Chciałabym popełnić samobojstwo ale sie boje - mam dość swojego wygladu

nie no, chciałbym w sumie byłoby to romantyczne tylko pytanie, czy zmieniając przeszłość - np. ocalając Chrystusa przed śmiercią, albo zabijając Hitlera jak był małym oseskiem nie zmienilibyśmy tego co jest teraz dlatego ja raczej podchodzę do tego ostrożnie chociaż fizyka dopuszcza podróże w czasie a skoro jest to możliwe nawet dla obiektów fizycznych to tym bardziej byłoby możliwe dla obiektów niematerialnych ale z uwagi na ewentualne konsekwencje to wątpię, żeby to się działo zwłaszcza, że nie spotkałem sie z żadnym dowodem, żadna relacją to potwierdzajacą a ja opieram sie na DOWODACH a nie przypuszczeniach

o tym, że powinnaś się wybrać ze mną na jumpreze, albo przestać się użalać nad sobą i stawić czoła przeciwieństwom losu bo to Ci pomoże :) Bo popatrz... co masz do stracenia? Ktoś Cię zabije :) ? Tego chyba się nie boisz:)

darken - też chce to zapytać jak osiągnę odpowiedni stan :) Jak mi się uda to co planuje to odnajdę ten topic i napiszę:0 Bo również mnie to ciekawi.

a skad jestes?:)

a bywam tu i tam, obecnie Trzebnica nie daleko Wrocławia.

autorko w sumie to wszystko co cie otacza to tylko sen, jak mówią w hinduiźmie Maya zastanawiałaś sie kiedys skad sie wzieło życie na Ziemi? skoro kiedyś ta planeta to była tylko powierzchnia pokryta lawą, taka bryła kamienia to skad sie mogło wziąc życie? czy życie mogło sie pojawić na skorupie lawy powiedzmy że była woda. pierwiastki i inne rzeczy niematerialne a tu nagle się miało pojawić coś Żywego na czymś Nieżywym? nieżywe+nieżywe = nieżywe Zatem NIE MOGŁO powstać nic żywego na ziemi Tylko to że jesteśmy jest jedynym dowodem na to, że życie istnieje Pytanie, czy naprawdę żyjemy czy tylko nam się tak wydaje. Tak naprawde NIE MOGLIŚMY powstać, skoro wszystko co było, było nieżywe.

Mialem w naszym klubie odczyt: Jak wyglada zycie po smierci. (11 stron) podaj maila to Ci przesle. A czy slyszysz casami obce glosy? Wymagasz oczyszczenia od pasozytow astralnych. Dam skuteczna rade!

Matrix

facet - a na czym oparty był ten odczyt? ale możesz przesłać

darken rall a tu bym się z tobą sprzeczał - może nie do samej ideii ale do używanych słów. Ja bym to określił mianem zabawy, doświadczenia. Jednak do tego, że powstaliśmy z pewnego planu nie ulaga dla mnie w wątpliwość. Nie jest to możliwe, abyśmy wyewuowali tak z siebie. Możecie to nazwać BÓG, ale to nie ma nic do czynienia z chrześcijaństwem bo tak naprawdę to ono jest wrogiem doświadczeń, a to "ziemski reżyser" nie chciałby:)

mail2wp@wp.pl

"aquariuss darken rall a tu bym się z tobą sprzeczał - może nie do samej ideii ale do używanych słów. Ja bym to określił mianem zabawy , doświadczenia." dla niektórych ta zabawa jest koszmarem ja nie mam odpowiedzi czy istniejemy naprawdę, bo może to być albo złudzenie, albo Bóg to faktycznie stworzył, że jest namacalne Na przykład Aborygeni wierzą, że to jest czas snu może to być zatem jawa, albo sen na tyle realistyczny, że jest jak jawa

to może być schizofrenia.

koszmarem - a skąd byś wiedział że coś jest koszmarem, kiedy byś tego nie doświadczył? Ale zgadza się - doświadczenie nie zawsze moze być zabawne, - dużo zależy od punktu widzenia. Autorko to co blisko mieszkasz?

facet - pasożyty astralne ma moja koleżanka i jest na tyle wrazliwa, że jest w stanie je dostrzec, coś jak komary w dodatku jakiś czas temu przyczepił się do niej dybuk i chciał w nią wejść, obiecywał jej cuda, wianki, że będzie potężna i wogóle dziewczyna włacza na noc radio i światło, w ten sposób sie zabezpiecza

trzeba koleżankę odrobaczyć.

ona jest na tyle wrażliwa że to widzi, ale przypuszczam że problem dotyczy znacznej większości populacji, na przykład ona widzi też swoja aurę - ma zieloną wiem, że jak ktoś nie wie o co chodzi to może sobie drwić z tego, ale to niestety wszystko istnieje i realnie na nas oddzialywuje Bóg jest stwórcą rzeczy widzalnych i niewidzialnych i to właśnie są te rzeczy niewidzialne

Brakuje mi pewnosci siebie, wlasciwie nie mam jej wcale. Nigdy nie bylam towarzyska, tylko 4 kolezanki dobre przez cale zycie - teraz kazda poszla w swoja strone... To tez wychowanie mojej matki , na nic mi nie pozwalala, siedz w domu bo cie wciagna w narkotyki albo papierosy... Wnioskuje z tego co napisałaś, że problemem nie jest twoja "brzydota".;) Masz niskie poczucie własnej wartości i to Cię ogranicza. Wychowywanie w rodzinie wpływa na to, jak traktujemy samych siebie, czego spodziewamy się od innych i jakimi sposobami osiągamy własne cele. Zwykle traktujemy siebie w sposób, w jaki zajmowano się nami, gdy byliśmy dziećmi, a od innych spodziewamy się tego, co otrzymywaliśmy wówczas od najbliższych. Te dziecięce nawyki przeniesione w dorosłe życie niejednokrotnie psują nam związki, utrudniają karierę i zdają się potwierdzać przekonanie: jestem do niczego. Ten mechanizm to syndrom autosabotażu. Wzrastałaś w izolacji, masz toksyczną , nadopiekuńczą matkę i to się mści. Najlepiej poszukaj fachowej psychologicznej pomocy, bo sama sobie z tym nie poradzisz.

Psycholog tu nic nie pomoze. Dziewczyna wymaga oczyszczenia. Proponowalem skuteczna rade. Moj odczyt o zyciu po zyciu, opiera sie na ksiazkach Jane Roberts ktorych jeszcze nie ma w Polsce, (tlumaczylem z niemieckiego) dyktowane w trace oder Thorwald Detlefson ktory robi regresingi.

a wysłałeś mi już? dałem maila trochę wyżej

Wysle wieczorem, bo teraz jestem w pracy. Chcialbym wyslac to tez autorce te tematu.

Autorko, chce ci bardzo pomoc. Podesle Ci tez temat: Jak mysli i glowne przekonania wplywaja na zdrowie i psychike. Wymagasz oczyszczenia, bo nie panujesz nad soba, Toba kieruja duchy bladzace, zwane pasozytami astralnymi. Mam kolege ktory to robi. wystarczy wyslac foto mailem!

Wczoraj chcialem wyslac tresc mojego odczytu do darken rall, ale adres e-mail jest falszywy. Podaj prawdziwy!

rozwiniecie tematu super, ale wystraszyliscie dziewczyne na amen!

Facet, a moze moglbys i mnie wyslac swoj odczyt? babaruda@gazeta.pl Tylko obiecaj, ze po przeczytaniu nie otworze sie na inne duchy astralne automatycznie, prosze! ;-)

, bo wtedy tego nie zrobisz

Facet - ten adres jest prawidłowy, nie popełniłem błędu, musiałeś źle wpisać, podaję jeszcze raz i dodatkowo drugi, podobny na tlenie: mail2wp@wp.pl mail2wp@tlen.pl możesz wysłać na obydwa

Duchy, bogowie, krasnoludki i tego typu wynalazki to tylko ściema, ale zawsze się znajdą głupcy, którzy się będą tymi rzeczami podniecać.

moja poczta na pewno działa, przed chwilą sam wysłalem do siebie wiadomość na mail2wp@wp.pl i nie bylo problemu

Jaccccuż - mylisz się