Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xlandero

czy brać kasę za dojazdy do pracy od znajomych???

Polecane posty

Gość magdalennna123
Dojeżdżamy do pracy ze znajomymi,jeździmy w czwórkę,w tym jest dwóch kierowców którzy jeżdżą po tygodniu na zmianę.Płace 50zł tygodniowo.Jak nie jadę bo mam urlop 1-2dni to płace mniej.Raz na kilka miesięcy na 1zm nie jeżdżę z nimi bo jestem wtedy u mamy.Zwykle trafiała wtedy jazda koleżanki i nigdy się nic nie czepiają o to że nie jeżdżę z nią.Niedawno pierwszy raz trafiło na kolegę i dziś oznajmił że on chce swoją kasę z góry za miesiąc,czy jeżdżę czy nie to mam płacić.Oburzylam się na to.Bo zrobiłam rozeznanie wśród znajomych i mają tak że płaca za tyle dni ile przejeżdża Tak samo mój mąż wozi ludzi do pracy i kasuje za dzień a nie z góry.Posprzeczalam się z kolegą i chyba nie będę z nim jeździć.Od kilku miesięcy nie ma nikogo chętnego na piątego do auta więc się dziwię że woli stracić 100zł jeśli ja odpadne niż czasem 10zł. Czy ktoś napiszę co o tym myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Bardzo interesujący temat. U mnie w pracy większość ludzi jest przyzwyczajonych, ze jak ktoś dojeżdża samochodem to ma wręcz obowiązek kogoś wozić! Ja nie zabieram nikogo, chyba ze kończymy wcześniej, ktoś nie ma autobusu itp. Wtedy nie ma sprawy mogę nawet nadlozyc drogi. Dlaczego zbędni mi są pasażerowie? Pierwsze, w razie wypadku z mojej winy kumpli nie będzie. Będą się domagać odszkodowania. Nie mam ochoty komuś płacić renty do końca życia. Drugie to nie lubię cwaniactwa. Jeden znajomy cały czas jeździł a to z jednym a to z drugim żeby się nie składać na paliwo a pieniążki za bilet do kieszeni. Wtedy powiedziałem dość. Inna koleżanka się zdziwiła dlaczego nie mogę jechać przez centrum bo ona nie ma się z nim zabrać... A co mnie to obchodzi? Ma niedaleko przystanek no ale z frajerem wygodniej nie? No ludzie nie róbcie z siebie idiotów! Usiądzie taki śmierdząca du...pą a ja w swoim za ciężko zapracowane pieniądze samochodzie mam wąchać jego smrody? Od tego są taksówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golftdi
Miałem z tym problem. Jeździło ze mną paru takich typów do pracy i z powrotem. G****o dali a jeszcze się rządzili. Jeden miał samochód ale tłumaczył że, żona potrzebuje. Dziwiło mnie to że, żaden się nie domyślał by dać na paliwo. W końcu dałem do zrozumienia koleżką co mi się tu nie podoba. Zostałem tym najgorszym... Ale był chwilę spokój. Potem zabierał się ze mną jeden co raz dał na piwo 3 zł i myślał że, miesięczny podwóz ma zaklepany. Pieprzona łajza jeszcze nie umiał normalnie zamknąć drzwi co mnie drażniło okropnie. Doszedłem do wniosku by jeździć samemu, bo daleko nie mam i brać kasę gdy ja tego chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwaw
jeżdżę z kolegą codziennie do pracy 20km w jedną stronę.płaci mi 6zł.Z pracy zazwyczaj wraca z nami trzeci kolega, czasem sypnie 20zł.za pojedyncze jazdy nie biorę kasy.Kiedyś kierownik podwoził mnie po pracy 15km tej trasy za darmo.potem jak kupiłem auto podwozilem za darmo jego.z kolegami trzeba gadać, jak nie chcą płacić to w zimie rowerem ma jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrina203
Warto brać pieniądze, bo jednak samochód trzeba tankować, naprawiać, a nic z tego nie jest za darmo. Naprawa u dobrego mechanika (http://autokorbas.pl) nie zawsze jest tania, wszytsko zależy od rzeczy, które trzeba naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek912
Warto również pamiętać, że jak samochód zepsuje się po drodze, zabraknie paliwa, wpadnie do rowu etc. to trzeba mieć sprawdzoną firmę, która pomoże w takich sytuacjach (http://robex-pomocdrogowa.pl). Takie usługi nie są darmowe, więc na Twoim miejscu brała bym pieniądze od znajomych, bo w takich wypadkach raczej Ci nie pomogą finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×