Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyneczka

termin marzec 2011

Polecane posty

Gość marówka
hej...ni wem, czy jest któraś mamusia na forum...ja mam dziś wolny wieczór!:) tatuś Julka wyszedł na męski wieczór- pożegnanie kolegi, bo wyjeżdza do pracy...malutki wykąpany i śpi- jadł pół godziny:)-szok i powinien do 1 spać- nie miałam już sumienia czyścić mu noska- ale nie jest juz tak źle jak było- w nocy może mu zakrople znów...my byliśmy dziś pierwszy raz na dworzu, bo dotychczas to był za duży wiatr, pozatym malutki miał katar, i nie chciałam ryzykować pogorszenia...a co u Was!??? ja z każdym dniem jestem coraz bardziej dumna z mojego szkraba, jest taki kochany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marówka
a co do diety to staram się unikać ostrych przypraw- miąsko jak już to raczej duszone, albo gotowane, a nie smażone, żadnych ogórków i pomidorów, jadam ser żółty- bo mi najbardziej smakuje, pije dużo wody i mleka- i mały się najada- nie wiem co to nawał mleczny- jakoś mnie to ominęło- chociaz dziś jak spał, po wizycie na dworzu 4 godz to czułam już napięcie w piersiach..ale było okej...najadł się i spokój!:) a i mam pytanie po ilu dniach była u Was położna i co mówiła!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki, marzec sie konczy i pewnie juz kwietniowki zaczynaja panikowac, my to juz prawie wszystkie mamy za soba, dla tych co jeszcze nie zycze powodzenia. Moja Amelia spi sobie i jak sie obudzi to sie wybieramy na spacer, dzis jest piekna pogoda i planuje chodziaz godzinke pochodzic. Mi tez sie to przydaje, po spacerze wracam do domu z nowymi silami. Mam nadzieje ze moja mala nie bedzie miec dzis problemu bo przez pomylke zjadlam owoce w syropie i byly to gruszki :(. Co za mama ze mnie. Staram sie jesc nie za ciezkie rzeczy ale czasem nie wiem co moze byc dobre czy zle. Do mnie polozna nie przychodzi tylko ja chodze do pediatry. Pediatra przyszla dzien po urodzeniu do szpitala zbadac mala, potem mialam wizyte 4 dni po urodzeniu w jej gabinecie, potem jeszcze pare dni pozniej i teraz mam dopiero 12 kwietnia. Moge do niej dzwonic 24 godziny bo jest caly czas dostepna dla swoich pacjentow. Ja widze ze waga mi ginie podczas karmienia i wygladam coraz lepiej, dzis zalozylam moje bikini i pasuje ;). Jestem gotowa do lata, tylko pare kilogramow zgubic ale nie jest zle. Na brzuchu nie mam zadnych sladow po rodzeniu, nie mam rozstepow anie zwiotczalej skory. Az mi trudno uwierzyc ze tak szybko wrocilo do normy. Tylko mi sie strasznie chce pic kawy, bo ja kocham ten aromat, moze sobie chociaz powacham :). Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki Maly nakarmiony-przynajmniej mam taka nadzieje bo z godzinę był ''przyssany'' hi hi leży cichutko może zaśnie:) Tatus jakby byl to od razu synka na ręce i tak może z nim siedziec 3 godz a maly odplywa i śpi:) ja nie oczywiście nosem kręce że nauczy sie na rekach chociaz wiem że ciezko sie powstrzymać zeby go nie nosić i tulić do siebie-taki kochany jest:) Wczorajsza noc o dziwo bez butelki sie obylo-mam nadzieje że mam coraz wiecej mleka i mu to już bedzie wystarczac:) jak zasnąl ok 22giej to dopiero przed 3cią pobudka. Wasze maleństwa ile razy na dobe robią kupki? moj nawet z 8-10razy taka żółta mam nadzieję że jest ok,ponoć jak jest zielona to jest sie czym martwic... Wczoraj pierwszy raz kapalismy z mężem Adasia i powiem wam że bylismy cali mokrzy hi hi ale jakos poszlo-do tej pory mama albo teściowa kapala Co do wyjscia to ja już bym poszla ale poczekam jeszcze kilka dni,teraz będę na balkon wychodzic codziennie na kilkanaście minut. Moja mama jak uslyszala że ja chce z nim już wyjść na spacer to jak na mnie nie skoczyla że najpierw muszę dziecko ochrzcić a dopiero potem wychodzic, ale ją delikatnie mowiąc wyśmialam że w jakieś zabobony wierzy he he i sie obrazila Powoli mam dość życzliwych rad od wszystkich co jeść,czego nie że mu za cieplo to za zimno to ja jestem matką i ja wiem co jest najlepsze dla mojego dziecka! co do figury to brzuszek mam już prawie jak przed ciążą:) jak na razie rozstepy sie nie pojawily-smaruje żelem poporodowym i chodzę kilka godz w pasie uciskającym-fajna sprawa-mam wrażenie że macica szybciej sie obkurcza:) jeszcze w biodrach muszę trochę zgubic bo w spodnie sprzed ciąży jeszcze nie wejde:( Pozdrawiam i slonecznego dnia:) P.s coś nasze brzuchatki malo ostatnio na forum sie udzielaja może już wszystkie szczęśliwie urodzily:) oby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawiam jeszcze tabelke bo zapomnialam sie z brzuchatek wykreślić NICK.............WIEK.......MIASTO.......TP ..DZIECKO....PŁEĆ.....IMIĘ NATALIA.................20........LUBLIN........04.03.... .1......CÓRKA ....OLA Lila83....................28....Podkpacie........13.03... ...2.....Syn.....Aleksander MISZANKA7..............30.....WARSZAWA......15.O3.....1.. ...SYN.........NIKUS BAGDAD CAFE ..........23......ŚLĄSK...........20.03.......1.....CÓRKA ......KALINA MARYJKA.................33......KRAKÓW.......22.03...... .1.....SYN..........? GUNNIA..................29........................22.03.. .....1.....CÓRKA.......? RODZĘ W MARCU8888.27.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....CÓRKA.....HANIA MALWKA7................25.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....SYN........DAREK SZCZĘŚLIWE MAMUSIE IMIĘ........WIEK..IMIĘ DZIECKA...PORÓD....DATA URODZIN........WZROST..WAGA EDYTA.........37......Filip......sn........03.03.2011.... .....???.... ?? OLLAW.........26......Antosia....sn........03.03.2011.... .....53cm....3200G JANICZKA......35......Amelia.....corka.....08.03.2011.... .....53cm....4000G PURPELINKA....30......Kubuś......cc........10.03.2011... .. ...56cm....3325G GABULEC.......27......Liliana....sn........17.03.2011.... .....55cm....3800G MARCÓWKA......23......JULIAN.....SN........17.03.2011... ......57cm....3700G BAGDAD CAFE...23......Kalina.....cc........22.03.2011.........57cm. ...3400g MARYJKA.......34......Ignaś......cc........22.03.2011... ......61cm....4180g MAZIAA....33.....Adaś......cc........23.03.2011......58c m.....3700g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcówka
hej...u nas pierwszy spacer- ależ ludzie na wsi "gałują" na szczęście nikt beszczelnie do wózka nie zaglądał!!! ale się cudnie z wózkiem chodzi- jak sie tego doczekać nie mogłam:) dzisiaj 45 minut- wystarczy jak na drugi raz...ale mały katarek ma mniejszy więc czemu nie, pozatym pogoda dobra- wiec nie ma co w domu siedzieć- i tak mój synek na spacerku zasnał teraz śpi w łóżeczku-nawet przy rozbieraniu się ie obudził, rosół się gotuje... co do kupek to położna dzisiaj oglądała i mówi, że super jest tzn żółta i z takimi grudkami- znaczy, że pokarm dobry- pochwaliła mnie, że niedokarmiam i nie dopajam, pozatym mówiła, że w ciągu ostatniego tyg- mały przybrał ( a przybrał 300g) że ładnie widać na buźce i rączkach- jest taki śliczny- dzisiaj w nocy jakoś nie spał jak wcześniej, ale to dlatego, że cały dzień praktycznie spał- na kąpanie nawet go budziliśmy:) a my od samego początku kąpiemy z mężem sami- na początku skarbek trochę płakał, ale teraz juz okej- i troszkę go karmię prze dkapaniem, żeby się nie denerwował, bo póżniej trzeba pępuś wyczyścić, nasmarować oliwką trochę pomasować, dać witaminkę VITA KD i to trochę trwa, później się dojada i kładę go do łózeczka pośpiewam cichutko i zasypia- Julek nasz kochany, a i 1.05. będziemy mieć chrzciny- pamiętny dzień beatyfikacji Jana Pawła II- ksiądz się zgodził ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
A mojemu dziś pępuszek odpadł:) troszkę sie wystraszyłam na poczatku jak się zaczał odrywać, ale za kilka godz. sam odpadł uff. Na spacerki od wczoraj chodzimy, dzis nawet godzinke spacerowalismy tak cieplutko było. Dziewczyny,wam też została brązowa linia na brzuchu? i ten mój brzuch, co prawda bez rozstepów, ale wciąż galaretowaty:( macie jakieś sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maziaaa
witam:) Maly śpi nakarmiony wiec wpadlam na chwile:) coś mu sie przestawilo,bo w dzien tylko by spal,budzi sie na karmienie,zmienię pieluche i znowu spi,a w nocy od 21szej wczoraj do 1szej nie mogl zasnąć:( no chyba że cos zjadlam i mu nie podeszlo... ale staram sie uważać na to co jem odpadly już waszym malenstwom koncowki pępowiny? Adaś ma 8dni i dalej ma... dzisiaj jak mu przemywalam to krew sie pojawila:( mam nadzieje że jakas infekcja sie nie wdala miszanka nie weim czy dobrą tabelke skopiowalam powyżej ale jesteś na górze zamiast na dole... może poprawisz:) Co do brzucha to zostala mi jeszcze brązowa kreska taka mniej widoczna ale jest, a brzuch o dziwo szybko wraca do formy-może nawet unikne rozstępow:) Kupilam balsam poporodowy z pharmaceris-ok 35zl i jest super skora po nim,taka schlodzona ujędrniona i do tego mam taki pas poporodowy ściskajacy-super sprawa jak dla mnie. 8 dni po porodzie a ja sie czuję jakbym nie rodzila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maziaaa
dziewczyny chyba ktoś mi haslo zmienil bo maziaa pisze że bledne haslo:( nie wiem co to sie porobilo... bede na czerwono na razie no chyba ze ten nick zabezpiecze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Hey Mamuski:) tak zaglądam w ciagu dnia na to nasze forum I powiem Wam ze brakuje mi tych naszych dlugich pogadanek, sama nie mam czasu na wyskrobanie czegos a jestem zajeta tylko Lilianką poniewaz moja mama jeszcze nam dogadza do srody a potem pranie,sprzatanie,gotowanie dziewczyny wspóczuje mamą bliznisków jak one dają rade!!!! Moja Lili troszke sobie poplakuje I boje się ze zaczyna bolec ja brzuszek niestety nie odbija jej sie po kazdym jedzeniu czy Wam dzieciaczki odbijaja po karmieniu piersią?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczynki :). Gabulec mojej sie czasem nie odbije i wtedy jest niespokojna ale ostatnio pije codziennie herbatke z kopru wloskiego i chyba to pomaga w odbijaniu, przyznam sie ze mi tez pomaga. Ostatnio duzo siedze i mam troche problem tez. Jesli jeszcze chodzi o odbijanie to u mnie najlepiej dziala gdy ja jestem prawie w lezacej pozycji a mala lezy na mnie, moich piersciach tak ze jej brzuszek dotyka mojego ciala i jej sie bardzo szybko odbija, jak sie tylko zacznie ruszac to zaraz sie pozadnie odbija. Ogolnie to tez zaczyna byc marudna i cale dnie by tylko wisiala u mojej piersi, to jej tylko jedno miejsce gdzie znajduje ukojenie. Jak ja przystawie do piersi to natychmiast sie uspakaja. Ja juz jestem zmeczona od trzymania ja na kolanach caly czas ale gdy ja maz bierze to ona placze bo chce do mnie. Nie wiem jak to dlugo bedzie to maz by mi pomogl ale nie moze. Jak wiecie jestem sama w domu cale dnie i nawet gdy maz wraca wieczorem to i tak ona musi byc ze mna. Mam nadzieje ze sie to zmieni bo ja sie wykoncze :). Po nocy dzisiejszej jej pupcia jest czerwona, smaruje kremem ale nic nie znika. Czasem czuje sie niedobra mama bo jestem zmeczona i mam czasem wszystkiego dosyc. Czasem sobie poplacze z bezradnosci. Bycia mama jest piekne ale tez trudne. Milego weekendu wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Janiczka mam to samo moja niunia ma alergie jak musi sama lezec ale tylko jak ma te gazy bo tak to dam ja do bujaczka (oczywiscie bez bujania) albo na mate I lezy ale czesto musze zmieniac jej pozycje Janiczka ja od poczatku uzywam sudokrem I niestety tez moja niunia miała czerwoną pupe kochana wyprubuj zwykla make ziemniaczana po jednym dniu bylo juz znacznie lepiej tylko dobrze osusz pupę aby sie nie kulkowala ja mam troche latwiej bo u mojego meza tez sie uspokaja naszczescie noc przesypia cudnie 3razy ją karmie Janiczka jestes super mama kazda musi to przejsc i musimy przetrwac te wszystkie trudne chwile ja sie tylko modle aby mała nie miala kolek bo bede ryczec razem z nią I nie wiem czy to zniose!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusiom, mam nadzieję, ze już wszystkie trzymamy Nasze Maleństwa .... te z ostatnich dni marca również. Podałam wcześniej, iż Filip warzył 3510 i mierzył 59 cm, proszę uzupełnijcie tabelkę Kobietki. Co do czerwonej pupci dzidzi, to najlepsza jest kąpiel w tzn krochmalu. Nalejcie wody do wanienki , a w garnuszku ugotujcie trochę wody , i do wrzątku wlejcie rozrobioną mąkę taką co robi chrup chrup nie wiem czy to ziemniaczana czy jak ona się nazywa. Pomaga, przy okazji wszelkie czy to potówki czy inne rzeczy znikają, a do tegp naturalna kąpiel. wtedy nie używa się żadnych kosmetyków już. Odezwę się później, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunnia
my też już razem w domku:) mazzia jak czytalam o twoim porodzie to az mnie ciary przeszly bo mialam to samo:) rodzilam 9 h naturalnie, przy partych okazalo sie ulozenie twarzyczkowie. czuje sie swietnie! nie spodziewalam sie ze tak przejde cesarke bezproblemowo. Córcia jest przecudna! noce ciezkie i piersi bolące ale radosc z niej przebija wszystko pozdawima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.............WIEK.......MIASTO.......TP ..DZIECKO....PŁEĆ.....IMIĘ NATALIA.................20........LUBLIN........04.03.... .1......CÓRKA ....OLA Lila83....................28....Podkpacie........13.03... ...2.....Syn.....Aleksander MISZANKA7..............30.....WARSZAWA......15.O3.....1.. ...SYN.........NIKUS BAGDAD CAFE ..........23......ŚLĄSK...........20.03.......1.....CÓRKA ......KALINA MARYJKA.................33......KRAKÓW.......22.03...... .1.....SYN..........? GUNNIA..................29........................22.03.. .....1.....CÓRKA.......? RODZĘ W MARCU8888.27.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....CÓRKA.....HANIA MALWKA7................25.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....SYN........DAREK SZCZĘŚLIWE MAMUSIE IMIĘ........WIEK..IMIĘ DZIECKA...PORÓD....DATA URODZIN........WZROST..WAGA EDYTA.........37......Filip......sn........03.03.2011.... .....59cm... 3510G OLLAW.........26......Antosia....sn........03.03.2011.... .....53cm....3200G JANICZKA......35......Amelia.....corka.....08.03.2011.... .....53cm....4000G PURPELINKA....30......Kubuś......cc........10.03.2011... .. ...56cm....3325G GABULEC.......27......Liliana....sn........17.03.2011.... .....55cm....3800G MARCÓWKA......23......JULIAN.....SN........17.03.2011... ......57cm....3700G BAGDAD CAFE...23......Kalina.....cc........22.03.2011..........57cm....3400g MARYJKA.......34......Ignaś......cc........22.03.2011... ......61cm....4180g MAZIAA........33......Adaś.......cc........23.03.2011..........58cm....3700g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
NICK.............WIEK.......MIASTO.......TP ..DZIECKO....PŁEĆ.....IMIĘ NATALIA.................20........LUBLIN........04.03.... .1......CÓRKA ....OLA Lila83....................28....Podkpacie........13.03... ...2.....Syn.....Aleksander BAGDAD CAFE ..........23......ŚLĄSK...........20.03.......1.....CÓRKA ......KALINA MARYJKA.................33......KRAKÓW.......22.03...... .1.....SYN..........? GUNNIA..................29........................22.03.. .....1.....CÓRKA.......? RODZĘ W MARCU8888.27.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....CÓRKA.....HANIA MALWKA7................25.......ŚLĄSK......... 23.03.......1.....SYN........DAREK SZCZĘŚLIWE MAMUSIE IMIĘ........WIEK..IMIĘ DZIECKA...PORÓD....DATA URODZIN........WZROST..WAGA EDYTA.........37......Filip......sn........03.03.2011.... .....59cm... 3510G OLLAW.........26......Antosia....sn........03.03.2011.... .....53cm....3200G JANICZKA......35......Amelia.....corka.....08.03.2011.... .....53cm....4000G PURPELINKA....30......Kubuś......cc........10.03.2011... .. ...56cm....3325G GABULEC.......27......Liliana....sn........17.03.2011.... .....55cm....3800G MARCÓWKA......23......JULIAN.....SN........17.03.2011... ......57cm....3700G MISZANKA.....30......NIKODEM..SN..........19.03.2011....54CM...3600G BAGDAD CAFE...23......Kalina.....cc........22.03.2011..........57cm ....3400g MARYJKA.......34......Ignaś......cc........22.03.2011... ......61cm....4180g MAZIAA........33......Adaś.......cc........23.03.2011... .......58cm....3700g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Gunnia a wybraliscie już imię dla waszego Skarba? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamusie:) malutki śpi już prawie 3 godz,wkoncu mialam chwilę dla siebie... Dziaiaj mialalm pierwszy kryzys i totalny spadek formy:( Mąz wyjechal slużbowo na dwa dni a ja Czuje sie jak wyrodna matka ale od rana maly mi nie spal,tylko przy cycku sie uspokajal i na rękach a ja juz mialam dość:( wkoncu polożylam go do kolyski zostawilam placzącego łzy same mi ciekly z tej bezradnosci... Dobrze że siostra przyszla do mnie,nie bylam juz sama i jakos powoli doszlam do siebie.i zrozumialam że powinnam sie cieszyć że mam takie grzeczne dziecko że w nocy tylko raz sie budzi na karmienie a że w dzien nie śpi już tak chętnie to będe go tulić do piersi jak dlugo bedzie tego potrzebowal,będe z nim siedziec i patrzec na niego-wszystko inne jest nieważne. Te chwile szybko miną że nawet nie zauważymy kiedy nasze pociechy nie bedą nas juz potrzebować. Humor juz mam lepszy-mam nadzieję że te skoki nastroju szybko miną... Też tak macie? We wtorek jak mąż wroci to pojdziemy na nasz pierwszy spacer:) Juz nie mogę sie doczekać!!!! Pozdrawiam Was i wasze malenstwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Mazia chyba kazda z nas sie obwinia że jest wyrodną matką!!! Moja niunia tez potrzebuje bliskosci i ciągle leżałaby na mnie teraz spi w kolysce wiec mam chwile I nie wiem co mam zrobic czy pomalowac paznokcie posprzatac mieszkanie czy poprostu odpocząć!!!!! Dzisiaj rano zmienialam posciel w sypialni 40 minut bo niunia plakala bo chciala być na raczkach boje sie ze sie przyzwyczaji I jak zostane sama to nic nie zrobie a ja mam chorobe zwaną pedanctwem i jak nie jest posprzatane to jestem chora nie wiem jak z tym walczyc,ale chyba sie nie da???!!!!!!!! Ja spaceruje codziennie jest cieplutko wiec nie chce małej kisic w domku!!! Juz odpoczelam IDE bo moje szczęscie sie budzi musze wyciagnoc butelke z biustonosza hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Maziaa ja przetrwałam baby bluesa a uwierz było bardzo ciężko, okropna deprecha. Teraz tez czasem jak spać sie chce a mały na złość chce by się nim zajmować to ręce opadają. Czasami mam ochote krzyczeć, ale co to maleństwo zrozumie.A boję się włąśnie przyzwyczaic go do noszenia, wiec staram sie by był blisko, ale nie na rękach. Ech dziewczyny, skończyło się beztroskie życie. Teraz dojda coraz to nowsze wyzwania każdego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do Miszanki - jak zwracasz się do synka? Jakich zdrobnień i skrótów używacie? Mój mąż chce nazwać synka Nikodem, ale nie mam przekonania do tego imienia... Wydaje mi się, że poza formą NIKODEM, to nic innego ładnego nie ma :o nie podoba mi się brzmienie "dla Nikodema", Nikodemowi. Jakieś to długie i niewygodne słowo... Myślałam, że będę marcówką, tak jak Wy, ale mój synek nadal w brzuszku :D Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a powiedzcie mi co sądzicie o szczepieniach, bo wielkimi krokami się zbliżają , u nas 6 tygodni będzie w następny czwartek i sama nie wiem co mam robić. Wcześniej myslałam że nie będę kupować żadnych szczepionek, że to tylko naciąganie kasy i tyle, a teraz patrząc na dzidzię i myśląc że może jej się coś stać to sama nie wiem. Bo są dwie opcje, jedna to ta podstawowa - szczepienie w szpitalu i cała masa kłucia czy kupno ileś tam w jednym. a druga to te wszystkie reklamowane pneumokoki i tak dalej. Jeśli chodzi o te pierwsze to szkoda mi małej i chyba się zdecyduję na mniejszą ilość kłóć, ale jeśli chodzi o te drugie to sama nie wiem. no bo pomijając wątek finansowy(tanie to one nie są) to nie wiem czy są do końca skuteczne, Kuzyn męża ma córeczkę teraz półroczną i jest z gatunku tych co to dziecko musi wszystko mieć co najlepsze. więc wszystkie możliwe szczepienia kupował, a dzidzia już przeszła zapalenie płuc i oskrzeli, i bez przerwy z nią chodzi do lekarza bo ma jakieś dolegliwości, więc już sama nie wiem co robić... a Wy co planujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kOMU_ma Moja koleżanka ma Nikodema i ona zwraca się Nikuś Niko. A ja mam Kubusia rzadko zwracam się do niego po imieniu. Przeważnie mówie żabka,bąbelek,niuniek. Dziewczyny czy wasze pociechy mają trądzik niemowlęcy. Mój ma krostki na twarzy. Połozna twierdzi że to potówki. Ale mysle, że to może skaza białkowa.... Jak na razie mam diete i nie jem produktów mlecznych zobacze czy bedzie poprawa... Do tego mój synuś ciagle kicha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabulec
Purpelinka nie martw sie kochana moja niunia tez ma nie wiele ale ma a kicha tak samo położna mowila ze sie plucka oczyszczają wiec sie nie martwie!!! Pozdrawiam mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszanka
Komu_ma- ja zwracam się do synka Nikuś, Nikunia i różne takie sobie wymyślam:) Mąż mówi do niego normalnie Nikodem. Zresztą to właśnie on wybrał synkowi takie imię:) Na poczatku też nie byłam przekonana, ale już sie przyzwyczaiłam. Purpelinka, co do szczepionek to mam ten sam dylemat. Póki dziecka nie miałam to byłam przeciwniczką miliona szczepień i zarzekałąm sie że dzIecka truć nie będę. A teraz ze strachu przed chorobami chyba wszystkie szczepionki wykupię. No sama nie wiem co robić. Zreszta to tak jak nasza pediatra powiedziała, ze to, że teraz szczepimy i czym szczepimy, okaże się pewnie czy było dobre za 100 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpelinka, Miszanka - dziękuję za odpowiedzi. Chciałabym jakoś przekonać siebie do tego imienia. Ja nazwałam pierwsze dziecko, więc chciałabym zgodzić się na to, że mąż nazwie następnego malucha. Tylko imię, które wybrał jakoś do mnie nie trafia... Niby fajne, oryginalne, ale jednak jakieś ciężkie do wypowiadania. Dla maluszka to zawsze jest mnóstwo zdrobnień - właśnie Nikusiów-Niuniusiów :D to jest całkiem fajne. Jednak imię jest na całe życie.. stąd moje różne obawy. Dobra, nie zasmucam już tymi głupotami. Życzę Wam spokojnej nocki i dużo zdrówka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek pierwszą szczepionke dostanie kiedy skończy 8 tyg i z tego co się orientuję, to te na rota wirusy w PL trzeba płacić,a w UK są one w standardzie...W czwartek ide ostatni raz do połoznej i dostane certyfikat stópek mojego syneczka i może bedzie jakaś normalna i doradzi mi odnośnie tych krostek,mój synek ma ich coraz wiecej ,a wiem że go nie przegrzewam bo mam chłodno w domku....niektóre są podskórne, a inne wyglądają jak wągry ;( Na główce pod włoskami w niektórych miejscach ma strupki.... bidulek z tego mojego miśka. Za to rośnie i tyje jak na drożdzach w niedziele skończy miesiąc, a już przybrał kilogram. Spiochy robią się maławe i uzywam już pampersów rozm 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×