Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monkka02

Mój facet mnie zdradzał

Polecane posty

Gość monkka02

Wyjechałam na rok na staż po studiach za granicę , wróciłam i dowiaduję się że mój facet pod moją nieobecność znalazł sobie pogotowie seksualne :( rozumiem że cały rok mnie nie było ale ja tylko o nim tam myślałam a on tu posuwał inną...i jeszcze się tego wypiera, a ja mam dowody, wymyśla historyjki że to znajoma a po nocach u niej był :( co ja mam zrobić???? tak bardzo go kocham ale aż mnie skręca ze złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasasssa
to co to za związek skoro przez cały ten rok się nie spotykaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
ale przedtem byliśmy ze sobą 3 lata, a jak mąż wyjeżdża do pracy to małżeństwa też się nie kończą chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
mial prawo... powinnas o tym wiedziec... nikt nie musi na ciebie czekac, nie wymagalbym tego od swojej dziewczyny. jej czas leci, jesli kaze jej czekac jestem draniem... dotyczy to takze facetow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasasssa
rozumiem wyjazd na rok, ale LUDZIE W TYM CZASIE SIE WIDUJĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
ale nie było w ogóle mowy o tym że kończymy znajomość, planowaliśmy zaręczyny, a poza tym myślałam że jak się kogoś kocha to poczeka tak jak np. ja to zrobiłam, no ale faceci mają mózgi nie w tej główce co potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
ale jak często się widują? my 2 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
dziewczyno jesli planujesz zareczyny nie wyjezdzasz na ROK!!!!!!!!!!! podjelas decyzje, masz skutki... nie wiem czemu sie dziwisz... zostawiasz ukochanego na rok??!! ja bym tygodnia nie wytrzymal bez mojej slicznotki, bez jej dotyku, zapachu, usmiechu... o czym ty mowisz??? mial prawo...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cqwdqe3er
2 razy to mało.... ja bym nie wytrzymała tak rzadko a gdzie Ty wyjechałaś? czy zanim wyjechałaś, dużo rozmawialiście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
a teraz chce żeby wszystko było jak gdyby nigdy nic?! i co ja mam zrobić... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, a jak kobieta jest w ciązy i tez przez jakis czas nie moze, albo zachoruje albo jeszcze co innego to facet ma prawo posuwac inne? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
do Londynu, tak rozmawialiśmy dużo i nie miał nic przeciwko, ja nawet powiedziałam że nie za bardzo chcę jechać i jego zostawiać a on żebym nie zmarnowała sobie tego wyjazdu i że nie chciałby żebym to zrobiła przez niego bla bla bla pewnie już sobie zaplanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
tez bylem w londynie, na canary wharf, w financial district... kiedy zegnalem sie z ukochanal wiedzialem ze wroce, ale powiedzialem jej ze jest wolna i zeby byla szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
to jesteś jakiś zbok i twoja dziewczyna też, żeby była szczęśliwa? ludzie na czym wasz świat się opiera? wasze szczęście polega na tym żeby sypiać z byle kim byle sypiać ?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
tu nie chodzi o sex, twoj facet wcale nie musial tego robic... tu chodzi o postawienie sprawy jasno: "opuszczam cie zlotko"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cqwdqe3er
Londyn i widzieliście się tylko 2 razy?? to moja kuzynka tam jest, nie ma tu żadnego chłopaka a i tak przyjeżdża średnio co 2 msce. Cioś chyba nie za bardzo się kochacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
no widać nie za bardzo skoro zaraz się pocieszył, był zajęty nią to się ze mną nie widywał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
juz odliczam wasze dni... nie widzisz w czym problem, myslisz przez pryzmat zemsty... wcale go nie kochasz... sorry... i kto tu jest zbokiem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
kocham go i to bardzo dlatego nawet nie chciało mi się na innych tam patrzeć...i dlatego właśnie nie mogę go zrozumieć... jak on mi mógł coś takiego zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
i dlaczego jeszcze cały czas mnie bezczelnie okłamuje ?! taki był mocny że znalazł sobie a nie potrafi się do tego przyznać nawet jeśli i tak już znam prawdę? możesz mi to wytłumaczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cqwdqe3er
A co on mówi o tej zdradzie? Przyznał się w końcu? Jeśli tak, to jak? Ta kobieta kim jest dla niego? Kocha ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
jak moglas go pouscic...? jeszcze podajesz jako przyklad ze przeciez malzenstwa tez tak robia... naprawde, dla mnie chore. sory ze Cie krytykuje ale nie moge inaczej. pisze z madrytu... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cqwdqe3er
A skąd wiesz na 100% że ktoś inny ma rację, a on kłamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
to 'tylko znajoma' nie kocha, ot tak zwyczajnie układ bez zobowiązań :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
bo znajoma mieszka w tym samym bloku co ona i mi powiedziała że jego samochód tam bywał wieczorami a odjeżdżał nad ranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cqwdqe3er
a jak on tłumaczy to? jakie ma wytłumaczenie na to, że zostawał na noce? Raczej trudno wymyślić wiarygodne kłamstwo na taki argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
jesli go kochasz pusc w niepamiec... bedziesz rozpamietywac to wszystko zepsujesz... powaznie mial prawo tak zrobic... boli cie bo Ty bylas fer ale jak ktos nie daje znaku zycia to nie mozna wymagac zeby drugi czekal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monkka02
no właśnie!!! że to tylko znajoma i nie sypiali ze sobą:O co jest kłamstwem bo niby dorosły facet i dorosła baba w jednym mieszkanku i on gnije na kanapie sam , za jaką idiotkę on mnie uważa?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak 12345
dla mnie podejrzane jest samo to ze ona "idealnie rozpoznaje jego samochod"... no sory... wy sie tak na nich znacie ja ja na wrotkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cqwdqe3er
Dla mnie znacznie gorsze byłoby to, że teraz kłamie, niż to że miał ten romans. Ja jednak jestem za dawaniem jednej (tylko jednej) szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×