Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

tak się zastanawiam, po jakim czasie od urodzenia dzieciaczków będziemy miały tyle czasu żeby coś więcej napisać na forum niż raz na kilka dni. Ja mam termin jako jedna z ostatnich i pewnie niedługo nie będzie za bardzo z kim popisać jak każda trafi już na porodówke i będzie miała dzieciaczki przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze, że się ruszyła. Moja Młoda tak daje czadu, że mnie wieczorami składa w pół z bólu co chwilę, już nie wiem jakie pozycje przybierać. Misia - gratuluję i życzę dużo radości z maluszka! A od Aneczki żadnych wieści? Biedna Opti..zamęczą ją tam. Ja do terminu 5 dni i glucha cisza, w piątek ta słynna pełnia, może się posypiemy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie by tak bylo zeby juz w piatek bylo bum na dzieciaczki:) Ja przez cala ciaze mowilam ze jak moja przyjaciolka urodzi to ja jej pozazdroszcze ze ona juz i tez urodze tak wiec przyjaciolka urodzila dzis a u mnie cisza:) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla Misi:) Dobrze ze juz ma po tej meczarni i ze dzidzia jest juz z nią:) Mnie tak bolą plecy, niedawno skonczylam prasowac ostatnie tetry, rożek i jeszcze jedna posciel i gotowe, ale wykonczona jestem. Upał jak niewiem, nie mam czym oddychac:( Aneczka nic nie pisala a teraz juz nie bede jej glowy zawracac, jak nikomu innemu nie da znac to napisze do niej rano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelka tak piszesz o tych plecach ze cie bola i takie bytanie mi sie nasunelo masz tak ze jak boli cie w krzyzu to czasami czujesz takie ukucie jakby igla i promieniuje do dolu? bo mnie tez od jaz od dlugiego czasu bola plecy a teraz takie dziwne uklucia wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo to poplatane z tymi tygodniami jakies w kazdym badz razie 27 rodzimy wedlug planu:) agusia nie mozemy sie dac dzieciaczka przeterminowac trzeba ich wziasc sposobem haha ja bym tam wolala jeszcze w lipcu urodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha agusia teraz widze co ty napisalas:) nie zwrocilam uwagi wczesniej:) jestes pewna ze 27 lutego konczymy 40 tydzien? to on chyba najdluzej ze wszystkich bedzie trwal:) fajnie ci sie przekrecilo ja nie dawno powiedzialam ze termin mam na 27 listopada:) za duzo miesiecy na l:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja to bym chciała jutro bo mi ginek na urlop ucieka :D od 2 tygodni chodze i mówie do mamy i męża że rodze 14 hehe, fajnie by było jak bym wykrakała, choć nie zapowiada się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe faktycznie, nie no aż tyle to ja nie mam zamiaru czekać, dzieciaczki to by miały po kilkanaście kilo, a my - o matko łóżko by się chyba zarwało a kąpiel graniczyła by z cudem - już mi ciężko do wanny się zmieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja sobie ubzduralam 17 ze urodze bo moja mama urodzila 10 dni przed terminem to ja tez i juz sobie tak wkrecam od poczatku ciazy to moja gin mowila ostatnio ze w koncu sobie tak w podswiadomosci ubzduram ze tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bum!!
Naskakujecie na pomaranczówki, a same piszecie na innych topikach jako orange:D niezły ubaw,poczytajcie topik o wywoływanych porodach, polowa to idiotki od was z topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała929 tez mam takie klucia własnie:/ jak dluzej postoje to juz mnie plecy bola, a w nocy jak mialam te bóle to z krzyża mi szły. Moja mama jak mnie rodzila miala wlasnie bóle z krzyza i ponoc sa jeszcze gorsze od normalnych, troche w nocy moglam je poczuc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelka mi wlasnie od poczatku gadaju ze pewnie bede miala bole z krzyza bo od poczatku ciazy mnie bola krzyze jak jeszcze brzuszka nie mialam:/ ale podobno przy bolach z krzyza jest szybszy porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała929 tez tak slyszalam ze szybki porod jest ale za to okropnie boli, tak mi mowila mama. Mi dzis w nocy caly bół szedl od krzyza wiec tez pewnie tak bede miala... no ale cos Mała musimy dac rade dla naszych pociech:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I damy rade tyle juz przeszlysmy ze to tylko kwestia czasu i zapomnimy o calym bolu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie miałam konkretnego terminu:( moja ginekolog powiedziała mi, że mam się zgłosić dzisiaj, źle jeszcze zrobiłam, że nie przyszłam rano, ale dzwoniłam na izbę i powiedzieli mi że nie ma znaczenia, kiedy przyjdę, bo przyjęcia są cały czas. Nie dała mi skierowania, miałam iść z tym co mam. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, chciałam mieć to za sobą, wczoraj tak się cały dzień denerwowałam, ale znowu wizja całego weekendu...kurcze trudno już. Pewnie gdybym miała od niej skierowanie to by bez żadnego ale mnie przyjęli, ale widzicie, co ginekolog to inne obyczaje. Dowiedziałam się jeszcze, że u mnie jest tak, że jeśli pacjentka miała już cc, to bez żadnych papierów może wybrać, jaki poród wybiera. A miał być tak ładnie, że ja z 11, córka z 12, tatuś Maksa z 13 i on miał być z 14;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie znów nocka spokojna, zobaczymy co przyniesie dzień. Teraz śmigam na badanka więc będe dopiero po południu, chyba że urodze po drodze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam lipcoweczki:) Masakra jakas nie dosc e poszlam spac o 2 to co chwile jeszcze watawalam na siku i teraz juz mam po spaniu:( Kiedy ja sie w koncu wyspie? haha chyba jak Julcia juz bedzie duza:) Agus ja tez mam dzis badania ale dopiero o 16 to pisz potem czego sie dowiedialas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam lipcówki, ja jestem już 4 dzień po terminie myślami już się nastawiam na jutro , aż mnie ciarki przechodzą na myśl o szpitalu, u nas noc spokojna trochę kręgosłup daje o sobie znać ale da sie jakoś wytrzymać a czy ja też mogę prosić o link do nowego forum: aniolek2118@wp.pl Misia gratuluje córeczki mała ci wszystko wynagrodzi Kornelka 88 ja w czasie ciąży straciłam 2 dziadków w odstępie 3 miesięcy, wyrazy współczucia trzymaj się dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, ja juz po pobraniu krwi na tego hbsa w końcu;) u nas noc masakryczna, było tak duszno, że płakać mi się chciało. za to jak juz zasnęłam to spałam do rana. a rano, o 5 obudził mnie takie grzmot, że szyby w oknach się zatrzęsły. musiałam uspokoić kocurka, bo się strasznie wystraszył i poszliśmy jeszcze na godzinkę spać. burza się skończyła i znowu duszno. oczarowanaaaa, dzięki za odblokowanie, teraz wszystko działa:) ja dzisiaj zaczynam odliczanie 10...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sesetka dobrze ze cie tu widze bo mam do ciebie pytanie:) ty pisalas kiedys o astmie. Jak ja przechodzisz teraz? Nie boisz sie ze moze sie nasilic przy wysilku przy porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas biorę leki ale jak mam skurcze to słychać jak mam oddech świszczący, przez cała ciąże mi nie odpuściła pod koniec wręcz się nasiliła mój lekarz powiedział że jeżeli przy skurczach już tych porodowych będzie sie coś działo to albo tlen albo cc to wszystko wyjdzie w praniu , na duszności mam berotec ale nie można go używać w trakcie akcji porodowej i nie wiem czy do końca to prawda , a swojej lekarki od astmy nie zapytam bo jest na urlopie , boje się tylko tego że mogę dostać duszności i toi jakoś na Zosie może mieć wpływ ciebie też męczy astma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wlasnie tez mam astme w czasie ciazy jakby sie troche uspokoilo ale ostatnio zaczela wracac:( Zawsze najwieksze dusznosci mam przy wiekszym wysilku a porod to wiadomo wysilek maksymalny. Bardzo sie boje ze nie dam rady naturalnie urodzic. U mojej lekarki bylam ok miesiac lub 1,5 miesiaca temu bo teraz nie ma terminow.:( wczesniej bylo wszystko ok. ale mysle czy przed porodem nie isc jeszcze raz na spirometrie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×