Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Kwoka, nie strasz mnie od rana - moja mała też akurat teraz leży głową w dół :) Lekarz nie skomentował tego. Może to jeszcze taki etap kiedy dziecko się kręci? Nie sądzę żeby to bylo stałe położenie, ja tydzień temu na usg w klinice prenatalnej miałam małą jeszcze w poprzek (położenie posladkowe) a teraz już się przekręciła. Mam nadzieję, że nigdzie się nie wybiera i jest na tyle mała żeby mi za bardzo nie uciskać jeszcze na szyjkę, którą po badaniu mam odpukać długą i ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ciezka noc , tak mnie bolala i wala miednica ze myslalam ze zwariuje , tak sie martwie tym spojeniem lojowym ze szok , lekarz kazal lezec ale jak ja mam lezec jak musze zakupy zrobic, obiad ugotowac, z malym sie bawic , spacer zaliczyc , łatwo im ise mowi lezec lezec lezec . nastepna wizyte mam 31.03 wiec zleci szybko ;-) z tego wszytkiego zapomnialam plytki od lekarza z 3D hihiihih dokladnie karmienie dziecka to jest indywidualna sprawa . co do butelek to polecam avent. i laseczki nieforsowac sie i oszczedzac ile sie da .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie tez dziwne bylo to o pisaniu polozenia dziecka , bo wiadomo ze jeszcze zmieni pozycje z kilka razy , moze poprostu w danej chwili tak sobie dzidzius lezal ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbiina, biedna jesteś z tym spojeniem, wspólczuję. A co do nie forsowania się - to Tobie się to szczególnie przyda, uważaj na siebie, ja wiem, że większość kobiet MUSI zrobić tylko to i tamto (ja też tak mam), ale kurcze trzeba odpuszczać. Więc trzymaj się tam i uważaj na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana wszystkie przyszłe i obecne mamusie te pracujące i te byczące się w domku :P:P:P bez urazy oczywiście bo sama bym poleżała ale wielki dzień :) maszeruje do lekarza :) mam nadzieje że dzidzia pokaże co kryje między nóżkami :) od 5 już nie śpie no ale zebrać sie jakoś nie moge.stresa mam co powie położna itp. no ale MUSI BYĆ WSZYTSKO DOBRZE prawda??? co do ułożenia dzieciaczka to wydaje mi sie że taraz póki mi dużo miejsca to fika koziołki sobie brzuszku i może raz być pupcią do dołu a raz główką ...więc nie ma co się martwićmaluszek nie będzie siedział w jadym miejscu jak ma tyle miejsca do popisu :P lece na autobus do szpitala później do pracy a po pracy na ciacho i jakis koktajl z koleżankami :) odezwe się wieczorkiem!!! miłego dziąka!!! 3 majcie kciuki!!! buźkaaa paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze piszecie wszytkie wymiary dzidziusow na porownanie wiec u mnie w 22 tc . BPD -wymiar dwuciemieniowy główki 5,92 HC obwód główki 20,56 AC obwód brzucha dziecka 18,22 OFD wymiar potyliczno-czołowy 7,03 FL długość kości udowej 4,06 APAD przednio-tylny wymiar brzucha 5,84 TAD wymiar poprzeczny brzucha 5,79 FHR 138 bpm EFW 579 GRAM Łożysko 0 st G nie zachodzi na ujscie wewnetrzne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebra, bo z tym piątkiem to super sprawa, bo jutro chyba bym się mogła nie zwlec z łóżka do pracy. balbina, nie fajnie u Ciebie z tym bólem. Trzymaj się dzielnie. Ja właśnie zjadłam śniadanie, to i troszkę się obudziłam wreszcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i wlasnie przytylam juz 8 kg ihihihhiihhi ja bylam z Kacprem w ciazy to przez cala ciaze przytyłam 8 kg . a tu prawie w 6 mesiac sie wskakuje i 8 na plusie . dzieki zebra dokladnie ale jak pomysle ile rzeczy musze zrobic hhihihi naszczesci maz zabronil sprzatac mowi ze on bedzie , zakupy wieksze robimy tez razem raz w tygodniu . wsumie to wczoraj z mama bylam w tesco i zrobilam juz takie wieksze oczywiscie zostawilam w bagazniku jak maz wracal z pracy to wniosł wczoraj mialam gołabki a dzis na obiadek zrobie ziemniaki , jajo sadzone i siadłe mleko . jest u nas taki auomat gdzie kupuje sie swojskie 4% mleko niepasteryzowane ;-) idealne mozna kupic zlac do garnka badz sloiczkow dwa dni i mam zsiadłe jak za dawnych swoiskich lat ihhihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z ranka, Jak u Was pogoda? Jak Wasze samopoczucia? Ja zastanawiam się równiez nad tą poduszką żeby mi się lepiej spalo, dzis przespalam na lewym boku z poduszka miedzy nogami. Wczoraj padlam szybko, nawet nie czulam kiedy mezulek skonczyl swoje prace i rowniez sie polozyl. Dzis za to moglismy polezec 5mint dluzej, bo jechali pozniej do pracy, a pogoda deszczowa choc cieplo to nie chciala bysmy zeszli z lozka. Co do macmiroru to fakt tabletki wielkie, juz ta nystatyna choc mniejsze i miala smieszny aplikator to wydawala mi sie jakas przyjazniejsza, no ale jesli ma pomoc to trzeba sie poswiecic. Fajnie, ze znacie juz plci i wymiary dzidzi. Ja sama nie moge sie juz doczekac! Dzis u mnie pierogowy dzien, pozniej mysle nad jakims szybkim plackiem tylko nie mam pomyslu jaki. Ostatnio jablecznik, teraz mam kilka opcji miedzy cytrynowcem, skubancem z owocami lub murzynkiem. A moze Wy macie cos szybkiego, niedrogiego co czesto robicie i smakuje domownikom? Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Lipcóweczki:) ja tak myślę, że skoro lekarz nic nie mówił na temat położenia mojego malca, to chyba jest ok. Może faktycznie tak jak Kwoka mówi/pisze, że to dlatego nic nie mówił, że to łożysko mam tak ustawione... nie mam pojęcia, upewnię się następnym razem. Myślę i mam nadzieję, że do tego czasu będzie wszystko ok... ja o 10-tej umówiona jestem na zakupy z koleżanką. Wieczorem sama zadzwoniła i zaproponowała wspólne zakupy. Ja się cieszę, bo przynajmniej ktoś doradzi:) bo muszę sobie jakąś bluzeczkę kupic albo dwie, bo już takie to wszystko upięte mam:/ mam nadzieję, że znajdę jakąś fajną tunikę:) a po południu jadę z mamą do ciotki na wieś, ale wieczorem wracamy. Wybierałam się tam już od dłuższego czasu, ale jakoś nie wyszło:p na szczęście mama z młodszym braciszkiem jadą zawieżc zaproszenie na Komunię to się razem zabiorę i wizyta będzie już z głowy:) u nas troszkę ponuro za oknem, ale gdzieś tam chyba słoneczko wychodzi, więc mam nadzieję, że się przebije:) i nawet na tak wczesną porę już 6 stopni na + miłego dzionka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Senny dzień... spałam jak zabita ale ciągle mi mało :) Jeśli chodzi o butelki to ja tez nie radzę kupowac od razu całych zestawów - o ile planujecie karmić piersią. Bo przecież nie wszystkie chcą karmić piersią!!! Wbrew pozorom to nie jest obowiązkowe :) Ja uważam, że każda z nas ma prawo wyboru jak ma karmić swoje dziecko. Jesli chcecie karmić piersią, dla świętego spokoju możecie kupić jedną butelkę "na wszelki wypadek". Nie musi to byc jakaś super wypasiona - wystarczy zwykła mała buteleczka z Canpola z odpowiednim smoczkiem. Jesli chcecie karmić butelką polecam te z Aventa lub Tommee Tippee, ale te z Canpola też są fajne. Kolejny kontrowersyjny temat - smoczki na uspokojenie. Dobrze mieć choć jednen pod ręką bo bywają takie chwile, że tylko smoczek nas (zmęczone i wyczerpane mamy) uratuje :) Choć nie każde dziecko będzie chciało ssać smoczek... Ja w każdym razie na pewno kupię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek, Jako ze sie naczytalam o prezentacji posladkowej dziecka, bo z takiej rodzilam pierwsze dziecko, to powiem, ze do 36 tygodnia nad pozycja dziecka w brzuchu nie ma co sie w ogole zastanawiac, bo moze sie obracac na wszystkie strony swiata po 10 razy dziennie. Potem to juz wybiera sobie pozycje do porodu, ale nie koniecznie, ze jej nie zmieni. Wlasciwie dopiero w momencie porodu tak naprawde wiemy jak sie prezentuje dziecko, bo jets mnostwo kobiet, ktore sie martwily do konca pozycja posladkowa, a w momencie porodu okazalo sie, ze dziecko doslownie dzien przed porodem dokonalo obrotu. Jest tez mnostwo przypadkow, ze lekarze dokonuja obrotu we wlasciwa strone mocujac sie z dzieckiem przez brzuch, a dziecko uparcie odwraca sie posladkowo, mego meza syna 2 razy odwracali, bo za kazdym razem upieral sie na pozycje posladkowa. Pozatym jest mnostwo metod na to, zeby zmusic dziecko do przyjecia pozycji glowkowej - wspomniany juz obrot przez lekarzy, cwiczenia z pzrenoszeniem zapalek ustami, akupunktura, moxa, ale na przyklad u mnie nic nie zadzialalo (obrotu nie chcialam robic, bo ponoc boli to jak cholera, efektywnosc jest slaba, tylko 20%, pozatym grozi ten zabieg natychmiastowa cesarka), generalnie uwazam, ze jesli dziecko wybiera sobie jakies polozenie, to ma ku temu swoje powody, i nie ma co go zmuszac na sile do przyjecia niewygodnej pozycji, jesli mozna urodzic sn tez posladkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Dzień dobry Myślę dziewczyny, że nie ma się co przerażać jakoś specjalnie położeniem główkowym bo na tym etapie dzidziu ma jeszcze sporo miejsca. Jak lekarka słuchała tętna mojego małego w 21 tygodniu to uciekał z jednej strony na drugą więc podejrzewam, że ciągle zmienia pozycje, i to że akurat przy badaniu był akrobatą i stał na głowie nie znaczy że pół godziny później nie był już w innej pozycji. To co się dzieje w ostatnich dniach w moim brzuchu to istne tornado co chwilę dostaje kopniaka w inne miejsce więc wydaje mi się, że wykluczone jest, żeby dzidziuś siedział sobie już główką w dół zadowolony i gotowy do wyjścia. Tak w ogóle to dziś dzień przyjemności mam i popołudniu wybieram się do fryzjera ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinówka - piszesz o jabłeczniku... a ja jak tak patrzę na Twój nick to aż mnie skręca :) Ja uwielbiam maliny!!! Mmmmm, zjadłoby się :) A te mrożone to już nie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbiina, bardzo co wspolczuje z powodu problemow zdrowotnych w tej ciazy, a to zastrzyki w brzuch, a to spojenie lonowe. I wiem, co to znaczy, "lezec", jak ma sie male dziecko w domu, tym bardziej ruchliwego i ciekawego swiata dwulatka. A jak masz dziewczynke w brzuszku, to mozesz byc spokojniejsza, moja gina twierdzi, ze zawsze mniej sie martwi o dziewczynki, bo sa o wiele bardziej od chlopcow silniejsze i odporniejsze na rozne przeboje zdrowotne matki w ciazy. malinowka, moim dyzurnym ciastem, ktore moj maz bardzo lubi, bo mowi, ze jest lekkie i nie tluste, to "biszkopt tani", ktorego dokladny przepis jest w ksiazce "Kuchnia Polska". Bardzo lubie korzystac z tej ksiazki, bo tam przepisy sa bardzo dokladne i opracowane, w porownaniu do przepisow od ciotek czy z internetu, gdzie czasami sa dziwne skladniki, czasami sa zapomniane podstawowe skladniki, a czasami sa okreslenia w stylu "wziac czegos tam na oko", albo "szczypte".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia-lipcówka- oj tak zjadłoby się ;) choć ja uwielbiam truskawki bardziej, ale maliny też są pyszne :) I jadam je w każdej postaci, teraz z racji pory roku znajduję je w jogurtach lub mrożonkach i sokach własnej roboty. Aż ciepłem pachnie jak pomyślę o takich świeżutkich owocach prosto z krzaka :) Najszybciej to byloby wlasnie upiec dla mnie babke, ale wydaje mi sie zbyt sucha do jedzenia. Jak ostatnio zrobilam jablecznik z kruszonka to mojej mamy kolezanka tak sie zachwycala jakby nie wiadomo co to bylo, jak uslyszala ze to moj wyrob. A pro o przepisu to robilam niby wg tego co napisane mialam, ale doskonalilam po swojemu. Chyba dziś postawię na skubaniec z owocami choć jeszcze rozjerzę się po internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepoprawna optymistka oraz zebra - trzymajcie sie dzis w pracy :) faktycznie dzisiaj piątek i zleci to raz dwa :) Ja wstałam razm z chlopakiem aby mu potowarzyszyc przy sniadaniu, ktore wczesnije rzecz jasna musialam przygotować :) no i wypuściłam go do pracy, a teraz siedze i zastanawiam sie co by tu...rano jak patrzylam na termometr na zewnatrz to bylo 9 stopni...bylam tez w ogrodzie i faktycznie jest calkiem calkiem :) Mam posprzatany pokoj i ciezko z planem dla mnie na dzis...bo jutro sobota i dopiero jutro bede sprzatac caly dom ...ale to moze dzis łazienke umyje :) Wczoraj przywiezlismy łóżeczko dla mojej córuni po mojej siostrze...Moja siostrzyczka ukochana i jedyna ma juz teraz 16 lat :) tzn rocznikowo 17 ale ze ona z grudnia to wiadomo ... i powiem wam ze balam sie jak to łóżeczko bedzie wygladalo a tu patrze i mowie ze calkiem calkiem :) Łózeczko bylo biale a teraz jest lekusienko żułte ale juz wczesniej bylo wiadomo ze je zeszlifujemy i pomalujemy na nowo :) a białe nam sie nawet podoba zwlaszcza ze biały w modzie :D i tak jak mowie ogolnie jest biale i tylko lekką poświate żółtego ale tak naprawde to wydaje mi sie ze gdybym to przeleciała cifem to byłoby znowu biale :) tylko śrubki nam sie gdzies juz dawno pogubiły ale to nie bedzie problem dokupic ... Boże jak mnie ciągnie i nosi zeby kupować ubranka juz dla małej...masakra jakaś... A moja mama już wariuje i wydzwania do mnie 12 razy dziennie sie wypytać jak tam Natusia moja w brzuszku :) głupek z niej heeh :) Jesli chodzi o pozycje dziecka to ja sie teraz pytalam mojego gina czy jest to mozliwe ze po pierwsze moje dziecko jest nisko bo czuje jak mnie kopie czasami nawet pod majtkami gdzies tam :) i czy moje dziecko lezy tak jak pokazuje zdjecie a on mi powiedzial ze tylko teraz pewnie tak lezy ale ono ma jeszcze troche miejsca wiec sie tam przewraca robi fikołki i inne Balbina ile Ty masz tych pomiarów hehe ja mam tylko 3 :( Mała mii ja tez dzis wybywam jak Ty z kolezankami na jakiś koktajl ... przyjezdzaja wszystkie moje kolezanki. Wszystkie studentki wiec jak to sie stalo ze naraz maja wolne, Szok :) Jedna studiuje w Warszawie druga w Opolu a trzecia w Krakowie :) i wszystkie z jednego miasta jesteśmy :) teraz przyjada mnie odwiedziec i napic sie za moją córeczke :) a ta co w wawie studiuje to przyszla chrzestna :) Balbina u mnie w miescie tez jest ten automat! Ale nie przepadam za takim mlekiem :) wole takie od 0,2% czyli praktycznie sama woda o bialym kolorze :D do max 2% bo potem to juz jakies takie slodkie i dziwne troszke :D ale nie powiem bo do grysiku wole takie prawdziwe od krówki :D ale na zimno tylko z kartonu ze sklepu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przebojem okazała się najszybsza i najłatwiejsza szarlotka na świecie :) Daje się szklankę mąki, szklankę kaszy manny, szklankę cukru (ja daję mniej) i łyżeczkę proszku do pieczenia. Wymieszać, połowę rozłożyć w naczyniu do zapiekania, na to jabłka pokrojone lub potarte a na wierzch kolejna warstwa mieszanki. Masło (ok.pół kostki) pokroić i plasterkami obłożyć wierzch ciasta. Do piekarnika mniej więcej 40-50 minut, temp. 180 stopni. Super smakuje z lodami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia-lipcówka- ja wynalazlam ciasto z bananami i galaretką i tak właśnie myślę co tu zrobić. A szarlotka brzmi naprawdę zachęcająco :) na pewno wypróbuję, ale na dziś chcę zrezygnować z jabłek, myslalam o gruszkach do skubanca takich ze słoiczka, bo zapasow w piwnicy mam pelno. Ale teraz tez naszlo mnie to ciasto bananowe, bo zrobilam trochę zapasów bananowych i galaretki rowniez leza w szufladzie i sie marnują. U mnie kolezanki wiecznie zabiegane, a jutro mamy miesiac po slubie z mężulkiem wiec pewnie milo wieczorek spedzimy, bo dzis wczesniej ma pracę skonczyc. Ja musze wiosne w swojej szafie zrobic, tylko nie wiem jak do tego sie zabrac, bo wiadomo teraz jak rosnie mi brzuszek to duzo rzeczy bedzie malych a po ciazy pewnie beda dobre, ale chyba przejrze te w ktorych w ogole nie chodze. Myslalam nad oddaniem ciuchow dla biedniejszych ludzi, jakie jest Wasze zdanie w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny! ja juz po sniadaniu, teraz ogladam tvn 24, slyszalyscie o Japonii?? dzieki Bogu, ze zyjemy tu w Polsce.. znow mam sporo tekstu do ogarniecia.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniam, dziewczyny ale smaka robicie :) A tu człowiek za biurkiem się kisi i tylko slinka kapie. Ja wogóle nie umiem piec, oboje z moim facetem nie przepadamy za ciastami i nigdy się nie nauczyłam, ale szarlotkę z lodami to bym zjadła, i koniecznie z cynamonem :) Nawet nie mam w domu miksera ani blendera, teraz planuje kupić żeby jakies jedzonko dla dziecka miksować, no i żeby robić latem pyszne koktajle. Strasznie mi od wczoraj brzuch przeszkadza, nie wiem jak się za biurkiem usadzić, najchętniej bym się połozyła, uwolniła go z gumy w spodniach i pozwoliła oddychać. Poza tym zauważyłam że za biurkiem po kilku godzinach zaczyna drętwieć mi tyłek, masakra :) Co będzie dalej? Na zewnątrz pięknie i coraz cieplej, fajnie, że weekend tuz tuż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz sie poryczlam ogladajac tvn 24.. nie jestem w stanie teraz czytac Waszych wczesniejszych wpisow.. Boze co za tragedia! Jedyny plus to taki ze Japonczycy sa bogatsi i maja nieco inna technike budowania, bo gdyby na Haiti bylo 9 a nie 6 w skali, to Haiti by juz nie bylo. Wstrzasy wtorne sa juz silneijsze niz te glowne na Haiti co byly.. Podobno to 5 wg sily trzesienie w historii wspolczesnej swiata.. 4 miliony domow bez pradu.. i jeszcze idzie tsunami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze co to w internecie przeczytałam raport o Japonii, to straszne fakt, poza tym słucham najświeższych doniesien w radiu Eska. zebra1807- blender to bardzo wygodne i dobre rozwiazanie moim zdaniem :) My w prezencie slubnym od brata dostalismy caly robot kuchenny+blender reczny, a sama to mamie w zeszlym roku na imieniny sprezentowalam blender taki zwykly, bo chciala cos przydatnego, i powiem ze bardzo sie przydalo bo miksuje m,in zupki dla naszego malego szkraba :) Ja lubie czasem zjesc ciasto, dlatego robię, a do kawy jak teraz z rana codziennie moj tata przyjezdza do nas to jak znalazl :) Rob sobie przerwy w siedzeniu lub podlóz miekka poduszeczke plaska, by tak tylek nie dretwial. :) wytrwalosci w pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebra doskonale Cie rozumiem. A mi do tego co chwila brzcholek o kant biurka się ociera i to nie jest miłe. Nie chce mi się już dziś pracować :/ zebra, a Ty od kiedy zamierzasz już iść na L4 i nie wracać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyneczki :) U mnie prawie wiosna, kot na balkonie by tylko siedział :) i wypatrywał wróbelków ;) Ostatnio zaczęłam planować ubrania na okres po ciąży. Wszystkie rzeczy z przed ciąży będą na mnie zbyt opięte na brzuchu ;) więc zamierzam kupić jakieś kiecki odcinane pod biustem, najlepiej na gumie :), a co do staników zamówiłam sobie bawełniany mothercare i szykuję się jeszcze na bawełnianego triumpha (one będą po domu i do spania). Super staniki wyjściowe :) (do ludzi), które bardzo mi się podobają, ale też są bardzo drogie to hot milk :) http://www.lovemum.pl/producers/hotmilkgclid=CPest6avxqcCFYQm3god91WqCw Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio ciągle mam ochotę na batoniki typu snicers, lion i ciastka pieguski, no i wcinam w kółko serek grani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o blender, mam brauna taki czarny, naprawdę polecam, można nawet mięso zmiksować, a koktajl z bananów, mmmm :) Fajną sprawą, też jest parowar (mó to zelmer) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałam właśnie filmy na onecie, jak tsunami niesie domy, samochody, statki, aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę ile będzie ofiar. A dziewczynki siedzące w domach - nie ogladajcie za duzo telewizji teraz, media się pasą tym żeby pokazać to jak najdramatyczniej, okropne to jest, ale nam zaszkodzi siedzenie przed TV i płakanie nad ludzkim nieszczęściem - wiecie, że jesteśmy podatne na wzruszenia. Ja zawsze wyję jak takie rzeczy się dzieją, teraz będę celowo unikać. Opti, miałam ambitne plany pracować dużo dłużej, ale w pracy nie dają mi taryfy ulgowej, źle mi się siedzi, dokuczają plecy, tyłek, brzuch się nie mieści, kręgosłup boli. Poza tym po 8 godzinach pracy jestem wykończona az mi się płakac chce, a w domu też by się przydało cos zrobić. W rezulacie nie mam kiedy odpocząć, kiedy cieszyć się ciążą i postanowiłam, że byc moze raz tylko jestem w ciąży i w kwietniu juz koło połowy będę się stąd zmywać. zajmę się domem, wyprawką i odpoczynkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne te staniczki, ale boje sie tak kupowac bez mierzenia, czasami obrazki myla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×