wystawa antyaborcyjna - pomysł oszołomów

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8633955,Krwawe_plody_strasza_uczniow_w_drodze_do_szkoly.html Od jakiegoś czasu krąży po Polsce wystawa z plakatami usuniętych płodów, która NIBY ma uświadomić zwolennikom aborcji co popierają i wstrząsnąć ich sumieniem. Ale mam wrażenie, że jedyne wstrząśnięte osoby, to dzieci, oraz ci którzy aborcji są przeciwni. Jeśli któraś kobieta będzie w takiej sytuacji życiowej, że zdecyduje się na aborcję, to i tak usunie, te plakaty na pewno nie sprawią, że się wzruszy i poniecha, natomiast szok jaki mogą wywołać u małych dzieci, lub osób co bardziej wrażliwych, na pewno będzie trwały i skuteczny. Ja nie jestem przeciwnikiem aborcji, uważam, że jest to sprawa indywidualna i nie mnie, czy innym o tym decydować. Ja bym nie nie mogła, ale nie będę oceniać innych, no bo kimże jestem? I nie życzę sobie, by jakaś banda oszołomów, w tak drastyczny sposób próbowała mnie przekonać do swoich poglądów. Tą wystawą osiągną tylko skutek odwrotny od zamierzonego. I gdyby ta wystawa była w mojej dzielnicy, chyba bym tego tak nie zostawiła...

link nie działa

Równie dobrze można by pokazać zdjęcia z porodu naturalnego: krew, ból, gówno, flaki - nic ciekawego, a przecież to jest tylko mała część prawdy o porodzie, do której należy dodać jeszcze, że kobieta jest znieczulona, że kocha dziecko i bardzo pragnęła, żeby było na świecie itp. Pokazanie takich zdjęć z adnotacją: "rób sobie aborcję bo inaczej czeka cię taki poród" jest takim samym idiotyzmem jak te zdjęcia.

Jordan, nie działa, bo linki z innych portali nie wchodzą, wejdź na Gazetę, artykuł jest na głównej stronie, lub skopiuj i pousuwaj spacje.

http://wsad.it/gosc/dala-czadu

ok juz mam, faktycznie drastyczny widok:/ też uważam że pokazywanie tego na ulicy o przegięcie

zrobic wystawe dotyczaca porodu naturalnego :) i zdjecia typu jak kobieta popuszcza, jak jej nacinaja krocze, pokazec jej bol i krzyk ;/ ale wystawe dotyczaca inkwizycji i pokazac formy tortur jakie stosowali ksieza, typu relaksujace kapiele w oleju, lamanie kosci, wieszanie, spalanie, rozczlonkowanie itp.

Wolałabym,żeby moje dziecko tego nie oglądało w drodze do szkoły. JAk ktoś chce usunać ciąże to takie coś na pewno temu nie zapobiegnie. Debilizm.

Skopiuj link,usuj spacje i gotowe ;) Ja jestem mocno przeciwna aborcji .Dla mnie wyjątek to uszkodzony płód,ciąża powstała z wyniku gwałtu lub kazirodztwa czy też zagraża życiu matki.Jednak mimo to uważam że takie plakaty to przegięcie!Nie chciałabym by takie "obrazki"oglądało moje 5 letnie dziecko !

Tematów do takich wystaw, które mogłyby wstrząsnąć i uświadomić społeczeństwo jest mnóstwo, dnia by nie starczyło, by wymienić. Facet, który to organizuje jest ewidentnie psychicznie chory, kojarzy mi się ze zbokiem, który czerpie z tego perwersyjną przyjemność.

I ciekawe, że wielkie halo robi się wokół np reklam bielizny, pamiętam aferę rozpętaną przez dyrekcję jakiejś szkoły, na przeciwko której wisiał sobie na bloku plakat z biuściastą modelką. A płody w kawałkach już są ok.

Myślałam, że wypowiedzą się zwolenniczki aborcji, a tu cisza.

często wtelewizji nim pokażą jakieś drastyczne zdjęcia, to informuja o tym wcześniej, kto nie ma ochoty, nie ogląda. Tymczasem tu człowieka dopada to znieniacka, dzieci również. Jak wytłumaczyć te sprawy kilkulatkowi?

Takie mamy czasy, że przemoc jest wszędzie, internet, telewizja, gry komputerowe, odseparować dzieci się całkowicie nie da, ale ja pamiętam własną reakcje gdy w wieku może lat siedmiu obejrzałam Wejście Smoka i tam była scena z pociętym facetem i zamrożonymi jego kawałkami w lodzie, oj bardzo mną to wstrząsnęło...

Ale mamy wpływ na to, co oglądają kilkulatki i te nieco starsze też. Na wystawy na ulicy wpływu nie mamy. Taka różnica.

No właśnie i dlatego to mnie wkurza, że jakiś idiota będzie decydował o moim światopoglądzie i mojego dziecka.

Ludzie chcą pewnie dobrze ale im to zazwyczaj na opak wychodzi. I myślę, że większość dzieci nie razi to co widzą na zdjęciach bo krew i poćwiartowane ciała na co dzień widzą w grach i horrorach. Nie zmienia to faktu, że Ci ludzie obmysleli sobie złą drogę zmiany świata na lepszy. Oni chcą leczyć a nie zapobiegać. Krzyczą tylko o tym, ze aborcja jest zła i nic więcej. Jeśli już jakąś kobietę przekonają do nie przerywania ciąży to na tym ich wielka pomoc się kończy a tak na prawdę w tym miejscu powinna się zacząć.

Chyba pomyliłas pojęcie światopoglądu. To sa Twoje przekonania i opinie na dany temat, a jakies zdjecia nie sa w stanie ich zmienic.

A opinia i przekonania na dany temat to nie światopogląd? No właśnie, zdjęcia nie są w stanie ich zmienić, to jaki jest sens ich umieszczania na widoku publicznym?

Oczywiscie, że sa. Ale nie rozumiem dlaczego uwazasz, że osoba która zrobiła ta wystawe decyduje o Twoim światopoglądzie? Ja jestem za aborcją i widzac te zdjęcia zdania nie zmienie, więc gdzie tu mowa o decydowaniu o moim poglądzie czy zdaniu na ten temat??

Bo nie lubię takiej nachalności i grania na uczuciach. Dlaczego banda psychicznie niezrównoważonych osób mających się za obrońców życia, podstawia mi pod nos widoki, których ja nie mam ochoty oglądać? Pamiętam, że dwadzieścia lat temu taka wystawa była w moim kościele, w kaplicy, nie przed kościołem, czy przy szkole - kto chciał to przyszedł obejrzeć. Nic na siłę. A może zróbmy wystawę ofiar wypadków - spalonych, zmiażdżonych zwłok - i powieśmy obok szkoły, może to przekona przyszłych kierowców by jeździli ostrożniej?

Mieszkam w okolicach Poznania i studiuję w Poznaniu- w drodze z mojej uczelni przejeżdżam przez rondo Śródka w Pń i tam na całej ścianie kamienicy co jakiś czas ktoś wiesza takie właśnie ogromne banery. Wisiał już taki jak ten z Hitlerem, a ostatanio można było sobie obejrzeć ( :o ) baner ze zdjęciem płodu, już bardzo dobrze ukształtowanego, zakrwawionego. Było tam napisane o zabijaniu chorych dzieci, o selekcji i oczywiście cytat JP II :o Dla mnie jest to delikatnie mówiąc niesmaczne i dziwię się, że nikt nie wniósł sprawy do sądu. Ja nie chcę oglądać takich rzeczy i nie życzę sobie żeby ktokolwiek mi to narzucał- a niestety nie da się tego "obrazka" ominąć przynajmniej z tej strony której ja jeżdżę. Nie patrzeć też się nie da bo prowadzisz samochód...

Wiek przedszkolny to szczególny okres w rozwoju dziecka. Do 6 roku życia następuje rzeczywisty rozwój mózgu. Im młodsze jest dziecko, tym szybciej przyswaja nowe informacje. Im później je przyswoi tym dłużej będzie trwał ten proces i będzie coraz trudniejszy. Niestety często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego chcemy Państwu pomóc i zaproponować zestawy, pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Zestaw nr 3 to pond 150 literek i znaków o wysokości 5 cm do samodzielnego przyklejenia na blok techniczny, ( blok nie wchodzi w skład zestawu). Idealna pomoc do nauki alfabetu, pierwszych wyrazów, prostych zdań. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. http://allegro.pl/literki-do-nauki-alfabetu-czytnia-zestw-3-i1313276713.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-nr2-i1313720175.html http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1313720239.html

O, to jest własnie ten ostatani: http://polskalokalna.pl/galerie/galerie/plakat-antyaborcyjny-w-poznaniu/zdjecie,1327079,1

Rany boskie, szkoda, że nie jest większy...

A tutaj ten poprzedni: http://wyborcza.pl/1,75248,7644198,Hitler_ze_Srodki_trafil_do_prokuratury.html No, raczej ciężko jest go nie zauważyć... :o

No i ciekawa jestem jak się historia skończyła, sprawa trafiła do prokuratury i jaki efekt?

Prawdę mówiąc nie śledziłam tej sprawy, ale chyba nic się z tym nie dzieje skoro są zawieszane kolejne banery.