Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Potrójna - kilka razy w miesiącu, to często :) Ale tyle Wam powiem, że i tak macie się fajnie, ja nie zdążyłam poznać mojej teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy tylko dać im poczucie, że my też nie jesteśmy złe, że traktujemy je jak drugą matkę i że nie chcemy na siłę odseparować naszego męża od jego rodziny. Oczywiście problem w tym, jak to zrobić i nie dać przejąć teściowej kontroli nad naszą podstawową komórką społeczną. Bo moja niestety ma tekie zapędy, które od lat wspólnie z mężem próbujemy gasić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , dzieki za dzisiejsze pogaduchy - uciekam pojazdzic na odkurzaczu , i ubrac sie jak czlowiek cywilizowany - zaraz bedzie inspekcja ;) mam nadzieje ,ze bedziecie tu jutro. Z radoscia czekam na jutrzejszy poranek .Boze ,nawet jeszcze kawy nie wypilam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego nie rozumiem kobiet, które zamiast rozmawiać z matką własnego męża i próbować rozwiązać swoje problemy, zakładają na forach posty "moja teściowa to wredna s...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej , fale - tak juz sobie mylslam ,bo nie pisalas na Jej temat , przepraszam ,ze teraz nie moge -czas mnie goni. Wroce tu! Potrojna - swieta racja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_z_2009_mama
Cześć dziewczyny . Zapraszam Wszystkie mamusie przyszłe i obecne,jak i kobiety które są w trakcie starań o dzidziusia na nowo założone prywatne forum. Jeśli macie ochote i czas podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami związanymi z ciążą, porodem, połogiem i macierzyństwem oraz chcecie poznać nowe mamy to gorąco gorąco ZAPRASZAM. Jest wielee przeróżnych działów na któryc na pewno odnajdziecie kompanki do rozmów . Pomóżce rozkręcić naprawde świetne forum : GWARANTUJE MIŁĄ I PRZYJEMNĄ ATMOSFERE!! Zarejestruj się na http://www.mamazjajem.fora.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrójna, bo to chyba jest tak, że te osoby to tylko na forum potrafią napisać, to co ich boli, a w prawdziwym życiu może siedzą jak mysz pod miotłą i po prostu boją się odezwać. Ja jakbym miała taką teściową jak moja baba z matematyki ( wyjątkowo parszywa kobieta) to tez nie wiem czy bym coś mówiła - a z natury jestem pyskata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę, temat doczekał się reklamy, he, he. Ale to to nic w porównaniu z tymi cholernymi literkami, mam nadzieję, że ten upierdliwiec został zablokowany, bo to już było niesmaczne, np temat o chorych dzieciach, a tu reklama "materiałów dydaktycznych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz rację, ale ja tam hołduję teorii, że wszelkie konflikty tego typu trzeba rozwiązywać, a nie zamiatać pod dywan. Bo inaczej żal i złość się nawarstwia i wtedy juz rzeczywiście trudno o jakąś nić porozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłop mało co opowiada i w sumie z jego opowieści, to trudno mi wywnioskować jaka była. A teść też małomówny, rozmawia tylko z moją mamą i babcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że czasami jak czytam w jakich warunkach żyją te kobiety, to się nie dziwię, brak reakcji ze strony męża, wrogo nastawiona teściowa, a nierzadko i teść oraz rodzeństwo. A jeśli rodzice daleko, do tego brak koleżanek, to można się załamać i nic nie powiedzieć - wiesz - siła złego na jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ta bierność mężów mnie zawsze dziwi. Skoro nikomu obcemu nie pozwoliłbyś w taki sposób traktować twojej żony, to dlaczego pozwalasz na to własnej matce? W końcu, nie licząc dzieci, to dwie najbliższe dla faceta osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też dziwi, ale to jest chyba właśnie kwestia wychowania, skoro syn jest nauczony szacunku wynikającego pewnie ze strachu tylko do własnych rodziców, to nie ma co wymagać, by liczył się ze swoją żoną. A jak trafi, a przeważnie tak jest na kobietę typu ofiara, no to już chyba gorzej być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :) Z moją córką jeszcze się nie da porozmawiać, przyjaciółki mają własne życie, nie spotykamy się już tak często, w pracy zawsze był ktoś z kim można było sobie poplotkować. Więc dobrze, że jest forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja bym rozróżniła dwa typy takich kobiet, te zaszczute, o których piszesz i takie, które z dnia na dzień przestały być "księżniczkami tatusia" i trafiły pod strzechę złej czarownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, te pierwsze położą uszy po sobie, a te drugie przeżyją szok, że przestały być księżniczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, ja mam trochę inaczej. Mi jest trudno coś jeszcze wtrącić, jak moje domowe gaduły się rozkręcą. Więc odbijam sobie na forum, zanudzając innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ironio!!! Nie uwieżysz. Właśnie dostałam telefon, że mój własny prywatny Sanepid będzie za 1,5 godz. Wywołałam wilka z lasu, to idę teraz dezynfekować mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro porozmawiamy o wygranej w Lotto. :) Tobie też życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? cholera by to wziela ,tak sie rozpisalam ,a jedno klikniecie w cos tam i mi wszystko zniklo. A niech to. W takim razie pokrotce: Przesledzilam Wasze wypowiedzi i jakos tak mi sie glupio zrobilo. Potrojna - my mamy nasze tesciowe , majace wady ale tez i zalety - moja dzis byla i jak juz jest to calym sercem ,wiec to tez zaleta ;). Twoja wlasnie do was jedzie ,wiec kocha :) (lub sie nudzi)! ;) ale nie o to chodzi. My je mamy ,Falea nie , i gdyby Twoj maz Falea nas tu przeczytal to pewnie popukal by sie w czolo mowic ,ze powinnysmy sie cieszyc z tego co mamy. Zbyt szybkie odejscie rodzica to dla mnie cos niewyobrazalnego , nie chce tego przezywac, choc niestety kazdy z na sbedzie kiedys z tym skonfrontowany. Wiec - mozemy sobie narzekac ,ale na program w tv tez sie narzeka a i tak codziennie oglada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×