Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aja_wolę

od dziś zaczynamy!! starania na 2011!!!

Polecane posty

Ania kurcze boje ci doradzać jak z ta luteiną bo lekarzem nie jestem i nie chciałabym mieszać w zaleceniach lekarskich.On ta luteinę przepisał na jaki problem?bo ja miałam nieregularne miesiączki i plamienia przed nią i po miesiączce i brałam tą pod język o wiele tańsza bo 30 tabletek chyba 5 zl...ale działanie jest takie samo jak twoje. Co do termometru ja mam taki zwykły z apteki za 10 zł ,i ma jedno miejsce po przecinku ale teraz każdy ma czułość do 0,01więc ok nie ma sensu przepłacać, ale wiem że sa takie specjalne owulacyjne np. http://www.sklepmedyczny.net/towar/72/termometr-microlife-mt-16c2-promocja.html Spróbuj jeszcze zacząć w tym miesiącu bo szkoda,który masz dzien cyklu dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaAniaMyszula właśnie przeczytałam że jak się bierze luteine nawet 3 dni przed owulką nie powinna ona jej zahamować,więc nawet jak bierzesz od 14 dnia tak jak lekarz zalecił a owulke masz 17 dc to nie powinno wpłynąć.Mialo by znaczenie jakbys brała np 10 dni przed owulacja więc może zostaw tak jak jest może lekarz wie co robi,sprawdzisz wszystko temperatura jak organizm działa i tyle jakby było coś nie tak to wtedy będziesz myślała nad zmianą lekarza czy coś.Na razie myślę że nie ma co panikować i zmieniać cokolwiek bo można tylko sobie zaszkodzić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite chyba masz rację zobacze co bedzie z tą tempką o ile bede umiala sobie ja zmierzyć.:P Już po 24.00 czyli mam 3 dzień cyklu to od kiedy mierzyć? musze sobie jeszcze ten termometr kupić. dziakuje Satelite za wsparcie i pomoc to naprawde miłe ze ktoś sie mną chcial zainteresować z brzuchatek |:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastolina - super, ze z dzidzia wszystko dobrze :)) Satelite - gratuluje synka :)) AniaMyszula - ja Cie dobrze rozumiem, tez staramy sie od poczatku pazdziernika 10, i nic.. :((( 3 mam za Ciebie mocno kciuki :) U nas wszystko normalnie, Bromergon przyszedl poczta, ale wczoraj pilam piwko, i bralam sie wziac, bo raz, nie wiem czy mi nie zaszkodzi, po alkoholu.. napisane jest na ulotce, ze alkohol wzmaga skutki uboczne.. wiec poczekam i dzis wieczorem wezme 1/4 tabletki.. Poza tym juz nie patrze kiedy owulka, kiecy nie ma. Kochalismy sie z mezem w 4 dniu cyklu (jeszcze okres mi sie konczyl), i pozniej tydzien po tym i nastepny tydzien po.. (jakos nie mam juz ochoty na seks przez te starania nieudane..) Pewnie to za rzadko, by sie udalo. Zaczelam brac kwas foliowy regularnie jedna tabletke dziennie. Ogolnie mam ostatnio "wisielczy" humor, zero ochoty na seks, jestem zla, ze nie zrobilam bedac w Polsce badania prolaktyny pod obciazeniem (robilam bez i wyszla w normie, a naczytalam sie na necie, ze czasami tak jest, ze jest w normie a po obciazeniu iles tam razy wyzsza i trzeba sie leczyc). Boje sie tej laparoskopi we wrzesniu :( musze sobie wykupic jakies ubezpieczenie w PL, albo dowiedziec sie, ile bede musiala zaplacic za pobyt w szpitalu i laparoskopie. Jestem zla, ze przez ten zabieg nie wyjedziemy w tym roku nigdzie na wczasy (jestem juz zmeczona praca, przygotowaniami, przydalo by mi sie odpoczac od tego wszystkiego) - urlop na ten rok juz mamy wybrany, zostalo mi bodajze 3 dni.. takze tyle co nic (we wrzesniu mam 2 tygodnie wziete, plan byl na poczatku, by na tydzien gdzies w cieple miejsce poleciec, a na tydzien do PL, ale w zwiazku z ta laparoskopia lecimy na 2 tyg do PL). Bardzo sie boje tego zabiegu :( bardzo bym chciala przed nim zajsc w ciaze :( ale jak pisalam wyzej, nawet juz nie mam ochoty na seks.. :( pewnie, za rzadko sie kochamy zeby zajsc.. Sorki, za taki dolujacy wpis.. ale musialam sie "wygadac".. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaMyszula 3 dzień to spoko przy naszych długich cyklach zacznij jak ci się okres skończy nawet ok 7 dnia cyklu a jak nie zdążysz czy coś to nawet jak będzie 9 czy 10 też będzie ok.Pamiętaj wybierz sobie taką godzin e o której przeważnie wstajesz ale nie później niż chyba 8:00 lub nawet wcześnie , i jak się obudzisz to pierwsze zmierz temp. nie wstawaj z łóżka na siku czy coś ja miałam taki nawyk że jak tylko otworzyłam oczy to od razy brałam termometr w ręce i mierzyłam a później jeszcze troszkę leniuchowałam w łóżku:)da się przyzwyczaić...Będę cie wspierać i wszystkie dziewczyny na forum też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki kurcze nie widziałam twojego postu,czasami trzeba ponarzekać i pożalić na cały świat to pomaga.Nie przejmuj się tymi badaniami na prolaktynę jak byłaby podwyższona po obciążeniu to i tak zażywasz bromek to on ci pomoże.Wiem co czujesz jeśli chodzi o seks też nie miałam już ochoty na niego a później chodziło o to żeby w owulację,nogi do góry i tyle.Ale czasami wystarczy te parę razy i nie wiem może trafiliście akurat,popatrz na przykład Dzastoliny jak im się udało,więc nic straconego. Co do zabiegu to moja koleżanka go miała też a nie mieszka w Polsce i lekarz jej zaśpiewał ok 4000 zł więc lepiej dowiedz się wcześniej jak to będzie u ciebie,ona w kńcu dogadała sie z lekarzem dała mu 1000 do kieszeni a cały zabieg poszedł na European Health Insurance Card, masz taka kartę?a gdzie mieszkasz w Angli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite - tak, mieszkam w UK. Moglabym tu pojsc na laparoskopie, bo mam ubezpieczenie prywatne, poza tym firma pokryla by cale koszty (moja szefowa miala kilka lat temu, zaplacili jej calosc - czyli ponad 3tys funtow), miala w dobrej Londynskiej klinicie, lekarz z Londka nawet kontaktowal sie tym z Niemiec - ona jest Niemka.. Mam namiary od niej, wiem, ze mi by firma pokryla cale koszty tu itd.. ale chcialabym to zrobic w Polsce, bo jakos mimo wszystko nie ufam tu lekarzom, poza tym bylabym sama, bo Maz pewnie musial by zostac w pracy, a tak to mamy oboje wakacje jak lecimy do PL. A co do Bromka to jeszcze nie zaczelam go brac, dzis wieczorem wezme pierwsze 1/4 tabletki.. zobaczymy jak sie po tym poczuje.. Juz nawet nie chce mi sie sprawdzac kiedy mam owulacje.. ogolnie jeden wielki dol. Jezli chodzi o ta karte, to nie mam takiej. Nie wiem czy moglabym wyrobic. Zastanawiam sie tez czy moje prywatne ubezpieczenie tu, pokrylo by koszty zabiegu. Tak szczerze, to nie chce mi sie kombinowac. Moge zaplacic i juz. Chcialabym miec to za soba.. a najbardziej po prostu, by zdazyl sie cud przed..i nie trzeba by bylo robic.. pozdrawiam cieplo .. z upalnego Londynu (masakra dzis u nas gorac jak nie wiem co ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki ja mieszkam w Dublinie u nas tez dziś 25 st.i tak duszno że ja myślałam że nie dam rady ciężko było oddychać,ech jak jest zimno i pada to źle jak gorąco też źle:( Jasne że lepiej w Polsce i spokojnie sobie odpoczniesz przez te 2 tyg. Może dobrze że nie patrzysz na owulację to tez jest dobry sposób co ma być to będzie,słuchaj a nadal masz długie cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite- tak, ciagle mam dlugi cykle :( odkad sie staramy mialam : 51dni, 35dni, 37dni,45dni,36dni i ostatni byl 48 dni (odstawilam tu castagnusa), teraz jest dopiero 7cykl staran(nie wiem jaki dlugi bedzie, wiem, ze jak robilam tesy owu, to 2tygodnie po owulacji dostawalam okres. My zaczelismy sie starac 31 wrzesnia 2010 :( te dlugie cykle mnie wykanczaja.. Dzis wzielam wieczorem 1/4 tabletki Bromergonu, zamierzam tak pobrac przez 2 tyg i zwieksze pozniej dawke na 1/2 tabletki wieczorem.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki mam nadzieję że bromek ci pomoże,a jesli mogę zapytać bo nie wiem czy pisałaś o tym wcześniej ale czy lekarz powiedział ci czemu masz takie długie cykle,czy jakieś badania ci zlecił?Bo jeśli twój cykl trwa 48 dni a okres dostajesz po 14 dniach po owulacji to znaczy że ta pierwsza faza trwa ok 34 dni ta w której rośnie pęcherzyk, a normalnie to ok 14 dni rośnie i pęka.A robiłaś może monitoring owulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Satelite - nie, nie robilam monitoringu, nie mialam jak :( bo tu w UK nie mam lekarza, a w Polsce jeszcze nie bylam w takim okresie, zeby zrobic. Myslisz, ze mimo, pozytywnych testow owu , klucia w jajniku itd moga byc bezowulacyjne? :( Ja w sumie lakarzowi powiedzialam, ze mam dlugie cykle w miare regularne, bo sama tak sobie stwierdzilam, ze wzgledu na ta owulke :( ale co ja tam sie znam, z reszta on mi mowil, ze zdrowe pary czasami dluzej sie staraja i jest ok .. kurcze ja juz jestem przed 30tka :( jakby udalo nam sie zajsc w najblizszym czasie (w co srednio niestety wierze :() to i tak urodzilabym po moich 30tych urodzinach :( ogolnie tabletek any nie bralam juz z10 lat.. nigdy nie martwilam sie dlugimy cyklami, bo sie w sumie przyzwyczailam do tego.. :( dopiero jak zaczelismy sie starac to uswiadomilam sobie, ze moze nie byc tak wesolo niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STAŁ SIĘ CUD CHYBA JESTEM W CIĄŻY WYNIK BETY WCZORAJ TO 56,7 mIU/mL Aż się poryczeliśmy z M na korytarzu jak odebraliśmy wynik. Oboje ryczeliśmy jak takie bóbry. Jejku aż się boję cieszyć : )) Test sikany wczoraj druga blada kreska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby Jeeeeeeeeeeeeeeaaaaaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhhh :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)):):):):) Cudowna wiadomość :):)):) GRATULUJĘ :):):):):)Piekniie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzastolinatoja tak wiele czytałam że pierwsza IUI rzadko kiedy się udaje, że to ok 5 %. Byłam trochę zrezygnowana. A tu taki CUD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rottana
scooby84---->>> GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i oby więcej takich nowin:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja jestem zmarnowana:( gardło padło i w ogóle jakieś przeziębienie mnie bierze:(:( a to niezbyt dobrze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki007 przykre to co piszesz. Będę trzymała kciuki, żeby się udało. Scooby rewelacyjna wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę, że się udało. Mam nadzieję, że pozostałym staraczkom też niebawem się uda. Wierzę, że tak będzie. Pamiętam jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to na forum jeszcze nikt nie był zafasolkowany. A tu patrzcie coraz nas więcej. Kiki, Ania, i pozostałe dziewczęta wam też się uda zobaczycie!!!! Do przewidywanego terminu zostały 3 tygodnie. W środę idę na ostatnią wizytę do lekarza i pewnie da mi skierowanie do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiderka - 3 tygodnie :) super !!! czyli juz koncoweczka :) bedziesz mogla niedlugo sobie na spacerki smigac z malenstwem :)) ps.dzieki za cieple slowa :) Ja dzis wzielam wladnie wieczorkiem kolejna 1/4 bromka, i w sumie czuje sie ok. Troszke bylam zmeczona z rana, mialam mdlosci.. a pozniej lekki bol glowy. Ale nie wiem czy to nie czasem od zmiany pogody, bo u nas drugi dzien jest masakryczny upal, teraz slonko za chmurami i moze bedzie padac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby super wiadomośc!!!!!! dziewczyny ja wam mówię że wkrótce to forum zmieni nazwę po kolei zamieniamy się ze starających na brzuchatki:)Kiki i AniaMyszula też wkrótce ja w to wierzę.... Kiki myślę że jak testy pokazują że jest owulka to ona jest faktycznie tylko czemu ta pierwsza faza tak długo trwa i to powinno lekarza zainteresować, bo może tylko hormonki trzeba uregulować...Ale mam nadzieję że bromek da sobie rade i będzie gites,zacznij go brać i myśl pozytywnie:) pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na wiztę do gin mam uwmówioną na 14.07. Kazała się umówić na pełne 4 tyg po IUI, aby widać było serduszko. Jakoś cały czas ssię wewnętrzeni boję, ze coś będzie nie tak,,, ah już bym chciała usłyszeć że jest wszystkjo ok. Dziś jade na badania ktore mi zleciła gin i powtórka bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej scobby gratulacje ale jesteś szczesciara uh:) Satelite juz pomaalu mi sie okres konczy chyba od jutra zaczne mierzyc kupilam termometr ale normalny elektroniczny z dzwiekiem jak konczy pomiar tylko ze z 1 miejscem po przecinku mysle ze tez bedzie dobry! o 7 rano bede mierzyla chyba dam rade wstawac systematycznie moze mam owulke normalnie wszystko sie przedstawi tylko nie wiem jak mam sie juz kochac z moim M bo mam to tylozgięcie i jeden lekarz mowi leżeć na brzuchu drugi na plecach i nogi do gory juz nie wiem i co ile sie kochac i to samo 1 ze codziennie drugi ze co 5 dni i tez nie wiem a ty jak myslisz satelite pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby - gratuluję!!!! Ale super wiadomość!! dzastolina, ostatnio pytałaś o tego lekarza. Ja idę (na samo USG) do dr. Makowskiego, przyjmuje m.in. na Łuckiej w Warszawie. Wizyta kosztuje 200 zł, ale długo oglądasz na oddzielnym monitorze dzidzię, pokazuje co i jak, potem daje oczywiście opis, a do tego zdjęcia (ostatnio miałam 4 śliczne), i płytkę dvd z nagraniem usg. Adres strony to http://www.gabinety-lucka.pl/; telefony (22) 654 24 64 (22) 654 24 62. Ja idę do niego już w ten czwartek i nie moge się doczekać :D Aż mi się śniła wizyta dziś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrzatunio dziękuję Ci za namiary :) cena super jak za 3 D :) wszędzie gdzie sprawdzałam cenniki to takie usg spokojnie 350-450 zł , a jak jest jeszcze tak dokładny jak piszesz to tym bardziej lux :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaMyszula jasne że będzie dobry,sprawdz tylko czy jest dokładny zmierz temperaturę 3 razy z rzędu w tym samym miejscu i jak różnica nie będzie większa niż 0,1 st to jest ok! gorzej jakby wyszło np 36,3;36,6;36,8 to jest za duża rozbieżność ale powinno byc ok. Co do reguły to nie wiem,my jak tylko poczułam po śluzie że zbliżają się dni płodne to się kochaliśmy codziennie lub co 2 dni zależy jak wolne dni pozwalały po skoku temperatury w ten sam dzień raz i na drugi też raz tak dla pewności:)A słyszałam że leżenie na brzuchu pomaga jak kobieta ma tyłozgięcie ale nie wiem na pewno postaraj się nie wstawać po sexyku przez min 30 min. Scooby super te paręnaście dni szybko minie bo faktycznie nie ma co wcześniej iść na USG ja byłam w 5 tyg i 5 dni i byl tylko pęcherzyk a w 7 tygodniu już serduszko biło:)Dbaj o siebie ,trzymam kciuki Co do USG 3D to podjeliśmy z mężem decyzje że nie będziemy go robić,zresztą tu w IE kosztuje chyba 300 E, duzo kasy a ja wole kupic juz cos dla dzidzi ewentulanie albo przeznaczyć tą kasę na normalna wizytę prywatna która tu też jest droga... Pozdrawiam was i życzę dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta dziś moja ostatnia wizyta u gina przed rozwiązaniem. Niestety beznadziejnie jest z tym, że moja pani doktor idzie na urlop od 4 lipca ;/ eh bywa... Ciekawa jestem co mi powie i jak to w ogóle będzie. Mam pytanie czy któraś z Was zna się dobrze na prawie pracy?? Bo zastanawiam się czy jak byłam na zwolnieniu to czy przysługuje mi "Wczasy pod gruszą" czy niestety nie. Czytałam na necie ale nic ciekawego nie było napisane, w jednym napisane było, że otrzymam w innym, że nie. Dodam, że pracuję w Państwowym Przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dopadł mnie dziś pierwszy poranny pawik ciążowy, tak ok 2 h po śniadaniu. Czy znacie jakeś sposoby ograniczenia wymiotów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiderka, rozmawiałam z księgową. Powiedziała, że jeśli jesteś nadal normalnie zatrudniona to tak. Jak już skończyłaś zwolnienie. Ale z tego co się orientuję, to jeśli cały czas jesteś na zwolnieniu, to niestety nie. Mogę się jeszcze dopytać dokładnie jak to jest, ale to wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrztunio jeśli byłabyś tak miła to byłabym wdzięczna. Nadal jestem na zwolnieniu, aż do porodu. Hm potem macierzyński a urlop i tak będę musiała wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×