Czy ktoś nie szuka opiekunku dla dzidziusia

Jestem z Wawy ale zamierzam przeprowadzic sie do Grójca i szukam pracy, najlepiej jako opiekunka dla dziecka. nie ma tu Pań z Grójca które chciałyby Nianie?

zalezy mi na odpowiedzi

ja potrzebuję bo od grudnia wracam do pracy, mogę ci dać 400 zł. miesięcznie za 8,5 godzin od pon do pt. Kubulek jest bardzo spokojnym dzieckiem

a co ty myślisz,że tu cała Polska siedzi na forum? :O

400 zł za 8,5 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu?? Chyba kobieto w głowę się uderzyłaś

po 9h+ wiecznie zostawiane dla mnie jedzenie i picie (taka wola moich pracodawców), także ty z tymi 400zł za 5x w tygodniu, mocno przesadziłaś :o

hahahahahahahha :D

nie uwazam ze na klafe siedzi cala Polska tylko mialam nadzieje ze znajda sie tu jakies mamy z grojca lub okolic ktore potrzebuje kogos do pomocy przy maluszku. wiec nie wiem w czym masz problem piszac taki komentarz. za 400 zl miesiecznie to dziekuje. w ogole nie wiem czy znajde cos dla siebie bo mam porownanie.. w warszawie placa za dziecko (jedno) 10 zl za godzine, mojej kolezance za 2 dzieci 15 zl w tym ze dzieciaki sa juz w wieku szkolnym wiec zajac sie czyms same potrafia, wiec dla mnie to jest duzo. wywiesilam ogloszenie w grojcu ze zajme sie dzieciaczkiem ale odezwala sie do mnie praktycznie jedna babka ktora za minimum 10 godzin dziennie za dwojke dzieci (jedno 9 mieziecy drugie 6 lat) zaspiewala mi 800 zl. to jest juz wyzysk naprawde. przesadzaja. w ogole nie ma w Grojcu pracy przystosowanej dla osob uczacych sie..;/ kazdy potrzebuje pracownika tez na sobote..

400zł za 5 dni w tygodniu przez 9h? :-o

O Grójec :) mam tam rodzinke a odnośnie opiekunki to polecam portal niania.pl ja dzięki temu portalowi znalazłam pracę a wręcz praca znalazła mnie :)

a fajna jestes znaczy czy zgrabna, w jakim wieku itd. bo moja żona potrzebuje opiekunki do dziecka jestesmy z grojca a le casting ja bede przeprowadzał

to zalozylabym nowy topik z ODPOWIEDNIM yematem ,bo ten akurat wcale nie syugeruje ze chcesz pracowac jako opiekunka w grojcu.

Nie no troche przasadzilas. Ja moge ci zaproponowac 600zł- wlacznie z weekandami bo z mezem wychodzimy. Pracujesz od 8 o 20, obiady jesz na swoj koszt przynosisz je i jesz w kuchni a nie przy dziecku. Chlopiec 4 lata

weź se koło i pierdolnij się w czoło:P...ale i tak wiem, że to prowokacja:P

A ile mam dac za opiekunke?! Nie oszukumy sie siedzi w cieplym domku, ma wszystko co powinna miec pod nosem, itd... Nie rozumiem o co biega.

Ja place za opiekunke 500 zł za 6h w tygodniu. Albo kurwa mamy wielkie bezrobocie albo nie.

O to że opiekunka pracując u Ciebie jako niania nie ma umowy ani ubezpieczenia a poświęca swój czas i cierpliwość bo wiadomo dzieci są różne :) stąd ceny są różne a w wielkich miastach kolosalne :)

Siedzi? :o. Opiekuję się 5-miesięcznym maluchem, który nie chce w ogóle spać w dzień, a jeśli w końcu uśpię go po półgodzinnym kołysaniu, to nigdy nie pośpi więcej jak 25 minut. W tyłek nie mam czasu się podrapać, wszystko w biegu i na szybko(wc, obiad). Takiego malucha jeszcze trudno na dłuższą metę czymś zabawić, więc nosi się na rękach. Za 600zł i cały tydzień po 12 h, to wybacz, ale wolałabym w hipermarkecie na kasie siedzieć, bo tam dwa razy tyle bym dostała i o wiele więcej czasu dla mnie. Aha i ciepełko też bym tam miała :o

A poza tym...jeśli nie stać kogoś na opiekunkę, to się jej nie zatrudnia:o

grojec t takie bidne miasto, aczej z tamtat do warszawki wszyscy zjezdzaja, moze jakis bogaty sadownik cie zatrudni:) al e na opieka za 1000 to ty tam nie licz... moj a matka jest z tamtad, to znam realia, tam zarabiaja w sklepach 1000,za dzien harowy w chłodniach.

przerpowadzam sie do Grojca bo moj chłopak tam mieszka i mamy zamiar zamieszkac razem i to jest powod. i nigdzie nie napisalam ze jest mi to obojetnie gdzie sie przeprowadze wiec skad takie wnioski? nie wiem, ale rozni ludzie sa. Wiec takj jak juz ktos powiedzial, normalne ze opiekunka wklada wiecej serca w swoja prace jesli jej wynagrodzenie jest w porzadku. Chociaz ja kocham dzieci wiec moje podejscie jednak nie zalezaloby od pieniedzy, ale przykro mi u obcych ludzi nie bede pracowac za 800 zl miesiecznie i na dodatek tyle godzin. W samym Grójcu nie ma sadów więc proszę się nie mądrzyć ;p żeby rwac czy ckkolwiek trzeba dojezdzac na pobliskie wsie. a taka praca przykro mi ale mi nie odpowiada. nie po to czlowiek sie uczy zeby skonczyc potem w polu.

śmieszni - 600zl - wlacznie z weekendami - 8.00-20.00 - to kiedt Ty Matko widujesz dziecko? Ja prscuje w szkole - 4-5h - i place ok. 700zl Przykre, ze sprzataczkom placi wiecej niz niani :(

kochana- ja ci nie kaze w sodzie pracowac!!!!!!ale taki sa realja tam i juz, sady sa na około.i niewymadrzaj sie ,z e tam pracowac nie pojdziesz, bo ty szkole skonczyłas!!!!!uwierz ,ze nie z takimi jak ty kfalifikacjami sie jabłka zrywa, i nie obrazaj ludzi co to robia.Zapomij ze tam ktos ci da 10zl na h/ tam bida jest i niema nic, milosc miloscia ale do warszawy zostaje ci dojezdzac, chyba ,ze pasuje ci robota w spozywczaku??/(nie pewnie nie, co?? bo ty studia skonczyłas)

DO>"kfalifikacjami" chyba inaczej się pisze i nie obrażaj ludzi studiujących jeżeli sama nie wiesz co to znaczy

To było do- te greczynk a z odzysku

Ja dostaję 1800 zł za dziecko w wieku 3 lat (9h od pon. do pt.) w Poznaniu. Za 600 zł bym nawet z łóżka nie wstawała :P. Te moje 1800 to mało, bo znam nianie, które mają 2 razy tyle co ja albo i lepiej. Tam jest zawsze pełno jedzenia i moi pracodawcy powiedzieli, że mam jeść i gotować sobie co tylko chcę :P. Zwracają mi też za dojazdy (120 zł miesięcznie). Raz w tygodniu dostaję jakieś extra pieniądze na jakieś wycieczki z małym (zoo, galeria, wystawy, place zabaw, lody, cukiernie, etc.). Wtedy kupuję coś i dla siebie i dla małego :P.

Ja uwielbiam dzieci i mam dość spore doświadczenie w opiece nad dziećmi. W czasie studiów musiałam niestety zajmować się swoim rodzeństwem. Teraz jestem po studiach i do czerwca będę zajmować się Kacprem. Od czerwca mam załatwioną pracę w zawodzie, więc niestety będę musiała zrezygnować z tego zajęcia. Jednak chciałabym przestrzec, że nie wszystkie nianie są takie jak ja - rzetelne, z pasją i cierpliwością. Moją koleżankę zwolniono (dostawała 1500 zł), bo cały czas się darła na dziecko i nie raz je uderzyła. Uważajcie z kim zostawiacie swoje pociechy :P.

Ty akurat widzisz jesteś w dobrej sytuacji, bo 6-latka na pewno będę opowiadać, co się działo. Gorzej jak tata "niania" opiekuje się 6-miesięcznym dzieckiem. Wtedy to już różnie może być. Powodzenia w szukaniu odpowiedzialnej i ciepłej opiekunki! :)

"kochana- ja ci nie kaze w sodzie pracowac!!!!!!ale taki sa realja tam i juz, sady sa na około.i niewymadrzaj sie ,z e tam pracowac nie pojdziesz, bo ty szkole skonczyłas!!!!!uwierz ,ze nie z takimi jak ty kfalifikacjami sie jabłka zrywa, i nie obrazaj ludzi co to robia.Zapomij ze tam ktos ci da 10zl na h/ tam bida jest i niema nic, milosc miloscia ale do warszawy zostaje ci dojezdzac, chyba ,ze pasuje ci robota w spozywczaku??/(nie pewnie nie, co?? bo ty studia skonczyłas)" dziewczyno ja nie obrazam ludzi pracujacych w sadach na sezenowych zarobkach! przeraza mnie tepota ludzka czasem, nic takiego nie mowie a kobieta mi wmawia w usta slowa ktorych nigdy nie wypowiadalam. sama pracowalam sezonowo rwac wisnie i nie mam nic do takich ludzi, ale jesli sie ucze to dażę do czegos, a jesli Pani ma wyksztalcenie zwodowe czy cos chociaz nie wiem to prosze nie obrazac ludzi studiujacych tylko dlatego ze Pani nie ma wyksztalcenia. Kazdy ma swoje poglady, ja mam takie ze trudno zebym miala aspiracje pracowac w sklepie spozywczym kiedy ukonczylam szkole srednia i zaczelam studia bo gdybym miala takie aspiracje to bym sie nie wysilala i dala sobie spokoj ze szkola. Nie chce byc nieprzyjemna ale ta wypowiedz jest po prostu pozbawiona empatii i pelana pretensji, moim zdaniem nieuzasadnionej. jak sobie pani chce pokrzyczec to zapraszam na jakis pobliski bazar, tam jest duzo sytuacji do krzyku. Co do dzieci. Zgadzam sie w zupelnosci z tym ze jakie wynagrodzenie taka niania. Niektorzy mysla ze opiekunka do dziecka to ktos w ogole z ulicy ktory sobie przyjdzie i chce zarobic latwa kase. a moim zdaniem opiekunka powinna miec cos w sobie, jakies powolanie i pasje z tym zwiazane. ja wlasnie taka jestem, napilnowalam sie wielu dzieciaczkow w zyciu i naprawde moge wniesc w opieke nad dzieckiem wiele energii i pozytywnych emocji.

P pierwsze , w Grójcu nie mieszkają "biedacy" jak to ktoś napisał Po drugie z tego co wiem minimum płacą niańce tysiaka na rękę ale kokosów się nie spodziewaj to nie stolica. A po trzecie mam tam sporo znajomych popytam się, daj maila :D