Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ten ostatni niedziel

Mam doła

Polecane posty

One bardziej reagują na sam głos... przychodzą bo słyszą głos... hmm i kici kici na nie działa :P Nie tylko na nie (bez skojarzeń)... Cholera, nie mogłam się powstrzymać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole kiedys mialam zycie,pozniej na wlasne zyczenie potracilam swoich znajomych:p przypomniala mi sie historia z Sylwestra,robilismy impreze w domku moich znajomych,z moich oczy zniknal przyjaciel mojego kuzyna,z ktorym chwile wczesniej gadalam,pytam sie,czy ktos go widzial? nikt nic nie wie.Poszlismy do innego pokoju,a wyzej wspomniany Igor obsciskuje sie z kominkiem i mowi,ale ty jestes goraca laseczka:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik kontrolowany, topik kontrolowany, topik kontrolowany :D R tam na głos, mój kot reagował na imię i jak się wołało do niego chodź tu to też przychodził, a na idź stąd nie przychodził to nie możliwe żeby na sam głos reagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powoli tracę znajomości z mojego miasta, z którego pochodzę... przez studia. Rzadko bywam w domu... i nie widuję tych ludzi... Utrzymuję kontakt tylko z moją licealną paczką... ale i tak sporadyczny, bo w wakacje i po świętach się spotykamy...:) No ale chyba takie już jest życie... Gdzieś czytałam, że życie jest pociągiem... i na różnych etapach tego naszego życia... tak jak na stacjach wsiadają do niego i wysiadają różni ludzie... i podróż trwa dalej... aż w końcu dojedziemy do końca... i wysiadka:O Ależ to demotywujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, i jeszcze działa jak są głodne właściwie to przede wszystkim... huh, biedny kominek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mń' to śmierć jest trochę jak pociąg, siedzę sobie na peronie, i właśnie czekam nań. Nie spieszy mi się nadto, ale jednak to jest mój cel..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To metafora Konsternacjo była... zepsułaś taką piękną metaforę... pociąg w którym jedziemy jako symbol naszego życia, nasz wagon jako nasze miejsce w życiu, a wagon towarowy... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie by skusiła tylko wtedy, kiedy byłabym poszukiwaną w całym kraju morderczynią... musiała uciekać... gdzieś tam...:P i jedyny sposób, to podróż w wagonie towarowym... :D Ten dreszczyk emocji... ta adrenalina... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten, a oglądaliście neon genesis evangelion? anime takie. O problemach egzystencjalnych w dużej mierze... W ogóle, oglądacie anime może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, czuję...:P Dodać jeszcze do tego ucieczkę przed pościgiem... i to idealny sposób na spędzanie przeze mnie czasu...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że ja też...:D Ja kochałam to w podstawówce... i kocham nadal... Mam wszystkie odcinki na laptopie...:D Całe 5 sezonów... Taxido (Mamoru Chiba) :D ukształtował w mojej głowie wizerunek mężczyzny na całe życie już chyba...:D Uwielbiałam go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Ty chcesz uciekać przed pociągiem...? Wzdłuż torów...do przodu? :D Chyba że jesteś w tunelu... aj, przerażające to w sumie...;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×