Mam doła

Kosternacjo a z tym utopieniem to oficjalna wersja,my juz wiemy jak to bylo:D

O i jeszcze świnie miałem... do dziś pamiętam ten smak kartofli które dziadek im szykował :P... a jak się na nich jeździło fajnie :D...

http://www.youtube.com/watch?v=KGCDy2rK0z4 Zobaczcie to! Od rana chodzę po domu i to śpiewam... Ach... cudne... Ja to jednak mam góralską duszę... :D

Pijana, no jak było? :D

Biedny indyk :O trafił na takie niewyżyte dziewuszysko i stracił życie :P

Pochodzę ze wsi. Obecnie mieszkam w mieście... Naprawdę biedny indyk :P

chcialabym w gorach mieszkach...

Trzymasz jego stronę? pf, podlec :P Gdybyś go zobaczył w akcji, jeszcze skierowanej przeciwko Tobie... to inaczej zacząłbyś śpiewać :P ''niewyżyte dziewuszysko" miało wtedy zaledwie 4-5 lat... więc wcale nie było jeszcze wtedy takie niewyżyte :D

I ja też... Się rozmarzyłam przy tej muzyce...

pijanapowietrzem, a ja mieszkam w górach :P

Właśnie ja też bym chciała mieszkać w górach... uwielbiam Tatry latem... łażę sobie po nich, wejdę na jakąś górkę, położę się na trawie... i gapię się w niebo... i czuję się idealnie wolna... jak przyjdzie mi kiedyś umierać, chciałabym móc pójść w góry i tam sobie..."zasnąć" :)

no widzisz pozazdroscic...

To wiadomo do kogo wbijamy na ferie :p

Z balkonu przy dobrej pogodzie to Łysicę (612 m n.p.m.) widzę

w sumie wiecie,ja lubie swoj dom(podworko itp) ale np tam gdzie moj ojciec sie wychowywal sa jeziora,jego dom stoi na gorce,zbiegasz z gorki i masz 2 jeziora a za nimi las,piekna okolica...

to te góry??? yyyy

konsternacja, a ty na Łysicę przylatujesz czasem? na sabaty :D

w lato to ja moge was zaprosic...

co yyyy? Niskie ale góry :P

przylatujesz...? Niedzielu, ja je organizuję... :D Kiedyś, 100 lat temu jak robiłam imprezę, to wystarczyło dzika w lesie dorwać i na ruszt babom rzucić... i drwala spod szopy z drzewem uprowadzić, żeby zabawa przednia była... a teraz? Postęp... w dupach się wiedźmom poprzewracało... catering muszę zamawiać... striptizerów zawodowych... Przylatują wypindrzone na jakich atrapach mioteł... w szpilach, wymalowane... prawdziwa wiedźmowatość ochodzi w zapomnienie :( :D

Rzut mokrym beretem do nich mam z rodzinnego domku :p Już widziałam nas na Rysach, a Ty mi wyskakujesz z Łysicą :P

Postęp, postęp... ale na odkurzaczach chyba jeszcze nie latacie ? :D

Zeszmaciły się wiedźmy w dzisiejszych czasach... I te odkurzacze zamiast mioteł... Życie jest ciężkie :P

Chciały wprowadzać... ale odrzuciłam ustawę! :) Tak jak jedna paniusia sobie zażyczyła ostatnio osoby towarzyszącej na sabacie :O O zgrozo! Że niby dopiero zaczynają się spotykać i zazdrosny będzie, jeśli bez niego na sabat pójdzie! Dobre sobie! Żeby wiedźma przed facetem się tłumaczyła... pfff :P

Niedziel ja mam dzialke od Ostrowca Sw. z jakies 30 km moze

Łeee. Rysy.. tylko spaść z nich można... i w Morskim Oku się utopić :P

tzn chciały wprowadzać latanie na odkurzaczach...

Kurde... wszyscy ze Świętokrzyskiego w tym temacie? Tylko w tym województwie takie porąbańce są? :D

W Czarnym Stawie chyba raczej :P I przyszła sama, czy z człopem w końcu?

noga mi zdretwiala:(