Mam doła

Już jak na korki mi przyjdzie jakiś emo - gimnazjalista, to mnie cholera bierze... ale płaci, więc siedzę cicho... :P

nawet nie wiedziałem że jest taki typ osobowości

Niedziel, do czego to? :P

zrobiszsobie doktorat i zostaniesz wykladowca,bedziesz znecala sie nad studenciakami,lepsza wizja?

Co ty chcesz od gimnazjalistów? Już zapomniałaś jak sama gimnazjalistką byłaś :D

Nie wiem, tak sobie czytam, wydało się ciekawe to wkleiłem :) żebyście wiedziały

Tak, studenciaki to ludzkość w miarę cywilizowana... podobnie jak licealiści. W liceum to bym nawet chciała uczyć...

Zaręczam cię że jakbyś miała lekcje z moją klasą w liceum to by ci się odechciało :D nasza głupota była znana w całej szkole :)

Ja byłam inna! :P Poważnie, byłam inna... teraz nie wiem, czy to dobrze... bo byłam chorobliwie ambitna... skończyłam gimnazjum z najwyższą średnią w szkole i najlepiej napisanym egzaminem, obie części... chodziłam do szkoły nawet jak miałam gorączkę - chciałam mieć 100% frekwencję...:P ale raz miałam zapalenie płuc - i mama zamknęła drzwi przede mną...:P Niedziel, nadal uważasz, że to Ty masz problemy? :P

tez dobrze swoje liceum wspominam

"Ja byłam inna!" Tak wiem... prawda jest taka że to te roczniki po 90 są takie głupie :O

A kto ma mieć problem jak nie ja?

Byłam we wszystkich kółkach pozalekcyjnych... śpiewałam w chórze... kwestowałam... byłam w poczcie sztandarowym... Boże a teraz jestem taka leniwa, dlaczego... dlaczego pytam?! :P

Ty nie miałaś problemu... ty byłaś kujonka :D

o rzesz... wczoraj dopiero co ekran czyściłem i znowu oplułem :O

Mój brat z kolei skończył gimnazjum tylko dlatego, że była powódź i przepuścili wszystkich matołów... :O rocznik 94' :D

w 90 wlacznie? jezu jak ci sie chcialo na te kolka chodzic,kweste rozumiem,to pozyteczne

Ja mam niewyczyszczony... jeszcze resztki komara, którego zabiłam na nim w wakacje pozostały....:P

nie chcialabym miec mlodszego rodzenstwa...

nie no może nie włącznie, ale tak mniej więcej od tego rocznika się zaczyna głupota gimnazjalistów, pierwsze roczniki nie były takie pojebane

No tak miałam... dopiero w LO zaczęłam "żyć" :P Jak mnie w gimnazjum jeden chłopak zaprosił na randkę, to spojrzałam na niego zdziwiona i odparłam, że nie... bo się muszę uczyć :D:D:D Reszta już nie spróbowała...:P

teraz to chłopak... już my tam wiemy kto Cię zapraszał na randki :D

dewiantko ty :D

:D:D

Babka od matematyki :P a myślicie, że czemu niby bylam najlepsza, ha? :P

i to jest topik o depresji?! ide sie depresjonowac gdzie indziej:D

no i nie wiem co napisać

Ale ja mam chyba nie depresję tylko psychozę maniakalno-depresyjną, stąd te zmiany nastrojów.

A ja mam lenia... dlaczego moja współlokatorka może teraz leżeć do góry tyłkiem... beztrosko... i oglądać filmy? brr

a ona co studiuje?