Mam doła

to przeczytaj Petrarkę jeszcze raz, to co wkleiłam... i napisz, że nie ma się czym zachwycać... :P

nie ma mnie czym zachwycić :P, ot historia nieudacznika który sam nie wie czego chce i co mu jest

Pijanapowietrzem, kiedy ja właśnie nawet lubię młodą polskę i romantyzm xF ale wiersze to skamandryci pisali przednie, ten choćby http://www.poema.art.pl/site/itm_85549_calujta_mnie_w_dupe.html

zakochany człowiek... ależ bezduszna interpretacja....:P

A te wiersze tych futurystów? Czy jak tam się zwali ci analfabeci... :O To dopiero była porażka. Nie znali zasad ortografii to nowy styl stworzyli :O

lubie 1 listopada,to bardzo melancholijny dzien i w tv inne filmy puszczaja....

taaak... ich wiersze zupełnie do mnie nie przemawiają... Asnyka lubię... I pawlikowską-Jasnorzewską... ona była taka kobieca w swoich wierszach...

... szkoda tylko że Znachora nie puszczą :( bo już był w tym roku, a z chęcią bym obejrzał ten film... mogę go oglądać na okrągło... zawsze puszczali na 1 listopada, ale w tym roku już był na 10 kwietnia...

a wracając do wierszy to jedyne które lubię to Śmierć poety i Ballada o dwóch siostrach Gałczyńskiego... ale to dzięki wykonani Kazimierza Staszewskiego

Naprawdę?! Znachor jest w 10-tce moich ulubionych filmów! Mam go na kompie i puszczam sobie raz na miesiąc :P Ale Dymna była śliczna kiedyś... jak laleczka... A książkę też czytałam - Dołęgi-Mostowicza... wspaniała!

książki nie czytałem, ale film uwielbiam, ma niepowtarzalny klimat i w ogóle świetna historia i gra aktorów i aż się chce oglądać i można się nad nim w nieskończoność zachwycać... Dymna faktycznie była piękna, w Kargulach jaka była też... ale się roztyła na stare lata

Konsternacja a jaki jest twoj ulubiony film?

Ulubionego nie mam chyba... "Malowany welon" lubię :P ale nie jestem pewna, czy to mój ulubiony :P

ciezko wybrac,ale gdybym juz miala,to chyba Forest G.

A mój chyba Kukułka :D

To jeden z moich ulubionych... sama widzisz, że pytanie jest trudne :P

No... nie da się wybrać jednoznacznie ulubionego filmu

lot nad kukulczym gniazdem...

...Jack Nicholson to chyba najlepszy psychol w historii kina... no może Gary Oldman jeszcze

ta jego mimika twarzy w Lśnieniu jest powalająca

ja na vhs lsnienie ogladalam,perelka...

Też nie mam ulubioneg filmu, niektóre Burtona mi pasują, Sweeney Todd choćby. Z polskich to dzień świra, teraz bym sobie obejrzała A lśnienie też muszę w końcu zobaczyć

No:P Mnie się kojarzy on najpierw ze "Lśnieniem" potem dopiero reszta filmów...

... a Oldman to najlepszy był w Prawdziwy Romans chyba... grał w sumie krótką rolę, bo zaraz go zabili, ześwirowanego Alfonsa który myślał że jest murzynem... ale jaaak gara?

tez lubie Burtona,Edward Nozycoreki,Gruba? (czy Wielka) ryba,gnijaca panna mloda, nine...

a Kukułkę oglądałyście? jak nie to obejrzyjcie koniecznie

a o czym jest?

skazani na shawshank to tez perelka i mistrzostwo Tima Robbinsa

Taka komedia wojenna. Końcówka II wojny światowej, front gdzieś w Laponii. Do domu samotnej Laponki, po perypetiach, trafiają żołnierz Fiński i Rosyjski (wrogie strony). No i oni są dla siebie wrogami, a jej się chce chłopa :D do tego każde mówi w innym języku, po Fińsku, Rosyjsku i Saami.

znaczy po Lapońsku