Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Asiula ja też zasypiam wcześniej niż zazwyczaj, a w nocy często się budzę i rano wstaje przed budzikiem ( 5- 5:30). Myślę że niedługo więcej dziewczyn do nas dołączy, bo pewnie dopiero się dowiadują albo niedługo dowiedzą o ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no narescie ten topik
NIe mialam stymulacji, wiec nie powinno byc trojaczkow, ale juz z dwojka dzieci (4,5 i 1,5 roku) mam roboty od groma, a widzialam, jak to wyglada jak sie niespodziewanie zjawiaja sie trojaczki w rodzinie. No nic to, co bedzie to bedzie, jan Pawet II powiedzial, ze czlowiekowi Bog nigdy nie daje takiego ciezaru, by ten nie mogl go udzwignac. Do innego ginekologa mi sie nie chce wybrac, bo uwielbiam swoja, ktora mnie juz zna, zawsze tryska humorem i energia, daje wsparcie i wiare, ze wszystko bedzie dobrze. W dodatku pracuje na porodowce. Pewnie duzo porodow teraz. Czy robilysc ie juz analizy krwi na toxo, rozyczke, wr itd? Juz zrobilam sobie, lekarz rodzinny mi dal skierowanie. A jakie witaminy bierzecie? ja biore elewit, ale nawet w porownaniu z poprzednia ciaza, widze, jak on zdrozal. Cena powala. Rozwazam, ze moze lepiej w swieze owoce te kase zainwestowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no narescie ten topik
emka i asiula, u mnie te same problemy ze snem, jestem spiaca, a w nocy sie budze i nie moge zasnac. W dodatku maz wstaje do pracy o 4j, a mlodsza zabkuje, dzis cala noc dawala czadu. Pocieszam sie , ze za pare lat to sie naprawde wyspie. Bo starsza juz spi dobrze, i wstaje nie budzac rodzicow. A w ciazy chyba juz ogranizm zaczyna sie przyuczas spac w trybie przerywanym i byle jakim :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no ja poczekam jeszcze troszke i skikne do mojej gin,w przyszłym tygodniu zamierzam do niej zadzwonić(też mam soją ulubiona bardzo miła kobieta)ale wiecie co???od jakiegoś czasu prowadzi tylko praktyke prywatną:(nie podpisała umowy z NFZ:(no cóż jakoś damy rade...a co do spania?hmmm ja tez wcześnie rano sie budze...a juz dzisiaj 3 razy na wc byłam:) P.s Jakie teraz badania obowiążują obowiązkowo???obiło mi sie o uszy ze nawet na HIV.A TAK SWOJA DROGĄ TO W PIERWSZEJ CIĄŻY robiłam toksoplazmoze miałam podwyższone brałam antybiotyk ale okazało sie ze nie postępuje...i odstawiono mi antybiotyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie biorę żadnych witamin ani nic, bo to jest moja pierwsza ciąża i jestem zielona w tym temacie:) Czekam na wizytę i mam nadzieję że lekarz mi wszystko powie. Ja też mam sprawdzonego lekarza który ma prywatny gabinet i na wizytę trzeba czekać nawet 3 tyg, ale jak powiem że mi bardzo zależy to w tym tyg mnie przyjmie, tym bardziej że wie, jaką mam sytuację. Leczyłam się u niego bardzo długo, nawet robił mi laparoskopię, ale w końcu dał mi namiary na klinikę i przez ostatnie 3 miesiące chodziłam tam, ale teraz do niego wracam:) Idę na obiadek do teściowej, odezwę się później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze nie biore witaminek ale jak zaczne to na pewno feminatal;)smacznego obiadku emi:)i do później :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no narescie ten topik
dziewczyny, kwas foliowy (witamina B jakas tam) to powinno sie jeszcze przed ciaza zaczac brac. Jest bardzo bardzo wazne, zeby jaknajwczesniej go zaczac brac, by uniknac wad cewy nerwowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajie ciesze sie bardzo ze tyle nas jest i mam nadzieje ze bedzie wiecej . Ja rowniez ma juz dzieciaczka Kacpra ur.. .24.02.2009 roku wiec bedie roznica prawie 2,5 roku . Poza tym samopoczucie takie sobie , rowneiz ie boje bo w maju tego roku rowniez poroniłam i ma nadzieje ze teraz bedzie wszytko ok wsumi to musi byc. ja oczywiscie kwas foliowy biore caly czas , witamin jeszcze nie ale za to luteine na podtrzymanie , zastrzyki w brzuch i nospe po pol tabletki . od wczoraj mnie troche pobolewa dol brzucha jakby jjnik z lewej strony ale pierwszejciazy tez tak mialam , mamnadzieje ze to nicgroznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche mi klawiatura szwankuje chyba juz mam słabe baterie . widze e trafila tu koleznaka z inego forum ;-) gdzie tez zagladam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Trochę sobie poleniuchowałam:) Podbrzusze mnie pobolewa i wolę dmuchać na zimne. Jutro dzwonię do lekarza i chcę żeby od razu mnie przyjął! Nie wytrzymam tego napięcia!! Zapomniałam, że kwas foliowy biorę:), ale nic poza tym Jest tam kto?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dziewczyny dla każdej z Was :) życzę spokojnych 9miesięcy! susi1978 - pamiętam Cię z lipcówek 2010. Bardzo mocno trzymam za cibie kciuki bo wiem jak to jest stracic dzieciątko zwłaszcza w tak zaawansowanej ciąży. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje wszytkim przyszłym mamom :) Jestem lipcówką 2009 :) 17 listopada 2008 dowiedziałam sie ze będe mamą i spełniło sie moje marzenie o córci Baderka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze jeszcze troszke i bede mogła dziękować w 100% za wasze dziewczyny ciepłe słowa no nie Emi:)a Tobie powodzonka u lekarza życzę:)ale najlepsze jest to że mnie tez brzusio pobolewa jak myślicie???to zły objaw czy to naturalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka myślę że to normalne że brzuch pobolewa, chociaż ja sama się tym martwię;). Dam znać jutro co powiedział lekarz, ale to dopiero wieczorkiem, bo przyjmuje po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no narescie ten topik
Faktycznie Asiula, wczesnie idziesz lulu. Ja dopiero wykapalam i poukladalam swoje szkraby i usiadlam do kompa by zebrac sily na umycie siebie. Dzisiaj mialam fatalny pomysl upieczenia kurczaka. Od tego zapachu pieczonego miesa, to mnie az przewraca. Zupelnie zapomnialam, jak w poprzedniej ciazy dostalam w prezencie kawal dzikiego prosiecia, i chyba tydzien po tym mieszkanie non stop wietrzylam, a jak ono sie pieklo, to w ogole nie powiem, jaka to tortura byla. Wszytkie te dolegliwosci ciazowe wymazuja sie z pamieci, inaczej by kobiety pewnie sie nie decydowaly na kolejne dzieci :). Brzuchy pobolewaja - znaczy rosna, rozciagaja sie, nie martwcie sie , dziewczyny, bedzie git. A moj mam wrazenie, ze jest po 2ch ciazach rozciagneity jak stara skarpeta :) wiec tak mi sie wydaje, ze juz widac go troche. Ale to chyba mi tylko sie tak wydaje. Z ciekawostek - jestem juz podwojna lipcowka, i mam nadzieje, ze bede potrojna. Uwazam, ze nie ma lepszej pory na bobasa, niz lipiec :). Zycze przyjemnych snow wszystkim lipcowkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szybko chodzę spać ale za to szybko rano buszuje:)a wiec nawiązując do tematu powyżej pamiętam jak w 1 ciąży miałam wstręt do kawy a normalną drogą wypijam 3:)tak samo było z ulubioną pasztecikową nie zdążyła dotrzeć do żołądka a już byla z powrotem ot takie uroki:)wspominam 3 miesiąc mojej 1 ciąży z uśmiechem na buzi w szczególności gdy wracaliśmy od znajomych a ja godzinke predzej jakiś tam soczek jabłkowy wypiłam(w sumie to za bardzo mi on nie schodził)i przez pół drogi kucałam i zwracałam wyobrażacie sobie twarze ludzi:)no coż i tak sie zdaża... Ogólnie jestem mamą grudniową dziewczyny porażka:(w zimie urodzić bobaska,dlatego zniecierpliwiona wyczekuje lipca:))) a mój brzuszek skarbie pomimo jednej ciąży wygląda jakby był po 3:)byłam szczupła przed ciążą jakies 54 kg,w ciąży na sam koniec 89 a teraz po 3 latach non stop 70 kg:)a brzuszek straszny cały w rozstępach:)ale nauczyłam sie z nimi życ w szczególności jak zerkam na moją niunie:) :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak raniutko zaglądam, bo zaraz mykam do pracy:) No narescie ten topik- rozciągnięty jak stara skarpeta hahaha:) ale się uśmiałam, niezłe porównanie:). To mnie pocieszyłaś z tym bólem brzucha, bo ciągle się martwię, zbyt długo się staraliśmy... Widać, że w październiku macie większą ochotę na "te" rzeczy, skoro już trzecie dziecko ma się urodzić w lipcu:):):), no ale wieczory dłuższe, szybko się ściemnia i co tu robić:) Oczywiście żartuję:) Z drugiej strony fajnie, możesz odprawić urodzinki dla wszystkich na raz:) Asiulka no wcześnie się wczoraj położyłaś:) Wiesz, ja nie mogłam wczoraj zasnąć, a budziłam się prawie co godzinę! Nie wiem co się dzieje, zawsze zasypiałam od razu i spałam aż do rana!! Co te hormony ze mną robią:) Zajrzę po południu, bo do 15 jestem w pracu. To miłego dzionka Wam życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki zapomniałam Wam powiedzieć:(dzisiaj zabierają mi laptopa do naprawy(ostatnio jak mieliśmy w naprawie trzymali nam go aż miesiąc)mam nadzieje ze tym razem pojdzie im szybciej z naprawą...ale postaram sie zawsze do jakiejś znajomej podskoczyć i się do Was odezwać:)całkowicie mi to z głowy wyleciało...mam nadzieje ze bede miała ciekawą lekture jak tu zajrze następnym razem:) noo i że bedziecie już pewne na 100%buziaki kochane:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no narescie ten topik
Emka, troche ci zazdroszcze tego chodzenia do pracy. 2 poprzednie ciaze prawie cale przepracowalam, i ten czas jakos szybko zlecial. Teraz siedze w domu, ale wiadomo jak "siedze", krece sie jak mucha w okropie, by ten dom jakos wygladal i funkcjonowal, no i 2ka dzieci... Teraz wypchnelam starsza do prszedszkola, mlodsza do zlobka (chodzi tam dwa poranki w tygodniu w ramach socjalizacji i imunizacji), i bede myc podlogi. Zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce, w ciazy stalam sie leniwa jak pierog. No i za duzo mam tych podlog. Czlowiek zawsze narzeka niezadowolony- i jak mieszkalam z mezem na 20m2 (mialam wrazenie, ze para rzuconych skarpet juz od razu pol mieszkania zagraca) i jak teraz mam duzy dom. Asienka, a pilnuj sie teraz ladnie, by nowe rozstepy nie powstaly, wmasowuj juz teraz codziennie jakis krem. Wlasnie przypomnialas mi, ze tez powinnam juz chyba zaczac sie smarowac, 2 poprzednie ciaze smarowalam sie codziennie od samego poczatku ciazy, i jakos sie udalo uniknac. Ale mam je, mam, ajakzez, tylko po okresie nastoletnim, na biodrach, bo wtedy mi nikt nie powiedzial, zeby sie smarowac. No i szkoda, ze ci laptop nawalil, bo chyba tu piszemy (fakt ze o dupie maryni, bo na razie nie mamy zbytnio jeszcze o czym :) na razie jakies 3 na krzyz, bedzie nam cie brakowalo. Szkoda, ze mieszkasz daleko, moglabym ci pozyczyc jeden ze starych laptopow meza. Po obu ciazach udalo mi sie wrocic do wagi sprzed ciazy, ale to chyba przez ten ogromny dom, ogrodek i moja nienawisc do prowadzenia samochodu. Wole na bazarek 1,5 km w jedna strone isc pieszo, a juz wracac to w ogole, wozek naladowany dzieckiem, warzywami, drugie dziecko holowane, i to mocno pod gorke. To pchanie wozka to byl moj glowny sport (oprocz mycia podlog i okien),ale dzieki temu kilogramy mi lecialy w dol nie wiadomo jak. Dobra, rozgadalam sie tutaj, gadula ze mnie, do podlog, do podlog. Buziaki dla wszystkich lipcowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde ledwie zyje . nic mi sie nie chce totalny len sie wkradł. ja obecnie jestem na wychowawczym , jesli wszytko sie okaze ok to bede rezygnowac wychowawczego i dam zla ciazowe. moj synus mnie od paru dni nieodstepuje hihiiih nawet teraz siedzi mi na kolanach a uparty sie zrobił jak nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emka a ty masz zamiar pracowac czy tez sie wybierzesz na zla ?? asiulka bedzie nam ciebie brakowalo pozdrawiam cieplutko a naresz......... no to masz troche do sprzatania ja mieszkam w 2 pokojowym mieszkanku wiec ma troche mniej . ale teraz bedzie trzeba pomyslec nad czyms wiekszym . macie tez wrazenie ze cos wam ciagle leci ?? albo mam oplawy albo problem z nietrzymaniem moczu . i latam co troche do kibla aby sprawdzic co to poprostu jakies schizy hihii proponuje zrobic tabelke : nick wiek woje... tc t... p... płeć imie balbiina 26 śląskie 5t1d 11.07.11 ? ? ???? emka asiulka i moze juz czas na zmiane pomaranczowego nicku co ty na to ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick........... wiek.... woje... ...tc .....t... p... ...płeć......... imie balbiina........ 26 ....śląskie.... 5t1d ...11.07.11 .....? ?........ ???? emka asiulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moge sie jeszcze wkrecic?Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i tez bede lipcoweczka:) 2 testy pozytywne wizyte mam w przyszlym tygodniu juz bym chciala to miec za soba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no narescie ten topik
A ja jestem zabobonna i bede uparcie pomarancza do 8go tygodnia :). Balbinko, dziekuje za czuwanie nad organizacja i tabelke, na pewno sie dopisze. Ta tabeleczka, to cos juz takiego namacalnego, juz jestesmy prawdziwe "ciezarowki" :). Ten twoj malec to juz czuje co sie kroi :). Male dzieci ponoc doskonale wyczuwaja, ze u mamy w brzuszku jest nowa dzidzia. I nawet potrafia lepiej od USG przepowiedziec plec. Moja strasza przepowiadala juz kilka razy i sie ani razu nie pomylila. A moja mlodsza, w wieku twego Kacperka, to chce mi ciagle po brzuchu skakac, cwaniara. Morelka, ano dawaj do nas! Razem razniej! Umylam juz podlogi, zaraz na spacer mlodsza wyprowadze. Buziaki Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, ja raczej będę chodzić do pracy jak długo się da, bo mam swój mały sklepik, ale praca nie jest ciężka, większość czasu sobie siedzę:) Balbiina ja mam to samo!! Też mam ciągle wrażenie, że coś mi "leci":), dzisiaj w pracy chyba 4 razy sprawdzałam:). Ja na razie poczekam z tabelką, mam dzisiaj o 19 wizytę, to powinnam już się czegoś dowiedzieć. Myślicie, że to za wcześnie? Będzie już coś widać na usg? Już się nie mogę doczekać:) Morelka witamy, witamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki juz sie steskniłam...wpadłam na chwilunie do kumpelkki uzyczyła kompa...wiecie zrobiłam dzis testa ładna wyrazna kreseczka na nim...dzwoniłam do mojej gin wizyte mam na 16.11 powinnam juz wiedziec co i jak:)nie zabardzo sie wczytałam w wasze wypowiedzi jak bede miala wiecej czasu to odpisze...pozdrawiam i ciesze sie ze jest nas coraz wiecej...buziaki z chojnic przesylam...a tabelke napewno uzupelnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×