Człowiek inteligenty musi niestety przywyknąc do samotnosci...

Wypuśćmy wszystkich psycholi z psychiatryka to geniusze !!!!!!!!! :D

I jak tutaj dalej dyskutować, skoro całe sztaby lekarzy, profesorów i ich lat pracy to zdecydowanie za mało dla geniusza z kafe... Oni to nie geniusze tylko tępe pały :(

Nowy temat zakładam - jesteś tylko chorym debilem ... Niestety...

Nowy temat zakładam - jesteś tylko chorym debilem ... Niestety... To napiszę "Malowanego Ptaka 2" ? :D

Nigdy wulgaryzm nie będzie sztuką ... przykro mi... a niczego innego u Ciebie się nie dopatrzono ... Debilizm wulgarisis .. :P Diagnoza brzmi ...

Nowy temat zakładam - jesteś tylko chorym debilem ... Niestety... Jestem geniuszem :D

Wypuśćmy wszystkich psycholi z psychiatryka to geniusze !!! :-)

Do Kim30: Ale to, że ktoś jest otwarty i ma dużo znajomych to wcale nie oznacza, że nie czuje się samotny. Po prostu musi trafić na ludzi, że tak się wyrażę: "nadających na tych samych falach". Bo co z tego, że osoba inteligentna i towarzyska pozna jakichś ludzi i okaże się, że oni np mają zupełnie inne zainteresowania, inny światopogląd, inną mentalność itd. Wtedy mamy do czynienia z samotnością w tłumie.

Nigdy wulgaryzm nie będzie sztuką ... przykro mi... a niczego innego u Ciebie się nie dopatrzono ... Debilizm wulgarisis .. Diagnoza brzmi ... OOOOOOOOOOO 8-))) To bardzo poważna choroba psychiczna większa niż u Kosińskiego i wszystkich genialnych psycholi razem. Czy to znaczy że jestem megagiga geniuszem ? 8-O

Ja pierdole mam IQ=1000 :D :O

a moi koledzy po fachu siedzą w psychiatrykach. Trzeba ich wypuścić !!! :D To geniusze są !!! blablabla bububu :D

wiem, że sokrates nic nie wiedział i przez to umarł na samoa z samotności popełniając samobójstwo do własnej bramki :( a może to był scypion z cykuty?

nigdy wulgaryzmy nie będą sztuką za mało chodzisz do teatru na sztuki współczeszne :D

odpowiedź dla"zakładam nowy temat" Gdy jesteś sam, nie jesteś sam, jesteś po pros-tu osamotniony - między osamotnieniem a Samotnością jest ogromna różnica. Gdy jesteś osamotniony, myślisz o kimś, do kogoś tęsknisz. Osamotnienie to stan negatywny. Czujesz, że byłoby lepiej, gdyby ten ktoś był przy tobie: przyjaciel, żona, matka, ukochany czy mąż. Byłoby dobrze, gdyby ten ktoś był z tobą, ale tej osoby tu nie ma. Osamotnienie to nieobecność drugiej osoby. Samotność to własna obecność. Samotność jest bardzo pozytywna. Oznacza obecność, bezmiar obecności. Jesteś tak przepełniony obecnością, że mógłbyś nią wypełnić cały Wszechświat i nie ma potrzeby posiadania kogokolwiek innego.

nekromanta - także, ale nawet nadawając na tych samych falach można pozostać samotnym... np. Osiecka była wiecznie zakochana, ale nigdy nie poczuła się z kimś dostatecznie blisko. Miała męża, dziecko, a porzuciła ich dla jakiegoś nic nie znaczącego młodzika.. A romans słynny z Jeremim Przyborą - on ją tak kochał ... (teraz wydano ich listy) A ona przed śmiercią w wywiadzie powiedziała, że nigdy nie była kochana ...

ktos tu ostro kolekcjonuje dopalacze :-)

mój pan doktor od nerek (ja wiem, że on jest od nóg, chociaż wmawia mi, że leczy duszę, przecież ja się nie duszę, tylko boli mnie głowa i pulsuje w skroniach ale tylko gdy widzę pudle w bieli) mówił mi, że jestem genialna i że niedługo napisze o mnie powieść swojego życia i nawet go zhabilitują (czy jakoś tak) czy mu coś innego zrobią, taką rurą do głowy, gumową ale ja nie wiem, bo ja tu jestem przejazdem i robię z papieru takie kolorowe kulki

jestem kasia lat 29 nowoczesna nigdy wulgaryzmy nie będą sztuką" Wulgaryzm może być językiem sztuki, ale nie sztuką samą w sobie ... :O

kim masz małe cycki :O

KIm 30 teraz wszystkie samote prawiczki z depresją z kafeterii będą myślały że mega geniuszami som :D ja być ekScENtryK to ZnaCzy geniusz :D

A literacki przykład .. Anna Karenina ... Tak kochała i oni ją kochali... a wybrała samobójstwo... bo to wszystko była za mało, aby nie czuć samotności ...

kot13 to samotnieni i samotni są od razu geniuszami ? :D

Nowy temat zakładam - nie pisz do mnie, bo nie zamierzam cytować sama siebie ... :O Za głupi jesteś ... i tak nie zrozumiesz ... ja już się nie łudzę .. :O Szkoda mi mojego czasu ...

anna karenina też miała małe cycki wroński jej nie chciał wolał starego karenina ale rzekomo genialny autor (którego nazwiska nie wymienię bo się brzydzę) wszystko sfałszował bo miał jasną polanę czy coś takiego a tego nie dało się wtedy wyleczyć :(

A literacki przykład .. Anna Karenina ... Tak kochała i oni ją kochali... a wybrała samobójstwo... bo to wszystko była za mało, aby nie czuć samotności ... Psychiatra ją badał ? To pewnie się od jej inteligencji zrobiło, czy inteligencja od jej chorób psychicznych ? :D Szkoda że normalni ludzie nie są inteligentni :D

niestety, badał ja tylko tzw genialny pisarz :( i tak się to skończyło, że skończyła ze sobą pod kołami...

Zagadka. Który wielki geniusz powiedzia: "Jestem chory psychicznie więc jestem geniuszem ":D

a ja mam małego kotka i leczy mnie mleczkiem ze swojej miseczki :)

to pewnie Donalede Tuskie :)

:D