Mam doła

Dobre to było :D

u la la,znowu cos ruszylo,bede miala co czytac w Wigilie

Jak to w Wigilię? Na pasterkę bezbożna kobieto, a nie na kafeterię! :D

Jutro Wigilia :O

... jak ja nie lubię wigilii i świąt :O

... kiedyś to lubiłem święta... ale już nie lubię

jedyny plus to że się człowiek naje

Dobry wieczór! Witajcie w ten przedświąteczny, przedwigilijny wieczór :D Wróciłam ;P Tęskniliście? Ty Niedziel wiem, że tak ;P tak niecierpliwie dopominałeś się mojej obecności... aż się wzruszyłam ;P Cieszę się, że z hemoroidami to był fałszywy alarm ;P PS. wcale się ich nie wystraszyłam ;P

Wcale nie dobry ten wieczór :P Gdzie żeś się podziewała jak cię nie było?

Konscia,coz za spotkanie po latach,zaraz wpadne ci w ramiona i ci sie oswiadcze:D corko marnotrawna:D,szykujcie kolacje,bedziem ucztowac

coz ona mogla robic? pewnie wspollokatorka sie zajmowala:P

Aaa ja właśnie słonecznika wpierniczam na kolację :D

Biedna współlokatorka... współczuć dziewczynie tylko pozostaje...

taki do luskania? cos biednie,ja bigosu sie najadlam,popila cola i nie moge sie ruszac:|

Nie, nie do łuskania, już wyłuskany, na wagę kupowany.

duzo kalorii ma...,ale jest zdrowy:P

Co to są kalorie? :P

wrrrr,wiedzialam,ze wy faceci ich nie liczycie:P

pomagales mamie trzepac dywany?:P

Nie

A ty... posprzątałaś na święta?

pytania,ja caly moj dom posprzatalam:P plus pomoc w gotowaniu,ledwo co zyje,nienawidze swiat...

To ty robotna baba jesteś :D Ze wsi jesteś? Na gospodarkę byś się nadawała... :D

no ze wsi,ze wsi:D wiejska dziolcha:D

Współlokatorka nie narzeka... choć prawdę powiedziawszy to ona mną się bardziej zajmowała niż ja nią... ;D Pijana - oświadczysz się? :P i będziemy żyły długo i szczęśliwie...? Masz dużą szansę, nie powiem - dawno mi się nikt nie oświadczał... Ja też pomagam... wróciłam we wtorek i równo zapierdzielam... dzisiaj myłam okna jeszcze, wieszałam firanki... ubierałam choinkę (a tego akurat nie lubię!), stałam na zmywaku... i w ogóle - przepieprzona dola moja...

A nawet gdybym się zajmowała współlokatorką... to współczuć jej chcecie? oj, zapewniam was - niejeden/niejedna chcieliby żebym się nimi "pozajmowała" ;D Kiedy mnie nie było... uczyłam się pilnie... miałam straszny młyn na uczelni... prezentacje, codziennie kolokwia... egzamin już... przerypane...

Ale z was obłudniki - tak to niby tru tu tu, "Konścia gdzie byłaś, kiedy Cię nie było?", "zaraz wpadnę Ci w ramiona..." - a teraz co? Przyszłam i was NIE MA! Nie żebym to ja była killerem i uśmierciła topełe, skądże znowu... :P

ja poszlam po bigos,melduje sie:D

u mnie też jest bigosik - pyyycha ;P co tam pijana u Ciebie się wydarzyło interesującego? :P

prosze Ciebie stoczylam sie na takie dno,ze nizej sie nie da,wiec sie postanowailam odbijac;D