieszanka wołowo-wieprzow-nie za bardzo Dukanowskie ale innego nie było) Mocno dopprawione ziołami prowansalskimi, czosnkiem i pieprzem, do tego cebulka i papryka. Na sam koniec dodałam musztardy:) I do tego zrobiłam cebulkę z pomidorem i rzodkiewką. Nie spodziewałam się , ze taki misz-masz bedzie taki smaczny:) Aż miałam wyrzuty sumienia bo najadłam się tak , ze lewdo się ruszałam. A tu niespodzianka i wreszcie mi sie waga w dół ruszyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przewidywałam badania do bani, nie mogę pokazać takich w medycynie pracy. Nie wiem co robić. W moczu cyrki, krew też nie najlepiej. Poczytałam trochę w necie i wygląda na to, że to efekt diety białkowej bez tłuszczu i węglowodanów. Nie chcę rezygnować z diety, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moczu ketony i ph niskie poza tym we krwi dużo parametrów nie w normie, ale na tym nie bardzo się znam /na pewno krzepliwość krwi zła i mało płytek krwi, reszty nie umiem odczytać/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to naprwadę nieciekawi;/ U mnie koleżanka z anemią miała obiżoną wartość płytek to dostawała witaminę B12 domięśniowo. Bo drastyczny spadek płytek moze nieść poważne komplikacje. Chyba każda z nas powinna wybrać się na badania teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane koleżanki!!! Naela- dzięki , że o mnie pamiętałaś. Orgi- stopka zmieniona , ale nic fajnego :-( Nie odzywałam się i pewnie w tym tygodniu też będę miała zastój bo kontrola się w pracy zapowiedziała z Urzędu :-( Więc z tego stresu dużo piwka piję i coś tam mini grzeszę. A co z tymi badaniami? Może też powinnam sobie mocz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem ale nie mam się czym pochwalić bo od tygodnia moja dieta uległa totallnemu rozluźnieniu Musze znów zebrac sie w sobie i zacząć od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski!!ja tez się melduję U mnie lipa, też wybieram się na badania, miałam straszny ból brzucha od niedzieli, myslałam że to jajniki dzisiaj okazało się ze ginakologicznie jest ok. Ale pani doktor powiedziała że może to kamien w nerce a ja jej na to że mam ale nie w tej, na to ona że teraz to chyba mam w obu i to możliwe że od tej dietki, waga nie spada bo w sumie od niedzieli sobie pofolgowałam może nie za bardzo ale zawsze coś :):):) jestem zła bo czekaja mnie wizyty u lekarzy a tego nie znoszę.Dziewczyny ale nie rezygnuje zmieniam trochę dietkę bede jadła więcej warzyw i owoców ziemniaków i chleba nie jem,resztę w umarkowanej ilości.Mój organiżm chyba nie lubi tej dietki:):):)Jestem z wami:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Atomówa! Ja też denerwuję się, że nie dostanę zaświadczenia z Mp i czeka mnie wędrówka po lekarzach, ale nie chcę rezygnować z diety. Chciałabym jeszcze choć 6kg zrzucić i wtedy faza III to już z górki. Ale nie wiem co dalej, zobaczymy. Nie chciałabym rezygnować teraz, ale jak będę musiała to też będę kombinować żeby jeszcze trochę schudnąć. Ogólnie dobrze się czuję tylko te wyniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już mam załamkę. Chciałam już to rzucić i zabrać się za kopenhaską. Trzymam się bo wiem, że Wy też . Będzie dobrze-zobaczycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogi- Ty mnie zawsze umiesz pocieszyć....no niby tak, ale teraz wiecej grzeszę i ta waga stoi ciągle. Jutro kolejne ważenie i na pewno nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki. Ola-nie poddawaj się:) Ja też miałam chcwile zwątpienia w tej diecie i tego rygoru ale wróciły mi chęci. Po za tym eksperymenty ze zmianą diety mogą zakończyć się efektem jojo. Zmieniłam sobie cykl 2 fazy. Zamiast 5/5 zaczęłam 2/2. Łatwiej mi wytrwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ten cykl 5/5 nie przeszkadza. tylko daję sie skusić na piwo a wczoraj to np. na ser pleśniowy....Ale od poniedziałku wezmę się w garść.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jem ser pleśniowy. Bardzo często tylko kupuję sobie light albo figura. A co do piwa to czytałam nawet na innych forach , że dziwczyny piją specjalnie , żeby usprawnić pracę nerek. No i podobno piwo samo z siebie nie tuczy. Tylko to co jemy w trakcie lub po bo spowalnia przemianę materii. Dlatego ja sobie pozwalam na nie jako na ostatni posiłek czasami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mi waga od początku listopada spadła tylko o 0,2 kg. Więc chyba teraz zaczyna nam się trudniejszy etap bo organizm się przyzwyczaił do diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie chyba też już przyzwyczaił...tak mi się wydaje. Widzę, że ty tak bardzo dokładnie się ważysz-ja zaokrąglam do 0,5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzymajcie kciuki idę do mp z wynikami badań. Jestem w stresie. U mnie tez zastój, waga w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naelka- nie denerwuj sie , daj znać jak bedziesz po. Ja się też wystraszyłam i idę po skierowanie na mocz. Orgi- ja też mam taką dokładną wagę, ale ważę się na takiej starej z podzialką. Na takiej dokładnej może bym się załamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po, dostałam zaświadczenie na 3 lata, lekarka nawet nie patrzyła w wyniki, ani mnie nie badała, podpisała a ja nic nie mówiłam. Poczytałam trochę i te ketony to wytwarzają się podczas spalania dużej ilości białka i gdy brak w organizmie węglowodanów, dlatego dziewczyny musimy dużo pić, żeby nie zakwasić organizmu i nie obciążać nerek. Ja nie przeżywam pod katem zdrowia tylko ta mp mnie tak stresowała. Na razie nie zamierzam nic z tym robić i utrzymać dietę a za jakiś miesiąc jeszcze raz zrobię badanie moczu i wtedy zobaczę. Aha! Ja wczoraj powtórzyłam badania z moczu nie z nocy, tylko wypiłam litr wody mineralnej i na badanie. Mocz nie miał koloru, ale ketony dalej były tylko już mniej, za to inne parametry /ciężar i ph/ poniżej normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dukanowiczki! Ja też pofolgowałam sobie w weekend. Waga w miejscu od tygodnia, ale od dziś się sprężam. Jeszcze TYLKO 6kg /czyli AŻ 6 kg i będę utrwalać. Nie sądzę abym do świąt zrzuciła, choć chyba zacznę ćwiczyć. Wcześniej już przez tydzień ćwiczyłam, ale prze @ przestałam, teraz trudno się zdobyć, jak pomyślę o zakwasach. I jeszcze jedno, co jak co, ale piersi mniejsze o 2 rozmiary. Mąż nie każe się odchudzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naela-Mi tak samo piersi spadły ale to już na pocztku diety o 1, 5 rozmiaru bo bardziej nie mogł y. Ogólnie górne partie ciała mi odchudziły mi się sporo bardziej niz dolne. Wczoraj byliśmy prosić na wesele u takiej rodziny z którą nie widzieliśmy się z pół roku o wszyscy zdumieni moim wyglądem. Oczywiście komplementów było sporo. Jak na skrzydłach się czułam-taka dumna, ze wyrzeczenia się opłaciły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×