Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upokorzona, rozczarowana

Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o

Polecane posty

po 1 dalam tylko przyklad porównujący że czasami cel nie jest wart drogi jaką się szło. A co do "milosc nie pamieta złego " złego, klotni, wyzwisk nieporozumien itd itp etc! a nie tego że facet sobie "dupczy" iinną :o Ciekawe czy on myśli o swojej zonie gdy pieści piersi innej :o:o a jesli milosc by wszytsko wybaczała to wszyscy by się zdradzali, bili itd... na chwile spadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był dobrym mezem to moze zdradzić, no tak .. To już nie chodzi o Ciebie że ty wierzysz w niego, ze bylo wspaniale, zawsze moglaś na niego liczyć, kochacie się... Skoro on to samo czuje to dlaczego Cie zdradził ? jaki jest tego powód ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
Wenus dobrze pisze!!! Wodki jej polac!!! A znajac zycie to autorka wybaczy zdrade, bo wczesniej pisala, ze sie boi czy maz chce z nia dalej byc!! hahahhahah dla mnie najwazniejsze by bylo czy JA chce z nim dalej byc, a nie on ze mna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
i co to za gadanie, ze jest zdrada i zdrada, moze podasz jakie sa wg ciebie kategorie i ktora zdrade mozna, a nawet powinno sie wybaczyc, a ktora juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upokorzona- poglądy tej pani to utopia, która nie ma odzwierciedlenia w życiu.... daj spokój- czas zweryfkuje wszystko, nikt nie żyje pod kloszem, sterylnie....NIESTETY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego on nie pomyslal zeby tego nie robić bo Cie to zrani ?? Zaprzepasci wszytsko ? Może dalas mu pozwolenie na to ?? Ja teraz sie nie pyta o twoje odczucia ale co on sobie myslal ??? boże dla mnie to nie pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wenus, oczywiście że brzydzi. Nie wiem kiedy będę potrafiła być z nim znowu blisko, ale serce nie sługa, serce chce się przy nim zestarzeć. Wiem że bardzo żałuje i chciałby umieć cofnąć czas. Nasze rozmowy telefoniczne wyglądają w tej chwili w ten sposób, że jesteśmy na lini i nie da się gadać, bo głos się załamuje i ciężko przełknąć łzy. On też boi się jutrzejszego powrotu. Nie wie jak ma spojrzeć nam w oczy, zarówno mnie jak i dzieciom. Córka jest już duża, przecież ona widzi co ze mną się dzieje i sama przez to cierpi. Synek mały, ale czuje niepokój. Budzi się w nocy i z płaczem woła tatusia. Domofon zadzwoni, woła tatuś, ktoś głośniej przechodzi po klatce schodowej, to już stoi przy drzwiach i pyta tatuś? jak mam wydrzeć go z serca, jak mam odebrać dzieciom ojca, ojca który do tej pory był dla nich autorytetem, którego kochają i tęsknią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tamta
wiesz co, ja zostałam po zdradzie, i tak naprawdę dosyć szybko pożałowałam tego, mimo że to był jedyny raz, i wiem to na pewno. niektórych rzeczy już się nie odbuduje... a najgorsze jest to że mam wrażenie że sama sobie zniszczyłam tym życie, okropne uczucie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Campari❤️ przywracasz mi wiarę, że to może się udać. Wenus, nie myślał, hmm, faceci nie myślą tak jak kobiety. Był urażony, trafiłam w bardzo czuły punkt i poszedł z domu, nachlał się i się stało:( to nie umniejsza jego winy, ale pozwala zrozumieć powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc, jeśli chcialby cofnac czas to powiiedz mi w koncu po jaką cholere to robił?? wiedział co robi, nie jest niepoczytalny prawda??? to po co teraz wymyskla " chcialbym cofnac czas" itd?? Dzieci.. wiem ze to jest ból.. ale wiele dzieci przezywa rozwody i jakos żyją normalnie, nie zganiaj na te dzieci... Ciekawa jestem jak dorosną i bedą wiedziały że ich "autorytet" zdradził mamusie.. Napewno NIC nie straci w ich oczach, z pewnoscia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
a co z zaufaniem w takim razie?? Teraz za kazdym razem jak bedzie wychodzil z domu ty bedziesz myslala o najgorszym... przeszlam przez to i wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tamta
to nawet nie zaufanie, ale utrata wiary w to że można inaczej, dobrze razem przejść przez życie, że ten jedyny niekoniecznie może podobnie uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka tamta:( Ty nie umiałaś z tym żyć, a ja jeszcze nie wiem czy będę potrafiła. Nie spróbuję, to się nie przekonam, już dużo nie mam do stracenia. Nie ma ryzyka, to nie ma zabawy. Myślę, że takie zdarzenie może zniszczyć związek bezpowrotnie, ale może go też umocnić. To było jak obuch w łeb, pewne rzeczy były już tak jasne i oczywiste, że nie trzeba było się o nic starać. Widzę też dużo zaniedbań z mojej strony. Uczucie trzeba pielęgnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to on się musi postarać nie ty pamiętaj o tym jeżeli chce ratować ten związek na uszach niech staje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wybaczaj. Osoba która raz zdradziła zrobi to ponownie. Chcesz już zawsze żyć w strachu ? Bez sensu. Interesujesz się modą? Lubisz dobre i tanie kosmetyki? Nie umiesz się obejść bez modnej biżuterii? Chcesz wyglądać modnie za małe pieniądze? Mam coś dla Ciebie! Tutti Frutti Style, sklep dla prawdziwych fashionistek : http://allegro.pl/show_shop.php?shop_id=19548008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są różne doświadczenia w tym względzie. Ja mam zupełnie inne... nigdy nie żałowałam, że zostaliśmy razem. To prawda, nie za bardzo mogłam pogodzić się i dlatego skorzystałam z "lekarstwa" ( też zdradziłam, z tym, że mąż do tej pory nie wie i nigdy się nie dowie) Kocham męża bardzo, on mnie też- chyba większą tragedią dla nas byłoby rozstanie niż..... była zdrada! Zdrada bez uczucia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skarbik
Upokorzona a ja ciebie rozumiem, bo jesteś po prostu meczennicą i masochistką straszną niestety i nic to nie zmieni, tylko jak się pogodzisz w końcu ze względu na te dzieci i siebie (chcesz sie z nim zestarzeć)to napisz nam kiedy zrobi kolejny skok w bok i opisz to bo napewno zrobi zapewniam cie na 100% .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błąd- pewna jest tylko śmierć!! :D zdrada nie musi się powtórzyć- u mnie nie powtórzyła ze strony męża do tej pory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbik:(jesteś nim, że masz takie przekonanie? Jak zrezygnuję, to nigdy się nie dowiem czy można było to posklejać i zawsze będę tego żałowała. Jak spróbuję, to ponoszę ryzyko że to może stać się znowu. Mam tego pełną świadomość i podnoszę rękawice. Nie chcę być tchórzem który uciekł bez walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąc uprzedzić osądy - mąż twierdzi, że kobiety zaraz chcą odchodzić, zakochują się a jemu taki kłopot nie jest potrzebny plus jeszcze jakieś głupawe telefony do domu... A poza tym mówi, że w domu ma wszystko :D miłość, piękną kobietę, seks, ciepło, spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
z punktu widzenia baby dojrzałej: jeśli był i jest dobrym człowiekiem, wspierał cię zawsze, mogłaś na niego liczyc itp itd, to daj szansę temu zwiazkowi. Moze zrozumiał co zrobil źle i dlaczego to zrobił, i to się nie powtórzy. Nie sluchaj tych mądralinskich, które twierdzą, że jak zdradził raz, to będzie zdradzać dalej. tak wcale nie jest. A nawet jeśli tak sie dzieje w większosci, to nie w 100% przypadków. Patrz na siebie i swoje uczucia, czy jesteś w stanie z tą wiedzą żyć z nim dlaej. Jeśli tak, niech zostanie. Chyba on tez wie doskonale, ze nastepny wyskok i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko.... tak czytam i czytam Twój topik od samego początku. NIe wtrącałam się, tylko śledziłam co się dzieje, jak ludzie reagują na tego typu sprawy. Nigdy nie byłam zdradzona, chwilowo nawet nie jestem w związku, więc nie wypowiadałam się w tym temacie, bo nie mam wystarczającej wiedzy. Ale jednego nie mogę ścierpieć. Ludzi którzy osądzają Twoje postępowanie. Podjęłas decyzję, tak Ci dyktuje serce i intuicja, wierzysz że będzie dobra i ja Ci w tym kibicuje, więc proszę Cię nie słuchaj innych którzy mówią, że źle robisz, że znowu Cię zdradzi, że nei będzie tak samo itd., itd. Nie masz powodu im się tłumaczyć i strzępić sobie języka bo to jest strata Twojego cennego czasu. Powodzenia w piątek. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodaz corom
a ska macie taką pewność?chodzicie za sowimi mężami jak policjanci?skąd wiecie że was nie zdradzili znów? w większości przypadków facet przyznaje się do zdrady,bo kochanka go szantażuje że sama powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i achh i Margo M🌻 ja już podjęłam decyzję i żadne argumenty na NIE!!! które się tu do tej pory pojawiły i pewnie jeszcze pojawią nie są w stanie jej zmienić. Ten czas który tu spędzam, przybliża mnie do momentu kiedy się zobaczymy, pozwala mi przetrwać te ostatnie dni. Nie łatwo jest tak szczerze mówić o tych uczuciach osobom które znam, moim najbliższym i przyjaciołom, a tu jestem anonimowa i łatwiej mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×