Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Gość Miszanka
Ech! zawsze z zazdrością czytam ze Wasze Pociechy tyle mogą spać! Chodzi mi o noc. Mojego w żaden sposób przestawić nie mogę! 5rano i koniec! A potem kołysanki , karuzelki ,samograjki zeby chociaz jeszcze do 6tej pozostał w łóżeczku, ale co to za spanie:( Ollaw- mój też nie cierpi leżeć na brzuszku i mam wrazenie ze jak miał 1mieś to leżał dłużej i lepiej główkę dźwigał, a teraz poleży chwilę i się wydziera! Mooniska, no Ty to masz dopiero chłopa! kawał chłopa że tak napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
ollaw, fajnie że Tosia śpi tak dobrze w nocy :) Mój Natan uwielbia leżeć na brzuchu ale to pewnie dla tego, że jak miał kolki to przynosiło mu to ulgę, więc często tak leżał i się przyzwyczaił. Głowę podnosi do 90 stopni co do podłoża, rozgląda się, uśmiecha i potrafi tak wytrzymać 30 min. Nawet lubi spać na brzuchu. Ale pamiętam jak syn mojego brata też nie lubił leżeć na brzuchu. Parę minut i w ryk :) teraz ma 2 latka i wszystko jest ok. To po prostu zależy od upodobań malucha. A od niedawna mój syn też zaczął zauważać swoje rączki :) prze komicznie zezuje patrząc na nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki. Widac ze u nas jest wakacyjnie i jestesmy bardzo zajeta z naszymi pociechami. Pewnie jak u mnie tez wasze babies chca sie caly czas bawic i nie lubia byc same. Ostatnio kupilam baby carrier z firmy BABYBJORN, mala uwielbia byc noszona i patrzyc przed siebie. Codziennie chodzimy sobie na spacerek przed snem zeby jej sie dobrze spalo. http://www.target.com/gp/detail.html/183-1884058-9729202?asin=B000CGX7WU&AFID=Froogle_df&LNM=|B000CGX7WU&CPNG=baby&ci_src=14110944&ci_sku=B000CGX7WU&ref=tgt_adv_XSG10001 Ja karmie Amelie tylko piersia i mam coraz wiecej mleka dlatego tez musze ja karmic w nocy bo inaczej bym nie wytrzymala. Najczesciej to ona sie nawet nie budzi tylko wypija mleczko , zmieniam jej pampersa bo jest mokry i znow spanko. Dlatego juz nie moge przesypiac calej nocy ale karmie ja co 3-4 godzinki. Przez to nocne karmienie chyba robi sie taka pysia, nozki ma coraz bardziej grubiutki i raczki, etc. Bardzo lubi jak sie ja caluje i wtedy sie tak smieje slodko. Kazdego dnia jest slodsza i fajniejsza. Tez macie pewno duzo radosci z waszymi pociechami. Jesli chodzi o wage to wciaz mam okolo 4-5 kg to wagi przed ciaza ale chce stracic moze okolo 8 i byc w dobrej formie. Ciekawa jestem czy wam wlosy wypadaja bo czasem po ciazy kobiety maja ten problem. Ja jeszcze wciaz karmie piersia i biore witaminy dla kobiet w ciazy, bo tak mi doc przepisala wiec nei mam problemu z wlosami i mam nadzieje ze mi tak zostanie bo mi sie w ciazy bardzo poprawily. Pozdrowionka sloneczne dla moich drogich kolezanek mamusiek i waszych pociech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Janiczka jak czytam Twoj post to tak jak bym siebie widziala tez karmie tylko piersią i w nocy mam tak samo moja niunia tak rosnie ze czasem bardzo bym chciala ten zegar zatrzymac I tez mu zostalo kilka kilo po ciazy I nie moge tego zgubic a o diecie moge pomarzyc poniewaz niunia tyle ze mnie wyciąga ze ja ciągle jem nawet na spacer biore kanapke bo czasami to az mi slabo!!ale ja spaceruje czasem 5h teraz mam biede bo w Londku ciągle pada ale jutro ide z Lilianką na play group to sa zajecia wczesnorozwojowe spiewanie czytanie masazyki rytmika super mozna sie spotkac z innymi mamami przy kawce wiec mam zamiar wykorzystac to dla dobra dziecka i dla siebie w jakims stopniu rowniez.Moja niunia super sie rozwija I chyba zaczela ząbkowac bo widze opuchniete dziąsła i ma czasami kryzys bo nawet jesc nie chce i nie pozwala sobie nic wlozyc do buzki widze takie biale kropeczki ale mysle ze to jeszcze potrwa,slini sie bardzi wczesniej wkladala wszystko do buzi a teraz ja chyba boli.17czerwca skinczyla 3miesiace dziewczyny piszcie co u Was jak wyglada wasz dzien I czy wracacie do pracy bo mi sie we wrzesniu konczy macierzynskie ale postanowilam z merzem ze zostane z Lilusią w domu I jestem szczesliwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Mamuśkom ! Zapewne pamiętacie, iż pierwszą Mnie natura wybrała na naturalny poród... dzisiaj Filip jest 8-mio kg chłopcem dość długim , ciągle uśmiechniętym i widac - zadowolonym z życia. Nadal karmię Maluszka piersią, bo to po pierwsze wspaniałe być tak blisko , a po drugie wygodne w każdym miejscu i czasie. Same już doświadczyłyście tego stanu, i zapewne wyparzania butelek nie bardzo sobie wyobrażacie. U Nas dzień zaczyna się koło 6 - 7 rano. Wtedy do sypialni przychodzi Kubuś - starszy brat - i czy Filip śpi czy nie, Kuba zaczyna zabawę, hah a... Filipowi to nie przeszkadza, i tak zaczynamy dzień. Koło 9-30 robi godzinną drzemkę, a później idziemy na spacer. Zasypia w spacerówce ( gondola już za mała ) koło 12 i śpi z dwie godzinki. Po południu ma dłuuuggggąąąąąąąąąąąą przerwę w spaniu, i zasypia dopiero po kąpieli o 21. śpi wtedy lekko sześć godzin. maluszek nie płacze, pociąga tak noskiem, i tym sposobem wiem,że jest głodny. Zasypia niemal że od razu po wypiciu mleczka , i już zostaje w łóżku z Nami. Nie chce Mnie się w nocy wstać odłożyć Maluszka do łóżeczka. Takie to trochę wygodnictwo, ale wychodzę z zasady,że ssaki uwielbiają być blisko siebie, i to jest takie fajowe. Te malusie łapki , buźka uśmiechnięta, nóżki jak salcesoniki, i ta gładziutka skórka na ciałku. To wspaniałe uczucie - macierzyństwo - .. Mój urlop niedługo dobiega jednak końca, do 20 lipca, później urlop wypoczynkowy, i 1 września Filip maszeruje do żłobka. Z doświadczenia wiem,że jest to dobra instytucja, Kubuś chodził od 7 - miesiąca życia. Szybko nauczył się korzystać ze sztućcy, i sam jeść, a sesje nocnikowe spowodowały , iż szybko nauczył się korzystania z toalety. Mam nadzieję,że Filip nie bedzie chorował, już jestem umówiona na szczepionkę kropelkową na uodpornienie na choróbstwa. Ja wracam do pracy w połowie sierpnia, te kilka dni zostawię Filipa pod opieką Taty. Damy radę. Pozdrawiam Was Wspaniałe mamy, i przy okazji pamiętajcie - o Dniu Taty - pierwszym takim święcie obchodzonym w tym Roku. Miłego dnia, Edyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki:) Edytko dobrze że przypomnialaś o dniu taty-kupię coś i synek tatusiowi ,,wręczy'':) Już widzę uśmiech mojego męża he he na dzien matki dostalam od synka róże:) Ja na szczęście mam ten komfort że nie muszę wracac do pracy i mogę zostać z moim skarbem:) Mamy z mężem maly biznesik i teraz on sie tym zajmuje a ja naszym synkiem. Powiem Wam że niezly byk z niego-już 7300 waży a 3msc skonczy 23 czerwca. Karmie dalej tylko pierią bo mam dużo mleka,a i tak butelki mi sie nie chwyci o smoczku nie wspomne! może to i dobrze chociaz czasami fajnie byloby sie wspomóc smoczkiem ktory uspokaja:) w niedzielę Adasia chrzciliśmy-calą mszę przespal u męza na rękach także super:) imprezka też sie udala, w domku robiliśmy na 14 osob więc tak kameralnie:) mamuśki może wkleimy aktualne zdjęcia naszych pociech:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja tak tylko na szybko się pochwalę ze już umiemy trzymać głoę wysoko i to przez długo:-) a poza tym to oto kilka świeżych zdjęć... pozdrawiamy http://www.voila.pl/004/mhg9u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Witam wszystkie szczęśliwe mamusie. Fajnie, że się odzywacie, i że topik nie ginie :) Nataniel skończy 3 m-ce za 2 dni, jest długi na 65 cm a waży 6,10 kg. Mamy już za sobą kolejne szczepienie i wizytę u pediatry. Mostki o których pisałam wam wcześniej były przygotowaniem do obracanie się na bok, co mojemu synowi świetnie wychodzi. Potrafi też czasem obrócić się z brzuszka na plecki ale odwrotnie jeszcze nie. Dużo się śmieje i gaworzy, próbuje chwytać a położony na brzuszku popełza nawet na paręnaście cm do przodu. Potrafi się sam sobą zająć na dłużej lub krócej w zależności od humoru i uwielbia oglądać TV :) Ja niestety już od dawna karmię butelką. Stety, niestety, są tego plusy i minusy. Wiadomo, że pokarm matki jest najlepszy ale synek jest zdrowy, szczęśliwy i rozwija się prawidłowo więc myślę, że niczego mu nie brakuje. No i najfajniejsze :) od niedawna przesypia w nocy 8 godz jednym ciągiem :) O godz 20.00 je, wkładam go do łóżeczka i sam zasypia. Budzi się między 4.00 a 4.30, je i idzie dalej spać. Wstaje ok 8.00 na śniadanko :) W dzień je co 4 godz. Gabulec, świetne te zajęcia o których piszesz, szkoda że u nas nie słyszałam o czymś takim. Za to wybieramy się z małym na naukę pływania dla szkrabów. Podobno fajna sprawa. Jeśli któraś już była to napiszcie wrażenia, chętnie poczytam. ollaw, Tosia jest słodka i ma świetne włosy :) maziaaa, Adaś jest czarujący, mój Natan też ma mało włosów. W ogóle nie urosły mu od porodu. A to fotki mojego pierworodnego :) http://www.voila.pl/289/fkanu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Kamila ja tez sie szykuje z Lilunia na basen bo to urodzona rybka uwielbia sie kapac u nas jest karnet z 12-toma sesjami z instruktorem ale w tym nurkowanie I jeszcze nie moge przetrawic troszke tego nura pod wode wiem ze nic sie jej nie stanie ale zwyczajnie sie boje co o tym myslicie?? Pamietajcie o dniu taty to juz dzisiaj :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki, super zdjecia, rosna te nasze dzieciatka szybciutko. Gabulec super sprawa z tym plywaniem. Jesli chodzi o nurkowanie to pewnie nie ma problemu skoro sa takie zajecia, w sumie to nurkowaly juz przed narodzeniem. U nas nauka plywania dla maluszkow zaczyna sie gdy maja 6 miesiecy. Tez musze isc bo mala uwielbia wode i lub sie pluskac. Jesli chodzi o powrot do pracy to ja nie pracowalam zanim zaszlam w ciaze tylko studiowalam. Znaczy wczesniej pracowalam ale potem zrobilam sobie przerwe na szkole. Zaczynam szukac pracy ale tylko na pol etatu i na dobrych warunkach bo nie musze isc do pracy, moj maz ma dobra prace. Przyznam ze chetnie jeszcze z 3 miesiace posiedze z mala bo tak dlugo chce ja karmic piersia a nie lubie pompowac mleka :). Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GaBulec
Hey dziewczyny moja Lilianka ma 3 miesiace I juz ma pierwszego ZĄBKA wychodzi pomalu juz drugi swietne to przechodzi nie ma goraczki troche marudzila napiszcie mi jak jest u Waszych maluszków bo u nas to wszystko szybko swietnie sie rozwija kupuje ciuszki na 12 miesiecy taka jest dluga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Gabulec, gratulujemy pierwszego uzębienia :) u nas będzie pewnie ok 6-tego m-ca bo to podobno dziedziczne a w mojej i męża rodzinie to tak wychodziły. A ile cm ma Twoja córcia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, ale Wam dobrze z tym pływaniem! Koło mnie nie ma takich rewelacji :( mieszkam w małym miasteczku, a żeby jeździć do większego miasta to najpierw mam prawo jazdy do zrobienia :( Gratuluję pierwszego ząbka Gabulec! super, ja szukam u Kajtka, który ślini się potężnie, ale póki co nic nie widać, ale może niedługo znajdę, jego tata dostał ponoć zębów w 3 miesiącu, więc może u Kajta będzie podobnie :). Kajtek w środę ważył 5700, dziś kończy 12 tydzień, a za tydzień 3 miesiąc. Jest małym rozkoszniakiem, śmieje się w głos gdy całuję go w brzuszek i uszko, chwyta przedmioty, ogląda z zainteresowaniem swoje rączki. Nie wiem ile ma cm, bo go nie mierzę, ale ubranka na 62 cm powoli stają się trochę przymałe więc pewnie ma gdzieś z 63/64. Ja powoli przechodzę na karmienie mieszane, na razie powolutku wprowadzam 1 karmienie sztuczne, obserwując jak zareaguje. Póki co jest ok, nie wymiotował, nie ma wysypki, gorączki, tylko coś od soboty kupka mu się zatrzymała. Nie wiem czy to przez to 1 sztuczne. Kamila, ile Ty dopajasz swojego Natana, jeśli w ogóle? Czy po przejściu na butlę miałaś jakieś problemy z synkiem, innego rodzaju niż koleczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ale Wam zazdroszczę że wasze pociechy załapaly mleko sztuczne-u nas to masakra z tym;(jak próbuje ale tylko sie bawi smoczkiem i wypluwa potem sie zlosci no i jak chce go do piersi przystawic to nie chwyci już dopiero za jakis czas i tak w kółko heh wkurze sie to calkiem od cycka odstawie i bedzie sie darl ale wkoncu może złapie smoczka jak baaardzo glodny bedzie. No i może skonczą sie nocne pobudki co 3 godz:) nie mogę narzekac bo jest kochany ale chcialabym aby wkoncu byl porządnie najedzony i przespal te 6 godz ciągiem:) a rośnie jak na drożdżach-już 7200 waży:) rąćzki pcha do buzi i sie strasznie slini-dzisiaj poszukam,może jakis ząbek sie przebija:) dziewczyny a jakie macie sposoby żeby Wasze pociechy śmialy sie na glos? jak caluje w brzuszek i rączki to tylko patrzy na mnie he he taki oporny jet-jedynie jak do niego mówie i ja sie śmieję to wtedy baardzo sie usmiecha ale nia na glos no i zacząl wymuszać-juz spokojnie nie poleży chce na rączki a jak go kłade to niezly wrzask jest-maly terrorysta z niego hi hi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Mazia u nas to samo:) na rączki i na rączki a w innej pozycji wrzeszczy:) Ale coraz fajniejszy jest juz taki kumaty sie wydaje. Poznaje bliskich , cieszy się ,umie chwytać juz w rączki, tv ogląda, psa wreszcie dostrzegł:) Mój w nocy przesypia 8h (już od dłuższego czasu, ale jest na sztucznym mleku) A z tymi ząbkami to tak:my też myślelismy że idą, bo strasznie sie ślini i pakuje rączki do buziaka, ale pediatra powiedziała że dzieci tak mają, nastąpiła produkcja śliny, a nie umieją jej jeszcze całkiem połykać to wypuszczaja:) Dzis byliśmy na kolejnych szczepionkach, to Nikuś waży 6900,a jaki długi to nie wiem, ale ubranka ubieramy już na 6 mieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój to też mały wymuszacz, najgorzej mu się leży w wózku, tu jak ma zły dzień to drze się w niebogłosy dopóki go ktoś nie weźmie na ręce, ale staramy się przetrzymać malucha, choć czasami bywa to nie do wykonania! Kajtek lubi jak go się smyra w pępuszek, czasem też podgryzanie i całowanie uszka wywołuje w nim głośny śmiech, generalnie rzadko mu się na razie zdarzają takie głośne śmiechy i zazwyczaj rano ma lepszy humor niż wieczorem :) Teraz będziemy próbować go odzwyczaić od zasypiania przy cycku wieczorem, bo potem nie będzie sam zasypiał w łóżeczku, nie wiem czy mi wyjdzie i jak długo będę się musiała starać, już 2 razy próbowałam ale nie wyszło, kwilenie przeszło we wrzask :( może macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
olisia, teraz zmieniamy małemu pokarm antykolkowy na bebiko 1. Jest to w sumie już 4 mleko które dostaje i z żadnym nie było problemu. Podaję mu wodę, zwykłą przegotowaną bez glukozy między posiłkami. Nie bardzo mu smakuje, ale przy sztucznym pokarmie trzeba podawać wodę. Co do kupek to robi od 2xdziennie do 1x na 2 dni o konsystencji rzadkiej lub przypominającej plastelinę. maziaaa, mój synek często się uśmiecha ale też nie jest skory do śmiania się w głos. Czasem rozśmieszy go smyranie po brzuszku a czasem jego odbicie w lustrze ale zawsze niezawodnie działa kiedy trzymam go pod główką i pupą i huśtam tak że jego nóżki odbijają się od mojego brzucha. Tylko po 5 min. ręce więdną :) Ja mojego małego często kładę na kocyku na ziemi, obkładam zabawkami i krzątam się w około. Na początku uważnie obserwuje moje ruchy a potem przewraca się z boku na bok patrząc raz na jedne zabawki raz na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
olisia, nasze wieczorne usypianie wygląda tak- Natan dostaje butle o 20.00 jak zje, odbije mu się to wkładam go do łóżeczka. Kiedyś usypialiśmy go na rękach i był to 1,5 godzinny maraton z rykiem w roli głównej. Jak tylko skończyły się kolki powiedziałam dosyć. Na początku płakał w łóżeczku a ja podchodziłam, głaskałam go po głowie i się uspokajał. Po chwili znowu zaczynał płakać i ja znów podchodziłam. Po 3 dniach już nie płakał tylko marudził a ja podchodziłam do niego tylko raz i tak trwało ok 2 tyg. Teraz wkładam go i od razu zasypia. Przed zastosowaniem takiej metody musisz sprawdzić czy dziecko nie jest chore i nie będzie płakało z bólu i przede wszystkim czy Ty to wytrzymasz. Ja przez pierwsze 3 dni bardzo to przeżywałam choć mój synek i tak płakał mniej niż usypiany wcześniej na rękach. Najgorsze w tym jest to, że masz nieodpartą potrzebę wzięcia go na ręce i przytulenia gdy płacze. Bardzo ciekawi mnie ile Wasze maluchy wytrzymują w aktywności między drzemkami. Mój synek max. 2 godz ( a przeważnie 1,5 ) i musi się zdrzemnąć. A drzemki trwają ok pól godz i jest ich 4 a czasem nawet 5 w ciągu dnia. Jak u Was to wygląda ? Niedawno któraś z Was pisała o włosach. Moje to tragedia po ciąży. Tak zaczęły wypadać, że jak tak dalej pójdzie to będę łysa :) ale podono to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
A mój ma ok 3 drzemki w ciągu dnia i to jak ja to nazwałam dwudziesto minutówki. Jedna czasem dłuższa się zdarza ale nie zawsze. Chodzi spać o 21szej i niestety po 5tej zaczynaja siepobudki, karmię go i próbuje przetrzymać w łóżeczku do 7mej. Generalnie śpioch to on nie jest:) Nie tak jak mamusia. Kiedyś. Kładziemy go do łóżeczka o 21szej nastawiamy kołysanki i sam usypia.Ja mam włosy w porządku, może dlatego że w ciąży obcięłam na krótko i sie wzmocniły? Zreszta zawsze miałam gęste. Gorzej z brzuchem, którego zgubić nie mogę. W ogóle schudnąć po ciąży nie mogę:( No i parę ząbków mam do plombowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Mazzia Ty wiesz jaka jest roznica miedzy niemowlakiem a terrorysta???? Taka ze z terrorysta mozna negocjować!!!!! Dziewczyny moja niunia zasypia sama w lozeczku od noworodka o jednej porze po kąpieli dostaje cyca odbije jej sie i odrazu do łózeczka tylko zamiast smoczka kupiliśmy jej taka przytulanke glowa kroliczka a dookola material taka przytulanka i ma to od urodzenia ja sie tym wytarlam nalalam troszke mleka aby zawsze czula moj zapach I ona sobie to trzyma i przytuli sie I czuje sie bezpiecznie a smoczka nie uzywamy wiem co to wstawanie co 3 godziny niestety tez przez to przechodze al kwestia przyzwyczajenia nie chce z tego rezygnowac jak widze co natura daje jak dziecko pieknie sie rozwija bede karmic jak najdluzej buziaki dla Was Mamusie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Wzruszający blog o Krzysiu.Ech! Uczy pokory.Aż mi wstyd ze narzekam w kółko jaka jestem niewyspana, a wcześniej na kolki. Chyle czoła przed mamą Krzysia i najbliższymi. To najpiękniejszy blok o macierzyństwie i miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Hej Dziewczyny! Ale pogoda co? pięknie sie lipiec zaczął.Na kiedy macie zaplanowany urlop, bo my na koniec lipca i połowę sierpnia. Miejmy nadzieje że lato wreszcie da o sobie znać:) My dziś nawet na spacerek nie wychodzimy, bo leje i leje:( Jak tam wasze pociechy, kiedy zamierzacie wprowadzić inny pokarm niż mleczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już sie nie mogę doczekać jak mój skarb skonczy 4 msc i bedzie można wprowadzać sloiczki:) wiadomo na początku w malych ilościach ale zawsze to coś:) i nie bede już tak bardzo uwiązana że tylko pierś he he Straszna ta pogoda,nic sie nie chce a ruszać z domu to już w ogóle! wspolczuje tym co teraz są nad morzem! My myślimy może pod koniec sierpnia wyskoczyc na tydzien nad morze-znacie jakieś sprawdzone miejsce i blisko morza? Nad baltykiem to bylam ostatnio z 10lat temu:( no i mlody jodu troche powdycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Oj chyba nasze Dziewczyny na wakacjach, bo nic nie piszą. Maziaa ja jadę nad morze do Karwii, ale nie wiem czy Ci mogę polecić, bo 1szy raz tam jadę:) Tez nad morzem nie byłam ze 100 lat, a że jest mały bobas to w tym roku morze nasze Bałtyckie wygrało:) Ja zamierzam wprowadzać pierwsze zupki zaraz jak Nikuś skończy 4 mieś.Najpierw marcheweczka, ziemniaczek,pietruszka, potem mięsko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyni, ja planuje wprowadzac regularne jedzenie gdy Amelia bedzei miec 6 miesiecy. Karmie ja piersia ale od paru dni zaczynam wprowadzac formule similac i przyznam ze nie ma problemu pic. Ostatnio tak sobie mysle, ze moze bede ja karmic piersia dluzej niz 6 miesiace bo przyznam ze jest to dla mnie najbardziej praktyczne :). Ciekawa jestem dziewczyny czy macie juz okres bo ja jeszcze nie mam, ostatnio mialam w maju 2010 :). My na wakacje wybieramy sie dopiero w pazdzierniku, zazwyczaj jezdzimy na wakacje w zimie zeby uciec gdzies gdzie jest cieplo. Ogolnie Amelia jest coraz wieksza i weselsza, za 3 dni bedzie miec juz 4 miesiace. Zaczyna mi spac w ciagu dnia o godzinie 12 w poludnie i potem o 5 wieczorem, tak po godzince. Nie wiem jak wasze dzieciatka ale moja nie lubi byc na brzuchu i gdy ja poloze to placze i sie wscieka, ja sie martwie ze nie bedzie miec miesni wyrobionych ale ciezko mi idzie tym. Jeszcze nie potrafi sie przewrocic z plecow na brzuch i troche sie tym martwie, za dwa tygodnie mam wizyte u lekarza to sie zapytam. Slini sie tez okropnie, caly czas jest wszytko mokre, musze sliniaczki zmieniac czesto :). Jest bardzo social i nie ma problemu bawic sie z innymi, ale ciekawe ze zauwazylam, ze gdy ktos kto ma dzieci bierze ja na rece to jest spokojna ale gdy ktos kto nie ma dzieci wlasnych bierze ja na rece to placze. Ogolnie wakacje mijaja super, mamy swietna pogode jak na lato, pare moich kolezanek jest w domu wiec zawsze mozna sie spotkac na kawe i pogaduszki. Buziaczki,pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Heyka, u nas dalej leje, już prawie tydzień nie byliśmy na spacerku. Co do urlopu to odpuszczamy sobie w tym roku, za granicę boje się z takim maluszkiem, nad polskie morze mnie nie ciągnie( z powodu zmiennej pogody ) a mieszkam blisko gór więc wyjazd w góry to żaden urlop :) Ostatnio nad polskim morzem byłam w Rowach. Fajna, miła i mała, typowo turystyczna miejscowość. Byliśmy dzisiaj na kontrolnym USG bioderek. Wszystko ok :) janiczka, ciesz się że nie masz jeszcze okresu, chyba nie ma za czym tęsknić :) Ja dostałam równo miesiąc po odstawieniu Natana od piersi. Może to głupie pytanie ale co to jest formuła similac ? Mój synek dalej śpi w dzień 4 a czasem nawet 5 razy po pół godziny. Staramy się z mężem go trochę przeciągać ale po max 2 godz. zasypia na rękach albo jest taki płacz, że trudno go uspokoić. Ale za to jak jest wyspany to coraz częściej śmieje się na głos a najbardziej podczas wygłupów z mężem :) olisia, jak Wam idą próby samodzielnego usypiania ? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Takim oto sposobem mamy kolejną stronę :) Co do pokarmów stałych to też mnie ciekawi jak mój synek będzie wyglądał umorusany jabłuszkiem :) Czekam na zdjęcia z pierwszych prób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×