Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaszczuty w klasie

Proszę o poważne wypowiedzi. Problem w nowej klasie

Polecane posty

Gość zaszczuty w klasie

Pewna prowokacja na forum skłoniła mnie do założenia tego tematu. No więc tak się niefortunnie stało, że zostałem zmuszony do zmiany szkoły. Wszystkie klasy były przepełnione i jedynie było miejsce w damskiej klasie, gdzie nie było żadnego faceta. Na początku pomyślałem, że to nie jest wcale taki zły pomysł. Tyle babek na jednego faceta... Mimo to wolałem, żeby był tam choć jeden chłopak no ale i tak nie było innego wyjścia. Kiedy dołączyłem do klasy jeszcze nie zapowiadało się tak źle. Początkowo zdarzały się tylko takie żarty, że jestem rodzynkiem wśród nich i takie tam. Nawet mi to za bardzo nie przeszkadzało. Jednak z czasem dziewczyny zaczęły sobie pozwalać na inne żarty. Zaczęły mnie tak dla jaj podrywać. Skończyło się na niewybrednych żartach i nawet po klepaniu czy szczypaniu za tyłek. Oczywiście wszystkie mają z tego niezły ubaw. Nie będę już się dokładnie rozpisywać na ten temat. Nie piszcie mi tylko, że każdy facet chciałby byc na moim miejscu, bo kiedyś nawet sam tak myślałem. Jednak w praktyce wygląda to w ogóle inaczej i wcale już nie jest takie fajne. Czuję się przy nich zaszczuty. Wcześniej nie wiedziałem jak się zachować w takich sytuacjach i było mi głupio, więc to pewnie dlatego zaczęły sobie pozwalać na więcej. Przez to wszytsko stałem się bardziej wycofany chociaż wcześniej taki nie byłem. Straciłem swoją całą pewność siebie. No ale już nie o tym. Nie wiecie co mógłbym zrobić żeby w końcu przestały? Nie wiem może mam coś im powiedzieć na ten temat co by zaprzestało takiemu zachowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Nikt się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza@22
Musisz się postawić ,jak któraś cię znowu zacznie obmacywac to jej wypal że nie jest az taka fajna zeby mogła cie dkotykać.A jak to nie pomoze to zacznij tez je obmacywac w koncu rownouprawnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem jakimś pajacem, ale fajnie masz. Trochę pewności siebie i będziesz "szejkiem" w towarzystwie haremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Jeżeli ja bym którąś dotknął to pewnie od razu by pobiegły na skargę i miałbym nie lada problemy. W końcu wszystkie stanęłyby za sobą murem. Ich jest 27 a ja 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
czy te dziewczyny to typ blachary czy takie zwykłe nastolatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Raczej takie zwykłe. Tzn dziewczyn typu blachara też się kilka znajdzie. Są też takie ciche myszki i one w sumie mnie nie zaczepiają. Ignorują tę sytuację. Do Stalingrad Tylko jak nabrać pewności siebie skoro ja już ją chyba całkowicie straciłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nieba. Trochę poczucia humoru i będzie po sprawie. Nie ma gorszej obelgi dla dziewczyny jak "pasztet" (gorsze niż dziwka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
2 klasa liceum. Taki trochę paradoks. Ty nie masz pewności siebie bo dziewczyny się Tobą interesują, a ja ją straciłem z odwrotnego powodu. Ogólnie to baby wlazły mi na głowę, opanowały mnie i dokładnie zdają sobie sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie//..,,
mysle zglos sie do psychologa po podpowiedz jak sie zachowywac zadna z wymyslonyc przeze mnie propozycji moze na dluzsza mete nie wypalic -ignorowanie moze skonczyc sie wiekszymi zaczepkami - umowienie sie z jedna z nich tez ... moze zacznij z nimi normalnie gadac na normalne dla nich czyli babskie tematy ? w sensie zacznij pytac jak sie masz ale ladnie wygladasz nowa bluzka?? musisz znow nabrac pewnsci sebie, one czuja kiedy jestes slaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Zresztą to nie jest tak, że one się mną interesują, tzn że mam u nich powodzenie. Po prostu jestem obiektem ich nieprzyjemnych żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
wobec tego , jak któraś tak się zachowa to ,proponuję abyś do niej zagadał coś w stylu " damą to ty nie jesteś, szkoda bo pytał o ciebie- i tu podaj imię największego przystojniaka albo jakjiegoś innego chłopaka - i będę musiał powiedzieć,ze jesteś taka ...wiesz..nie halo" albo wybierz sobie jedną z tego tłumu i zaczni być z nią parą, wtedy ona zadba abyś był nietykalny. Możesz też na przerwie opwiadać,że inni pytają się, która jest tu największą puszczalską a Ty chyba powiesz to o tej co ma lepkie rączki i ją chyba dupa swędzi bo ciągle Ciebie zaczepia. Reasumując: powiedzieć tak aby wyszło,że ludzie się z nich wyśmiewają,że mają chcicę bo widać to na każdym kroku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Napewno tego nigdzie nie zgłoszę bo nie chcę robić sobie wstydu i zostać wyśmiany. Jeszcze nikomu o tym nie mówiłem. Pierwszy raz się wypowiadam na ten temat. Chyba odnoszę wrażenie, że chyba jedynym wyjściem będzie zmiana szkoł tylko, że z tym napewno będą problemy. Wiem, że to żałosne ale chyba nie dam rady się im postawić. Normalnie rozmawiać też nie.. Obawiam się, że jak cokolwiek powiem to zaczną się ze mnie śmiać lub jeszcze bardziej żartować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
albo powiedz na lekcji wychowawczej coś w stylu" pani profesor, proszę o radę, bo wklasie jest parę dziewczyn, które uważają siebie za gwiazdy i w związku z tym wymyśliły sobie,że mogą traktować mnie w sposób, który mnie razi i brzydzi. Nie chcę być wulgarny ani chamski, dlatego zgłaszam ten problem, bo albo nie mam takiego poczucia humoru, albo co niektóre nie mają pojęcia o relacjach kolega- koleżanka" może idiotki się zawstydzą jak sprawę poruszysz głośno i oficjalnie. Powiedz ja się tego nie boję mnie to po prostu odpycha i jakoąś brzydzi, do matury jeszcze trochę więc poruszam tę sprawę aby na przyszłość nie było pretensji jak jakiejś pannie odpowiem chamsko lub spotka ją to samo, nie daję przyzwolenia na takie byle co. Nie daj się, to zakompleksione cipy które w grupie dostają małpiego rozumu, poza tym może to takie końskie zaloty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
no to one to po prostu widzą i wykorzystują, jak nie powiesz? Ty nie masz pojęcia c to wstyd. zrób to konkretnie jak facet i narobisz siary dziewczynom bo przedstawisz je jak dziwki bez wychowania a jak to nie blachary to się uspokoją na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Właśnie w tym rzecz, że ja się chyba boję tak się odezwać przy nich wszystkich. Najchętniej to żeby w ogóle zapomniały o moim istnieniu ale to niemożliwe... Jedynie mógłbym powiedzieć coś co najwyżej jakiejś jednej, ewentualnie dwóm. I nie wiem może później rozniosłoby się to dalej? Tylko co takiego można powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Jak facet? Jaki facet się użala, że go dziewczyny zaczepiają? Przecież nawet nauczycielka by mnie wyśmiała z tego powodu. Później pewnie powiedziałaby o tym w pokoju nauczycielskim i rozniosłoby się po całej szkole i wszyscy będą mnie wytykac palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
jak sie wobec tego udzielasz na lekcach kiedy boisz sie odezwac przy nich? powiedz tym, którym możesz,ż uwazasz te wyzwolone za puszczalskie i z chłopakami z innych klads sobie gadasz o ich wystepach. Powiedz ze pytali Ciebie jak ten harem wytrzymuje a Ty powiedziałes ze tylko pare jest ok a reszta jakas chamska, nie dosc ze brzydule to jeszcze głupienie bój sie , przed Toba zycie w akademiku, kak teraz nie dasz rady to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
problem polega na tym,ze boisz sie osmieszyc i nie przyjmujesz do wiadomosci ze zenujace sa te panny a nie ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos mi sie w to wszystko
nie chce wierzyc - dyrekcja nie bylaby taka nieprzytomna,zeby wsadzic pojedynczego faceta w damska klasę - przeciez i dla nauczycieli robi sie problem z taka klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie//..,,
nie sluchaj rad o puszczaniu plotek ze to one sa puszczalskie, bo bedzie zemsta powiedz psychologowi i ona musi zachowac tajemnice i cos ci doradzic a fajny nauczyciel nic nie powie w pok nauczycielskim gadaj z nimi normalnie - jakby nic sie nie dzialo musisz udawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
do art Trafiłaś w sedno. Tak właśnie jest, ale nie potrafię tego tak łatwo zmienić. To wszystko już za daleko zabrnęło i powinienem coś zrobić wcześniej. Mimo wszystko dziękuję za rady. Postaram się je zastosować i napisać o swoich ewentualnych postępach. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYLKO ZMIANA SZKOŁY
i to natychmiast:O !!! psycholog gówno da, teraz są takie czasy że baby są agresywne jak mężczyźni, przyjmują męskie wzorce zachowania... teraz możesz zobaczyć na swoim przykładzie jak to jest być napastowanym:O Jedyna rzecz jaką możesz zrobić to zmienić klasę:O !! chyba że chcesz być szykanowany i werbalnie poniżany oraz zostać wrakiem człowieka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 666 raritet 7777 delikatet 997
Pokopulejesz sobie sporo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYLKO ZMIANA SZKOŁY
jak powiesz jednej z bab że jest pasztetem itd to pogorszysz sprawę i sie na tobie zemszczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszczuty w klasie
Dziś jeszcze nie podejmowałem żadnych kroków. Może to i lepiej skoro twierdzicie, że mogłoby to mi zaszkodzić. Tak naprawdę najbardziej mi się podoba pomysł ze zmianą szkoły. Jednak jest pewien problem. Musiałbym dojeżdżać do innego miasta a to napewno się nie spodoba moim rodzicom. Nie wiem czy w ogóle na to pójdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrijenna
'jakos mi sie w to wszystko nie chce wierzyc - dyrekcja nie bylaby taka nieprzytomna,zeby wsadzic pojedynczego faceta w damska klasę - przeciez i dla nauczycieli robi sie problem z taka klasą.' W sumie to mnie troche dziwi co napisalas. Takie klasy sie zdarzaja. Sama do takiej uczeszczalam i jakos dyrekcja miala to gdzies. U mnie sytuacja byla podobna. Aczkolwiek nie dochodzilo do molestowania :P Jednak chlopak rowiez byl zaszczuty. Po kilku miesiacach nie wytrzymal i musial zmienic szkole. O podobnych klasach rowniez slyszlam, ale nie wiem jak tam sytuacja wygladala i czy wystepowaly problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w mojej szkole też tak było
Była to ogólnie babska szkoła, w niektórych klasach było 2-3 chłopaków, czasem pięciu, czasem jeden. Nikt z tego problemu nie robił. Autorze - najlepszym lekarstwem byłoby, gdybyś miał dziewczynę spoza Twojej klasy i był "zaobrączkowany", ale to oczywiście nie na zawołanie, więc radzę po prostu reagować ostro: zwróć uwagę przy koleżankach, że nie podobało Ci się, że Cię Ania dotyka - Ani będzie wstyd, a koleżanki nie będą chciały sie narażać na taki sam obciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×